Skocz do zawartości

Koordynacja kolorystyczna


meqoq

Rekomendowane odpowiedzi

Panowie, od dawna chodzi za mną koszula w zielone paski - coś w tym stylu http://www.wolczanka.com.pl/koszule-meskie/koszula-lambert,id-64141.

Jest to jednak dość trudny kolor do połączenia. Z czym taką koszulę można zestawić? Czy będzie pasować np do granatowej marynarki, czy swetra? Może szarości?

 

Z granatową marynarką prawie wszystko będzie pasować, natomiast naturalnym połączeniem dla zieleni są brązy i odcienie żółci (do camelowego).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobra, a teraz skoro już sobie kupiłem ciemne bordowe spodnie, to zastanawiam się, jaki kolor butów do nich dobrać. Moje bordowe Yanki (monki, lotniki) jakoś średni mi się widzą, bo się będą zlewać. Tak samo nubukowe brązowe SP. Nie wiem jak będzie wyglądał Oxblood cordovanu, ale to już niedługo.

 

Paradoksalnie, z tych, które mam jeszcze najwłaściwsze wydają mi się...czarne oO

 

Chyba, że ogólnie mogą się lekko zlewać w podobne odcienie i wydziwiam ;)

 

EDIT:

 

Znalazłem coś takiego:

 

http://www.thefineyounggentleman.com/wp-content/uploads/2013/10/what-color-shoes-to-wear-with-what-color-pants.png

 

Jakby ktoś był ciekaw. A może ktoś się nie zgadza? ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tabela jest sensowna, ale nie rozumiem, dlaczego wyklucza bordo z ciemnym brązem - wg mnie będzie pasować. Połączenie z bodowymi butami gra jak najbardziej (o ile lubimy jednokolorowy dół - ja dokładnie takie połączenie stosuję), o ile buty nie są jaśniejsze (wtedy nie wiem, ale może nie być dobrze). Z granatowymi butami, o ile ktoś ma, będzie pasować - odcienie granatu i czerwieni pasują dobrze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tabela jest sensowna, ale nie rozumiem, dlaczego wyklucza bordo z ciemnym brązem - wg mnie będzie pasować. Połączenie z bodowymi butami gra jak najbardziej (o ile lubimy jednokolorowy dół - ja dokładnie takie połączenie stosuję), o ile buty nie są jaśniejsze (wtedy nie wiem, ale może nie być dobrze). Z granatowymi butami, o ile ktoś ma, będzie pasować - odcienie granatu i czerwieni pasują dobrze.

 

Do tego wszystkiego wbijasz się w żółte czy też zielone (żywy odcień) skarpety i... :-o robisz robotę. 

Czekam na taką Twoją fotkę  :-P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobra, a teraz skoro już sobie kupiłem ciemne bordowe spodnie, to zastanawiam się, jaki kolor butów do nich dobrać. Moje bordowe Yanki (monki, lotniki) jakoś średni mi się widzą, bo się będą zlewać. Tak samo nubukowe brązowe SP. Nie wiem jak będzie wyglądał Oxblood cordovanu, ale to już niedługo.

 

Paradoksalnie, z tych, które mam jeszcze najwłaściwsze wydają mi się...czarne oO

 

Chyba, że ogólnie mogą się lekko zlewać w podobne odcienie i wydziwiam ;)

 

EDIT:

 

Znalazłem coś takiego:

 

http://www.thefineyounggentleman.com/wp-content/uploads/2013/10/what-color-shoes-to-wear-with-what-color-pants.png

 

Jakby ktoś był ciekaw. A może ktoś się nie zgadza? ;)

 

Ciemny Brąz albo granat moim skromnym...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wśród nowości SuitSupply pojawiła się taka tweedowa marynarka:

 

post-5506-0-52672800-1413926452_thumb.jp

 

Mam już kilka marynarek w standardowych, łatwych do łączenia kolorach i powoli zaczyna mnie kusić coś wyrazistego, do noszenia na specjalne okazje.

W związku z tym zastanawiam się, co można do tego założyć.

Szare, flanelowe spodnie chyba nie zagrają. Jeansy? Chinosy (jaki kolor)?

Koszula chyba bardziej niebieska niż biała? Krawat/muszka przejdą, czy pogryzą się z jej nieformalnością?

To chyba dość trudna do połączenia rzecz i zastanawiam się, czy kupno ma jakikolwiek sens.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moim zdaniem marynarka będzie dobrze wyglądać z spodniami np. granatowymi, burgundowymi, ciemnozielonymi. Poza tym takie jesienne kolory (ciemny, zgaszony pomarańcz albo musztardowy) też powinny pasować. Jeansy i chinosy bedą ok, a tych wełnianych spodni też bym z góry nie skreślał.

Co do krawata/muchy to spokojnie przejdą, tylko nie z 100% błyszczącego jedwabiu, a w wersjach trochę bardziej nieformalnych - np. z materiałów takich jak wełna, bawełna, szantung albo knity.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przykład na ilustracji jest dobry, to fakt - ale nie mam ani takich spodni (do wyboru szare lub granatowe), ani granatowego cardigana, poza tym nie chiałbym wprost kopiować ich propozycji.

Sweter jak najbardziej dopuszczam, ale mam jedynie 2 typu crew neck: burgund i ciemnozielony, z tej pary chyba raczej zielony, burgund się zbytnio będzie zlewał.

Marynarka mi się podoba, ale nie zamierzam dokupywać do niej wszystkich niezbędnych rzeczy - zastanawiam się po prostu, czy z tego co już mam da się poskładać sensowny zestaw.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie ma nic złego w kopiowaniu dobrych propozycji. Natomiast można zauważyć koncepcję - marynarka gra rolę pierwszoplanową, pozostałe elementy są stonowane i albo nawiązują do jednego z kolorów marynarki (granat kardigana i poszetki, bordo krawata), albo są neutralne (biel koszuli i popiel/szarość spodni).

 

EDIT: ta sama marynarka w nieco innej palecie barw, podobne zasady kompozycji i, również, bardzo udany zestaw:

 

http://statics.suitsupply.com/images/products/Jackets/zoom/Jackets_Blue_Check_Havana_C790_Suitsupply_Online_Store_1.jpg

 

Poszetka jest kontrastowa, ale dyskretna; nie zmienia charakteru całości.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To niestety jest problem, bo modela wcisną w to co będzie najlepiej wyglądało. A tak, albo sweterek cienki, który nie wpłynie znacząco na objętość pod marynarką, albo większa marynarka i gruby sweterek. Drugie rozwiązanie jest mało wygodne, bo skazuje marynarkę na używanie wyłącznie ze swetrem, jeśli chce się uniknąć wyglądu "jak ze starszego brata" przy samej koszuli. 

 

Z rozpiętą marynarką jak kto lubi, ale ja czuję się niekomfortowo z samą świadomością, że mógłbym się nie dopiąć :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A to zależy od kroju i gramatury tweedu. W naszym klimacie, przy krótkich okresach przejściowych pomiędzy latem i zimą, te klasyczne marynarki noszone jako warstwa zewnętrzna sprawdzają się w wąskim zakresie. 

 

W mojej ocenie magia tweedu jest trochę mało logiczna, ale sam jej ulegam :) Kiedyś była na forum o tym ożywiona dyskusja. Trzeba pamiętać, że gdzie powstał tweed, w jakim charakterze był pierwotnie używany i w jakich warunkach atmosferycznych. Dość powiedzieć, że kiedyś nie było centralnego ogrzewania i średnia temperatura w pomieszczeniach była znacznie niższa niż obecnie przyjęte normy. 

 

W mojej ocenie ten "soft tweed" z SS ma standardowe walory termalne, więc bardziej upatrywać należy w nim marynarki, niż kurtki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To niestety jest problem, bo modela wcisną w to co będzie najlepiej wyglądało.

 

Słusznie - ładne, dwurzędowe kurteczki są tak dopasowane, że chyba zostały założone na samą koszulę. Zdjęcia mogły zostać podrasowane, np. w fotoszopie. Trzeba je traktować z pewnym dystansem - powiedzmy, jak wieczorowy makijaż u kobiety :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.