Skocz do zawartości

Dżinsy


tomek

Rekomendowane odpowiedzi

Można, ale jest ryzyko, że przy chodzeniu będą ci się zsuwać, albo będziesz musiał mocniej zacisnąć pasek co w konsekwencji wywoła ten sam efekt, którego chcesz uniknąć. Problem (jeżeli jeszcze nie jest na zaawansowanym etapie 8-) ) można zniwelować dobierając inny krój spodni - w moim przypadku wysokość stanu miała największe znaczenie, ewentualnie kupić jeansy z dodatkiem elastanu. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widzę, że wywiązała się bardzo ciekawa dyskusja!

To i ja wtrącę swoje trzy grosze. Każdy z nas miał w życiu zapewne taki okres, kiedy się nie ubierał, tylko odziewał, nie za bardzo zwracając uwagi na ubrania. Dla mnie trwało to gdzieś do pierwszych lat studiów, czyli jakoś 2008-2009 r. Chodziłem podówczas niemalże wyłącznie w dżinsach, dowolnego fasonu i koloru. Podobnie czyni dziś większość polskich mężczyzn. Zetknięcie się z klasyczną męską elegancją zbiegło się u mnie w czasie z chorobą, przez którą bardzo schudłem. Spowodowało to, że swoją garderobę budowałem praktycznie od zera, i wszystkie spodnie, które kupowałem, były chinosami. Przez ponad pięć lat nie miałem ani jednej pary dżinsów. Nienawidziłem tych spodni z pasją prawdziwego forumowego neofity i dzielnie zwalczałem.

Pierwszą moją parą dżinsów po długim, długim czasie były spodnie bespoke z nieistniejącej niestety manufaktury Golden Dog. Wybrałem raw denim, unsanforized, selvedge, w klasycznym kolorze indygo i poprosiłem o uszycie z niego klasycznych spodnie z wyższym stanem i węższą nogawką (coś jak obecny model 501 CT). Chciałem mieć nieformalne spodnie do zestawów casualowych. 

Zamiana lekkich bawełnianych spodni na gruby, sztywny denim była pewnym szokiem. Przy siadaniu czułem, jak materiał wbija mi się w brzuch, trudno było się pochylić... No, na początku było ciężko. Z czasem jednak spodnie stawały się coraz bardziej miękkie, materiał się patynował, a ja przekonywałem do dżinsów. Obecnie są to moje zdecydowanie najwygodniejsze spodnie, i leżą wręcz jak druga skóra - niestety, stały się bardzo casualowe i pomysł noszenia ich do marynarki trafił szlag. Polubiłem jednak dżinsy na tyle, że zdecydowałem się na druga parę.

Drugi dżinsy, które posiadam, to model 511 Levi'sa. Chciałem spodnie jako typowe spodnie "robocze", celowo z sieciówki, i ze "zwykłego" denimu, by bez obaw prać je w pralce. Moja teściowa ma hodowlę psów, co w przypadku wizyty oznacza kilkadziesiąt pazurzastych, zabłoconych łapek, witających się ze spodniami - dżinsy są naprawdę idealne do tych celów :). Jako, że mój kolega akurat był w Stanach, poprosiłem, żeby kupił jakieś  511 w outlecie. Tu dwie ciekawostki. Ceny Levi'sów w USA są dużo, dużo niższe niż w Polsce. Moja para, w zupełnie normalnym (czyt. nie obciachowym), ciemnogranatowym kolorze, kosztowała 25 $! Po drugie, jakość tych spodni jest niższa niż europejskich - widać to po materiale, szwach itd. 511-tki jako zabezpieczenie przed witającymi się futrzakami sprawują się wyśmienicie, poza tym, są wąskie, więc noszę je do kaloszy.

Wszystko to sprawiło, że byłem gotowy na trzecią parę. Mój wybór padł na model 1908 Miner Pants niemieckiej firmy Pike Brothers. Spodnie te to (na ile mogłem się zorientować) wierna replika dżinsów noszonych ponad sto lat temu, a więc zaprzeczenie współczesnego kroju low-waist slim-fit. Mają wysoki stan - mi sięgają prawie do pępka - są szerokie (23,5 cm dołem), wykonane z solidnego 14 oz denimu 50/50 bawełna z konopią (podobny Levi Strauss szył swoje dżinsy z podobnego materiału), zapinane na szelki i bardzo, ale to bardzo wygodne. Na razie testuje zbyt krótko, by powiedzieć coś więcej. Przy okazji, czy ktoś wie, jak po polsku nazywa się ten pasek do regulacji obwodu?

7786_2.jpg

  • Oceniam pozytywnie 7
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Świetny tekst i świetne zdjęcie, dzięki.

Przeczytałem w czeluściach internetów, że należy mieć właśnie trzy pary jeansów. Najnowsze na wyjścia "do ludzi", średnie na spacer z psem czy po gazetę do kiosku, ew. po domu, najstarsze robocze, do sprzątania, do ogrodu. Po zakupie nowych najstarsze zasilają kontener, pozostałe spadają "piętro niżej".

Zastosowałem się do tej zasady i od jakiegoś czasu kupuję jedną parę rocznie. Problem polega na tym że mam pięć par, bo zawsze mi szkoda wyrzucić tych najstarszych:-)

  • Oceniam pozytywnie 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, lubo69 napisał:

Świetny tekst i świetne zdjęcie, dzięki.

Przeczytałem w czeluściach internetów, że należy mieć właśnie trzy pary jeansów. Najnowsze na wyjścia "do ludzi", średnie na spacer z psem czy po gazetę do kiosku, ew. po domu, najstarsze robocze, do sprzątania, do ogrodu. Po zakupie nowych najstarsze zasilają kontener, pozostałe spadają "piętro niżej".

Zastosowałem się do tej zasady i od jakiegoś czasu kupuję jedną parę rocznie. Problem polega na tym że mam pięć par, bo zawsze mi szkoda wyrzucić tych najstarszych:-)

U mnie z kolei występuje zaburzenie kolejności, bo dżinsy te najstarsze, już wykorzystane do prac roboczych wracają do użytku, powiedzmy mocno wyluzowanego, uwielbiam znoszone do granic dżinsy, przetarte w tak wielu miejscach, że są niejednokrotnie bardziej przewiewne niż len. Świetnie się zestawiają ze skórą, jakoś tak dobrze komponują się ze starymi samochodami, motocyklami, generalnie ze starą techniką i z tatuażami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 godzin temu, Velahrn napisał:

Ceny Levi'sów w USA są dużo, dużo niższe niż w Polsce. Moja para, w zupełnie normalnym (czyt. nie obciachowym), ciemnogranatowym kolorze, kosztowała 25 $! Po drugie, jakość tych spodni jest niższa niż europejskich - widać to po materiale, szwach itd.

Nie są to przypadkiem, że tak to ujmę, secondsy (pieczątka "Irregular" na jednej z kieszeni, od wewnątrz, w towarzystwie kodu trzycyfrowego)? W NY w outletach w takiej cenie sprzedają się właśnie spodnie wybrakowane - braki są na ogół niewielkie, sam je chętnie kupuję i dzielnie noszę, zachodząc w głowę, co właściwie z nimi nie tak. Spodnie bez tej pieczątki w NY są droższe, ale nieznacznie.

Nie zgadzam się zupełnie, że w US jakość Levisów jest niższa niż w PL. Przez lata byłem na Levisa obrażony po zakupach w polskich i francuskich salonach, gdzie spodnie wykazywały skandaliczną wręcz trwałość (przetarcia w kroku po paru miesiącach). Odkąd zacząłem nosić spodnie ze sklepów amerykańskich, problem nie powrócił. Wg mnie te amerykańskie mają zdecydowanie grubszy i trwalszy materiał.

Co zaś się tyczy mieszanki bawełny z konopiami, to spodziewałbym się spodni wręcz niezniszczalnych. Krążą nawet teorie spiskowe, że prawne ograniczenie uprawy konopii było w dużej mierze spowodowane przez lobbing przemysłu bawełnianego - tkaniny konopne miały się wykazywać niebywałą wręcz trwałością. Osobiście nigdy nic z konopii nie miałem.

Te trzy pary brzmią bardzo rozsądnie, powinienem się tą zasadą kierować - ale z ostatniej wizyty w USA przywiozłam w sumie chyba z kilkanaście par (z czego przynajmniej 5 dla siebie), bo nie wiadomo, kiedy się trafi kolejna okazja, zwłaszcza w przypadku zwycięstwa Trumpa...

  • Oceniam pozytywnie 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To naprawdę ciekawe, co napisałeś, nie wiedziałem, że Levi's wypuszcza secondy. Obejrzałem dokładnie swoje spodnie, ale nic takiego nie znalazłem. Myślę, że była to po prostu wyprzedaż - USA i Wielka Brytania są znane z naprawdę konkretnych obniżek podczas wyprzedaży. Na razie dżinsy sprawują się ok. Uwagi co do wykonania - po prostu szwy są trochę niestaranne, musiałem odciąć kilka wystających nitek, itd. (btw, wyprodukowano je na Sri Lance). W Levi'sach w Polsce tego nie zauważyłem. Oczywiście, może to być jednostkowy przypadek, tych konkretnych spodni, i nie mogę uogólniać, zwłaszcza że Ty masz kilkanaście par więcej :).

Co do trwałości spodni konopie/bawełna - zobaczymy po roku, ale taką mam cichą nadzieję. Spodnie Pike Brothers mają też wzmocnione kolana - no, prezentują się naprawdę solidnie. A z tymi teoriami spiskowymi to ciekawa sprawa, może w tym być nawet ziarnko prawdy. W końcu USA to chyba jedyny kraj, w którym uprawa konopi (hemp, nie weed!) jest zakazana! Nigdy nie miałem ubrań z tego materiału, a w sieci jest bardzo mało informacji, ale np. tutaj można wyczytać kilka ciekawych opinii (nie jestem w stanie ich zweryfikować).

Na zdjęciu to nie jestem ja :), ale to jest ten model dżinsów. Kupiłem je stacjonarnie w Faster Dogu w Warszawie, 750 zł.

  • Oceniam pozytywnie 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 godzin temu, Velahrn napisał:

(btw, wyprodukowano je na Sri Lance).

A, to może wiele tłumaczyć. Sprawdziłem - wszystkie pary Levisów przywiezione przeze mnie z US są wyprodukowane w Meksyku i naprawdę robią dobre wrażenie (jak na jeansy za mniej niż 50$). Kilka ma pieczątkę "Irregular" (tak naprawdę to o tym, co znaczy, dowiedziałem się po powrocie z Internetu, w sklepie te z pieczątką były pomieszane z tymi bez pieczątki, choć różniły się delikatnie ceną). Jeszcze raz obejrzałem dwie pary i naprawdę nie widzę na czym to "irregular" może polegać - może po prostu kolor wyszedł ciut jaśniejszy czy ciemniejszy?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Levisy kupowane w jakiejś sieciówce Sears są faktycznie bardzo tanie i mogą być irregular - rozmiar z metki inny niż w rzeczywistości chociażby czy kieszenie na tyłku na różnej (rzędu 5 mm) wysokości, natomiast w salonie Levis będą droższe i bez tych niespodzianek. Co nie znaczy, że te z sieciówki są gorsze.

  • Oceniam pozytywnie 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, gumol76 napisał:

Levisy kupowane w jakiejś sieciówce Sears są faktycznie bardzo tanie i mogą być irregular - rozmiar z metki inny niż w rzeczywistości chociażby czy kieszenie na tyłku na różnej (rzędu 5 mm) wysokości, natomiast w salonie Levis będą droższe i bez tych niespodzianek. Co nie znaczy, że te z sieciówki są gorsze.

Tak, przynajmniej przy jednej parze może to być rozmiar, bo faktycznie trochę ciaśniejsze. Ale generalnie i tak uważam, że zrobiłem na nich świetny deal.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 weeks later...

A ja mam takie pytanie, tez odnosnie jeansu ale nie spodni...

Czy ktos sie orientuje gdzie dostane czapke z daszkiem, tzw dżokejkę, jeansową?  To jest pierwsza opcja, ale podniosę dodatkowo poprzeczkę: czapka z daszkiem jeansowa, z nausznikami oraz na futerku, tak jak kurtki levisa zimowe ( jeans )

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 godzin temu, bikeman1 napisał:

A ja mam takie pytanie, tez odnosnie jeansu ale nie spodni...

Czy ktos sie orientuje gdzie dostane czapke z daszkiem, tzw dżokejkę, jeansową?  To jest pierwsza opcja, ale podniosę dodatkowo poprzeczkę: czapka z daszkiem jeansowa, z nausznikami oraz na futerku, tak jak kurtki levisa zimowe ( jeans )

I z wiatraczkiem na czubku? Bo jak tak, to...

 

 

....takich nie widziałem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 weeks later...
  • 1 month later...

 

22 minuty temu, metius napisał:

@Velahrn

Gdzie zaopatrujesz się w dżinsy z Pike Brothers? Faster dog czy przez jakiś e-sklep? Jeśli w drugiej opcji, to podaj proszę namiar na zaufany adres.

W ich sklepie internetowym http://pikebrothers-shop.com/ . Wysyłka do Polski to 12 euro. Mają często fajne oferty w odd&ends.

  • Oceniam pozytywnie 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

20 godzin temu, Rafix napisał:

Ostatnio w TK zakupiłem dżinsy firmy Good Genes -  ciemne, klasyczne, wysoki stan wydają się bardzo dobre jakościowo. Ktoś ma doświadczenia z tą firmą odnośnie jakości denimu w ich produktach?

Mam jedne selvedge od nich (model His no.3) i jestem zachwycony jak na razie. Dla porównania mam Levi's 501 CT i zdecydowanie wolę Good Genes.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.