Koszule - dyskusje i porady, jakość, ulubione marki

[Sebastian90]

Panowie mam prośbę gdzie w Polsce można kupić różową koszulę męską z półwłoskim kołnierzem w wersji Slim rozmiar 38 na wzrost 176/182? Kupiłem w Zack Roman ale 37 bo z tabeli wymiarów wynikało, że będzie dobra niestety uszyli nieco za małe wymiary w stosunku do tabeli przez co we wszyciu pachy/rękawa jest za ciasna tzn trochę przybliżę ręce do siebie mając je wysoko i czuje jak rwie. Osovski mam ale kryty button-down, myślę nad Lancerto button-down albo nad Macaroni Tomato button-down ale boję się o 4 cm więcej w klatce i o wszycie rękawów, zresztą żadna z nich nie jest z typowo półwłoskim kołnierzem albo chociaż z konkretnym kentem. Wólczanka, Recman? To już inny styl i jakość. Proszę o jakieś podpowiedzi.

[flozbi]

Odebrałem koszulę Lancerto z linii Comfort Plus i jestem zaskoczony in plus. Pozycjonowałbym ją gdzieś między CT a Profuomo Sky Blue czy Emanuel Berg. Wyżej niż koszulę Osovski MrVintage. Guziki przy usztywnieniu kołnierzyka też fajna sprawa, dotychczas spotykałem to głownię w koszulach lnianych. Dopasowanie również bardzo dobre. Na stronie Lancerto jest błędnie podana rozmiarówka, szerokość w klatce 118 cm, na papierowej metce dołączonej do koszuli jest podane 116 cm, zmierzyłem i rzeczywiście tyle jest. Na szczęście długość rękawa też jest inna, niż podane 68 cm, u mnie to 66,5 cm, dla mnie to idealna długość przy wzroście 183 cm. Dalej zobaczymy po 50 praniach.

[Ipkol]

Jak sądzicie,  czy koszula z takim kołnierzykiem będzie wyglądać dobrze rozpięta na ostatni guzik i bez marynarki? Czy nie jest to kołnierzyk typowo pod krawat?

https://emanuelberg.com/pl/milano-koszula-w-bialo-blekitne-paski-dobby.html

[kamilp]

Najlepiej bez krawata, marynarki, pod swetrem wyglądają koszule Button Down i to dla ciebie powinien być pierwszy wybór. Oczywiście nikt ci nie zabroni nosić innej.

[Tommaso]

8 minut temu, Ipkol napisał:

Jak sądzicie,  czy koszula z takim kołnierzykiem będzie wyglądać dobrze rozpięta na ostatni guzik i bez marynarki? Czy nie jest to kołnierzyk typowo pod krawat?

https://emanuelberg.com/pl/milano-koszula-w-bialo-blekitne-paski-dobby.html

I tak i nie. Niektórzy puryści modowi absolutnie odrzucą wszelkie stylizacje bez marynarek. Niektórzy odrzucą wszelkie rodzaje otwartych kołnierzy (w stylizacjach bez krawata) poza button down. Akurat motyw Bengal Stripe jest w mojej ocenie bardzo uniwersalny i sam znalazłbym kilka zastosowań na... cieplejsze dni np. do chinosów i mokasynów (choć z tego co widzę wskazany przez Ciebie model ma chyba stosunkowo grubą teksturę). Włoska sprezzatura pozwoliłaby nawet na rozpięcie dwóch czy trzech guzików 😎 

[Ipkol]

@kamilp @Tomasso moje obawy czy taki kołnierzyk będzie dobrze wyglądał rozpięty wynikają z tego, że moim zdaniem ma on dość szerokie wyłogi i może się rozjechać niczym "kołnierz Słowackiego".

[Tommaso]

Tutaj musiałbyś przymierzyć i sam sprawdzić jak się układała w rzeczywistości. Może się okazać, że wcale nie będzie się aż tak bardzo rozjeżdżała. Tak jak napisał @Ipkol do zastosowań bez krawata najlepiej nadawać się będzie button down. Ja osobiście nie skreślałbym tego kołnierza na dzień dobry. 

[damian_ld]

Cześć z uwagi, że ciężko mi znaleźć  odpowiadające rozmiarowo mi koszule z rozmiaru 41/188-194 slim fit (testowane Wólczanka, Lambert, Vistula, Bytom) chciałbym zamówić z CT. Moje rozmiary w klatce 102-103, talia 91-92. Czy ktoś o podobnych rozmiarach zamawiał koszule CT i mógłby doradzić rozmiar?

Wracając do koszul, które testowałem (wymienione wcześniej) wszystkie one w tabeli rozmiarów mają w klatce 112-111cm, a mimo to większość mam opięta na guziku na klatce lub ciasne plecy. Czy biorąc pod uwagę deklarowany obwód w klatce koszuli to szerokość od pachy do pachy powinna mieć wartość obwodu podzieloną przez 2?

[Pendoro]

Nie wiem skąd bierzesz takie informacje,powien tylko jedno ramiona ramiona i jeszcze raz ramiona to jest najważniejsza sprawa jesli koszula,żle leży w ramionach to chodźby nie wiadomo jak świetna by była w klatce w talii czy długości rekawa złe ramiona wsazytko zepsuje.

Pozwolę sobie wkleić pewien filmik proponuje obejrzeć fragment 1:57

 

[flozbi]

Nie wierzę gościowi, któremu wystaje podkoszulek spod koszuli.

[flozbi]

Wiecie dlaczego Emanuel Berg tak dużo szyje koszul z popeliny? Mam kilka koszul z tego materiału np. marek: Da Vinci, Van Laack, do niczego się to nie nadaje, gniecie się, w dodatku jest nieprzewiewna, dziadowski materiał, obojętnie jakiego producenta by nie był.

[Velahrn]

2 godziny temu, flozbi napisał:

Wiecie dlaczego Emanuel Berg tak dużo szyje koszul z popeliny? Mam kilka koszul z tego materiału np. marek: Da Vinci, Van Laack, do niczego się to nie nadaje, gniecie się, w dodatku jest nieprzewiewna, dziadowski materiał, obojętnie jakiego producenta by nie był.

Niestety nie wiem, samego dziwie się tej popularności popeliny.

Argument, że jest bardziej formalna, jakoś mnie nie przekonuje. Czy pognieciony ciuch jest bardziej formalny? A popelina gniecie się od przechowywania w szafie.

Argument "są popeliny i popeliny", również do mnie nie trafia, mam ponad 30 koszul MTM i najtańsze oksfordy, które brałem, są lepsze niż najdroższe popeliny, a zamawiałem z tkanin od Albini, Getznera, Somelos i Tessitura Monti.

No ale ja w ogóle mam nietypowe poglądy na koszule, na przykład uważam, że przy koszulach nie ma sensu podziału na tkaniny letnie i zimowe - cały rok noszę "letnie" ze wskazaniem na oksfordy i gruby len.

[Kuba]

Niestety nie wiem, samego dziwie się tej popularności popeliny.
Argument, że jest bardziej formalna, jakoś mnie nie przekonuje. Czy pognieciony ciuch jest bardziej formalny? A popelina gniecie się od przechowywania w szafie.
Argument "są popeliny i popeliny", również do mnie nie trafia, mam ponad 30 koszul MTM i najtańsze oksfordy, które brałem, są lepsze niż najdroższe popeliny, a zamawiałem z tkanin od Albini i Tessitura Monti.
No ale ja w ogóle mam nietypowe poglądy na koszule, na przykład uważam, że przy koszulach nie ma sensu podziału na tkaniny letnie i zimowe - cały rok noszę "letnie" ze wskazaniem na oksfordy i gruby len.

Mógłbyś wskazać z jakich systemów MTM obecnie korzystasz, i które najbardziej polecasz?
Ze starych wpisów kojarzę, ze kiedyś pisałeś coś o MT i bodajże Balthazar. Jak ocenisz sytuacje w tej chwili?


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Velahrn]

32 minuty temu, Kuba napisał:

Mógłbyś wskazać z jakich systemów MTM obecnie korzystasz, i które najbardziej polecasz?
Ze starych wpisów kojarzę, ze kiedyś pisałeś coś o MT i bodajże Balthazar. Jak ocenisz sytuacje w tej chwili?

 

Wow, systemy, to chyba dużo powiedziane :). Szyje obecnie na przemian w Macaroni Tomato oraz Zack Roman. Oba te miejsca bardzo polecam. Każde zamówienie jest udane, bo dopracowałem już wymiary co do centymetra - zresztą, po tylu zamówieniach jak mogło by być inaczej?

Z ciekawostek powiem, że użyłem tych wymiarów również w Camiceria Olga i wyszło tip-top (chciałem koniecznie koszulę flanelową w czerwono-czarną kratę, a takiego materiału nie sposób było znaleźć w próbnikach dostępnych w Polsce). No ale CO jest nieczynna z powodu korona.

[Pendoro]

58 minut temu, Velahrn napisał:

Niestety nie wiem, samego dziwie się tej popularności popeliny.

Argument, że jest bardziej formalna, jakoś mnie nie przekonuje. Czy pognieciony ciuch jest bardziej formalny? A popelina gniecie się od przechowywania w szafie.

Argument "są popeliny i popeliny", również do mnie nie trafia, mam ponad 30 koszul MTM i najtańsze oksfordy, które brałem, są lepsze niż najdroższe popeliny, a zamawiałem z tkanin od Albini, Getznera, Somelos i Tessitura Monti.

No ale ja w ogóle mam nietypowe poglądy na koszule, na przykład uważam, że przy koszulach nie ma sensu podziału na tkaniny letnie i zimowe - cały rok noszę "letnie" ze wskazaniem na oksfordy i gruby len.

Absolutnie się z toba zgadzam białe lub błękitne koszule oxford (klasyka) .Kupilem jedną u macaroniego jest świetna

Jednak numerem jeden jest len wspaniała tkanina

[mosze]

Pozwolę sobie zgłosić votum separatum - nie przepadam za lnem, przynajmniej tym, z którym się spotkałem w koszulach - jest szorstki i nieprzyjemny. Nawet mieszanki z bawełną odbieram jako gorsze. Zdecydowanie wolę miękką, lekką bawełnę. Ideałem jest cienka flanela, którą mam w koszuli od T. Milera - tej koszuli w ogóle nie czuję, coś nieprawdopodobnego.

[Pendoro]

Coś na rzeczy jest ja posiadam z kolei z kolekcji lancerto mr vintage i daje radę 

[Żorż Ponimirski]

A propos lnu, to też są różne sploty, jeden, który mam jest miękki i super łatwo się gniecie (koszula casualowa typowa na lato), drugi (ten na nowej SuSu) jest jakby zapleciony splotem koszykowym - bardzo łatwo się prasuje i trzyma się dobrze cały dzień w pracy. Może na pierwszy rzut oka wydawać się szorstki i sztywny, ale nosi się wygodnie.

To co mi się nie podobało to biała mieszkania bawełny i lnu 50/50 od Soktas. Bardzo sztywna i w połączeniu z krojem extra slim fit wpijała się w zgięcia łokci.

Jest natomiast jedna koszula, która jest jakimś cudem techniki - jedna z najtańszych moich, Uniqlo 96% bawełny i 4% elastanu - właściwie wychodzi jak wyprasowana z pralki.

[Kuba]

Wow, systemy, to chyba dużo powiedziane . Szyje obecnie na przemian w Macaroni Tomato oraz Zack Roman. Oba te miejsca bardzo polecam. Każde zamówienie jest udane, bo dopracowałem już wymiary co do centymetra - zresztą, po tylu zamówieniach jak mogło by być inaczej?
Z ciekawostek powiem, że użyłem tych wymiarów również w Camiceria Olga i wyszło tip-top (chciałem koniecznie koszulę flanelową w czerwono-czarną kratę, a takiego materiału nie sposób było znaleźć w próbnikach dostępnych w Polsce). No ale CO jest nieczynna z powodu korona.

Korzystałem do tej pory z MT i CO właśnie i jeżeli chodzi o cena / jakość to jestem zwolennikiem tej drugiej opcji chociaż znalazłbym jakieś mankamenty, które mam nadzieje uda się wyeliminować w kolejnym zamówieniu (np. bardzo sztywne mankiety).
Co do MT mam mieszane uczucia, szczególnie w cenie podstawowej.
Moza czas dać szansę ZR


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[K.G.]

Koszula 100 Hands Gold Line. Według producenta koszule z tej linii są szyte z dużym nakładem pracy ręcznej przez 2,5 dnia. Mamy tu m.in. ręcznie obszywane dziurki od guzików, ręcznie wszywane guziki, kołnierz, mankiety, rękawy a spód koszuli jest ręcznie rolowany jak brzegi poszetki. Moja koszula jest uszyta z cieniutkiego, delikatnego białego twillu o jedwabistym, bardzo przyjemnym chwycie. Od razu zwraca uwagę to, że koszula jest niesamowicie lekka przy niej wszystkie moje pozostałe koszule z twillu sprawiają wrażenie zbroi. Odszycie jest bardzo staranne a precyzja ręcznego szycia robi wrażenie. W moim odczuciu rozmiar 43 u 100 Hands jest zbliżony do rozmiaru 43 slim fit u Etona natomiast dużo lepiej układa się na ciele. Jak na razie jedyny minus to za luźne mankiety, ale to da się dość łatwo skorygować poprzez przesunięcie guzika. Poniżej kilka zdjęć szczegółów. 

[Żorż Ponimirski]

@K.G. gdzie, ile i czemu tak drogo?

Widzę ich koszule na insta i wyglądają bardzo dobrze.

[K.G.]

Z cavour.co za 200 € po przecenie z 400 €, a drogo bo złotówka słaba

[Żorż Ponimirski]

Letnia koszula ze średniej linii SuSu, kosztowała 29€ i myślałem, że będzie takim wycierusem. Teraz się jej z bliska przyglądam i widzę, że te niebieskie paski wcale nie są farbowane, ale plecione przy użyciu niebieskiej nici i innego splotu niż białe fragmenty - ciekawy detal. Tessitura Monti.

 

 

[mayor]

W dniu 21.04.2020 o 13:31, Velahrn napisał:

Niestety nie wiem, samego dziwie się tej popularności popeliny.

Argument, że jest bardziej formalna, jakoś mnie nie przekonuje. Czy pognieciony ciuch jest bardziej formalny? A popelina gniecie się od przechowywania w szafie.

Argument "są popeliny i popeliny", również do mnie nie trafia, mam ponad 30 koszul MTM i najtańsze oksfordy, które brałem, są lepsze niż najdroższe popeliny, a zamawiałem z tkanin od Albini, Getznera, Somelos i Tessitura Monti.

 

Powiedzieć ,że :"są popeliny i popeliny" to tak jak nie powiedzieć nic. Popelina to tylko rodzaj/technika splotu(tak jak oksford ,twill,end on end ,voille etc.).Oprócz techniki splotu bawełna koszulowa ma wiele innych parametrów ,które decydują o jakości koszul w tym również podatności na gniecenie.Splot typu oksford ma przewagę nad prostymi splotami ,gdyż nie wymaga tak doskonałego surowca i może być produkowany z taniej(surowej) bawełny na szybkich niemal bezobsługowych krosnach pneumatycznych o kolosalnej wydajności.Dla porównania kiedy budynek ma idealnie proste ściany to można go otynkować na gładko ,a kiedy ściany są krzywe to lepiej wybrać baranek albo inną fakturę tynku .Takie hasła jak Albini/Alumo/Mason/Monti to są zwykle puste slogany( zwyczajnie producenci bez renomy-rozpoznawalnej marki podpierają się autorytetem  firm znanych ),podobnie jak wiele innych haseł typu :"guziki z masy perłowej", "bawełna Sea Island","Najwyższej jakości bawełna" (a co robią z tej średniej jakości ?K.. karmę dla psów)itp..Mam trochę doświadczenia w tej branży i miałem w rękach setki próbników koszulówek od Alumo  czy Albini, ale nigdy nie było w tych próbnikach "Tailors Cut" takiej jakości materiałów jakie ma Tom Ford czy Turnbull&Asser a przecież TF używa koszulówek Alumo a T&A od Albini. Tak samo guziki MOP w taniej koszuli to jest utopia (koszty),a już Sea Island to jest chyba najbardziej nadużywany slogan.Podejrzewam ,że forumowiczów ,którzy posiadają koszule z bawełny Sea Island można by policzyć na palcach jednej ręki,a pozostałym się tylko wydaje (gdyż im to wmówiono). .  

[Marcous]

Jakby ktoś szukał taniej białej koszuli to w Aldiku widzialem  resztki rozm 39  i 40  koszul Smart by Lancereto przecenione na 25 zł