macaroni Napisano 17 Styczeń 2012 Zgłoszenie Share Napisano 17 Styczeń 2012 Postanowiłem Was tam ze mną zabrać i przedstawić Pitti jako przede wszystkim targi dla profesjonalistów. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
pszemau Napisano 17 Styczeń 2012 Zgłoszenie Share Napisano 17 Styczeń 2012 Postanowiłem Was tam ze mną zabrać i przedstawić Pitti jako przede wszystkim targi dla profesjonalistów. Dziękujemy, czujemy się zabrani. Miałem już dość kolesi w pomarańczowych bojówkach w czasie przerwy na papierosa. Jak lądowanie na zaśnieżonym Chopin Airport Warsaw? Pytam, bo ja byłbym pewnie pierwszym w historii przypadkiem gwałtownej śmierci na depresję. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
macaroni Napisano 17 Styczeń 2012 Zgłoszenie Share Napisano 17 Styczeń 2012 Przemku, po wylądowniu przyszły mi do głowy słowa Gałczyńskiego bodaj: "myszy, deszcz i Polska". Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Arkadyjczyk Napisano 17 Styczeń 2012 Zgłoszenie Share Napisano 17 Styczeń 2012 ak lądowanie na zaśnieżonym Chopin Airport Warsaw? Pytam, bo ja byłbym pewnie pierwszym w historii przypadkiem gwałtownej śmierci na depresję. Przepraszam za lekki OT. Byłem we Florencji w lutym dwa lata temu, pogoda wiosenna - marynarka, krawat itp. a na lotnisku w Warszawie śnieżyce i zaspy a ja w lekkich butach i w płaszczyku. - Odchorowałem. Dziękujemy Wojtkowi i Romkowi za możliwość uczestnictwa w PU ich oczami i za relacje, tudzież godne reprezentowanie naszego środowiska Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mr.vintage Napisano 17 Styczeń 2012 Zgłoszenie Share Napisano 17 Styczeń 2012 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
+Immune+ Napisano 17 Styczeń 2012 Zgłoszenie Share Napisano 17 Styczeń 2012 Ja chciałbym ze swojej strony przede wszystkim podziękować chłopakom za to, że pozostali sobą - tymi poczciwymi młodymi dżentelmenami z ambicjami i świeżym, niezawisłym spojrzeniem na świat, kurde że pozostali ludźmi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
torunianin Napisano 17 Styczeń 2012 Zgłoszenie Share Napisano 17 Styczeń 2012 http://streetfsn.blogspot.com/ chyba jeszcze nie było. Ten gość na pierwszej focie od góry jest bardzo podobny do Kanye Westa... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
meqoq Napisano 17 Styczeń 2012 Zgłoszenie Share Napisano 17 Styczeń 2012 Ja chciałbym ze swojej strony przede wszystkim podziękować chłopakom za to, że pozostali sobą - tymi poczciwymi młodymi dżentelmenami z ambicjami i świeżym, niezawisłym spojrzeniem na świat, kurde że pozostali ludźmi.To się okaże. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kamil Napisano 17 Styczeń 2012 Zgłoszenie Share Napisano 17 Styczeń 2012 Ja chciałbym ze swojej strony przede wszystkim podziękować chłopakom za to, że pozostali sobą - tymi poczciwymi młodymi dżentelmenami z ambicjami i świeżym, niezawisłym spojrzeniem na świat, kurde że pozostali ludźmi.To się okaże. Pamiętajmy o wewnętrznej przemianie Szarmanta - to już nie jest ten sam Roman, co przedtem, według jego własnej deklaracji. Oczywiście zmiana nastąpiła na (niewiątpliwie jeszcze) lepsze, ale jednak to zmiana. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jan Napisano 17 Styczeń 2012 Zgłoszenie Share Napisano 17 Styczeń 2012 http://streetfsn.blogspot.com/ chyba jeszcze nie było. Ten gość na pierwszej focie od góry jest bardzo podobny do Kanye Westa... To po prostu jest Kanye West. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mr.vintage Napisano 17 Styczeń 2012 Zgłoszenie Share Napisano 17 Styczeń 2012 A kto to taki ten K.West? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
603przemek Napisano 17 Styczeń 2012 Zgłoszenie Share Napisano 17 Styczeń 2012 A kto to taki ten K.West? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Bartek Napisano 17 Styczeń 2012 Zgłoszenie Share Napisano 17 Styczeń 2012 Cieszą mnie te "unlined" marynarki. Myślę, że to będzie duże ułatwienie dla naszych budżetowych krawców. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
torunianin Napisano 17 Styczeń 2012 Zgłoszenie Share Napisano 17 Styczeń 2012 A kto to taki ten K.West? Bardziej klasycznie, również pod względem stroju Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ernestson Napisano 17 Styczeń 2012 Zgłoszenie Share Napisano 17 Styczeń 2012 Cieszą mnie te "unlined" marynarki. Myślę, że to będzie duże ułatwienie dla naszych budżetowych krawców. Ale tak na poważnie czy żartujesz? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
zaki Napisano 17 Styczeń 2012 Zgłoszenie Share Napisano 17 Styczeń 2012 To teraz moja kolej. Miało być wcześniej, ale wczoraj poflorencki wirus mnie zmógł. Dziś już czuję się lepiej. Podsumowanie Pitti na blogu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Misza Napisano 17 Styczeń 2012 Zgłoszenie Share Napisano 17 Styczeń 2012 Relacje przeczytane. Świetne! Że wyjazd na PU przyniesie wiele zmian w podejściu do elegancji u MT i u RZ to jestem pewien, fascynujące jednak będzie obserwowanie, czy (i jak bardzo) forum będzie się zmieniało po powiewie światowych trendów. Fascynujące. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Bartek Napisano 17 Styczeń 2012 Zgłoszenie Share Napisano 17 Styczeń 2012 Cieszą mnie te "unlined" marynarki. Myślę, że to będzie duże ułatwienie dla naszych budżetowych krawców. Ale tak na poważnie czy żartujesz? Poważnie myslę, że brak wkładów i podszewki ułatwi pracę i ewentualne poprawki. Edit: Mogę się mylić, sam do tej pory przyszywałem tylko guzik. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ernestson Napisano 17 Styczeń 2012 Zgłoszenie Share Napisano 17 Styczeń 2012 Cieszą mnie te "unlined" marynarki. Myślę, że to będzie duże ułatwienie dla naszych budżetowych krawców. Ale tak na poważnie czy żartujesz? Poważnie myslę, że brak wkładów i podszewki ułatwi pracę i ewentualne poprawki. Edit: Mogę się mylić, sam do tej pory przyszywałem tylko guzik. Brak wkładów tak ale brak podszewki podobno nie jest ułatwieniem dla krawca. Chodzi o to że trzeba pracowicie wykończyć szwy które normalnie są ukryte pod podszewką. Ilość pracy jest przy tym porównywalna lub większa niż przy podszewce. Wiem to tylko z teorii, w praktyce przekonam się niedługo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Bartek Napisano 17 Styczeń 2012 Zgłoszenie Share Napisano 17 Styczeń 2012 Czyli musi być staranniejszy - z tym rzeczywiście będzie kłopot. Próbuj "unlined", jak będzie podobna do tych ze zdjęć MT, to przyjeżdżam na zdjęcie miary:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
meqoq Napisano 17 Styczeń 2012 Zgłoszenie Share Napisano 17 Styczeń 2012 Brak wkładów tak (...)Niekoniecznie. W takim przypadku trzeba dużo bardziej zadbać o dopasowanie. Inaczej zamiast marynarki będziesz miał zapinaną na dwa guziki kurtkę (żeby nie powiedzieć - szmatę). Dodatkowo, nie da się z automatu wszystkich mankamentów sylwetki ukryć pod dodatkową warstwą waty. To w połączeniu z dopasowaniem wymaga od krawca dużo większej staranności w kroju, czy raczej - pisząc wprost - większych umiejętności. Wreszcie - last but not least - tego trzeba się nauczyć. Usunięcie konstrukcji wpływa znacząco na proporcje poszczególnych elementów marynarki. Tych nowych proporcji trzeba się nauczyć, a przy tym przełamać przyzwyczajenia. Nie da się tego zrobić inaczej niż metodą prób i błędów i do tego z otwartą głową. Nie mam w tym zakresie doświadczenia, ale z pewnością MT czy M. Zaremba mieliby sporo do powiedzenia na temat ilości poprawek w trakcie powstawania jego bawełnianej marynarki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mbs Napisano 17 Styczeń 2012 Zgłoszenie Share Napisano 17 Styczeń 2012 Ja bym się chciał dowiedzieć natomiast co to za moda na blogach aby mówić o rzeczach (w tym wypadku stoiskach), do których się nie weszło. Szarmant wrzucił zdjęcie Pepe Jeans z podpisem "Tam nie wszedłem", natomiast MT zrobił to samo z Hugo Bossem, obok którego przechodził ale nie wszedł. O ile w tym drugim przypadku nie jest to zauważalne, o tyle w pierwszym postawiona na końcu buźka wskazuje delikatnie na pogardliwy stosunek do tego działu mody. Nie wiem czy taka była intencja i może trochę to nadinterpretuję. Niemniej można takie odnieść wrażenie czytając to: "Pepe Jeans? Hugo Boss? Pffff..." Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kobe Napisano 17 Styczeń 2012 Zgłoszenie Share Napisano 17 Styczeń 2012 To raczej puszczenie oka do stałego czytelnika, który zna już gust autora. Nic złego w tym nie widzę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
meqoq Napisano 17 Styczeń 2012 Zgłoszenie Share Napisano 17 Styczeń 2012 O ile w tym drugim przypadku nie jest to zauważalne, o tyle w pierwszym postawiona na końcu buźka wskazuje delikatnie na pogardliwy stosunek do tego działu mody. Nie wiem czy taka była intencja i może trochę to nadinterpretuję. Niemniej można takie odnieść wrażenie czytając to: "Pepe Jeans? Hugo Boss? Pffff..."Mogę Ci tylko współczuć, że nie dostrzegłeś ironii u MT. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Maciej Zaremba Napisano 17 Styczeń 2012 Zgłoszenie Share Napisano 17 Styczeń 2012 Brak wkładów tak (...)Niekoniecznie. W takim przypadku trzeba dużo bardziej zadbać o dopasowanie. Inaczej zamiast marynarki będziesz miał zapinaną na dwa guziki kurtkę (żeby nie powiedzieć - szmatę). Dodatkowo, nie da się z automatu wszystkich mankamentów sylwetki ukryć pod dodatkową warstwą waty. To w połączeniu z dopasowaniem wymaga od krawca dużo większej staranności w kroju, czy raczej - pisząc wprost - większych umiejętności. Wreszcie - last but not least - tego trzeba się nauczyć. Usunięcie konstrukcji wpływa znacząco na proporcje poszczególnych elementów marynarki. Tych nowych proporcji trzeba się nauczyć, a przy tym przełamać przyzwyczajenia. Nie da się tego zrobić inaczej niż metodą prób i błędów i do tego z otwartą głową. Nie mam w tym zakresie doświadczenia, ale z pewnością MT czy M. Zaremba mieliby sporo do powiedzenia na temat ilości poprawek w trakcie powstawania jego bawełnianej marynarki. Z tego co pamiętam to nie było poprawek, tylko dwie przymiarki. Ma Pan jednak rację taka marynarka jest dużym wyznaniem dla krawców, którzy całe życie szyją na płótnie. Pozdrawiam, Maciek. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.