Miro Napisano 7 Listopad 2016 Zgłoszenie Share Napisano 7 Listopad 2016 @yacoob, ja nie mówiłem o szarych spodniach do szarej marynarki, tylko o szaro-granatowych, czyli takim zgaszonym granacie. Ale grafitowe jak najbardziej, choć jest wielu przeciwników takiego rozwiązania (dużo zależy od koszuli oraz odcieni marynarki i spodni). A spodnie jaśniejsze, jak mówisz, do zaprezentowanej przez Ciebie dwurzędówki nie będą pasować - to znaczy dobranie ich byłoby trudne. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bodzixon Napisano 7 Listopad 2016 Zgłoszenie Share Napisano 7 Listopad 2016 7 godzin temu, Miro napisał: Rzecz w tym, że szara marynarka nie musi być znacznie jaśniejsza od granatowych czy beżowych/brązowych spodni. Dobrze jest dobrać zbliżone jasności oraz temperaturę kolorystyczną. A można też iść w ciemniejszą szarą marynarkę i jaśniejsze spodnie w brązie/beżu. PS. Na fotce 2 spodnie powinny być flanelowe i nieco ciemniejsze, bardziej przygaszone - nie chciałem przekopywać szafy. Spodnie z fotki 3 w realu są nieco ciemniejsze i trochę bardziej beżowe (wyszły prawie szare). Oczywiście można zestawić, jako wspominaliście, stosunkowo jasną szarą marynarkę z ciemnymi granatowymi spodniami, lecz to jest trudniejsze i zależy od sylwetki. Ja tak robię, bo jestem b. szczupły, więc jasna marynarka optycznie mnie poszerza, lecz trzeba tu uważać, by nie była za jasna, bo wtedy szczupłe nogi w kontrastowych ciemnych spodniach wyglądają patykowato Kolorystycznie według mnie to fajnie się komponuje. Gorzej z fakturą. Gładką wełnę czesankową zostawiłbym dla garniturów. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Miro Napisano 7 Listopad 2016 Zgłoszenie Share Napisano 7 Listopad 2016 Światło zafałszowało faktury. Ciemna marynarka to taka zgrzebna matowa czesanka (tak samo jasne spodnie), jaśniejsza marynarka to typowa flanela. Na żywo to nie przypomina rozkompletowanych garniturów. Ale spodnie na drugim zdjęciu fakturowo nie pasują, tam powinny być nieco ciemniejsze flanelowe - ale są akurat w przeróbce. A tu jeszcze jeden przykład koordynacji z szarą marynarką. Flanela w kratkę + zgrzebna przygaszona grubsza czesanka. Ja tak koordynuję do pracy - w tym wypadku lubię trochę "oficjalności" w tkaninach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Aver Napisano 11 Listopad 2016 Zgłoszenie Share Napisano 11 Listopad 2016 Jakiś czas temu była dyskusja na temat spójności ubrań - w kontekście tego, czy mają charakter miejski czy wiejski. Zastanawia mnie, do czego można dopasować tę koszulę i gdzie byłaby granica, zwłaszcza jeśli chodzi o krawat.https://shopmiler.com/pl/koszule-meskie/kolekcja-sezonowa/koszula-w-kratke-ksiecia-walii-fioletowa Czy założenie jedwabno-wełnianego krawata w zające zaburzyłoby jej miejski charakter? Czy raczej poprzestać na szantungu, grenadynie?http://www.poszetka.com/product-pol-3546-krawat-w-zajace.html Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Tadam Napisano 11 Listopad 2016 Zgłoszenie Share Napisano 11 Listopad 2016 Panowie, szybka akcja. Potrzebuje porady jaki krawat wybrać na wesele. Garnitur granat Napoli, kontrastowa kamizelka. Otóż w natłoku zadań zapomniałem wziąć mojego six folda i musze się ratować krawatami -które chyba są starsze ode mnie -znalezionymi w domu. Niestety sklepy dziś zamknięte. Wiem ze nie jest dobrze ... edit doszedł jeszcze czarny. Najbardziej się skłaniam do tego granatu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
swordfishtrombone Napisano 11 Listopad 2016 Zgłoszenie Share Napisano 11 Listopad 2016 Wg mnie krawaty powinno się dobierać w pierwszej kolejności do twarzy (koloru włosów i oczu, karnacji, ewentualnie koloru brody), ale to pogląd na tym forum niepopularny. Abstrahując od tego, mnie najbardziej podoba się krawat bordowy, pierwszy od góry - ale mnie bordo nie pasuje do karnacji, więc zwróć na to uwagę, jeśli masz cerę różowawą. Durgi w kolejności jest granatowy w białe pasy (to się chyba nazywa regimental stripes), ten na drugim zdjęciu (na pierwszym chyba też jest?). Jeśli te krawaty wisiały w szafie zawiązane, to lepiej pójdź bez krawata, chyba, że możesz je zawiązać znacznie krócej niż były zawiązane. 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Pan Janusz Napisano 11 Listopad 2016 Zgłoszenie Share Napisano 11 Listopad 2016 Godzinę temu, Aver napisał: Jakiś czas temu była dyskusja na temat spójności ubrań - w kontekście tego, czy mają charakter miejski czy wiejski. Zastanawia mnie, do czego można dopasować tę koszulę i gdzie byłaby granica, zwłaszcza jeśli chodzi o krawat.https://shopmiler.com/pl/koszule-meskie/kolekcja-sezonowa/koszula-w-kratke-ksiecia-walii-fioletowa Czy założenie jedwabno-wełnianego krawata w zające zaburzyłoby jej miejski charakter? Czy raczej poprzestać na szantungu, grenadynie?http://www.poszetka.com/product-pol-3546-krawat-w-zajace.html Ta koszula jest stricte biznesowa na piątek i dobrze komponuje się tylko z granatem. Połączenie jej z drugim krawatem to byłoby już bezguscie - szukasz jedwabnego, jednolitego (lub mały wzór) krawatu Wyższa szkoła jazdy to połączenie jej z beżowym garniturem w kratę, ciemnym krawatem I jakaś wzorzasta kamizelka, ale tutaj łatwo sobie zrobić krzywdę, bo takie zestawy wymagają dopasowanych do siebie wszystkich elementów 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Aver Napisano 11 Listopad 2016 Zgłoszenie Share Napisano 11 Listopad 2016 Na pewno najlepszy byłby gładki, granatowy krawat - to dla mnie jasne. Zastanawiam się po prostu, czy da się ją wyprowadzić poza biznesowy kontekst do bardziej codziennego, bo kupiłem ją dawno temu pod wrażeniem subtelności kratki, a dopiero później zreflektowałem się, że nie pasuje do większości moich ubrań w stylu raczej uniwersyteckim - no i koszula tak sobie wisi w szafie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Clovis Napisano 12 Listopad 2016 Zgłoszenie Share Napisano 12 Listopad 2016 Dnia 4.11.2016 o 14:26, swordfishtrombone napisał: Hm, to się chyba nazywa: kapitalizm. Nie sądziłem, że tak daleko zabrnęliśmy, żeby zielone smokingi RTW robić Dla mnie to w ogóle nie jest smoking, to ewentualnie nadaje się na smoking jacket (chociaż tu to chyba kołnierz szalowy?). Mają nawet na stronie taką, aksamit, kołnierz szalowy, ale kolor określony jako pomarańczowy. I też "marynarka smokingowa", chyba na bal celebrytów najwyżej. Gdyby chociaż była bordo albo oberżyna, kupiłbym właśnie jako smoking jacket (dużo palę, więc zawsze się przyda:-), a tak to właściwie do niczego. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rumcajsik Napisano 12 Listopad 2016 Zgłoszenie Share Napisano 12 Listopad 2016 (edytowane) Tym razem - mam nadzieję - we właściwym temacie. http://sklep.pawo.pl/marynarki/2779-MARYNARKA-GRAF.html W tej cenie warto? Jako codzienna, zwykła marynarka. @down dziękuję! Edytowane 12 Listopad 2016 przez Rumcajsik Nie chciałem spamować :) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Pan Janusz Napisano 12 Listopad 2016 Zgłoszenie Share Napisano 12 Listopad 2016 W Peek & Cloppenburg są za 300 zł 100% wełna i nawet nie tak źle uszyte - więc za 20% poliestru raczej podziękujemy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
swordfishtrombone Napisano 12 Listopad 2016 Zgłoszenie Share Napisano 12 Listopad 2016 Czy do camelowego płaszcza i granatowego garnituru można Waszym zdaniem nosić czarne buty i jasnoszary kapelusz? Czy można nosić kapelusz beżowy (forumowy), jeśli się go od płaszcza "oddzieli" granatowym szalikiem...? Bo moim zdaniem niestety nie bardzo, ale kolory nie są moją mocną stroną. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
R50 Napisano 12 Listopad 2016 Zgłoszenie Share Napisano 12 Listopad 2016 Czarne buty na pewno można. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mario_j_pav Napisano 13 Listopad 2016 Zgłoszenie Share Napisano 13 Listopad 2016 Poprosze o konstruktywna krytykę poparta wyjaśnieniem ewentualnych błędów w moim stylu. Dziekuje Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bulyt50 Napisano 13 Listopad 2016 Zgłoszenie Share Napisano 13 Listopad 2016 Nieładnie tak bez przywitania. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Zajac Poziomka Napisano 13 Listopad 2016 Zgłoszenie Share Napisano 13 Listopad 2016 @Mario_j_pav Pierwsze 3 zestawy są jak dla mnie całkiem OK, chociaż krawaty niespecjalnie mi się podobają. Za to ostatni to moim zdaniem trochę pomieszanie z poplątaniem. Z jednej strony biznesowy garnitur, koszula i krawat a z drugiej zupełnie niebiznesowy kwiat w butonierce i jakaś gumowa opaska na nadgarstku. No i marynarka wygląda na zbyt ciasną w talii. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
RetroMike Napisano 14 Listopad 2016 Zgłoszenie Share Napisano 14 Listopad 2016 @Mario_j_pav Jak wyżej. Myślę że zestawy są "na tak", lecz ten kwiat zupełnie nie na miejscu. Mnie osobiście nasuwa się zaraz brzydkie skojarzenie "dobrze ubranych Polskich panów młodych" wtykających sobie w butonierkę wszelkiego rodzaju napotkane zielska, krzaki i inne tego typu wynalazki... I zamiast tej "gumki" z ostatniego zdjęcia, o niebo lepiej wyglądałby na nadgarstku dopełniający stylizację, zegarek. (Pomyśl nad tym ) P.S. Faktycznie ostatnia marynarka trochę chyba "ciśnie" w talii Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
swordfishtrombone Napisano 14 Listopad 2016 Zgłoszenie Share Napisano 14 Listopad 2016 Wszystkie pokazane marynarki kiepsko układają się w ramionach. Klapy za wąskie. Chociaż generalnie jest poprawnie, za nic innego nie umiem pochwalić ani zganić (no dobra, za kwiatek i dętkę na nadgarstku, ale rozumiem, że kolega jest wannabe blogerem/instagramistą, więc wybaczam). 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
SSlave Napisano 15 Listopad 2016 Zgłoszenie Share Napisano 15 Listopad 2016 Było już trochę o dekompletowaniu "formalnego" garnituru i raczej nie zostaje to uznane za dobry pomysł. Pozwólcie, że jednak zapytam co myślicie o takim połączeniu? Posiadam podobny garnitur (tj. gładki ciemny granat) oraz gładką szarą kamizelkę o odcieniu zbliżonym do spodni na zdjęciu. Zastanawiam się, czy zamówić sobie również spodnie z tego materiału. Granat i szarość to oczywiście dobre połączenie, ale czy formalność tkanin dyskwalifikuje taki zestaw? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
swordfishtrombone Napisano 15 Listopad 2016 Zgłoszenie Share Napisano 15 Listopad 2016 Moim zdaniem kluczem do dekompletowania garnituru są elementy kontrastowe: wzory i guziki. Marynarkę można nosić z innymi spodniami, jeśli ma wzór lub kontrastowe guziki. Tutaj nie ma ani jednego, ani drugiego, więc całość wygląda źle. Jeśli np. spodnie od garnituru wyzioną ducha, moim zdaniem marynarkę można koordynować z innymi spodniami, pod warunkiem wymiany guzików (metalowe, masa perłowa, beżowe z rogu - co kto lubi). Krytykowałem już SuSu za oferowanie marynarek wyglądających na ewidentne sieroty po garniturze w rubryce "jackets". Ale na szczęście nie wszystkie takie są (a nawet większość nie jest). Zaznaczam, że mój pogląd jest dosyć radykalny - często widuję np. podczas kilkudniowych zebrań i konferencji bardzo dobrze ubranych dżentelmenów, którzy np. dwa dni z rzędu mają ten sam garnitur (przecież nie będę zabierać dwóch garniturów na trzy dni...) a trzeciego marynarkę od niego zakładają z innymi spodniami. I nic nie wybucha. Niemniej jednak, jeśli okoliczności nie zmuszają, nie jesteśmy w podróży, radziłbym tego połączenia unikać. 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Miro Napisano 15 Listopad 2016 Zgłoszenie Share Napisano 15 Listopad 2016 @swordfishtrombone, jak rozumiem, masz na myśli jedynie garnitury bardziej formalne, gładkie? Bo wg mnie np. flanelowy, nawet bez wzoru i kontrastowych guzików dobrze wygląda rozkompletowany. Czyli nie zestawiałbyś (wymiennie) z sobą marynarek i spodni z garniturów T. Milera Phonix oraz Onyx - bo tkaniny formalne. guziki stonowane, a splot (skóra rekina) Onyxa nie może być uznany za wzór? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
swordfishtrombone Napisano 15 Listopad 2016 Zgłoszenie Share Napisano 15 Listopad 2016 Racja, miałem na myśli garnitury z wełny czesankowej. Flanela i np. tweed rozkompletowują się wdzięczniej (może dlatego, że dzięki fakturze często wyglądają tak, jakby miały lekki wzór-melanż). Jest też wyjątek: moim zdaniem pinstripe, z czegokolwiek by nie był i z jakimikolwiek guzikami, się nie koordynuje i koniec. Marynarek o których wspominasz nie widziałem. Miałem taki okres, że bardzo lubiłem sharkskin [birdseye] i kupiłem dwa garnitury w tym kolorze w nadziei, że będę je rozkompletowywał. Dzisiaj tego nie robię, źle mi to wygląda. Ale noszę oba jako garnitury i jak spodnie się zmęczą (a sharkskin [birdseye| jest podatny na mechacenie się w kroku), zmienię marynarkom guziki i będę w nich jeszcze śmigał. Mam też marynarkę w bardzo duży i kontrastowy sharkskin [birdseye], wyglądający niemal jak drobna pepita. Tej marynarki nie noszę wcale, może dlatego, że jest brzydka Edit: pomyliłem się, moje garnitury i marynarka nie są w sharkskin, tylko w birdseye. Myślałem, że to praktycznie to samo. Odpowiedź zostawię, bo myślę, że z punktu widzenia koordynacji birdseye i sharskin można wrzucić do jednego worka...? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Vaolin Napisano 15 Listopad 2016 Zgłoszenie Share Napisano 15 Listopad 2016 http://sklep.prochnik.pl/plaszcze-i-kurtki/4700-płaszcz-ballangen-4.html Panowie, co sądzicie o takim płaszczu, warto? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rafix Napisano 15 Listopad 2016 Zgłoszenie Share Napisano 15 Listopad 2016 Witam mam pytanie co sądzicie o takim płaszczu (zestawy casual), głównie chodzi mi o to jak lepiej wygląda: z paskiem, czy przerobić jak na zdjęciu nr 2 (lekko wytaliować i zlikwidować pasek) ? Na zdjęciach jest lekko za obszerny ale tu przymierzyłem go "na szybko" tylko na t-shirt, a ogólnie chcę aby zmieściła się pod niego marynarka. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
swordfishtrombone Napisano 15 Listopad 2016 Zgłoszenie Share Napisano 15 Listopad 2016 Całkiem fajny, ale wygląda na trochę zmęczony życiem (zmechacony?). Jeśli zostawisz z paskiem, to będzie inspiracja trencza, co moim zdaniem jest bez sensu, bo to nie jest przeciwdeszczowy płaszcz. Przy grubej tkaninie trenczowe detale wyglądają kiepsko. Jeśli chcesz go przerobić, to oprócz wywalenia paska wywaliłbym też inne trenczowe elementy: pagony, storm flap (ten dodatkowy kawałek tkaniny na ramieniu) i imitacje sleeve strapsów. Ewentualnie możesz z tyłu w talii doszyć na stałe (albo dorobić na guziki) taki pół-pasek który zbierze kilka cm tkaniny, przy dłuższych płaszczach ładnie to wygląda. I będzie w miarę klasyczny płaszcz. Tylko nie wiem, czy chce Ci się aż tak bawić. Problemem pozostaną proporcje - moim zdaniem ostatni guzik wypada tu za nisko, ale może to kwestia zdjęcia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.