Skocz do zawartości

[Polska] Bytom


lubo69

Rekomendowane odpowiedzi

Dziś dotarły pozostałe 2 marynarki. Jestem bardzo zadowolony z zakupu. Bardzo dobre tkaniny. Jest kilka detali, do kt mogę się przyczepić, jednak patrząc na cenę jaką zapłaciłem, byłoby to nieuczciwe.

 

Myślę, że ni są to moje ostatnie marynarki z Bytomia, jednak pod warunkeim, że kupione w wyprzedaży -40 - 60% od ceny z metki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A jak Panowie z konstrukcją rękawa? Popracowali nad nią, czy dalej przy ruchu ręką do góry podnosi się cała konstrukcja? 

 

Porównując zdjęcia kolekcji tegorocznej z zeszłoroczną zdaje się że firma zaczęła żwawiej nadrabiać zaległości stylistyczne - np. bardzo podobają mi się klapy, o kratach nie wspominając. Plusem wartym wspomnienia jest również to, że zrezygowano z dziwnej praktyki upychania wszędzie gdzie się da 20% poliamidu.

  • Oceniam pozytywnie 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A jak Panowie z konstrukcją rękawa? Popracowali nad nią, czy dalej przy ruchu ręką do góry podnosi się cała konstrukcja? 

 

Porównując zdjęcia kolekcji tegorocznej z zeszłoroczną zdaje się że firma zaczęła żwawiej nadrabiać zaległości stylistyczne - np. bardzo podobają mi się klapy, o kratach nie wspominając. Plusem wartym wspomnienia jest również to, że zrezygowano z dziwnej praktyki upychania wszędzie gdzie się da 20% poliamidu.

 

Nadal. Kupilem niedawno ten model: http://www.bytom.com.pl/marynarki,marynarka-be1-02-35a-222-k-3346-16844-p. Po wytaliowaniu (nawet slimowane marynarki w Bytomiu sa konstruowane na ludzi ewidentnie otylych) i przeszyciu tych idiotycznych guzikow na granat wszystko lezy bardzo ladnie i elegancko, ale uniesienie reki do gory podowuje, ze unosi sie cala konstrukcja marynarki.

 

Nie sadze, zeby z tym rekawem cos dalo sie zrobic, niemniej jak na marynarke za ( w sumie z przerobkami) 900zl z welny 120tki, w tak ladnym kolorze (w rzeczywistosci jest o jeden, dwa tony ciemniejszy, niz na przeswietlonym zdjeciu), poki co uwazam zakup za bardzo udany.

 

Jedyna alternatywa w Polsce jest, z tego co widze, kupowanie totalnie w ciemno bawelnianych marynarek z SS za 1200zl, liczac, ze po przerobkach beda warte swojej ceny (spore ryzyko) albo bespoke u krawca-nie-emeryta, ktory potrafi szyc wspolczesnie (z tego co wiem, tylko Zaremba sie w tym specjalizuje, a wg cennika na stronie internetowej szycie marynarki to wydatek rzedu 4,5tys wzwyz).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ta marynarka przez większość sezonu będzie kosztować i tak nie więcej niż 5 stów, model całkiem udany, ale kupowanie tych rzeczy po wyjściowych cenach jest zwyczajnym przepłacaniem.

 

A z tym Zarembą to trochę przesadziłeś ;) Uważasz, że wszyscy pozostali krawcy to emeryci albo nawet jeśli nie to nie potrafią dobrze szyć?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiem, ze jej cena spadnie, ale po pierwsze zwykle jest tak, ze kupujac pozniej nie ma mojego rozmiaru, a po drugie nie mialem do tej pory ani jednej tak eleganckiej, niegarniturowej marynarki w szafie. Mialem tylko jedna marynarke zimowa w krate (gruba welna), jedna z grubszej bawelny typu twill i jedna z cienszej bawelny o luzniejszym splocie. Wszystkie oczywiscie granatowe (jestem blondynem), z tym, ze jest to granat ciemny. 

Takze teraz mam jakas baze, ktora moge rozbudowywac w przyszlosci.

 

Poza tym, w Polsce, wg. mnie, a jesli jest inaczej, to smialo mnie oswiecajcie, eleganckie ubrania meskie mozna przymierzyc i kupic w pieciu sklepach na krzyz, ew. jest albo loteria z SS, ktore sa juz ewidentnie przeplacone (1200 za bawelniana marynarke?) albo bespoke. Jesli chodzi o marynarki widze tylko Vistule (sama bawelna zwykle), Bytom, Prochnik (w wiekszosci nic nie ma albo same pogrzebowe szarosci), Pawo (polka nizej) i... i tyle.

 

Nie wiem, czy wszyscy, ale kazdy solidny, do jakiego do tej pory trafilem mial jednak ponad 60 lat :).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiem, ze jej cena spadnie, ale po pierwsze zwykle jest tak, ze kupujac pozniej nie ma mojego rozmiaru, a po drugie nie mialem do tej pory ani jednej tak eleganckiej, niegarniturowej marynarki w szafie. Mialem tylko jedna marynarke zimowa w krate (gruba welna), jedna z grubszej bawelny typu twill i jedna z cienszej bawelny o luzniejszym splocie. Wszystkie oczywiscie granatowe (jestem blondynem), z tym, ze jest to granat ciemny. 

Takze teraz mam jakas baze, ktora moge rozbudowywac w przyszlosci.

 

Poza tym, w Polsce, wg. mnie, a jesli jest inaczej, to smialo mnie oswiecajcie, eleganckie ubrania meskie mozna przymierzyc i kupic w pieciu sklepach na krzyz, ew. jest albo loteria z SS, ktore sa juz ewidentnie przeplacone (1200 za bawelniana marynarke?) albo bespoke. Jesli chodzi o marynarki widze tylko Vistule (sama bawelna zwykle), Bytom, Prochnik (w wiekszosci nic nie ma albo same pogrzebowe szarosci), Pawo (polka nizej) i... i tyle.

 

Nie wiem, czy wszyscy, ale kazdy solidny, do jakiego do tej pory trafilem mial jednak ponad 60 lat :).

W Vistuli też zdarzają się marynarki z 100% wełny, a bawełniana marynarka może kosztować nawet znacznie więcej, tkanina to mała część ceny produktu, na tym poziomie różnica wyniosłaby zapewne kilkadziesiąt złotych. 

 

Co do krawców to zależy w jakim mieście mieszkasz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem jak to wyglada w Warszawie, ale w krakowskim Tkmaxx nigdy nie widzialem zadnej sensownej marynarkki z fajnej welny. W wiekszosci srednia polka. Sa jeszcze jakies inne sklepy?

 

Mieszkam obecnie w Warszawie i poza znanymi sklepami, o ktorych wspomnialem wyzej nie bardzo widze jakakolwiek alternatywe ;/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ogłoszenie informacyjne ;)

 

Bytom przy zakupie garniturów w swoim sklepie internetowym wprowadził możliwość odrębnego wybrania rozmiaru marynarki i spodni. Pomysł niestety rzadko spotykany na naszym rodzimym rynku - ode mnie duże brawa :)

 

EDYTKA

 

Jednak nie przy wszystkich modelach :( 

  • Oceniam pozytywnie 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak wygląda kwestia reklamacji? Dokładniej, chodzi mi o sposób ich rozpatrywania - czy decyzja jest raczej na korzyść klienta?

 

@EDIT:

 

Na plecach zauważyłem dziwne zaciągnięcia materiału, których niestety nie widziałem przy zakupie. Po kupieniu kurtka wisiała w szafie i defekt zauważyłem dopiero teraz:

 

WP_20150328_001.jpgWP_20150328_002.jpg

 

Z doświadczenia innych forumowiczów - czy jest szansa na wymianę na nową z tytułu reklamacji, czy będzie to droga przez mękę?

 

Inny sprawą są dziurki na rękawie, będące pozostałością po krzywym przyszyciu. Obstawiam, że tutaj nic nie wskóram, bo defekt był widoczny przy zakupie, ale może warto spróbować "zwiększyć siłę reklamacji"?

 

WP_20150328_003.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 weeks later...
  • 2 weeks later...

Zastanawiam się nad kolejnym zakupem marynarek z Bytomia - zakładając, że w pojawi się jakaś promocja typu -20%, lub Druga Marynarka za 50% ceny.

 

Czy jest ktoś szczęśliwy posiadaczem, lub miał przyjemność ocenić poniższe marynarki:

 

http://bytom.com.pl/marynarki,marynarka-be1-02-17a-222-k-3336-17753-p

 

post-3391-0-61828300-1429993403_thumb.jp

http://bytom.com.pl/marynarki,marynarka-be1-02-35a-222-k-3346-16844-p

 

post-3391-0-25117400-1429993449_thumb.jp

http://bytom.com.pl/marynarki,marynarka-be1-02-40a-222-k-3349-16914-p

 

post-3391-0-10772800-1429993394_thumb.jp

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widziałem na żywo wszystkie oprócz tej jasnej, kolory na zdjęciach mocno przesadzone, polecam samemu się wybrać żeby nie było zdziwienia później. Faktura obu marynarek i materiał jest daleki od akceptowalnego, ale wykonanie nie jest złe. Podsumowując tylko w ramach dobrej promocji można kwalifikować zakup jako udany.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Uważam, że wszystkie marynarki są ładne, a 3 „najpiękniejsza” jak to mój kolega z Wilna, w trakcie każdego wieczoru męskiego-oczywiście nie ma on na myśli marynarki....

Niestety kolory na stronie Bytomia są przekłamane - tak jest w przypadku wszystkich produktów. Obecnie jestem szczęśliwym posiadaczem 3 marynarek z Bytomia (i mam nadzieje, że będę miał ich więcej) i uważam, że materiały są bardzo dobre łącznie z VBC. Odnośnie struktury - nie mam nic przeciwko marynarce 2 i 3. Pierwszą marynarkę musiałbym zobaczyć na żywo".

Zgadzam się z M3M, że marynarki nie są warte pełnej ceny, gdyż za 700 PLN można już uszyć marynarkę na miarę u krawca z mojego miasta i z Gdańska (martwym okresie).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zgadzam się z M3M, że marynarki nie są warte pełnej ceny, gdyż za 700 PLN można już uszyć marynarkę na miarę u krawca z mojego miasta i z Gdańska (martwym okresie).

 

Z tkaniną?! W Łodzi igła kosztuje 2x tyle... a przy Warszawie, Poznaniu, czy Wrocławiu to i tak niewiele. Na poważnie: da się i warto, czy tylko da się?

Miałem styczność z jednym krawcem u nas, gdzie za 1000zł kupiłem garnitur szyty na miarę. Jest na miarę, co jest ogromnym plusem, jeśli RTW nie leży dobrze - ale w tym konkretnym przypadku jakościowo Bytom jest z przodu.

 

Akurat w przypadku dwóch pierwszych z trzech pokazanych marynarek nie mogłem fakturze i w dotyku nic zarzucić - tkaniny bardzo mi się podobały. Ino nie leżało dobrze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mam to szczęście, że mieszkam w małym mieście na Mazurach, gdzie szyję garnitur na miarę za 1800 - 2500 PLN (koszt szycia) - cena zależy od tego ile detali jest wykończone ręcznie. Oczywiście dodatkowo koszt tkaniny, jednak nie mam z tym problemu, gdyż na ebay.co.uk można kupić dobrą tkaninę w rewelacyjnej cenie. 

 

Krawiec ma b. duże doświadzcenia szycia na miarę, na płótnie/włosiance. Jedyną wadą jaką widę to brak guzikó czy też wyszukanych podszewek, jednak to wszystko można kupić bez problemu w necie.

 

Marynarka kosztuje - 600 - 700 pln i taką cenę również potwierdził znany krawiec z Gdańska, jednak to było, jak już pisałem,  w martwym okres - czyli grudzień - luty. U mojego krawca taka cena jest przez cały rok.

 

W dużych miastach mieszkają bogaci ludzie, więc tam ceny sa duuuuużo wyższe. :-) A na wsi wszystko taniej i nie oznacza to, że dużo gorzej

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.