Kyle Napisano 23 Lipiec 2016 Zgłoszenie Share Napisano 23 Lipiec 2016 Po jednym na każdy dzień tygodnia? Te vetivery nie za ciężkie? I napisz coś więcej o tym MJ. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kronenberg Napisano 25 Lipiec 2016 Zgłoszenie Share Napisano 25 Lipiec 2016 . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Machiavelli Napisano 25 Sierpień 2016 Zgłoszenie Share Napisano 25 Sierpień 2016 W jednym ze swoich pierwszych postów na forum, pytałem Was o zapachy Lorenzo Villoresiego, którego przedstawiono w Gentlemanie Roetzela. Wtedy planowałem zahaczyć o pracownię nosa, przy okazji wakacji we Włoszech. Niestety napięty harmonogram nie pozwolił mi na to, czego do dziś żałuję. Minęły od tamtego czasu ponad trzy lata, a ja miałem okazję poznać dobrze warsztat Villoresiego poprzez próbki. Szybko przekonałem się, że twórczość tego perfumiarza ma unikalny charakter, który w miarę dalszego zagłębiania się w zapachy, coraz bardziej doceniałem. Wszystkie kompozycje, które poznałem mocno nawiązywały do natury - uwydatnione i podane w bardzo "autentyczny" sposób zapachy kwiatów, ziół i przypraw. Kompozycje są złożone, ale całościowo potrafią zbudować bardzo przyjemny obraz. Przywołują mi na myśl różne zakątki Włoch, na czele z zieloną i słoneczną Toskanią. Dziś chciałem zaprezentować Wam jedną z kompozycji Lorenzo Villoresiego, która przy okazji rozwiązała mój problem z poszukiwaniem zapachu na lato. Potraktujcie tą krótką recenzję, jako zachętę do zapoznania się z twórczością tego nosa. Theseus idealnie wkomponowuje się w warsztat twórcy. Jest blisko związany z pozostałymi kompozycjami Villoresiego, jednak zachowuje swój własny charakter. Jest dość sympatycznym zapachem - delikatnie słodki w akordzie wysokim i średnim, z przebijającą się szałwią i pokrzywą (ziołowe akcenty to nieodłączny element warsztatu twórcy). W miarę upływu czasu ta nienachalna słodycz staje się bardziej ziołowa, a w końcu nabiera delikatnie kwaśnego charakteru wetywerii. Nie jest to jednak typowo kwaśna wetyweria (taką ostatnio spotkałem w Encre Noire Lalique i mnie odrzuciła). Tutaj jest zdecydowanie wytrawna i świeża, ale trzyma się na wodzy i współgra z piżmem i paczulą. To czyni go wyjątkowo eleganckim, a jednocześnie świeżym i "powszednim". Z pewnością bliżej mu do Jepa Gambardelli spacerującego w lnianym garniturze od Attoliniego przez uliczki Rzymu, niż do brytyjskiego arystokraty, który właśnie wyszedł z jednej z pracowni przy Savile Row w swoim szarym, flanelowym garniturze. Na lato to imho idealna kompozycja dla osób, które nie lubią zbyt słodkich i banalnych zapachów, liczą na świeży i zielony akcent oraz spójną "grę" poszczególnych akordów. 6 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
michal. Napisano 9 Wrzesień 2016 Zgłoszenie Share Napisano 9 Wrzesień 2016 Pytanie odrobinę związane z tematem ale nie do końca, skierowane do kolegów mieszkających albo bywających często we Włoszech. Dotyczące perfum D&G pour homme. Ostatnio wyczytałem na jakimś blogu, że we Włoszech można kupić te perfumy z przed reformulacji- ich butelka różni się od tych dostępnych w Polsce, że nazwa perfum jest umieszczona na naklejce, a nie nadrukowana na butelkę, a korek jest czarny a nie granatowy (butelka jak na poniższym zdjęciu) Właśnie kończy mi się ten zapach, a pod koniec miesiąca wybieram się do Rzymu. Jeśli to co wyczytałem jest prawdą, i ten zapach w pierwotnej wersji jest tam wciąż dostępny, to wstrzymam się z zakupem. Z góry dziękuję za pomoc Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Sayyed Napisano 9 Wrzesień 2016 Zgłoszenie Share Napisano 9 Wrzesień 2016 4 godziny temu, michal. napisał: Musiałbyś szukać wersji od Euroitalia, ale to są starsze wypusty, ewentualnie Made in Germany, a wystrzegać się wyprodukowanych w UK, a one są najświeższe. Tak więc, ktoś musiałby sprawdzić na miejscu, czy gdzieś są, choć pewnie w perfumeriach sieciowych nie liczyłbym na to, że trzymają flakony po 10 lat. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
grzechu26 Napisano 16 Wrzesień 2016 Zgłoszenie Share Napisano 16 Wrzesień 2016 Panowie mam pytanie testował ktoś może Issey Miyake l Eau d Issey Pour Homme? U mnie w douglasie nie ma niestety niby niedrogi aby zaryzykować kupno ale może jednak ktoś coś więcej ma do powiedzenia? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
heidegger Napisano 16 Wrzesień 2016 Zgłoszenie Share Napisano 16 Wrzesień 2016 To jest bardzo dobry zapach, chociaż za najlepszego Isseya uważam L'Eau Bleue. Najlepiej poszukaj na A. próbki. Z przesyłką będzie pewnie poniżej 10 zł i przetestuj. Będziesz mógł też ocenić trwałość i projekcję. Najlepiej poszukaj próbek obu. Lekki, ale z charakterem. Trudno mi sobie przypomnieć coś co pachnie podobnie. Podoba się otoczeniu, odbiór jest dość łatwy. Dodatkowo jego popularność przemija, dla mnie to spora zaleta. Trudno się przyczepić, bo to kawał dobrego rzemiosła. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
grzechu26 Napisano 17 Wrzesień 2016 Zgłoszenie Share Napisano 17 Wrzesień 2016 14 godzin temu, heidegger napisał: To jest bardzo dobry zapach, chociaż za najlepszego Isseya uważam L'Eau Bleue. Najlepiej poszukaj na A. próbki. Z przesyłką będzie pewnie poniżej 10 zł i przetestuj. Będziesz mógł też ocenić trwałość i projekcję. Najlepiej poszukaj próbek obu. Lekki, ale z charakterem. Trudno mi sobie przypomnieć coś co pachnie podobnie. Podoba się otoczeniu, odbiór jest dość łatwy. Dodatkowo jego popularność przemija, dla mnie to spora zaleta. Trudno się przyczepić, bo to kawał dobrego rzemiosła. Wziąłem 2 próbki póki co i wezmę ten lepszy dam znać jak to wygląda w mojej ocenie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem. Machiavelli Napisano 3 Październik 2016 Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem. Zgłoszenie Share Napisano 3 Październik 2016 Dzielę się doświadczeniami z kolejnym ciekawym producentem pachnideł, tym razem z długowieczną tradycją. Farmaceutica di Santa Maria Novella działa od 1612 roku. Po Farmacii SS Annunziata, o ile mi wiadomo, to najstarsza włoska perfumeria. Wyrobem pachnideł i różnych innych specyfików na bazie ziół, trudnili się Dominikanie z florenckiej bazyliki Santa Maria Novella. Przedsiębiorczy mnisi szybko rozwinęli lokalną działalność i zaskarbili sobie sympatię florenckiej elity. Obecnie to dobrze prosperujący dom perfumeryjny, który wyjątkowo dba o swoją historię. Najlepiej widać to, odwiedzając ich oficynę przy Via della Scala. W zabytkowej kamienicy mieści się perfumeria-muzeum. Prócz możliwości poznania i zakupienia produktów SMN, mamy okazję poznać dobrze historię tej działalności, na własne oczy ujrzeć jej podwaliny- począwszy od portretów kolejnych "dyrektorów" pracowni, aż po zabytkowe naczynia i dawne receptury florenckich mnichów. Produkty są oparte na naturalnych składnikach, większość jest wciąż wyrabiana w znacznej części ręcznie (np. formowanie mydeł), a produkcja ogranicza się podobno do jednego zakładu. Same zapachy natomiast, bo to one były przedmiotem mojej wizyty, są niejako przekrojem historycznym perfumeryjnego dorobku tej marki. Najstarsza kompozycja pochodzi z XVI wieku, jest jeszcze kilka starych receptur, ale nie brakuje też pachnideł współczesnych. Jednak wszystkie, które przewąchałem prezentują bardzo wysoki poziom, pachną naturalnie, są proste i mają świetne parametry (mimo, że wszystkie to wody kolońskie). Mnie urzekła kompozycja z roku 1901 - Peau D'Espagne. Wyjątkowo wyrazista, prosta, pachnąca naturalnie i elegancko. Wyraźnie czuć, że to nie współczesny zapach. Jest mocny, jednolity, mało sympatyczny. To zapach brzozy z lekkim akcentem dymu i cedru. Wbrew nazwie, raczej nie ma w nim skórzanych akcentów, choć muszę przyznać, że przyjemnie komponowałby się z zapachem skóry. Właściwie to imo pasuje ten zapach do miejsca, w którym możemy obcować z wyrobami kaletniczymi, czy z butami... tak, właśnie. Chyba właśnie ten zapach chciałbym czuć wchodząc do Kielmana i oglądając ich dzieła sztuki użytkowej. W Polsce trochę ciężko o wody Santa Maria Novella, dlatego polecam przy okazji wizyty we Florencji (a widzę, że szykuje się pokaźna ekipa na Pitti) odwiedzić oficynę przy Via della Scala (niedaleko bazyliki Santa Maria Novella). To urzekające miejsce z tradycjami, które pozwoli poznać historię włoskiego perfumiarstwa, jak i zbudować sobie lepsze wyobrażenie, o produktach SMN. Na koniec kilka zdjęć, niestety zrobiłem je tylko w korytarzu już wychodząc - największe wrażenie robią sale "tematyczne". 10 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Styleman Napisano 3 Październik 2016 Zgłoszenie Share Napisano 3 Październik 2016 Duży wybór kosmetyków Santa Maria Novella dostępny jest w Warszawie- Madison Boutique na Pl.Bankowym. 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Wincenty Napisano 4 Październik 2016 Zgłoszenie Share Napisano 4 Październik 2016 Z bogatej kolekcji SMN używałem tylko Nostalgii i bardzo sobie ten zapach cenię. Kiedyś jeszcze był dostępny w galilu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Styleman Napisano 4 Październik 2016 Zgłoszenie Share Napisano 4 Październik 2016 Na poprawę jesiennej chandry - Unum symphonie-passion Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Napisano 4 Październik 2016 Zgłoszenie Share Napisano 4 Październik 2016 Panowie, co sądzicie o tym by osoba młoda (cały czas w liceum) nosiła, od czasu do czasu, perfumy Encre Noir? Czy nie będą one zbyt 'poważne'? Czekam na opinie, gdyż waham się, co do potencjalnego zakupu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Napisano 4 Październik 2016 Zgłoszenie Share Napisano 4 Październik 2016 Mam jeszcze pytanie co do perfum wetyweriowych. Czy moglibyście polecić którąś z perfum, o nieco świeższym niż Guerlain zapachu? Bardzo mi się podoba, jednak szukam czegoś innego. Tom Ford byłby lepszy? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
musa19 Napisano 5 Październik 2016 Zgłoszenie Share Napisano 5 Październik 2016 11 godzin temu, matbla napisał: Czy nie będą one zbyt 'poważne'? Czekam na opinie, gdyż waham się, co do potencjalnego zakupu. Nie wiem, ale zapytam pięcioletniego syna, który je czasem "podkrada"* *Kurcze, mam nadzieję, że ich nie popija? 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Clovis Napisano 5 Październik 2016 Zgłoszenie Share Napisano 5 Październik 2016 19 godzin temu, matbla napisał: Mam jeszcze pytanie co do perfum wetyweriowych. Czy moglibyście polecić którąś z perfum, o nieco świeższym niż Guerlain zapachu? Bardzo mi się podoba, jednak szukam czegoś innego. Tom Ford byłby lepszy? Bardzo świeży ma być? To może w takim razie Creed. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jarek Napisano 5 Październik 2016 Zgłoszenie Share Napisano 5 Październik 2016 Creed raczej nie będzie świeży, jest dosyć mydlany, i potrafi czasem męczyć, a moc ma bardzo dobrą, Tom Ford GV będzie idealny, wersja EDT jest najbardziej lajtowa, EDP znacznie dłużej trzyma, różni się też nieco kompozycyjnie, polecam tą drugą, no chyba że lubisz się często psikać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Clovis Napisano 5 Październik 2016 Zgłoszenie Share Napisano 5 Październik 2016 Dal mnie Creed był przede wszystkim bardziej cytrusowy niż vetiverowy, byłem tym zaskoczony. Nie mój cyrk, ale jeśli miało być świeże, to mnie się te cytrolimonkojałowce tak jakoś świeżo kojarzyły. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kronenberg Napisano 5 Październik 2016 Zgłoszenie Share Napisano 5 Październik 2016 Terre d'Hermes- wetyweria w otoczeniu cytrusów (pomarańcza, grejpfrut). Całość lżejsza i bardziej 'młodzieżowa' od EN A jakie są Wasze opinie nt. wersji Sport i Extreme Encre Noire? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kriss11 Napisano 5 Październik 2016 Zgłoszenie Share Napisano 5 Październik 2016 Wersja Sport jest super. Podobny klimat co Grey Vetiver EDP od Toma Forda z tym, że dochodzi jeszcze cypis. Całość wypada bardzo ciekawie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Clovis Napisano 6 Październik 2016 Zgłoszenie Share Napisano 6 Październik 2016 A jakby tak Penhaligon's Bayolea? Klasyka w nowym wydaniu, uniwersalny dzienno-wieczorowy zapach. Nawiasem mówiąc, pod pewnymi względami przypomina Terre, lubię i to i to. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Napisano 6 Październik 2016 Zgłoszenie Share Napisano 6 Październik 2016 Dziekuje za odpowiedzi. Musa, byłeś tak dowcipny, że nie zrozumiałem o co w twojej wypowiedzi chodziło. Trudno. Co do EN, wersji sport nie znam niestety. Wybiorę sie jutro do perfumerii by rozeznać sie w różnicy, miedzy tymi zapachami. Co do Terre- możesz mieć trochę racji, chociaż to jednak nie to samo. Chyba bliżej "świeżości" o której mówiłem jest Ford, niż- znakomity skądinąd- Creed. Dzięki za sugestię : ) Wspomnianego Penhaligon's Bayolea nigdy nie miałem przyjemności wąchać. Przy najbliższej okazji spróbuję i podzielę sie wrażeniami : ) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kronenberg Napisano 6 Październik 2016 Zgłoszenie Share Napisano 6 Październik 2016 23 godziny temu, krzsmi11 napisał: Wersja Sport jest super. Podobny klimat co Grey Vetiver EDP od Toma Forda z tym, że dochodzi jeszcze cypis. Całość wypada bardzo ciekawie. Dzięki. Potestuję (i w ten sposób ilość odlewek rośnie w zastraszającym tempie ) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
musa19 Napisano 7 Październik 2016 Zgłoszenie Share Napisano 7 Październik 2016 14 godzin temu, matbla napisał: Dziekuje za odpowiedzi. Musa, byłeś tak dowcipny, że nie zrozumiałem o co w twojej wypowiedzi chodziło. Trudno. @matbla, nie śmiałem się z Ciebie, jeżeli tak to zabrzmiało i tak to odebrałeś, to bardzo Cię przepraszam. Po prostu skojarzyłem sobie (w kontekście Twojego pytania o to, czy te perfumy "pasują" dla ludzi w młodym wieku - tutaj akurat uważam, że wiek nie ma znaczenia, tylko istotne jest to, czy Ci się zapach podoba czy nie), że moje pięcioletnie pachole, które lubi się psikać czasem moimi zapachami (a właściwie spryskiwać nimi swoje ubrania) najczęściej sięga właśnie po Encre noire - dlatego muszę sprawdzić, czy mu się zapach po prostu tak wybitnie podoba, czy to może kształt butelki albo jeszcze coś innego? Przy okazji, z vetiverów jakoś lekko kojarzy mi się Red vetiver od Montale. Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
damiance Napisano 7 Listopad 2016 Zgłoszenie Share Napisano 7 Listopad 2016 Kilka lat temu zaintrygowała mnie Wazamba i był to jeden z lepszych zakupów - zaliczam go do zbioru ulubionych zapachów, niestety jadę już na rezerwie Bardzo ciekawy, nieszablonowy orientalno-drzewny zapach Parfum D'Empire. Idealny na jesień. Nazwa od afrykańskiego instrumentu, ale mi ten zapach kojarzy się bardziej z Azją. Jak dla mnie idealne umiejscowienie zapachu to XIV wieczne imperium Tamerlana. Myślę, że składniki tego zapachu (kadzidło, cyprys, sandałowiec, lukrecja, mirra, jodła balsamiczna, jabłko, opoponaks, ambra, czystek) mogły być tam dostępne bo imperium przyciągało wszystko to co ówcześni kupcy mogli zaoferować. Jest to zapach trwały, nie przytłacza kadzidłem (atakuje tylko na początku a później jest delikatne) zdominowanym wyraźnie przez jodłę w otoczeniu słodkiego jabłka - nie spotkałem jak na razie podobnego do Wazamby zapachu. Może się podobać również kobietom. Nos: Marc-Antonio Corticchiato, twórca innego mojego "must have" - Cuir Ottoman - do opisania w przyszłości 4 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.