Skocz do zawartości

Z mediów - co powiedziano w tematach nas interesujących


damiance

Rekomendowane odpowiedzi

Przejrzałem dostępne w sieci zdjęcia p. Łoszewskiego; przeczytałem także jego biografię. Niewątpliwie jest osobą z branży (projektant i stylista) i niewątpliwie nie jest pasjonatem klasycznej męskiej elegancji. Powiedziałbym, że ubiera się co najwyżej o (niskie) pięterko powyżej średniej. Znak rozpoznaczy - biała, mocno rozpięta koszula. Oczywiście nie znaczy to, że książka musi być zła, ale ja jej nie kupię. Podejrzewam, że jest to przewodnik dla ludzi "biznesu" - wszystkich, którzy *muszą* (z racji zawodu, stanowiska) ubierać się elegancko, ale nie wiedzą, jak.

Przykłady stylu p. K. Ł.: biała koszula z szarym sweterkiem (budzącym u mnie skojarzenia sanatoryjne), białe koszule z czarnymi marynarkami, zestaw granatowa marynarka-sweter-koszula. Szara koszula z czarną (chyba) marynarką; wg mnie pomysł mocno niestrawny. (Ogólnie nie rozumiem jego fascynacji szarymi koszulami, wg mnie kupno takiej koszuli to błąd, który zresztą sam popełniłem). Dopasowanie elementów na pewno poniżej dobrze dobranego RTW z poprawkami.

http://wyborcza.pl/10,82983,6688035,Lep ... _bez_.html

http://www.gala.pl/imprezy-i-wydarzenia ... cpw/1.html

http://www.prestiztrojmiasto.pl/magazyn ... tym-lepiej

http://2000.vipnews.pl/page,article,aid ... ,index.php

Jeśli ktoś uważa, że postanowiłem "pojechać" po p. Łoszewskim - nie. Jest mi autentycznie przykro, że dobrej (współczesnej) książki o stylu nie może napisać Polak. Gdyby autor prezentował atrakcyjny dla mnie styl, kupiłbym jego książkę bez wahania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Akurat zestawienia biało czarne budzą u mnie dość duży sentyment ale generalnie bez rewelacji. Tylko jaki to jest ten sanatoryjny sweterek? Dotychczas uwielbiałem zestawienie szara wełna/kaszmir + biała koszula i zaczynam się niepokoić...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie mówiłem o tym konkretnym przykładzie - tu potępienie jak najbardziej zasadne. :) Chodzi mi tylko o to, czy garnitur czy marynarka w śliwkowym odcieniu fioletu to jakiś nietakt? (Nie chodzi mi oczywiście o garnitur wizytowy, ale raczej bardziej formalny, np. poza miasto).

Pozdrawiam, Dr

PS Po skojarzeniu reklamy, o którą chodzi, pragnę dopowiedzieć, że w mojej wyobraźni kolor śliwkowy miał bardziej niebieski, a mniej czerwony odcień. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przejrzałem dostępne w sieci zdjęcia p. Łoszewskiego; przeczytałem także jego biografię. Niewątpliwie jest osobą z branży (projektant i stylista) i niewątpliwie nie jest pasjonatem klasycznej męskiej elegancji. Powiedziałbym, że ubiera się co najwyżej o (niskie) pięterko powyżej średniej. Znak rozpoznaczy - biała, mocno rozpięta koszula. Oczywiście nie znaczy to, że książka musi być zła, ale ja jej nie kupię. Podejrzewam, że jest to przewodnik dla ludzi "biznesu" - wszystkich, którzy *muszą* (z racji zawodu, stanowiska) ubierać się elegancko, ale nie wiedzą, jak.

Przykłady stylu p. K. Ł.: biała koszula z szarym sweterkiem (budzącym u mnie skojarzenia sanatoryjne), białe koszule z czarnymi marynarkami, zestaw granatowa marynarka-sweter-koszula. Szara koszula z czarną (chyba) marynarką; wg mnie pomysł mocno niestrawny. (Ogólnie nie rozumiem jego fascynacji szarymi koszulami, wg mnie kupno takiej koszuli to błąd, który zresztą sam popełniłem). Dopasowanie elementów na pewno poniżej dobrze dobranego RTW z poprawkami.

http://wyborcza.pl/10,82983,6688035,Lep ... _bez_.html

http://www.gala.pl/imprezy-i-wydarzenia ... cpw/1.html

http://www.prestiztrojmiasto.pl/magazyn ... tym-lepiej

http://2000.vipnews.pl/page,article,aid ... ,index.php

Jeśli ktoś uważa, że postanowiłem "pojechać" po p. Łoszewskim - nie. Jest mi autentycznie przykro, że dobrej (współczesnej) książki o stylu nie może napisać Polak. Gdyby autor prezentował atrakcyjny dla mnie styl, kupiłbym jego książkę bez wahania.

Obszerna relacja foto z premiery książki:

http://dorotawroblewskablog.pl/showbizn ... loszewski/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Facet piszący książkę o Dress Code i pokazujący rozchełstaną koszulę do ciemnego, wizytowego garnituru. Zgroza. Gdzie krawat panie Łozowski? Gdzie poszetka? Jak to ma się od zasad dress code?

Popełnia Pan przestępstwo stylistyczne pod publiczkę, bo teraz jest taka ordynarna moda na brak krawata do garnituru i rozpiętą koszulę po pępek.

Już nie wspominam, że dopasowanie garnituru, długość nogawek oraz same buty pozostawiają wiele do życzenia. Nie czytałem książki, ale popisy stylistyczne autora nie zachęcają do lektury.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dodałbym, że marynarka (oraz koszula) wygląda na wymiętą - czyżby świadectwo trudów imprezy promocyjnej?

Nie znęcając się nad innymi zestawami, spytam - czy wypada, stojąc w towarzystwie kobiety (prawdopodobnie rozmawiając z nią), trzymać rękę w kieszeni spodni?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Facet piszący książkę o Dress Code i pokazujący rozchełstaną koszulę do ciemnego, wizytowego garnituru. Zgroza. Gdzie krawat panie Łozowski? Gdzie poszetka? Jak to ma się od zasad dress code?

Popełnia Pan przestępstwo stylistyczne pod publiczkę, bo teraz jest taka ordynarna moda na brak krawata do garnituru i rozpiętą koszulę po pępek.

pogrubienia moje

Oddychaj Roman. Oddychaj i policz do dziesięciu bo zaczynasz Granvillem jechać :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wzburzyłem się, bo kolejny "ekspert" chce Polaków uczyć jak mają się ubierać, a sam pokazuje bardzo kiepską stylizację. O pewnych rzeczach trzeba pisać dosadnie, a nie słodzić jak na damskich blogach. Czy Tobie się jego stylizacja podoba?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy Tobie się jego stylizacja podoba?

Ani trochę, według mnie to po prostu źle ubrany człowiek który napisał książkę o dress code. Książki pewnie nie kupię bo autor wydaje mi się mało wiarygodny.

I to wszystko, nie wywołuje we mnie żadnych emocji, mam go w d...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie, przeglądałem zdjęcia z bloga Pani Doroty i muszę powiedzieć, że zgadzam się z wami co do bardzo marnego stylu jaki preferuje Pan Łoszewski. Na zdjęciach jednak dość często pojawia się Pan w bardzo ładnym zestawie w klubowej marynarce. Przynajmniej ja nie mam się tak do czego przyczepić. Do tego ma bardzo ładne buty , dobrze skrojone spodnie itd. Nie wiem kto to jest jednak na mnie zrobił dużo lepsze wrażenie niż Pan Łoszewski.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.