Forumowa poradnia stylistyczna

[Ingvar]

Jeśli miałbym dobierać do samego garnituru, to mam dwa typy, akurat z poszetka.com:

- Mniej ekstrawagancki http://www.poszetka.com/product-pol-1918-POSZETKA-JEDWABNA-PAISLEY.html

- Bardziej ekstrawagancki http://www.poszetka.com/product-pol-1850-poszetka-z-welny-muslinowej.html

Kierowałem się zbliżeniem do koloru kraty. Do tego biała/błękitna koszula i stonowany krawat.

[Jan_Z]

Co myślicie Panowie? Marynarka to ciemny granat, przez oświetlenie kolory są nieco przekłamane.

[mosze]

Szczerze mówiąc - zestawienie bliskie katastrofy.

[Federalles]

Ja poszetkę dobieram zazwyczaj na końcu. Biała jest najbardziej uniwersalna - mam taką niezawodną z bawełny. Jak się sprawa ma z koszulą i krawatem/muchą? 

 

Sprawa z koszulą ma się nieźle, mam chyba wszystkie możliwe kolory koszul więc dobór będzie kwestią prób i błędów

 

Jeśli miałbym dobierać do samego garnituru, to mam dwa typy, akurat z poszetka.com:

- Mniej ekstrawagancki http://www.poszetka.com/product-pol-1918-POSZETKA-JEDWABNA-PAISLEY.html

- Bardziej ekstrawagancki http://www.poszetka.com/product-pol-1850-poszetka-z-welny-muslinowej.html

Kierowałem się zbliżeniem do koloru kraty. Do tego biała/błękitna koszula i stonowany krawat.

 

Bardzo mi się podobają Twoje typu , jak za nabędę drogą kupna to się pochwalę całym zestawieniem.

 

Dzięki Panowie

[slawek]

Panowie,

 

Końcem grudnia idę na wesele do mojego dobrego kolegi. WIem jak chciałbym się ubrać i jak powinien wyglądać garnitur, natomiast moim problemem jest rozmiar: bardzo szczupły - rozmiar 44, 174cm. Byłem w Massimo Dutti, Van Graaf, ytom, Vistula, Próchnik i znalazłem tylko jeden, który na mnie dobrze pasował, reszta za duże przynajmniej o jeden rozmiar (ślub jest końcem tego roku, więc na MTM nie ma już mowy, bespoke też). Wybrałem garnitur z Bytomia, jest to wersja niby na studniówkę o od razu powiem, że wiem, że skład jest bardzo przeciętny, nie jest to nic idealnego, ale chyba nie mam wyjścia. Moje pytanie do Was to czy kolor może taki zostać, czy próbować zamienić na inny (tutaj wszystkie z linii na studniówkę i raczej nie powinno być problemu z zamianę), w dwóch sklepach w których byłem był tylko taki, więc taki wziąłem - nie chciałem też zwlekać, bo do slubu nie dużo czasu, czeka mnie teraz jeszcze wyjazd i nie chciałem zostać z niczym, ale teraz ewentualnie mogę pomyśleć nad jakąś zamianą.

 

Nie przedłużając, czy ewentualnie kolor marynarki - link poniżej nie jest za ciemny? Niby jest to granat, ale wygląda prawie na czarny - pewnie w bardzo jasnym oświetleniu będzie faktycznie wyglądał jak granat, ale mam obawy. Czy jest to dopuszczalne czy coś bardziej niebieskiego?

Druga sprawa to co myślicie o rozmiarze, co ewentualnie jest do poprawki?

Krawat będzie inny, koszula będzie inna, buty będą inne (już kupiłem jeden z modeli Yanko)

 

http://bytom.com.pl/nocache.php/studniowka-2015,garnitur-bd2-01-90b-208-k-3078-15635-p

 

Wklejam również dla porównania 2 zdjęcia garnituru z Pruchnika, który z wszystkich pozostałych był "najlepszych", ale tutaj nawet ogromne poprawki krawieckie duzo nie pomogą i lepiej odpuścić. 
Na garniturze z Bytomia to co rzuca się w oczy zagięcia na rekawach oraz dośc duże załamanie po prawej stronie pod klatką piersiową - nie wiem czy nie są za duże. Na pewno trochę krzywo stoję i efekt w rzeczywistości pewnie będzie mniejszy, ale jednak, odnośnie rękawów to być może ułożenie ręki i być może dużo za duża koszula.
 

Jeszcze raz zaznaczam, że wiem, że to nie jest szczyt marzeń, ale naprawdę nie ma nic w moim rozmiarze. Dlatego proszę o ocenę czy jest to koszmar, koszmarek czy ujdzie..

 

Pozdrawiam!

 

edit: jeszcze nogawki na garniturze z Bytomia wyszły jakby były trochę zbyt wąskie, nie wiem czy tutaj znowu po odpowiednim ułożeniu spodni nie będzie trochę lepiej.
Przepraszam, ze dwa zdjęcia są obrócone, ale u mnie na komputerze wyświetlały się normalnie i nie bardzo wiem jak mogę to tutaj na forum obrócić..

[Blondas]

Na moje mało wprawne oko ten pierwszy jest wyraźnie za duży. Za szeroki i za długi. Rozmiar drugiego jest zdecydowanie lepszy, poza tym dużo fajniej wygląda. Być może nieco za szeroki w ramionach.

[zixart]

Zbyt wysoko umieszczonego guzika, wąskich klap i prawie czarnego koloru nie przeskoczysz. Masz jeszcze trochę czasu, moim zdaniem (nic nie wspominałeś o budżecie ale byłeś w VG, Massimo D. więc powinno starczyć na SS) szybki zakup 2/3 rozmiarów w SuitSupply, wybierasz/pokazujesz nam zdjęcia, drobne przeróbki u krawca (rękawy, nogawki) i przy odrobinie szczęścia jeszcze zasiądziesz w nim przy kolacji wigilijnej (tak, to jest sugestia żeby odpuścić Bytom). 

[lubo69]

Ja bym nie przesadzał z tymi klapami; pamiętajmy, że są wśród nas Koledzy mierzący w klatce (o ile pamiętam) 90 czy nawet mniej, ale i 140 cm, więc ci pierwsi muszą mieć siłą rzeczy węższe klapy niż ci drudzy. W tym konkretnym przypadku do klap bym się nie przyczepiał, jako że Kolega bardzo szczupły, a klapy widywałem w naturze dużo węższe; poza tym pełna zgoda.

[Orphan]

Sam miałem podobny problem. Zdecydowałem się na SS i nie żałuję. Celuj w rozmiar 42 lub 44. Ja przy wzroście 170 i klatce 88 wybrałem 42 (model Napoli) i jest na styk.

[zixart]

+ właśnie doczytałem na stronie Bytomia, że podlinkowany przez Ciebie (@slawek) garnitur ma 53% poliestru, myślę, że komentarz jest zbędny. Swoją drogą to bardzo nie ładna taktyka Bytomia 'polować' na studniówkowiczów, którzy często kupują szybko/nieświadomie i wciskać im takie materiały podczas gdy na takim samym poziomie cenowym oferują garnitury ze 100% wełny.

[lisciofcb]

Pierwsze zamówienie z SS, rozmiar 110 - proszę o ocenę, czy do poprawki czy próbować z innym rozmiarem.

 

 

 

 

 

[Orphan]

@lisciofcb

Jak dla mnie, jest o jeden rozmiar za szeroki.

[lisciofcb]

Z perspektywy aparatu również odnoszę takie wrażenie, że ciut za duży. Przynajmniej rękawy na wysokości ramion dość mocno się marszczą, w talii też widać że nie jest aż tak super dopasowany. Odnoszę też wrażenie, że prawy rękaw musiałbym nieco wydłużyć.

 

Martwi mnie jedynie kwestia spodni, bo biorąc garnitur rozmiar mniejszy, spodnie w pasie pewnie też będą mniejsze, a obecne już tak czułem iż są na styk, trzymają się mocno bez paska, więc obawiam się, że mniejsze to już będzie zbyt duży dyskomfort.

 

Z kolei tworząca się już tutaj fałda poznańska daje do myślenia, czy w mniejszym rozmiarze nie będzie z tym jeszcze gorzej ? Będzie ten defekt do skorygowania ?

[Hargin]

Spodnie na zdjęciu wyglądają na ... opięte (rozchodzą się przy kieszeniach). Sugerowałbym udanie się z garniturem do rozgarniętego krawca/krawcowej i poddanie go ocenie zakresu możliwych korekt. 

[lisciofcb]

Spodnie na zdjęciu wyglądają na ... opięte (rozchodzą się przy kieszeniach). Sugerowałbym udanie się z garniturem do rozgarniętego krawca/krawcowej i poddanie go ocenie zakresu możliwych korekt. 

Zgadza się, czuję, że mogłyby być o rozmiar większe, z kolei marynarka rozmiar mniejsza, lub poprawiona - choć niestety nie wiem gdzie w Bydgoszczy znajdę kompetentnego krawca, który będzie wiedział co i jak poprawić.

[Orphan]

SS ma przy przynajmniej jednym modelu opcję zakupu spodni i marynarki w różnych rozmiarach. Może przy takiej różnicy warto to rozważyć?

[Servetch]

Spodnie SuitSupply mają pewien zapas materiału na powiększenie.

[tangoup]

To i ja poproszę o porady, co przerobić.

Na pewno delikatnie zdjąć materiał z góry pleców i skrócić rękawy.

Tak samo dół pleców, ale tam nie wiem dlaczego się tak marszczy, wystarczy wytaliować?

 

Zastanawiałem się nad zwężeniem rękawów w okolicach bicepsów ale już nie wiem czy nie przesadzam.

http://imgur.com/a/eFQ0o

[blekit]

Mi size advisor notorycznie poleca 48, ale właśnie z uwagi na spodnie zamawiałem 50. Wiązało sie to z taliowaniem marynarki i skracaniem spodni. Dlatego z ciekawości przy ostatnich przeróbkach garnituru SS zapytałem się krawcowej o możliwość ich poszerzenia. Według niej nie powinno być problemów z zyskaniem 4-5 cm w talii. Dlatego ja na Twoim miejscu spróbowałbym z rozmiarem mniejszym, bo według mnie marynarka jest o rozmiar za duża.

[Krzysiek_W]

To i ja poproszę o porady, co przerobić.

Na pewno delikatnie zdjąć materiał z góry pleców i skrócić rękawy.

Tak samo dół pleców, ale tam nie wiem dlaczego się tak marszczy, wystarczy wytaliować?

 

Zastanawiałem się nad zwężeniem rękawów w okolicach bicepsów ale już nie wiem czy nie przesadzam.

http://imgur.com/a/eFQ0o

 

 

nie wiem co zrobiłeś na zdjęciu poniżej, ale czy możesz w ogóle oddychać? i co Ty chcesz tam taliować? 

[lisciofcb]

Mi size advisor notorycznie poleca 48, ale właśnie z uwagi na spodnie zamawiałem 50. Wiązało sie to z taliowaniem marynarki i skracaniem spodni. Dlatego z ciekawości przy ostatnich przeróbkach garnituru SS zapytałem się krawcowej o możliwość ich poszerzenia. Według niej nie powinno być problemów z zyskaniem 4-5 cm w talii. Dlatego ja na Twoim miejscu spróbowałbym z rozmiarem mniejszym, bo według mnie marynarka jest o rozmiar za duża.

 

To odpowiedź do mnie czy do kolegi "tangoup" ?

[tangoup]

To normalna poza. ;/

Chodzi mi o zniwelowanie tych fałd.

 

 

[Koval]

Krzysiek próbuje Ci powiedzieć, że ta marynarka jest za wąska i dlatego tak się marszczy... 

[tangoup]

Szczerze mówiąc to nigdy bym na to nie wpadł bo mam tam spokojnie ponad 7cm luzu.

Swoją drogą teraz pytanie czy da się poszerzyć to miejsce? Najlepiej byłoby się udać do krawca, ale niestety dostępny dopiero od stycznia.

[blekit]

To odpowiedź do mnie czy do kolegi "tangoup" ?

Do Ciebie.

W przypadku Kolegi Tangoupa wydaje mi się, że akurat taliowac nie ma za bardzo czego. Ewentualnie zebrać trochę materiału pod pachami, ale to nie pomoże na problemy w zaznaczonym miejscu. Sfastrygowane szlice nie pomagają w ocenie, ale nie sadze, żeby mogły powodować aż taki efekt.