Kobe Napisano 30 Styczeń 2012 Zgłoszenie Share Napisano 30 Styczeń 2012 Autor b. entuzjastyczny wobec ubiorów współcz. polskich polityków http://stylzycia.newsweek.pl/dress-poli ... 4,1,1.html A w ostatnich "Wysokich Obcasach" wywiad prof. Małgorzatą Gardą z ASP, sądową rzeczoznawczynią ubioru i wzornictwa o tym, jak rozpoznać oryginalne ubrania. Mam mieszane uczucia, sporo tam uproszczeń i stwierdzeń, moim zdaniem, kontrowersyjnych. Dwa cytaty na zachętę(?): "Dziś, niestety, garnitury szyją ręcznie już tylko Anglicy i w mniejszym stopniu Włosi (...)", ""Bo dobra marynarka położona ma leżeć miękko jak szalik, ale jednocześnie - założona na człowieka - nadawać kształt sylwetce. Takie >>miękkie<< marynarki jako pierwszy wprowadził Armani". Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
damiance Napisano 30 Styczeń 2012 Autor Zgłoszenie Share Napisano 30 Styczeń 2012 Jeżeli w kontekście świata kreatorów mody - to uwaga o Armanim jako forpoczcie jest ok. Tylko dlaczego studenci ASP nie mają (przepraszam kilka lat temu nie mieli, nie wiem jak dzisiaj) zajęć z konstruowania a następnie uszycie marynarki (nawet damskiej)? A potem mamy takich projektantów którzy nigdy igły nie trzymali - IMO to duże upośledzenie, w szczególności jeżeli ktoś po takim kierunku nie pracuje dla np. LPP (gdzie może i faktycznie wystarczy jak projektuje na papierze, a inni realizują wizję) a myśli o własnym biznesie ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
antolll Napisano 31 Styczeń 2012 Zgłoszenie Share Napisano 31 Styczeń 2012 damiance, nie wiem skąd czerpiesz wiedzę, ale na ASP, na Projektowaniu Ubioru, konstruuje się i szyje m.in. marynarki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
damiance Napisano 31 Styczeń 2012 Autor Zgłoszenie Share Napisano 31 Styczeń 2012 damiance, nie wiem skąd czerpiesz wiedzę, ale na ASP, na Projektowaniu Ubioru, konstruuje się i szyje m.in. marynarki mam info sprzed kilku lat, wówczas studenci nie ogarniali marynarki od A do Z. Bywałem na ASP wiele razy, znam kilku absolwentów (z "projektowania" i "dywan + gobelin") i wiem jak kiedyś ta uczelnia działała - czyli wiedza historyczna ... Poznałem też prof. Latkowską ("mokrych" zajęć w pracowni papieru i gumowców nie zapomnę chyba nigdy ) i prof. Gardę (wtedy Adiunkt II st.) jesteś z ASP? pozdr d Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bigbadwoof Napisano 14 Luty 2012 Zgłoszenie Share Napisano 14 Luty 2012 http://wyborcza.pl/duzy_kadr/56,97904,11144460,Poszatkowana_nowojorska_moda.html Ciekawa galeria zdjec. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Adam Granville Napisano 17 Luty 2012 Zgłoszenie Share Napisano 17 Luty 2012 My tu debatujemy na temat ubiorów formalnych, a są to przecież sprawy już dawno rozwiązane. Oto jakie ubiory FORMALNE poleca stylista (-tka?): http://www.pinezka.pl/moda-i-uroda-arch ... r-formalny Koszula powinna być fioletowa i błyszcząca, do garnituru granatowego (z lycrą) buty bordo, krawat wiesza się w szafie nierozwiązany. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Nereusz Napisano 17 Luty 2012 Zgłoszenie Share Napisano 17 Luty 2012 My tu debatujemy na temat ubiorów formalnych, a są to przecież sprawy już dawno rozwiązane. Oto jakie ubiory FORMALNE poleca stylista (-tka?): http://www.pinezka.pl/moda-i-uroda-arch ... r-formalny Koszula powinna być fioletowa i błyszcząca, do garnituru granatowego (z lycrą) buty bordo, krawat wiesza się w szafie nierozwiązany. Przecież wyraźnie jest napisane: pinezka.pl - magazyn z domieszką absurdu więc w czym problem? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Tabletka Napisano 17 Luty 2012 Zgłoszenie Share Napisano 17 Luty 2012 Zresztą artykuł jest z Października 2004 - od tego czasu moda mogła się zmienić a o stylistce słuch zaginął Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kobe Napisano 22 Luty 2012 Zgłoszenie Share Napisano 22 Luty 2012 Nowy blog Macaroniego, w serwisie Lisa - http://macaronitomato.natemat.pl/. W pierwszym wpisie wywiad z M. Zarembą. Oprócz tego, jeśli chodzi o interesującą nas tematykę (choć może mniej ściśle) blogi Rafała Bauera, Moniki Jaruzelskiej i Gosi Baczyńskiej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wojvv Napisano 22 Luty 2012 Zgłoszenie Share Napisano 22 Luty 2012 Ciekawe czy będzie tak samo jak w starym dowcipie: "Mamo, mamo, chwalą nas! Kto nas chwali? Ja ciebie a ty mnie!" Pozdr, wojvv Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
pszemau Napisano 24 Luty 2012 Zgłoszenie Share Napisano 24 Luty 2012 Macaroni na odwal się, Bauer publikowany tekst, Jaruzelska nic, do Baczynskiej nie dotarłem, ale raczej wszyscy Lisa zlali Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mr.vintage Napisano 9 Marzec 2012 Zgłoszenie Share Napisano 9 Marzec 2012 http://wyborcza.pl/1,75480,11251917,Rze ... &startsz=x Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mosze Napisano 9 Marzec 2012 Zgłoszenie Share Napisano 9 Marzec 2012 Trudno się nie zgodzić. Krawcy i szewcy przetrwają, ale głównie jako punkty poprawek/napraw rzeczy RTW. Po prostu RTW oferuje (na pewnym poziomie) znacznie lepszy stosunek cena/jakość. Bespoke będzie dla elit - drogie, ale gwarantujące efekt tip-top. Pamiętajmy w dodatku, że dla typowego Polaka eleganckie ubranie nie jest priorytetem - nawet, jeśli go stać. Natomiast przetrwać powinno, w dobrej kondycji, budżetowe krawiectwo bespoke dla... kobiet. Byłem mocno zaskoczony, kiedy kolega powiedział mi jakiś czas temu, jak niewiele kosztuje uszycie sukienki na miarę - w całkiem sporym mieście, jednak odległym od stolicy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Pan Janusz Napisano 9 Marzec 2012 Zgłoszenie Share Napisano 9 Marzec 2012 Raczej to będzie tak, że powstanie niż, ceny pójdą w górę, zrobi się więcej chętnych na ten zawód i znów powstanie wyż. Jakoś tak to w świecie od paru tysięcy lat bywa Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
roland Napisano 9 Marzec 2012 Zgłoszenie Share Napisano 9 Marzec 2012 Tak tyle, że ta przemiana trendu z niżu na wyż może trwać 100 albo i więcej lat i większość z nas tego momentu nie dożyje. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
grzegorzmarek Napisano 11 Marzec 2012 Zgłoszenie Share Napisano 11 Marzec 2012 Dla przeciętnie zarabiajacego w Warszawie został jeden szewc robiący (na bardzo porządnym poziomie) buty p. Duranc, z krawców p. Kruszewski, p. Baś (Łódż), koszule p. Szydlik (ale kilka setek za koszulę to juz wydatek), krawaty manufaktura na Solcu, plaszcz na jesien/zimę- ostatnio Zaki uszyl b. fajny u p. Stepnowskiego. Wniosek: w poniedziałek trzeba brać kredyt/oszczędnosci i iśc się obszyć a po 3/5 miesiącach za piątasia wygladac jakby się miało miljony. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Petrikauer Napisano 12 Marzec 2012 Zgłoszenie Share Napisano 12 Marzec 2012 Z dzisiejszego "Metra": "Dr Małgorzata Możdżyńska-Nawotka opowie o sekretach męskiej elegancji dawnej i współczesnej. Będzie można zobaczyć męskie stroje i akcesoria ze zbiorów Muzeum Narodowego [we Wrocławiu - przyp. P.]. Wykład 18 marca o godz. 12. Wstęp wolny." Wykład ma potrwać godzinę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mosze Napisano 12 Marzec 2012 Zgłoszenie Share Napisano 12 Marzec 2012 Raczej to będzie tak, że powstanie niż, ceny pójdą w górę, zrobi się więcej chętnych na ten zawód i znów powstanie wyż. Jakoś tak to w świecie od paru tysięcy lat bywa Jakaś forma sinusoidy na pewno się pojawi, ale, by brać 7 tauzenów za garnitur, to trzeba mieć jeszcze pracownię w Warszawie oraz wyrobione nazwisko. Dla przeciętnie zarabiajacego w Warszawie został jeden szewc robiący [...] "Przeciętnie zarabiającego" nie ma prawa być stać na bespoke - zostaje mu RTW + poprawki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Pan Janusz Napisano 12 Marzec 2012 Zgłoszenie Share Napisano 12 Marzec 2012 Mówimy o bespoke, jakby to była jakaś gwarancja nadzwyczajnej jakości, dostępna za ogromne pieniądze. Tymczasem, zapominając o całej tej "otoczce" to tak naprawdę wytworzenie jakiegoś produktu przez zwykłych rzemieślników. Jeden zrobi to staranniej, lepiej, z droższych materiałów i zażąda za taką usługę więcej, a inni będzie musiał zadowolić się obsługą zwykłego Kowalskiego i lecieć po kosztach. Tak działa rynek - usługa warta jest tyle, ile ktoś będzie chciał za nią zapłacić. Jeżeli jakość jest niewystarczająca, szuka się artysty-rzemieślnika. Jeżeli cena jest za wysoka, szuka się kogoś, kto zjedzie z ceną oferując niższą jakość. Oczywiście jest to pewne uproszczenie, bo zawsze będą też niedoceniani fachowcy i przereklamowani partacze. Przykłady można mnożyć, na pewno nie ma tutaj miejsca na wieszczenie rychłego końca wszystkiego, bo chyba każdy z nas przeżył już przynajmniej z 20 końców świata. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
roland Napisano 12 Marzec 2012 Zgłoszenie Share Napisano 12 Marzec 2012 "Przeciętnie zarabiającego" nie ma prawa być stać na bespoke - zostaje mu RTW + poprawki. Dlaczego nie stać? Wydaje mi się, że stać - nikt nie mówił, że buty czy garnitur muszą być tanie. Po prostu przeciętnie zarabiającego stać na parę butów co pół roku - rok, a garnitur raz na rok czy dwa. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jkrol Napisano 12 Marzec 2012 Zgłoszenie Share Napisano 12 Marzec 2012 "Przeciętnie zarabiającego" nie ma prawa być stać na bespoke - zostaje mu RTW + poprawki. Dlaczego nie stać? Wydaje mi się, że stać - nikt nie mówił, że buty czy garnitur muszą być tanie. Po prostu przeciętnie zarabiającego stać na parę butów co pół roku - rok, a garnitur raz na rok czy dwa. Roland, ale jak chodzić w jednym garniturze przez rok albo dwa? Jak się dorobisz trzeciego na wymianę, to pierwszy już będzie do wyrzucenia. Nie każdy, kto na codzień chodzi w garniturze, ma zarobki pozwalające na bespoke. A jakby nie było, bespoke to +- 4x RTW i, co często podkreślają doświadczeni koledzy, pewna odpowiedzialność za efekt końcowy - na wieszaku widzisz, co kupujesz i co ew. musisz poprawić. (czyli taniej i łatwiej/prościej/wygodniej, choć nie tak idealnie). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
roland Napisano 12 Marzec 2012 Zgłoszenie Share Napisano 12 Marzec 2012 Cóż więc tylko kwestią czasu dla takiej osoby jest przejście z RTW na bespoke, szycie marynarki z dwoma parami spodni i po 4 - 5 latach mamy już spokojnie garderobę bespoke niż RTW. Zresztą zawsze jest opcja tańszego bespoke. Ile kosztuje RTW, które jest 4x tańsze od bespoke? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jkrol Napisano 12 Marzec 2012 Zgłoszenie Share Napisano 12 Marzec 2012 Zresztą zawsze jest opcja tańszego bespoke. Ile kosztuje RTW, które jest 4x tańsze od bespoke?Przyjmuję, że ok. 1000zł. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mosze Napisano 12 Marzec 2012 Zgłoszenie Share Napisano 12 Marzec 2012 4xRTW? Bez jaj. RTW może być praktycznie dowolnie tanie. Z ostatniej wyprzedaży: ładne, klasyczne marynarki wełniane Massimo Dutti po 300 zł, marynarka sztruksowa (również ładna, starannie wykonana) - 149 zł. Przecena o 70%. Kogo nie stać - pozostaje Allegro i second handy. Z drugiej strony - przez "bespoke" rozumiem taką półkę, abym miał gwarancję końcowego efektu. Mogę zapłacić drogo, ale ma być perfekt. Kompromisów tutaj nie uznaję. Kompromisem jest RTW wraz z poprawkami krawieckimi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Pan Janusz Napisano 12 Marzec 2012 Zgłoszenie Share Napisano 12 Marzec 2012 bespoke dają większą szansę powodzenia, ale nie gwarancję (zwiększoną przeważnie o fakt, że krawiec wykonuje w ramach gwarancji poprawki) dobrego efektu. Jest masa garniturów od krawców z Savile Row, które wyszły... niezobowiązująco. A wydawałoby się, że to najwyższa liga. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.