Skocz do zawartości

Forumowa poradnia stylistyczna


Gość sancho

Rekomendowane odpowiedzi

No właśnie też mi się tak wydaje, natomiast byłem u krawca i powiedział mi, że lepiej rozmiar większy i wtedy taliować, niż na odwrót. Nie znam się na tym zupełnie, więc wolę dopytać doświadczonych forumowiczów. Nie podobają mi się też te marszczenia powyżej pach 😕

Co do rękawu, to zgubiłem gdzieś moje spinki i ten mankiet złapałem na agrafkę - możliwe, że gdzieś przyblokowała rękaw.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@michalekto chyba nie jest garnitur dla Ciebie. Moim zdaniem poprawki nie zlikwidują tych poprzecznych fałd, a dodatkowo pogorszą okolice pach z tyłu (tu z kolei jest nadmiar materiału), które już teraz nie wyglądają dobrze. Może spróbowałbym inny krój (domyślam się, że to slim - havana?), ale prawda jest też taka, że garnitury susu nie są dla każdego. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

38 minut temu, Gocławianin napisał:

@michalekto chyba nie jest garnitur dla Ciebie. Moim zdaniem poprawki nie zlikwidują tych poprzecznych fałd, a dodatkowo pogorszą okolice pach z tyłu (tu z kolei jest nadmiar materiału), które już teraz nie wyglądają dobrze. Może spróbowałbym inny krój (domyślam się, że to slim - havana?), ale prawda jest też taka, że garnitury susu nie są dla każdego. 

Kurcze, nie załamuj mnie :( Jest jakaś alternatywa dla SuSu? Tak, projektowałem ten garnitur na bazie Havany. Zamówiłem też Lazio w rozmiarze 50 (dwurzędówka to 48), zobaczymy jak on będzie leżał - przyjdzie na dniach.

52 minuty temu, jugend napisał:

Z ciekawości, jaki jest koszt takiego custom made?

Ten konkretny 1784 PLN. Wszystko zależy jaki materiał i opcje wybierzesz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wymiarowo custom-made (opcja from-scratch; aktualnie innych brak) to zawsze krój Lazio (ponoć kiedyś nazywany La Spalla). Jeśli ktoś wybiera ramiona bez poduszek, to upodabnia się do Havany, ale nadal bazowa konstrukcja to Lazio.

Generalnie marynarki mają prawie rozmiar zapasu na popuszczenie + powinno się dać przesunąć guzik o jakieś pół cm. Jeśli niezapięta marynarka układa się w miarę ok i do zapięcia brakuje 3 cm... to powinno dać się tyle uzyskać.
Nadmiar materiału przy pachach też można ograniczyć.
Trzeba tylko mieć dobrego krawca i na pewno więcej niż 100 zł.

A jak nie, to "siłka", brzuszki, rowerek...

PS. Czy to był zakup "kaskaderski" bez wcześniejszego przymierzania regularnej kolekcji?

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, Aras napisał:

Wymiarowo custom-made (opcja from-scratch; aktualnie innych brak) to zawsze krój Lazio (ponoć kiedyś nazywany La Spalla). Jeśli ktoś wybiera ramiona bez poduszek, to upodabnia się do Havany, ale nadal bazowa konstrukcja to Lazio.

Generalnie marynarki mają prawie rozmiar zapasu na popuszczenie + powinno się dać przesunąć guzik o jakieś pół cm. Jeśli niezapięta marynarka układa się w miarę ok i do zapięcia brakuje 3 cm... to powinno dać się tyle uzyskać.
Nadmiar materiału przy pachach też można ograniczyć.
Trzeba tylko mieć dobrego krawca i na pewno więcej niż 100 zł.

A jak nie, to "siłka", brzuszki, rowerek...

PS. Czy to był zakup "kaskaderski" bez wcześniejszego przymierzania regularnej kolekcji?

 

Kurcze, dobrze wiedzieć, dzięki. Nie no, nie myślałem nigdy o poprawkach za 100 PLN ;) Macie kogoś do polecenia w Krakowie, kto wykonałby starannie takie poprawki albo chociaż uczciwie doradził czy warto?

To mój ślubny garnitur, więc na siłkę, brzuszki i rowerek, a przynajmniej na osiągnięcie zadowalających efektów może być trochę za późno (termin w czerwcu).

Owszem, kaskaderski :D 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@michalekbyć może, jak zdecydujesz się na poprawki będzie tak jak pisze @Aras. Natomiast tylko ze swojego doświadczenia dodam, że przy takim rozjechaniu się marynarki względem dopasowania nie zaryzykowałbym poprawek, tylko zwrócił jeśli to możliwe i szukał czegoś innego.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję Wam wszystkim za wskazówki i porady, pójdę do Włudyki, spróbuję też do Q, zobaczymy co powiedzą. Jeśli  w ich ocenie poprawki nie dadzą pożądanego efektu to po prostu odsyłam i tyle. 

Mam jeszcze jedno pytanie - gdyby nie udało mi się dopasować niczego z SuSu, to jest dla niego jakaś alternatywa, czy tylko szycie MTM?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, michalek napisał:

Mam jeszcze jedno pytanie - gdyby nie udało mi się dopasować niczego z SuSu, to jest dla niego jakaś alternatywa, czy tylko szycie MTM?

Masz @ZackRoman.com i  https://macaronitomato.com Minus jest taki, że oba sklepy stacjonarnie są w Wawie, natomiast plusem jest to, że jak byś już je odwiedził, to nawet poprawki załatwiłbyś na miejscu. Alternatywą jest oczywiście zamówienie z wysyłką za pośrednictwem www., jednak wtedy robi się problem ze zwrotami i czasem, na którego nadmiar chyba nie narzekasz.

W samym Krakowie masz jeszcze @poszetka.com, podobnie jak ww. masz tu RTW i MTM (chociaż z szyciem miarowym może być problem, ze względu na krótki okres czasu jaki Ci został).

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie, przyszedł dzisiaj do mnie garnitur r 50 z SuSu (poprzedni tu prezentowany to 48) model Lazio, trzyczęściowy, jednorzędowy. Wydaje mi się, że leży o wiele lepiej względem poprzedniego i po drobnych poprawkach będzie okej. Na jego bazie chciałem sobie zrobić custom made. Co myślicie?

IMG_1915.jpg

IMG_1911.JPG

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rzeczywiście wygląda nieźle. Z tyłu sprawia wrażenie wąskiego w talii, jednak może to być kwestia zeszytych szliców, bo przód układa się ładnie i nie ciągnie guzika. Ułożenie rękawów to teraz z kolei kwestia mankietów na spinki. Spróbuj je lepiej ułożyć, gdyż teraz trudno coś o długości rękawów powiedzieć.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czołem forumowicze,

Proszę o poradę, czy ten zestaw się trzyma kupy. Zbliża się mój ślub (styl rustykalny, drewno i mech) i chciałem znaleźć coś wyjątkowego.

Co do garnituru, to jestem przekonany, ale teraz staram się dobrać do tego kamizelkę. Garnitur jest w jasnym granacie z lekką kratą. Krój i kolor kamizelki ze zdjęcia (Lancerto) mi się podoba, jednak dwurzędowa kamizelka wygląda mi dziwnie po zapięciu marynarki.. I faktycznie w internecie nie widzi się zdjęć dwurzędowej kamizelki z zapiętą marynarką.

Wybaczcie otoczenie z drugiego zdjęcia. Po prostu tam jest najlepsze światło :) 

Jako ciekawostkę, przymierzałem również 6 garniturów od Susu i niestety to nie jest moja marka..

Pozdrawiam

Screenshot_20210408-231023_Gallery.jpg

Screenshot_20210408-231256_Gallery.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Te kolory (garnituru i kamizelki) kompletnie do siebie nie pasują. To połączenie żywego granatu i martwego brązu. Oczywiście można próbować znaleźć żywy brąz do tego granatu, ale połączenie ze zdjęcia nie będzie wyglądać dobrze, nawet po dobraniu odpowiednich dodatków (krawat/mucha + poszetka). 

Edit: teraz doczytałem, że to na ślub... Ten garnitur do ślubu mi nie pasuje.

  • Like 1
  • Oceniam pozytywnie 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Te kolory (garnituru i kamizelki) kompletnie do siebie nie pasują. To połączenie żywego granatu i martwego brązu. Oczywiście można próbować znaleźć żywy brąz do tego granatu, ale połączenie ze zdjęcia nie będzie wyglądać dobrze, nawet po dobraniu odpowiednich dodatków (krawat/mucha + poszetka). 
Edit: teraz doczytałem, że to na ślub... Ten garnitur do ślubu mi nie pasuje.

Jak nie pasuje, jak pasuje. W internecie pełno takich stylizacji.
  • Oceniam pozytywnie 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Raz, że ten garnitur jest za jasny i nie gładki.
Dwa, że brąz na ślub nie pasuje.
Trzy, że kamizelka ma (chyba) zbyt szorstką fakturę w porównaniu do garnituru.

Ale wiesz, drewno i mech...dlatego radziłem mech do butonierki, a drewno do brustaszy. No można jeszcze buty końskim nawozem przyozdobić.
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolorystycznie zestaw się broni, ale brakuje sporo, żeby zachwycał, a o to chyba chodzi na własnym ślubie. Nie pasuje mi to, że garnitur jest z salonów, a kamizelka jest z prowincji. Do tej kamizelki lepiej pasowałby garnitur z bardziej matowej, nieformalnej tkaniny. Np. jakaś mieszanka lnu, ale bez przesady, żeby nie był wygniotem po godzinie. Albo jakaś letnia wełna o otwartym splocie. Przy jasnym granacie bym został. Poza tym dwie kratki o zbliżonej skali mi zgrzytają.

Oczywiście wszystko przy założeniu, że łamiemy tabu - dopuszczamy kratki, brązy, bo odchodzimy od klasyki i idziemy w rustic.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.