Skocz do zawartości

Krótkie pytania - krótkie odpowiedzi


Gość Nereusz

Rekomendowane odpowiedzi

Dziękuję za odpowiedzi. Zaryzykuję z jakimś starym krawatem i zobaczę czy efekt będzie zadowalający.

Skomplikowane to jakoś specjalnie nie jest. Po zwężeniu wkładu najtrudniejsze jest ponowne złożenie materiału i zachowanie symetryczności z tyłu, tj, takie złożenie, żeby szew szedł środkiem,aż do samego końca.W niektórych miejscach trzeba też będzie pewnie przyciąć materiał, ponieważ szerokość składanego kawałka materiału będzie większa niż nowa szerokość wypełnienia. Cierpliwość wymagana. 3 godziny dobrej zabawy. Pozdrawiam i zachęcam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam pytanie odnośnie prania moleskinu. Mam spodnie z SS w nieszczęsnym kolorze off-white. Nieszczęsnym oczywiście z powodu łatwości zabrudzeń. Oczywiście pierwsze co to udało mi się pochlapać nogawki z tyłu. Sprawdzam metkę do prania a tam... pranie tylko w pralni chemicznej.

 

Słyszałem różne historie związane z takimi pralniami gdy zdarzało im się niszczyć ubrania. Jak to jest z tymi pralniami? Jakieś gwarancje czy inne zabezpieczenia są? Jest jakaś różnica w jakości pralni? Jakieś doświadczenia z takowymi we Wrocławiu?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam pytanie odnośnie prania moleskinu. Mam spodnie z SS w nieszczęsnym kolorze off-white. Nieszczęsnym oczywiście z powodu łatwości zabrudzeń. Oczywiście pierwsze co to udało mi się pochlapać nogawki z tyłu. Sprawdzam metkę do prania a tam... pranie tylko w pralni chemicznej.

 

Słyszałem różne historie związane z takimi pralniami gdy zdarzało im się niszczyć ubrania. Jak to jest z tymi pralniami? Jakieś gwarancje czy inne zabezpieczenia są? Jest jakaś różnica w jakości pralni? Jakieś doświadczenia z takowymi we Wrocławiu?

 

Dwa dni temu, podczas sezonowej wymiany opon, uwaliłem rękaw swojej szarej marynarki jakimś smarem z podnośnika hydraulicznego. Nadmienię iż zabrudzenie powstało ok godz. 13.00.

Do domu powróciłem dopiero ok godz. 22:00, o marynarce przypomniałem sobie ok 01:00 w nocy i do akcji zaprzęgłem do pracy wspominane na tym forum mydełko Dr.Beckmann (rossman za ok 5pln). Po namydleniu nim rękawa i odczekaniu ok 10 minut spłukałem mydło wodą bieżącą, powiesiłem marynarkę do wyschnięcia (a dokładnie jej rękaw) i poszedłem spać.

Po przebudzeniu spojrzałem na rękaw marynarki, a ten, ku mojemu zdziwieniu, prezentował się jak nowy, bez żadnych skaz.

 

Zanim oddasz do pralni swoje spodnie polecam spróbować wspomniane mydełko, koszt żaden a wydaje mi się iż bez problemu poradzi sobie z banalnymi zachlapaniami :)

  • Oceniam pozytywnie 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam pytanie odnośnie prania moleskinu. Mam spodnie z SS w nieszczęsnym kolorze off-white. Nieszczęsnym oczywiście z powodu łatwości zabrudzeń. Oczywiście pierwsze co to udało mi się pochlapać nogawki z tyłu. Sprawdzam metkę do prania a tam... pranie tylko w pralni chemicznej.

 

Słyszałem różne historie związane z takimi pralniami gdy zdarzało im się niszczyć ubrania. Jak to jest z tymi pralniami? Jakieś gwarancje czy inne zabezpieczenia są? Jest jakaś różnica w jakości pralni? Jakieś doświadczenia z takowymi we Wrocławiu?

 

Witam,

 

polecam 5aSec - ja tam czyszczę nawet kapelusze. Opłaca się kupić kartę klienta - zwłaszcza do spółki. Można ją użyczać - jest anonimowa.

 

Pozdrawiam

 

Tadek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć,

 

Chcę dziś kupić garnitur - kolor granatowy. Marka jeśli dobrze pamiętam  Lancerto, model Parlament w Brand Collection.

Leży idealnie, odcień granatu taki jakiego długo szukałem. Do codziennego noszenia - praca, klub.

 

To co mnie frapuje to materiał - wełna 82%, poliester 18% (podszewka 100% viscoza) Martwi mnie domieszka poliestru - czy słusznie?

Pozdrawiam,
Michał

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć, witamy w miejscu, gdzie wszyscy mają alergię na poliester i wymagają, by na metkach widniało ostrzeżenie "może zawierać śladowe ilości poliestru" ;-)  Cechujemy się również odruchowymi propozycjami trzykrotnego przekraczania budżetu.

Nie wiem, co to za marka Lancerto, ale proponowałbym, abyś szukał dalej i w wyższym budżecie, 100% wełny, proponowane na forum marki. Z drugiej strony niektóre odcienie granatu są naprawdę trudne do znalezienia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pomyśl o tym z tej strony - jeśli garnitur jest, jak piszesz, do codziennego noszenia, to będziesz spędzał w nim dużo czasu, dość regularnie. Parametry takie jak oddychalność materiału nabierają wtedy kluczowego znaczenia, a tu każda ilość poliestru będzie działała na Twoją niekorzyść.

 

Swoją drogą, ostatnio też kupowałem granatowy garnitur w Brand Collection i miał on dwie wersje - jedną 100% wełna, drugą bodajże 80% wełna. Dla mnie były nie do odróżnienia wizualnie. Pytałem wyraźnie o garnitur w 100% z wełny i gdy ekspedientka podała mi marynarkę, która miała domieszkę poliestru trochę się obruszyłem, bo pomyślałem, że chcą mi ją wcisnąć licząc na moją nieuwagę.Gdy o tym powiedziałem, pani szybko pobiegła do magazynu i przyniosła identyczną marynarkę w 100% z wełny, przepraszając i tłumacząc, że mają dwie wersje tego samego garnituru. Cena ta sama. Popytaj, może w przypadku Twojego garnituru jest podobnie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Skrócenie rękawów z nieodpinanymi guzikami nie jest żadnym problemem, z odpinanymi jest trudniejsze i droższe, ale możliwe. Taliowanie marynarki to żaden problem, zwężanie rękawów jest do zrobienia. Trudne jest praktycznie tylko zwężanie w barkach, skracanie całej marynarki jest też trudne w niektórych wypadkach. Generalnie prawie wszystko można, tylko nie zawsze warto.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

 

polecam 5aSec - ja tam czyszczę nawet kapelusze. Opłaca się kupić kartę klienta - zwłaszcza do spółki. Można ją użyczać - jest anonimowa.

 

Pozdrawiam

 

Tadek

Dodam, że są w stanie zniszczyć naprawdę skandalicznie, a potem bronią się przed reklamacją do ostatniej krwi. Zdecydowanie nie polecam.

  • Oceniam pozytywnie 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam, mam dwa pytania : 

 

1) czy "muszki" w linku to jakiś nowy trend? Obowiązują jedynie w casualu jak rozumiem?  http://recman24.com/sklep/pl/recman/akcesoria/muszka-mosca-100-bia%C5%82y-100-muszka-mosca-100-bia%C5%82y-100
 

2) czym kierować się przy wyborze spinek do mankietów na ślub, gdzie będę gościem? przeglądając Internet spotkałem się tylko z ogólnymi stwierdzeniami typu - klasyczne, srebrne lub złote. Czy dobrą opcją są czarne spinki (dodam, że nie do koszuli smokingowej) czy powinny być raczej dyskretnym dodatkiem nierzucającym się w oczy? 

 

Dziękuję i pozdrawiam :) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.