Forumowa poradnia stylistyczna

[Zajac Poziomka]

Spodnie są za krótkie.

[Wodzu]

Zwężanie nogawek w łydkach to był zły pomysł. Widać to na Twoich zdjęciach, gdzie łydki wypychają nogawki do tyłu, przez co robi się flaga. Wydłużenie tego nie naprawi, bo spodnie będą się i tak brzydko układały na butach, ale i tak to musisz zrobić, bo są za krótkie.

[Toczek]

Cześć,

na zdjęciu marynarka SuSu Lazio rozmiar 102, zastanawiam się czy nie lepiej wymienić ją na rozmiar 98, albo całkowicie zrezygnować z tego modelu. Mam 190 cm wzrostu, obwód klatki 98 cm. 

 

[eduardo]

U mnie przy wzroście 190 i w klatce ok 103 rozmiar 98 był mocno opinający. 

 

[Aras]

98-ka będzie miała krótsze o 1 cm rękawy (jak i długość marynarki). Rękawy będziesz musiał wydłużyć o 1,5 cm (więcej raczej się nie da).
Przy klatce 98 cm 98-ka powinna leżeć lepiej.
Pytanie jak z talią w tej 102-ce, bo 98 będzie tutaj ciaśniejsza o 4 cm (po obwodzie).

Mam około 100 cm w klatce i 98-ka jest w większości przypadków ok. Częściej problem jest talia.

Można też przymierzyć 98-kę i, o ile pasuje w klatce, zamówić u nich marynarkę "custom made from scratch" z odpowiednimi poprawkami (np. szerszą w talii z dłuższymi rękawami). Oczywiście jest to droższy wariant, ale czasem niektóre tkaniny są dostępne za niewiele większe pieniądze niż marynarka z wieszaka.

 

 

 

[Toczek]

4 godziny temu, Aras napisał:

98-ka będzie miała krótsze o 1 cm rękawy (jak i długość marynarki). Rękawy będziesz musiał wydłużyć o 1,5 cm (więcej raczej się nie da).
Przy klatce 98 cm 98-ka powinna leżeć lepiej.
Pytanie jak z talią w tej 102-ce, bo 98 będzie tutaj ciaśniejsza o 4 cm (po obwodzie).

Mam około 100 cm w klatce i 98-ka jest w większości przypadków ok. Częściej problem jest talia.

Można też przymierzyć 98-kę i, o ile pasuje w klatce, zamówić u nich marynarkę "custom made from scratch" z odpowiednimi poprawkami (np. szerszą w talii z dłuższymi rękawami). Oczywiście jest to droższy wariant, ale czasem niektóre tkaniny są dostępne za niewiele większe pieniądze niż marynarka z wieszaka.

 

 

 

Dziękuję za odpowiedź. A co sądzisz o ramionach, czy na podstawie tego co widać na zdjęciach da radę przewidzieć czy 98 będzie w porządku pod względem ich szerokości? 

[Aras]

Sam musisz sobie odpowiedzieć na pytanie, czy masz wystarczające "luzy" na marynarkę 1 rozmiar mniejszą. Ramiona będą tam węższe o 1 cm (szerokość mierzona na płasko).

98 to taka prawie 50 long... zaś 102 to prawie 52 long. W teorii przy Twojej klatce powinieneś iść w rozmiary "prawie 50" a nie "prawie 52". Problemem może być jednak Twój wzrost...

A ze zdjęciami to różnie bywa... jak masz czas i chęci to przymierzyłbym 98-kę.

 

 

 

[Diminished]

Proszę o poradę dot. ubioru na koncert o 19 w filharmonii. Zawsze chodziłem na nie w granatowym garniturze, z którego wyrosłem. Czy wypada iść na niego w klasycznym zestawie koordynowanym* czy lepiej przemęczyć się w czarnym garniturze? Jeżeli zestaw, to lepiej założyć buty czarne czy brązowe? Jestem studentem, więc nowy granatowy garnitur na razie nie wchodzi w grę, a że jestem studentem akademii muzycznej to chciałbym też na tym koncercie wyglądać w miarę przyzwoicie 😀

*Granatowa Havana z nakładanymi kieszeniami, szare flanelowe spodnie, biała koszula, bordowy krawat. Buty do wyboru: czarne oxfordy, ciemnobrązowe oxfordy broguesy, bordowe monki.

 

[Jakub84]

2 godziny temu, Diminished napisał:

Proszę o poradę dot. ubioru na koncert o 19 w filharmonii. Zawsze chodziłem na nie w granatowym garniturze, z którego wyrosłem. Czy wypada iść na niego w klasycznym zestawie koordynowanym* czy lepiej przemęczyć się w czarnym garniturze? Jeżeli zestaw, to lepiej założyć buty czarne czy brązowe? Jestem studentem, więc nowy granatowy garnitur na razie nie wchodzi w grę, a że jestem studentem akademii muzycznej to chciałbym też na tym koncercie wyglądać w miarę przyzwoicie 😀

*Granatowa Havana z nakładanymi kieszeniami, szare flanelowe spodnie, biała koszula, bordowy krawat. Buty do wyboru: czarne oxfordy, ciemnobrązowe oxfordy broguesy, bordowe monki.

 

Jeśli nie jest to jakieś specjalne wydarzenie, uroczysta gala, to wybrałbym przedstawiony przez Ciebie zestaw koordynowany (tylko koniecznie z czarnymi oksfordami i zakładam, ze spodnie to ciemniejszy odcień szarości). I tak na tle wielu gości będziesz wyglądał elegancko (moje smutne obserwacje z Filharmonii Warszawskiej). 

[Gocławianin]

Porównując do innych uczestników koncertu, przyjmuje w ciemno że Twój zestaw koordynowany nie będzie zbyt nieformalny (buty zdecydowanie czarne). Niemniej piszesz o czarnym garniturze, który oprócz pogrzebów można śmiało wykorzystać na takie wieczorowe okazje.

[Diminished]

Dziękuję za odpowiedzi; zapomniałem jeszcze dodać, że z białych koszul mam do wyboru OCBD (dosyć gładka od Milera) albo z klasycznym kołnierzykiem, ale z mankietem na spinki - wydaje mi się, że spinki nie pasują do nieformalnej marynarki (https://suitsupply.com/pl-pl/men/jackets/marynarka-havana--granatowa/C847.html), a OCBD do czarnych oxfordów. Jaki kompromis byście radzili?

Też skłaniam sie coraz bardziej ku czarnemu garniturowi, bo teoretycznie do takich miejsc pasuje (wieczór, sztuczne światło). Oczywiście zdaję sobie sprawę, że jest to obiektywnie bardziej właściwy wybór, ale ze względu na niechęć do czarnych ubrań zastanawiałem się, czy jest jakiś klasyczny dress code, który by w takich miejscach mniej formalnych zestawów zabraniał?

PS. Przez ostatnie 8 lat naoglądałem się wielu kreacji w NOSPR i w FŚ i wiem, że jeansy oraz sportowa koszula nie wywołałyby już żadnego zażenowania, ale jako muzyk czuję potrzebę kultywowania pewnej tradycji w takich miejscach.

[Jakub84]

Ja mam spora dozę tolerancji dla mniej formalnych ubrań, wiec z braku białej koszuli z kołnierzem kent czy polwloskim zalozylbym koszule ocbd (białą, gadką), wg mnie nie będzie się to tez „gryzlo” z czarnymi oksfordami, buty mogą być o wyższym stopniu formalności (jeden stopień) vs reszta stylizacji (na odwrót już nie). Na pewno tego typu zestawienie nie będzie nieestetyczne, trzeba mieć jednak swiadomosc, ze to pewien kompromis (widoczny dla osób bardziej obeznanych, domniemuje, ze o 99% osób w filharmonii możesz być spokojny). Zakładam, ze mimo to dla części Forumowiczów obcd do filharmonii będzie budziła protest. Klasyczny dress code zalecalby granatowy garnitur, tak byłoby najbezpieczniej, ale zestaw koordynowany w przedstawionej przez Ciebie kolorystyce nie będzie faux pas (to zarezerwujmy dla ludzi w swetrach czy koszulach bez marynarek). 
Co do spinek do mniej formalnych stylizacji: https://www.google.pl/amp/s/tomaszmiler.com/ubraniowy-poradnik-slubny-4-wszystko-o-spinkach-do-mankietow.html/amp

tzn nie odżegnuje się od tego, ale tu raczej trzeba sie wykazac pewnym zmysłem estetycznym w doborze, tzn nie jest to temat zero jedynkowy. 

Tak na marginesie godne pochwały podejście do kwestii ubioru w filharmonii, mnie drażni zupełna dowolność i niechlujstwo, a zdarza się to również studentom Akademii Muzycznej - dość dawno temu, na Warszawskiej Jesieni, spotkałem dwa okazy odziane w bluzy z kapturami i luźne spodnie  , zreszta głośno wyrażali dezaprobatę po wykonaniu utworu Pendereckiego (btw tez nie bylem nim specjalnie zachwycony  )

[Zajac Poziomka]

Ja bym założył garnitur i koszulę z mankietami na spinki. Jeżeli nie do filharmonii, to kiedy?

[Diminished]

Dziękuję za rady, zastanowię się jeszcze co mi będzie bardziej leżeć i jaka będzie temperatura. OCBD rzeczywiście nie będzie wyglądać nieestetycznie z oxfordami, chodzi raczej o to że ich założenia (przeznaczenia) się całkowicie gryzą.

@Zajac Poziomka jestem studentem AM, gram na skrzypcach i czarny garnitur z czarną muchą wykorzystujemy na koncertach orkiestry (akademickiej). Gdyby nie to, w ogóle bym go nie kupował. W zawodowych orkiestrach używa się fraka, a garnitur z muchą to taki budżetowy i powszechnie dostępny kompromis.

[matt_falley]

Dobry wieczór państwu

Pierwsza wełniana marynarka Havana 48R już dotarła, więc pragnę zasięgnąć oceny od zacnego grona forumowiczów.

W ramionach i klatce wygląda na to, że trafiłem z rozmiarem. Na pewno marynarka wymaga taliowania. Warto skrócić rękawy o 1 cm? Jakie są Wasze spostrzeżenia?

PS. Podbiłem ekspozycję na marynarce, żeby lepiej było widać wszelkie jej niedoskonałości.

 

[mosze]

Fałdę na plecach się łatwo zlikwiduje.

Rękawy wg mnie ok (ja sam mam jedną rękę dłuższą i koszula tam bardziej wystaje).

[Gocławianin]

11 godzin temu, matt_falley napisał:

 

Ja bym zwrócił; jeśli dobrze widzę, to górny guzik jest zdecydowanie za wysoko, w okolicach mostka. To oczywiście nie jest Twoją winą, niemniej nic z tym nie zrobisz.

 

[mosze]

Proporcje marynarki nie wyglądają dobrze, to fakt, ale to może być kwestia zdjęcia.

[matt_falley]

Dziękuję za cenne wskazówki. Ponownie ubrałem marynarkę. Guzik znajduje się 1.5 - 2 cm powyżej talii, ale na pewno nie na wysokości mostka. Zatem to chyba kwestia perspektywy.

Wybiorę się na poprawki krawieckie. Powinno być wystarczająco dobrze. Na perfekcję przyjdzie czas w przyszłości

[Toczek]

W nawiązaniu do poprzedniego wpisu tym razem marynarka SuSu Lazio 98 (krawat, spodnie itd. założone poglądowo). 

Zastanawiam się czy zatrzymać marynarkę i dać do krawcowej celem wydłużenia rękawów, czy może zwrócić i zamówić tą samą marynarkę w wersji custom.

W przypadku wyboru custom myślałem żeby wybrać: 

1. wydłużenie rękawów +2 cm

2. szersza w talii +1 cm

3. szersza w ramionach +1 cm

4. Wyżej wszyta pacha, nie wiem jeszcze o ile ale zależałoby mi żeby marynarka była wygodna podczas pracy przy biurku. 

Prosiłbym o opinie czy zostawiać/wymieniać a jeżeli wymieniać to jakieś sugestie co do poprawek. 

Z góry dziękuję. 

 

 

[szantung]

Poprawki na rękawy i 1cm w talii wydają się być dobrą opcją. Nie jestem przekonany, czy poszerzanie w ramionach to dobry pomysł, aczkolwiek może zniknąć ta fałda na wysokości łopatek. Zasięgnąłbym porady lokalnego krawca z nimi  Albo wrzucił zdjęcie z bardziej wyprostowaną sylwetką celem oceny...

[Coven]

Panowie, proszę o poradę dotyczącą układania się spodni.
Otóż mam praktycznie we wszystkich parach ten sam problem jak na zdjęciu poniżej (tu letnie spodnie Suitsupply len / bawełna) - pod pośladkami tworzą się fałdy a nogawka ma tendencję do opierania się na piszczelu.

Czy przykładowo te spodnie ze zdjęcia da się uratować przeróbkami krawieckimi? Wkrótce będę wybierał się do krawca z koszulami, więc na pewno zapytam, ale zanim ktoś zabierze się za niemożliwe, to wolę się upewnić, czy nikt z Was nie próbował.  

PS. Przyjmijcie moje najszczersze przeprosiny za buty i pomięte spodnie - te są nowe i jeszcze nie zdecydowałem, czy je zachowam.

[Wodzu]

Spodnie są za wąskie pod siedzeniem i w okolicach łydek, żeby układały się zgodnie z Twoimi oczekiwaniami. Żeby uzyskać proste linie i gładkie płaszczyzny to muszą mieć więcej zapasu do swobodnego opadania na nogach. Te ze zdjęć, jak na spodnie dopasowane, leżą naprawdę nieźle, ale nie uzyskasz w nich takiego efektu, jaki opisujesz.

[Coven]

@Wodzu

Dzięki za opinię. Jeżeli układają się akceptowanie, to bardzo mnie to cieszy, bo nie mam ochoty wydawać reszty oszczędności na odzież bespoke, tym bardziej, że dopiero zaczynam. Co do rozmiaru, to są one dosyć luźne (na pewno nie powiedziałbym, że dopasowane), także w pasie (niewiele, ale są), ale przy moich udach to dobrze, bo jest zapas w obwodzie, żeby wygodnie usiąść.

Generalnie zamierzam stracić nieco ciałka w okolicy pośladków, więc jeśli faktycznie jest tam mało materiału, to będzie lepiej. Aczkolwiek wypinając kufer mocno do tyłu sytuacja się poprawia, ale to już przesada. 😅

 

[mosze]

Fałd pod siedzieniem nie skomentuję, natomiast jeśli chodzi o linię nogawek, to większość moich spodni tak się układa (RTW, czasami po poprawkach). Idealnie proste nogawki są możliwe, ale nogawki muszą być odpowiednio szerokie (w stosunku do budowy nóg).