Skocz do zawartości

Ślub studniówka chrzciny i inne - dyskusja i porady


PrzemoC

Rekomendowane odpowiedzi

Aszyn, kup na ślub klasyczny srebrny elegancko lśniący krawat. Polecam grenadyne. Będzie świetnie komponować się z granatem garnituru. Plecy kamizelki powinny być z podszewki. Nie ma potrzeby robić ich z materiału wierzchniego. Sama kamizelka (bez marynarki) to i tak niski stopień formalności, więc nie ma najmniejszego powodu torturować swego ciała w lecie dodatkowym materiałem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

krawat z grenadyny na własny ślub ?

 

I kamizelka z podszewka na plecach?:)

No to ja dziekuje za taka elegancje... No to w takim razie jeszcze afro na glowe kulka na nos i impreza gotowa. Wies szaleje, wies sie bawi... masakra. 

Grenadyna na slub to nieporozumienie i o tym zapomnij. Kamizelka tylko pelna. Jak trzymac klase to od poczatku do konca. No, chyba ze to frak, wtedy kamizelka tylko przednia, bez plecow. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Grenadyna na slub to nieporozumienie i o tym zapomnij. 

 

 

Jednolita fina lub piccola w kolorach np.: granat (midnight blue, navy), ciemny szary, burgund, ciemny fiolet? Kiedyś kolega @dsc wybrał grenadynę w kolorze gołębim na ślub i wyszło bardzo fajnie (z tego co pamiętam). 

  • Oceniam pozytywnie 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Znany jest pogląd, że grenadyna jest "nieoficjalna" - ale nie ma tego nigdzie zapisanego w kanonach - rozumiem, że wynika to z niejednolitej faktury (nadal to jedwab, nie wełna/len/blend/bawełna). Jednak jeśli na ślub polecane są elementy w kratkę PoW lub muchy/krawaty w kropki/grochy - to ja nie widzę przeciwskazań do grenadyny o drobnym splocie i odpowiednim kolorze. Mało tego - uważam, że to niezły wybór. 

  • Oceniam pozytywnie 7
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja bym też się grenadyny nie bał, ani tym bardziej nie odrzucał jej z listy wyborów. A w temacie kamizelki - na ślubie i tak się marynarki nie powinno zdejmować, więc plecy nigdy nie będą odkryte. Jakakolwiek pozorna korzyść z kamizelki z materiałowymi plecami zostanie natychmiast zabita przez brak komfortu cieplnego. W chwili, gdy ta kamizelka nie jest nigdzie ukazana, dyskusja o jej plecach jest z mojego punktu widzenia taka sama jak o rodzaju majtek i ich stopniu formalności.

  • Oceniam pozytywnie 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli kamizelka będzie wzorzysta, to można ją wykorzystać później w zestawach bez marynarki. Wtedy plecy wykonane z tego samego materiału co przód mogą lepiej wyglądać. Myślę, że jest to sprawa "kaprysu", więc niech każdy sam zdecyduje co woli.

 

@adwa

"Wies szaleje, wies sie bawi" ?

To chyba nie jest stwierdzenie z klasą od początku do końca?

 

@Mateusz Papiernik

Brak komfortu cieplnego? Rozumiem, że chodzi o to, że będzie za gorąco w kamizelce całej wykonanej z materiału?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Aron: tak, właśnie o tym myślę :) Co innego, oczywiście, jeśli ktoś chciałby tą kamizelkę potem nosić solo i to nie koniecznie jako ekstrawagancję (bo wtedy i na podszewkowe ciekawe plecy pewnie sobie można pozwolić). Ale jeśli jej przeznaczenie jest z góry jako trzecia część garnituru na okazje, gdzie i tak się nie zdejmuje marynarki, cienka warstwa wiskozy jednak jest przyjemniejsza niż nawet cienka wełna. Przynajmniej jak długo zastanawiałem się nad tym wyborem, do takiego wniosku doszedłem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jednolita fina lub piccola w kolorach np.: granat (midnight blue, navy), ciemny szary, burgund, ciemny fiolet? Kiedyś kolega @dsc wybrał grenadynę w kolorze gołębim na ślub i wyszło bardzo fajnie (z tego co pamiętam).

Grenadyna fina jest wedlug mnie swietna na slub / wesel, ja wybralem jasno niebieski do ciemno granatowego garnituru i wyszlo bardzo dobrze. Mam tez ciemno czekoladowy braz i wedlug mnie te dwa krawaty w zupelnosci wystarcza na praktycznie wszystkie okazje (z wylaczeniem moze pogrzebu ale to dosc ekstremalny przypadek).

Polece tez po raz kolejny zaklad Hobera jesli ktos szuka recznie robionych krawatow, piekne wykonanie, przystepne ceny / czas oczekiwania i piekne wezly przy wiazaniu :D

T.

  • Oceniam pozytywnie 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I kamizelka z podszewka na plecach? :)

No to ja dziekuje za taka elegancje... No to w takim razie jeszcze afro na glowe kulka na nos i impreza gotowa. Wies szaleje, wies sie bawi... masakra. 

Grenadyna na slub to nieporozumienie i o tym zapomnij. Kamizelka tylko pelna. Jak trzymac klase to od poczatku do konca. No, chyba ze to frak, wtedy kamizelka tylko przednia, bez plecow. 

 

 

Kolegom z forum dziękuję za uprzedzenie mnie w odpowiedziach.

Grenadyna nie musi być strukturą zbliżona do knita, może być niczym pełny krawat. I jej połysk wygląda bardzo szlachetnie. Na ślub sprawdzają się jednolite krawaty z delikatną fakturą. Chociaż jeśli się ktoś uprze i chce gładką świecącą satynę, to też nie ma co potępiać.

 

Co do kamizelki, to nie ma najmniejszego sensu szyć jej z plecami z materiału (zamiast podszewki). Jeśli naprawdę mówimy o trzymaniu fasonu na formalnej imprezie, to marynarki się nie ściąga. Koniec, kropka, od tego nie ma wyjątków (chyba że partnerce zimno i musimy jej zaoferować ogrzanie, nie mając nic w zamian). Jeśli impreza schodzi klimatem w nieformalne realia - co bywa standardem na wielu weselach - to jak już zdejmiemy marynarkę, to nie ma znaczenia, że na plecach jest podszewka. Najbardziej się i tak rzuca w oczy brak rękawów (natura kamizelki), który obniża formalność stroju. Plecy są w takiej sytuacji sprawą stotrzeciorzędną. Zresztą plecy z materiału wyglądają podejrzanie, bo sugerują, że kamizelka jest używana jako okrycie wierzchnie bezmarynarkowe, a tak się kamizelki do strojów formalnych nie nosi.

 

EDIT: Dodam jeszcze, że większość osób bez marynarek i tak będzie bez kamizelek, co wygląda znacznie, znacznie gorzej niż kamizelka z podszewką na plecach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiem ze wybiegam dość duży okres czasu w przód, ale lepiej przygotować się wcześniej niż pózniej żałować.

Za rok czeka mnie dość ważna okazja - u wybrnęli odbywa sie bal z okazji połowy studiów. Jest to bal w eleganckim hotelu w Sopocie, wiec obowiązuje dress code. Moja aktualna garderoba na takie okazje poza krawatem i poszetką prezentuje się na marnym, żeby nie powiedzieć tragicznym poziomie.

W związku z tym pojawia sie plan zakupów aby godnie się prezentować. Chciałem zakupić granatowy garnitur z SS jako bazę. Pojawiają sie tylko dwa problemy: konieczność zakupu porządnego obuwia, jednak ceny w okolicach 1000 złotych za buty sa zbyt duże na moja studencka kieszeń, może cos poradzicie?

Ponadto chciałbym jakos wyróżnić się z tłumu, ale e sensie pozytywnym, nie mrowkojadami czy świecącymi dodatkami, myslalem nad jakaś kamizelka do tego, co o tym sądzicie? Całość ma być dopełniona klasyczna biała koszula na spinki.

Za wszelkie uwagi z góry dziękuje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 weeks later...

Moj slub zbliza sie wielkimi krokami. Szyje garnitur, ktory jest w ostatnim etapie (wykonczenia itp.). Zastanawiaja mnie kilka kwestii.

1. Garnitur jest granatowy trzyczesciowy, z szara kazmizelka. Z tego, co wyczytalem tutaj na forum, to taki zestaw zobowiazuje mnie do zalozenia szelek. Pierwsze pytanie: w jakim kolorze je wybrac? Musza byc koniecznie cale biale, czy moge wziac np. granatowe w niebieski wzorek? Druga kwestia: cale z gumy sa ok? Jesli nie, to z jakiego materialu powinny byc? (nie stac mnie na na Thurstony). 

2. Jesli chodzi o wykonczenie garnituru pod szelki, polecilem wszyc guziki, natomiast zastanawiam sie co zrobic ze szlufkami? To bedzie moj pierwszy raz w szelkach i nie wiem na ile beda mi odpowiadaly. Wolalbym sobie zostawic furtke w postaci mozliwosci uzycia paska (bede tez garnituru na pewno uzywal jako dwuczesciowego). Czy zostawienie szufek przy jednoczesnym wszyciu guzikow bedzie duzym bledem?

3. Zostalo mi tez jeszcze kupic koszule. Nie jestem jeszcze pewien, czy pojde z krawatem czy z muszka. Szukam bialej koszuli z mankietami na spinki i kryta plisa. Czym kierowac sie przy wyborze kolnierzyka? Ktora tkanina zapewnia najlepsza oddychalnosc? Czy popelina ma pod tym wzgledem przewage nad twillem?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moj slub zbliza sie wielkimi krokami. Szyje garnitur, ktory jest w ostatnim etapie (wykonczenia itp.). Zastanawiaja mnie kilka kwestii.

1. Garnitur jest granatowy trzyczesciowy, z szara kazmizelka. Z tego, co wyczytalem tutaj na forum, to taki zestaw zobowiazuje mnie do zalozenia szelek. Pierwsze pytanie: w jakim kolorze je wybrac? Musza byc koniecznie cale biale, czy moge wziac np. granatowe w niebieski wzorek? Druga kwestia: cale z gumy sa ok? Jesli nie, to z jakiego materialu powinny byc? (nie stac mnie na na Thurstony). 

2. Jesli chodzi o wykonczenie garnituru pod szelki, polecilem wszyc guziki, natomiast zastanawiam sie co zrobic ze szlufkami? To bedzie moj pierwszy raz w szelkach i nie wiem na ile beda mi odpowiadaly. Wolalbym sobie zostawic furtke w postaci mozliwosci uzycia paska (bede tez garnituru na pewno uzywal jako dwuczesciowego). Czy zostawienie szufek przy jednoczesnym wszyciu guzikow bedzie duzym bledem?

3. Zostalo mi tez jeszcze kupic koszule. Nie jestem jeszcze pewien, czy pojde z krawatem czy z muszka. Szukam bialej koszuli z mankietami na spinki i kryta plisa. Czym kierowac sie przy wyborze kolnierzyka? Ktora tkanina zapewnia najlepsza oddychalnosc? Czy popelina ma pod tym wzgledem przewage nad twillem?

1 Nie muszą być białe, zresztą i tak będą pod kamizelką, więc ważne, żebyś sam dobrze się z nimi czuł.

2. Generalnie jeśli szlufki są już gotowe to raczej ich nie usuniesz. Możesz jak najbardziej używać paska, w sytuacji gdy nie będziesz miał na sobie kamizelki. 

Z kamizelką wyłącznie szelki, inaczej może się brzydko wypychać.

3. Ważne, żeby kołnierzyk był odpowiednio duży, najlepiej, żeby wyłogi chowały się pod klapami marynarki. Kołnierzyk włoski lub klasyczny w przypadku krawata, w przypadku muchy klasyczny, ewentualnie pół-włoski. 

Generalnie twill lepiej oddycha niż popelina, ale to żadna gwarancja, tkaniny mogą być bardzo różne.

  • Oceniam pozytywnie 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Biorę ślub w połowie lipca. Podobnie jak Aszyn kilka postów wyżej, zainspirowany poradnikiem ślubnym z bloga Mr. Vintage,

myślę o granatowym garniturze ze zdekompletowaną kamizelką. 

 

Ślub będzie cywilny, do tego odbędzie się w plenerze (ogród). Stąd moja myśl, że uszłaby płazem trochę niższa formalność stroju.

Czy w tym kontekście garnitur z wełny z dodatkiem lnu (albo nawet 100% lnu? np. http://goo.gl/2ttAKX)byłyby dopuszczalny?

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odpowiedź chyba nie będzie oczywista. Z jednej strony to nadal uroczystość formalna, ale w nieformalnych warunkach. Trochę sam musisz zdecydować, czy będziesz się dobrze czuł w nieformalnym garniturze. Zastanów się też, czy goście nie będą ubrani bardziej formalnie. Gdybym był gościem na takim ślubie/weselu to myślę, że mógłbym się zdecydować na taki garnitur o jakim piszesz.

 

Kolejne pytanie dla Ciebie. Czy taki garnitur wykorzystasz później. Chyba, że masz już kilka garniturów i nie ma to znaczenia. Ewentualnie w ogóle nie ma to dla Ciebie znaczenia i kupujesz mniej uniwersalny bo taki chcesz i już :) .

 

Wybrałbym jednak coś bardziej stonowanego kolorystycznie i bardziej formalnego pod kątem kroju, przykładowo:

http://eu.suitsupply.com/en/suits/lazio-blue-plain/P4808.html

http://eu.suitsupply.com/en/suits/lazio-blue-plain/P4260.html

  • Oceniam pozytywnie 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podejrzewałem że nie będzie jednoznacznej odpowiedzi. 

Jeśli chodzi o pozostałych gości, nie wydaje mi się żeby ktokolwiek inny w ogóle

zastanawiał się nad stopniami formalności, przecież garnitur to garnitur ;)

Garnitur na pewno chciałbym wykorzystywać w przyszłości, a nie tylko jednorazowo.

 

Na chwilę obecną mam tylko jeden garnitur o dość skomplikowanym rodowodzie, jeszcze z czasów gimnazjalno-licealnych.

O dziwo całkiem przyzwoity (imho), od niemieckiego Cinque w odcieniu zbliżonym do charcoal grey, wełniany i z takich czasów że mógł być szyty jeszcze w Europie :D

Zacząłem się teraz zastanawiać czy miałoby sens nadanie mu drugiej młodości przez jakieś poprawki krawieckie.. Ale dość dygresji.

 

Ten 100% len z linku to był ekstremalny przykład, też się raczej skłaniam ku czemuś w takim stylu jaki sugerujesz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy powyższa odpowiedź jest wystarczająco jednoznaczna?

 

Po co ten sarkazm? To nie był zarzut ani jakieś pretensje, moją intencją było zgodzenie się z oceną Arona. :)

 

To trzymając się jeszcze tego Hudsona, czy względnie dobrze będzie też  w sytuacjach okołobiznesowych wiosną/latem, przyjmując że

kamizelka daje pewną możliwość regulowania formalności? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@pirat

Twoje podejście do badania formalności jest już mi znane. :) Jednak tutaj rozpatrujemy wybór len czy wełna, a to już chyba dość duża różnica.

 

Powtórzę się, że w takich okolicznościach otoczenia, jak opisał Kranf Niest jestem na tak dla garnituru z lnu, czy z mieszanki lnu i wełny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja również, więc o co chodzi?

Kolega Kranf Niest jest nowy na forum. Podejrzewał mnie o sarkazm. Więc mu odpowiedziałem, że to nie sarkazm.

Jak rozumiem Kolega poszukuje garnituru na cieplejsze dni. Lny SuSu wyglądają na zdjęciach jak normalne, materiały garniturowe. Zarówno czysty len jak i jego mieszanki. Osobiście nie widzę między nimi różnicy w kwestii formalności.

Tego jak się będą zachowywać w użyciu po zdjęciach nie da się stwierdzić, a szkoda :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.