mr.vintage Posted November 12, 2011 Report Share Posted November 12, 2011 Poszedłem dzisiaj do Empiku z zamiarem zakupu Maxima, ale po kilku minutach stwierdziłem, że niby kilka złotych, ale byłoby mi ich szkoda. Potwierdziły się moje obawy, że czasopismo nie wnosi nic nowego na rynek. To kolejny klon CKM, Mens Health, Logo i Playboya. Sam felieton Wojtka jest dobry, ale pozostałe strony redagowane przez Macieja Zarembę wypadają kiepsko. Przede wszystkim razi umieszczenie tam produktów z pracowni Zaremba (garnitur, spodnie, szaliki), bo trudno tego nie nazwac kryptoreklamą. Pomijam już fakt, że umieszczanie produktów luksusowych (garnitur czy szaliki Zaremba) obok produktów z H&M czy z Zary jest kiepskim pomysłem marketingowym dla tych droższych marek, ale to już nie mój problem. Porady typu "skarpetki dobiera pod kolor spodni lub butów" brzmią infaltywnie spod pióra Macieja Zaremby. Stylizacje pokazane na stronach również wypadają blado. Łączenie klasycznej marynarki z butami żeglarskimi, czy klasycznej białej koszuli od E.Berga ze swetrem casualowym z Zary są zbyt eklektyczne. Generalnie uważam, że połączenie sił Macieja Zaremby i Wojtka jest świetnym pomysłem, ale nie dla takiego projektu jak Maxim. Wypowiedzi na blogu Wojtka dośc jednoznacznie wskazują, że Czytelnicy bloga nie odbierają pozytywnie jego obecności w Maximie. Padają zarzuty, że prestiż bloga spada - z tym akurat się nie zgadzam. Sądzę, że podobnie może byc w przypadku klientów pracowni Zaremba. W Male Man Was widzę, ale w Maximie niestety nie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
dsc Posted November 12, 2011 Report Share Posted November 12, 2011 Swoją drogą sam jestem ciekaw jak pismo poradzi sobie na rynku. Nakład 120 tys. jest bardzo duży i świadczy o ambicjach. Ale czy "ludzie to kupią?" Odpowiednia ilosc golizny powinna zapewnic sprzedaz na odpowiednim poziomie. Przede wszystkim razi umieszczenie tam produktów z pracowni Zaremba (garnitur, spodnie, szaliki), bo trudno tego nie nazwac kryptoreklamą. Pomijam już fakt, że umieszczanie produktów luksusowych (garnitur czy szaliki Zaremba) obok produktów z H&M czy z Zary jest kiepskim pomysłem marketingowym dla tych droższych marek, ale to już nie mój problem. Jakas umowa odnosnie reklamy musialabyc, ale tez trzeba bylo dac cos dla przecietnego czytelnika, stad pewnie produkty H&M/Zary. Pytanie tylko jaki procent czytelnikow trafi do pracowni Zaremby? Jaka jest czesc wspolna zbiorow 'czytelnik Maxim'a', 'czytelnik bloga MT' oraz 'osoba, ktora stac na bespoke'? Pozdrawiam, dsc. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
michal. Posted November 17, 2011 Report Share Posted November 17, 2011 http://platine.pl/garnitur-za-100-tysie ... 67142.html Wywiad z Giannim Campagna Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Petrikauer Posted November 17, 2011 Report Share Posted November 17, 2011 Clintona ubierałem pomimo tej historii z Moniką Lewiński. Co ciekawe, garnitur dla niego wybierała u mnie Sharon Stone - ich też coś łączyło, to miał być prezent od niej dla niego.Dobry krawiec nie powinien być także dyskretny? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
PWG Posted November 17, 2011 Report Share Posted November 17, 2011 Nie wiem czy ktoś już gdzieś wrzucał na forum, najwyżej się powtórzę. http://m.wyborcza.biz/Firma/1,116167,10 ... zyzni.html Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
zaki Posted November 19, 2011 Report Share Posted November 19, 2011 http://wyborcza.pl/1,75475,10664715,Mow ... _Park.html Mówi Stańko: Krawiec, opera, Central Park I like Ciekawe czy Stańko wciąż szyje u Turbasy czy może w NYC? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mbs Posted November 24, 2011 Report Share Posted November 24, 2011 Kupiłem ten Maxim i powiem, że jestem rozczarowany. Felieton MT przyjemny, ale poza tym to gazeta raczej denna i nawet nie ma jakiegoś konkretnego targetu. Nie kupi jej ktoś, kto chce robić mięśnie, bo tu lepszy jest Men's Health, nie kupi ktoś, kto chce popatrzeć na gołe panie, bo tutaj jest Playboy i CKM, jeden samochodowy artykuł - tu też jest masa innych gazet. Dla mnie to stracone 8 zł. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
adam100 Posted December 24, 2011 Report Share Posted December 24, 2011 http://www.planete.pl/dokument-szewska-pasja_37131 Co prawda jeszcze nie powiedziano, ale może być ciekawe. pozdrawiam Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
bigbadwoof Posted January 6, 2012 Report Share Posted January 6, 2012 Właśnie przed chwilą w programie Dzien Dobry TVN "stylistka", ktorej nazwisko litosciwie pominę najpierw zaproponowała "facetowi 20-25+" ubierac marynarke do spodni dresowych (sic!) a potem buty żeglarskie nazwała mokasynami, a chukka sztybletami... Dramat. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
roland Posted January 6, 2012 Report Share Posted January 6, 2012 offtop wycięty w zarodku Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
NieMy Posted January 9, 2012 Report Share Posted January 9, 2012 Michał Dembiński prezes Brytyjsko-Polskiej Izby Handlowej ubolewa nad ciężkim losem bogatych Polaków, którzy muszą przepłacać za garnitury szyte na miarę (od 7:40 min.) http://www.gazeta.tv/plej/0,0.html#film=76023_10931946 Blog Michała Dembińskiego http://jeziorki.blogspot.com/ Edycja: Poprawiłem błąd w nazwisku i dodałem odnośnik do jego bloga, z którego dowiadujemy się, że mieszkał 40 lat w Wielkiej Brytanii. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kobe Posted January 10, 2012 Report Share Posted January 10, 2012 Nie mogłem się zdecydować, gdzie to wrzucić (rozważałem też Modne kino ), w końcu daję tutaj. Przenikliwa diagnoza przemian mody i obyczajowości (od 3.33) http://www.youtube.com/watch?v=93OCJ9LV ... re=related Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
torunianin Posted January 10, 2012 Report Share Posted January 10, 2012 Michał Dębiński prezes Brytyjsko-Polskiej Izby Handlowej ubolewa nad ciężkim losem bogatych Polaków, którzy muszą przepłacać za garnitury szyte na miarę (od 7:40 min.) http://www.gazeta.tv/plej/0,0.html#film=76023_10931946 Ciekaw jestem, gdzie on znalazł krawca na SR, który uszyje za 800 funtów. No chyba, że MTM. Najgorsze jest to, że wprowadza ludzi w błąd. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ernestson Posted January 10, 2012 Report Share Posted January 10, 2012 Na pewno MTM, facet ma raczej małe pojęcie o tym o czym mówi. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tabletka Posted January 10, 2012 Report Share Posted January 10, 2012 Na handlu z Brytyjczykami w najbliższym czasie będzie nam ciężko zarobić , jeżeli Prezes Brytyjsko-Polskiej Izby Handlowej głosi takie farmazony. Tylko pogratulować wnikliwości analizy Prezesa. Żeby na angielskiej ulicy, z brytyjskim czynszem i brytyjskimi krawcami - szycie wychodziło taniej niż w Polsce???? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
+Immune+ Posted January 10, 2012 Report Share Posted January 10, 2012 Błąd prezesa nie leżał w tym, że skłamał tylko w subiektywnym porównaniu do siebie najtańszej oferty z SR (w dodatku zapewne niepełnego bespoke lub MTM) do najdroższej w Warszawie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
R0bert Posted January 10, 2012 Report Share Posted January 10, 2012 Z bloga pana Dembińskiego mozna wyczytać, ze porownywał Zarembe do Gieves & Hawkes MTM http://jeziorki.blogspot.com/2012/01/it ... aw-or.html Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
bigbadwoof Posted January 10, 2012 Report Share Posted January 10, 2012 Trzeba by dodać, że G&H oferuje MTM "from 795 GBP", co brzmi podejrzanie, biorąc pod uwagę, że za RTW biorą tam od 800 do 2250 GBP... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
+Immune+ Posted January 11, 2012 Report Share Posted January 11, 2012 Pytanie Pana Dembińskiego po ofensywie komentarzy z bespoke.pl: So "Szyte na miarę" is - what in Polish? Bespoke or made to measure. The teeth don't say. Maybe this is a language thing. (Stanisławski gives 'Bespoke' as 'zrobione na zamówienie'.)Ktoś raczy odpisać? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
roland Posted January 11, 2012 Report Share Posted January 11, 2012 Co odpisać Polakowi mówiącemu po polsku, który pyta się co znaczy "szyty na miarę" ? Odwoływać się do słowników jakiś? I tak to nie trafi. Wymyślił tezę i żaden znak na niebie i ziemi jej nie zmieni. Jeśli zaś fakty świadczą inaczej ... to tym gorzej dla faktów. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ernestson Posted January 11, 2012 Report Share Posted January 11, 2012 Nie doszukiwałbym się tu złej woli. Dla osoby niezainteresowanej tematem faktycznie może być niezrozumiałe dlaczego "made-to-measure" nie jest odpowiednikiem "szyty na miarę". Dodatkową komplikacją jest fakt że w polskim nie ma dobrego odpowiednika określenia MTM. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mbs Posted January 11, 2012 Report Share Posted January 11, 2012 Wydaje mi się, że raczej nie ma dobrego odpowiednika dla bespoke, a nie dla MTM, szyty na miarę jest wręcz dosłownym tłumaczeniem MTM. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ernestson Posted January 11, 2012 Report Share Posted January 11, 2012 Wydaje mi się, że raczej nie ma dobrego odpowiednika dla bespoke, a nie dla MTM, szyty na miarę jest wręcz dosłownym tłumaczeniem MTM. Racja ale jak mówisz (tak jest przynajmniej w moim wypadku) "szyty na miarę" to masz na myśli raczej bespoke niż MTM. Właśnie to że "szyty na miarę" jest dosłownym tłumaczeniem "made to measure" wprowadza zamieszanie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
roland Posted January 11, 2012 Report Share Posted January 11, 2012 made to measure raczej dosłownie tłumaczyłbym jako zrobione na miarę. No i tutaj doszukiwał się różnicy - zrobione, a szyte. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
bigbadwoof Posted January 11, 2012 Report Share Posted January 11, 2012 Dopiero teraz odsłuchałem całą dyskusję w tok fm... A tam drugi mędrzec radośnie stwierdził, że w korporacjach nie wolno korzystać z tabletów, bo nie zapewniają odpowiedniego poziomu bezpieczeństwa. A potem wszyscy się obśmiali jak norki, że w tym samym czasie polski parlament kupuje posłom iPady... hahaha... very funny... szkoda tylko, że znowu dość dalekie od rzeczywistości... To właśnie tacy "eksperci" sprawiają, że polskie media to taka wielka kupa... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.