Suit Supply

[Pan Janusz]

Panowie, fakty i liczby, a nie "pradawni mówili o szerokości klap, że jest zła"...

[Ernestson]

@ Immune,

 

nigdy nie ukrywałem tego, że mało wiem. Na warsztaty chętnie bym wpadł.

Pojęcia half canvas uczyłem się ze źródła, która podał White Haven. Nie jestem w stanie NA PEWNO stwierdzić, czy garnitur Albione jest half canvas, czy też nie. Mogę tylko podejrzewać okiem amatora. Stąd pisałem "na oko", ponieważ nie do końca ufam swojemu osądowi.

 

A da się to na pewno stwierdzić na 100% po samym dotykaniu marynarki?

 

Da się. Podklejenie bardzo łatwo wyczuć palcami. Wystarczy chwycić tkaninę na przodzie i porównać z miejscem które na pewno nie jest podklejane, np. rękawy czy plecy.

[Michał1969]

@ Ernestson,

 

chodzi o coś w stylu "pinch test", o którym pisał Diduch w często cytowanym na forum artykule?

 

Tak właśnie "badałem" Albione i WYDAJE mi się, że jest half canvas. Napisałem "na oko", ponieważ nie obstawiłbym na to żadnych pieniędzy, a jednocześnie nie zawieram w swoich wypowiedziach arcypewności i nieomylności, którą obdarzona jest niemal każda wypowiedź Immune.

 

Do tego sam Diduch napisał, że ten test nie jest do końca niezawodny i tak naprawdę, to trzeba by spytać producenta. Stąd moje zachowawcze podejście.

[+Immune+]

Co się mnie tak uczepiłeś, drogi kolego? Proponuję kontakt z Grupą Albione w tej kwestii. Po prostu śmieszą mnie tego typu dyskusje na forum, bo to czy marynarka jest uszyta na płótnie czy klejona nie jest losowym wyborem w zależności od modelu, tylko świadomą polityką firmy. Idąc do wybranego sklepu nie natkniesz się tak po prostu na tego typu produkt. Kiedyś można było tego typu marynarki znaleźć w Vistuli (2 marynarki z linii Lantier, które kupiłem w zeszłym roku są klejone, w moich dwóch pozostałych garniturach, na piersi rzeczywiście jest płótno). Wkłady bawełniane, syntetyczne i mieszane lub też z naturalnego włosia to najczęściej wyższe koszty produkcji (piszę najczęściej bo ultracienkie i nowoczesne fizelino-syntetyki są równie drogie), tak więc na takie rozwiązanie decydują się jedynie nieliczne firmy. Zgadzam się, że 100% pewności w każdym przypadku mieć nie można (w większości przypadków ze względu na niską jakość tkaniny i małą ilość przeszyć, doświadczona osoba jest w stanie organoleptycznie wyczuć różnicę, dodatkowo w przypadku najwyższej jakości wyrobów dochodzą znaczne różnice w estetyce układania się materiałów), ale do tego przydałoby się chociaż co nieco wiedzieć o samym rynku odzieżowym.

 

Czy marynarki Albione to half-canvass, nie wiem - raz w życiu widziałem ich produkty, w dodatku nie w Polsce, jednak nijak nie przypominało to tego z czym ten termin jest przeze mnie kojarzony. Chodzi mi tylko o sposób formulacji argumentów, który, gdyby się upowszechnił, doprowadziłby do pełnej relatywizacji kwestii różnic jakościowych pomiędzy poszczególnymi produktami na rynku odzieżowym, który przecież sam z siebie charakteryzuje się zupełnie innymi prawami niż chociażby rynek motoryzacyjny (moda, fasony, kolory, itd.)

 

BTW, Suit Supply również rezygnuje z naturalnych wkładów w swoich najniższych liniach, więc wydaje mi się że coś jednak jest na rzeczy.

[Michał1969]

Czepiam się, bo masz więdzę i jesteś mądry. A bycie mądrym i posiadanie wiedzy to odpowiedzialność Masz społeczną odpowiedzialność, żeby się dzielić swoją wiedzą w sposób przyjazny. Ludziom z wiedzą nie wypada się nią dzielić w tak nieprzyjemny sposób, w którym bardzo często to robisz.

Tylko tyle

Przepraszam za Off Topic.

[Misza]

Masz społeczną odpowiedzialność, żeby się dzielić swoją wiedzą w sposób przyjazny. 

 

Teraz to już nie masz wyjścia +Immune+ .

[proceleusmatyk]

Who am I? I'm Canvas Man.

 

[Cheilon]

Miałbym do Panów pytanie odnośnie kroju Washington: jakie jest Waszym zdaniem jego główne "zastosowanie": 5 guzików i biletówka nieco mnie zniechęcają, a jednocześnie bardzo zależy mi na zamkniętych klapach. Pozdrawiam.

[Michał1969]

@ Cheilon,

 

Tak jak napisał XKozioł możesz robić stroje na różne okazje i sposoby. Biletówka i 5 guzików to mogą być trochę niepożądane dodatki, ale klapy zamknięte są z kolei fajne. Jak ładnie podobierasz dodatki z białą koszulą, to możesz spokojnie zrobić uroczystą kreację.

 

@ XKozioł

 

chodzi o to, że model Washington ma 5 guzików na rękawie.

[p_b]

Dawno nie odwiedzałem forum, postaram się w przyszłym tygodniu skontaktować z fabryką. W Szanghaju najwyraźniej jest jednak tylko biuro, rzeczywista fabryka znajduje się w sąsiedniej prowincji Jiangsu, w mieście XinYi. W wolnym czasie postaram się zrobić sobie wycieczkę i zdam relację na forum.

 

http://www.conqueror-international.com/about1.html

http://www.conqueror-international.com/contact.asp

 

Co do tego rodzaju raportów jak na stronie FWF, to po prostu śmiech na sali. Wymaganie od chińskiego partnera żeby przestrzegał chińskiego prawa jest równie dobrym żartem jak domaganie się przez Radka Sikorskiego przestrzegania przez Chiny praw człowieka.

Koncepcja prawa w Chinach jest zupełnie inna niż w Europie, pracownicy mają dużo większą swobodę a podwyżki jakie dostają rok w rok spokojnie kompensują nadgodziny.

Zresztą o czym tutaj mówimy skoro PKB per capita Szanghaju jest wyższe niż Polski, a PKB prowincji w której jest fabryka jest nieznacznie tylko od polskiego niższe.

Niby jest możliwość pojedynczego zamówienia, ale komunikacja z fabryką idzie jak po grudzie, czemu się specjalnie nie dziwię.

 

Udało mi się namierzyć jedną z dwóch chińskich fabryk, które szyją garnitury dla SS:

 

Shanghai Conqueror Enterprise Co., Ltd.

No. 11, 225 Jinxiang Road, Pudong New District, Shanghai, China

 

Wyższa linia jest produkowana we Włoszech przez:

 

Scuderi

Via Cassia, 38 - Cura di Vetralla (Viterbo)

[Beorn]

W całej dyskusji dotyczącej SS chciałbym zwrócić uwagę na jedną rzecz (pomijając całkiem  kwestię jakości produktu jaki oferują), chodzi o sposób w jaki sprzedają garnitury. Moim zdaniem ich podejście do sprzedarzy i marketingu produktu bije na głowę wszystko co znam w tej branży. Dobrze wiedzą do kogo kierują komunikacje, mają wzornictwo produktów, które w tej półce cenowej nie ma moim zdaniem konkurencji. Nie kreują garnituru na luksusowe dobro dla prawnika, bankowca ani ubiór ślubno-komunijny ale przedstawiają go jako ubiór na codzień dla ludzi lubiących luz i elegancje. Dla mnie jest to rzecz najbardziej wyróżniająca ich na rynku, i możemy się spierać o jakość ich produktów w stosunku do ceny, bądź porównywać do garniturów Vistuli. Jednak oni  sprzedają garnitur jako "way of life" nie jako ubiór dla fanów grup rekonstrukcyjnych, ani poszukiwaczy skarbów w szafie dziadka ale jako jak najbardziej współczesną garderobę i to mi się najbardziej podoba.

[TomekB]

Oto jak wygląda "Wool Cashmere by Ormezzano (It)":

 

 

Lepiej pytać przed zakupem bo wychodzi na to że sporo mają takich kwiatków i kłamliwych opisów tkanin.

[Verbov]

Kurde, ja się nie znam, fanem Suit Supply żadnym też nie jestem, ale co jest nie tak?

[TomekB]

50% canapa/hemp, 40% wełna, 10% kaszmir.

Nie wiem jaka jest polska nazwa (to jakaś celuloza lub acetat) ale 50% włókna którego nie ma w opisie to jest wg. mnie spore nadużycie.

[qwertasdf]

zdaje się, że to: octan celulozy (CA), ang. celulose acetate

 

"włókna octanowe, włókna sztuczne otrzymywane z octanu celulozy;

mają połysk, są miękkie, mało gniotliwe, niezbyt wytrzymałe na rozciąganie; w mieszankach, np. z wełną, stosowane do wyrobu tkanin i dzianin."

 

stopień acetylowania (zawartość reszt octanowych) 54,5%

[lubo69]

Hemp to konopie; można to nie tylko palić:

http://store.hempest.com/catalog/

[TomekB]

Zgłupiałem, obsluga klienta upiera się że CA to kaszmir.

[qwertasdf]

wg tej listy http://www.dommodypolskiej.pl/webpage/en/oznaczenia-materialow.html

WS - kaszmir  
dwa kaszmiry? 

[Koval]

Nie wiem jak w 'SS', ale firma z którą współpracuję też na materiałach

handlowych opisuje niektóre komponenty niezgodnie z ogólnie

przyjętą terminologią.

 

'CO' - jak myślicie, co to?

[Koval]

  Też tak obstawiłem - pozostały okruszki wiedzy chemicznej... 

...A okazało się, że przecież to poczciwa bawełna jest

[pirat]

Zgłupiałem, obsluga klienta upiera się że CA to kaszmir.

Nie jest wykluczone, że jest niedouczona i naprawdę w to wierzy. Wystarczy wbić w google Fabric Abbreviations, Material Composition i wylatują takie linki... 

http://www.corniche.org.uk/blog/fabric-abbreviations/

http://www.ebay.com/gds/International-Fabric-Textile-Abbreviations-to-English-/10000000004582824/g.html

[Rim]

Witam panów,

Mam nadzieję, że to odpowiedni dział do tego typu pytań, jednakże jeśli nie, proszę zatem o przeniesienie posta do odpowiedniego tematu.

Ale przechodząc do sedna sprawy - interesuje mnie nabycie marynarki z linii Havana, jednakże nie jestem pewny co do doboru rozmiaru.

Moje wymiary to 175 cm na wzrost, 96 cm w klatce piersiowej i 88-89 w pasie.

Według rozmiarówki podanej na Suitsupply, powinnien być na mnie dobry rozmiar 44 (98 w klatce, 87 w pasie), ale nie jestem co do tego przekonany, gdyż w innych polskich sklepach pasujące na mnie marynarki mają rozmiar co najmniej 46,a częściej nawet 48.

Czy któryś z forumowiczów mający marynarkę Suitsupply może się wypowiedzieć odnośnie rozmiarówki podanej na stronie a własnego mierzenia się?

Również interesuje mnie temat składu tych marynarek.

Planowałem zakup Wool Cashmere, jednakże na poprzedniej stronie pan TomekB wrzucił zdjęcie metki niezbyt obiecującej, dlatego zastanawiam się, czy nie lepiej jednak postawić na Pure Wool?

Pozdrawiam,

Rim

[.mateusz]

Mam w klatce dość wyraźnie mniej ( ), a Havana w rozmiarze 46 leżała na mnie w sklepie całkiem nieźle, choć nie mierzyłem 44 (nie widziałem potrzeby). Zresztą, dzięki darmowym i dość szybkim przesyłkom możesz sobie spokojnie wszystko posprawdzać.

 

Oglądając marynarki w sklepie znalazłem metkę z dodatkową domieszką, ale w katalogu na stronie jest oznaczona jako Woll Hemp Cashmere, więc nic tu chyba nie jest zatajone (być może wtedy informacje ze strony były błędne).

[krzysiek_oss]

Hierarchia w świecie garniturów:

http://noblecustom.com/style/probably-arbitrary-hierarchy-suits/

[deckard]

Czy któryś z forumowiczów mający marynarkę Suitsupply może się wypowiedzieć odnośnie rozmiarówki podanej na stronie a własnego mierzenia się?

Również interesuje mnie temat składu tych marynarek.

 

 

Rim,

 

Mam cztery marynarki SS, model Havana.

Mając 180 cm wzrostu i wymiary: 102 klatka, 89 pas, kupuję rozmiar 48. W ramionach marynarki są b. dobre, ich długość i długość rękawów są również ok. Dwie marynarki lekko taliowałem, jedna od razu leżała idealnie tak, jak lubię, jedna była trochę poszerzana. Marynarki trochę różniły się właśnie pasowaniem, ale nieznacznie. ...A może to tylko ja zbytnim pedantem jestem...

 

Korekty taliowania robił często wymieniany na forum i ceniony przez forumowiczów krawiec. Bardzo podobały mu się materiały.

 

Jeśli chodzi o jakość wykonania - zdecydowanie polecam. Szycie czyste, równe, jak należy.

 

 

Mam marynarki szyte na miarę. Naprawdę dobre. Fakt, dobrze się w nich chodzi. Ale zakładając marynarkę SS bólu nie czuję, a nawet wprost przeciwnie. Dobry materiał, odpowiadający mi krój, bardzo ciekawe kolory, wzory i faktury. Tego szukałem, to w SS znalazłem. Bez wdawania się w dyskusje nad wyższością marek (zbyt wiele wpisów w tym wątku tego dotyczy) napiszę - kupiłem w SS bardzo porządne marynarki za bardzo rozsądne pieniądze.