Whitesnake Napisano 22 Marzec 2016 Zgłoszenie Share Napisano 22 Marzec 2016 @Whitesnake, mam te same doświadczenia z mojego pierwszego zamówienia, zdziwiła mnie właśnie informacja przy niektórych materiałach o dopłacie 20$ za spranie materiału do uzyskania pożądanego efektu. Tyczy się to np. bawełny chambray. Dopytaj o szczegóły. Może tkanina mocno się kurczy i z 2,5m wychodzi 2m po spraniu? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Wodzu Napisano 24 Marzec 2016 Zgłoszenie Share Napisano 24 Marzec 2016 Wyjaśniłem kwestię skurczenia się spodni po praniu, oto odpowiedź Luxire: Do mention in note the measurements should be preserved after washing exactly.( **AA** to double check) Dodam, że poprosiłem o uwzględnieniu skurczu po praniu, teraz się dowiedziałem, że używając odpowiedniego znacznika w uwagach do zamówienia możemy poprosić o podwójną kontrolę. Dodatkowo dowiedziałem się, że możliwy jest tzw. warm wash w 40°C. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Servetch Napisano 24 Marzec 2016 Zgłoszenie Share Napisano 24 Marzec 2016 Także dowiedziałem się, że należy poprosić o "warm wash". Czyli w uwagach należy wpisać coś typu "perform warm wash, the measurements provided should be preserved after shrinkage due to washing (**AA**)"? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Wodzu Napisano 24 Marzec 2016 Zgłoszenie Share Napisano 24 Marzec 2016 O to już nie dopytałem. Ja jednak dodałbym znacznik na początku. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
blueloafers Napisano 12 Kwiecień 2016 Zgłoszenie Share Napisano 12 Kwiecień 2016 Zamowienie z 19.03 wyslano dzisiaj tj 12.04. Mniej niz miesiac to nie najgorzej, ale biorac pod uwage, ze maja moje wymiary i ze nie zmienialek kroju to powinno zwykle byc troche szybciej. Byl jednak problem z dostepnoscia jednej tkaniny i stad wyszlo dluzej. Paczka ma dotrzec na czwartek chyba Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
blueloafers Napisano 15 Kwiecień 2016 Zgłoszenie Share Napisano 15 Kwiecień 2016 Dojechala, w koncu udalo sie uszyc koszule w szare paski, ktorej szukalem tak dlugo. 1 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem. dziko Napisano 10 Wrzesień 2016 Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem. Zgłoszenie Share Napisano 10 Wrzesień 2016 Ponieważ koszule RTW leżą na mnie beznadziejnie, a lubię eksperymenty, postanowiłem dać szansę chwalonym tu i ówdzie Indiom Przy okazji zamawiania pierwszej koszuli, zamówiłem też tzw. testowe spodnie (uszyty maszynowo z tańszych materiałów) – tu akurat nie mam większych problemów z RTW, ale Luxire oferuje bardzo ciekawy wybór tkanin i opcji wykończenia, więc MTM w rozsądnej cenie też jest wart rozważenia. Jeśli chodzi o czas oczekiwania to niestety, nie było różowo – dwa miesiące. Pod koniec sierpnia usłyszałem, że wybrana na spodnie tkanina zrobiła się „out of stock” i musiałem wybrać nową, ale potem już było szybko. Widać z tego, że gros czasu w przypadku nowych klientów zajmuje stworzenie indywidualnego wzoru wykroju, samo uszycie to kwestia dosłownie tygodnia. W tym poście omówię pierwsze wrażenia z jakości wykonania, dopasowanie omówię za jakiś czas, po upraniu, uprasowaniu i pochodzeniu. W Luxire można zamówić całkowicie maszynowo koszulę testową za $35, ale wykonywaną z raczej nieciekawych, bardzo cienkich materiałów. Zdecydowałem się zatem najtańszą „regularną” koszulę (60$) i trochę mniej formalną opcję, wyraźny wzór, wersja z kieszonką na piersi. Wyszedłem z założenia, że na takim materiale lepiej będzie widać dopasowanie (jak układa się ciele) i staranność wykończenia (zgranie wzoru), a jednocześnie, jeśli rzecz wyszłaby kiepsko, to nada na „casual na grilla” Materiał nie zachwyca, ot przyzwoita bawełna o grubszym splocie 60s, niemniej na ciele leży przyjemnie i gniecie się umiarkowanie. Koszula ma gęste, drobne szwy, podobne jak np. w M&S z najwyższej linii Saville Row. Dziurki obszyte maszynowo, bardzo porządnie przyszyte grube guziki z masy perłowej – przy czym masa perłowa stosowana przez Luxire jest dość „mleczna”, za 20$ można domówić guziki klasy premium (muszla Trochus). Swoją drogą guziki to jedyna rzecz, w której Luxire się pomyliło w zamówieniu, prosiłem bowiem o cienkie (jest taka opcja) – oczywiście przeprosili i zaoferowali podesłanie kompletu właściwych bądź przeróbkę, gdybym im odesłał. Świetne zgranie wzoru na listwie, kieszonce, jak również między ramieniem a dzielonym karczkiem. Zaszewki na plecach są także bardzo estetycznie zrobione, umieszczone centralnie między schodzącymi się paskami wzoru. Kołnierz posiada kieszonki na fiszbiny, do koszuli załączono komplet aluminiowych fiszbinów (jeden w zapasie). W Luxire usztywnienie jest zgrzane z opaską kołnierza od zewnątrz, a nie od wewnątrz, widać to po tym, że wnętrze opaski jest jakby lekko pofałdowane, a nie idealnie gładkie – zmniejsza to ryzyko podrażnienia szyi, ale jest chyba trudniejsze do wykonania i rzadko stosowane w RTW (z moich koszul RTW to rozwiązanie ma tylko Profuomo Sky Blue, a ze zdjęć na forum wnioskuję, że stosuje je również Camicera Olga). Jeszcze jeden smaczek, słynny „mess under the armhole”. Szwy pod pachą, boczny i rękawa, nie krzyżują się, ale są przesunięte – rękaw jest lekko obrócony dla większego komfortu. Takie wykończenie jest oczywiście bardziej pracochłonne i raczej niespotykane w RTW (przynajmniej ja się nie spotkałem). Wydaje mi się, że widać tu też ręczne przeszycie kuli rękawa (inny ścieg). I jeszcze mała ciekawostka: koszula ma raczej szeroką listwę guzikową, ca 34 mm. Generalnie, zamawiając w Luxire trzeba mieć na uwadze, że firma targetuje głównie postawnych Amerykanów, zatem np. domyślne kołnierzyki czy inne elementy wykończenia są duże. O kołnierzu pamiętałem i poprosiłem o pomniejszony, ale z listwą mi do głowy nie przyszło. Duża jest też domyślna tzw. przerwa na krawat (tie space), czyli puste miejsce między podstawami wyłogów przy zapiętym kołnierzyku. Na szczęście w Luxire każdy element jest kustomizowalny i jeśli się poprosi o 5 mm niższy kołnierz czy 5 mm krótsze wyłogi, to takie zrobią. O spodniach napiszę zaraz w kolejnym poście, bo forum chyba limituje mi liczbę zdjęć w jednym wpisie. 16 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem. dziko Napisano 10 Wrzesień 2016 Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem. Zgłoszenie Share Napisano 10 Wrzesień 2016 Ciąg dalszy - spodnie testowe Luxire (trial pants) Spodnie testowe kosztują również 60$. Są wykonane podobno całkowicie maszynowo, podczas gdy w regularnych modelach jest podobno sporo ręcznego wykończenia. Szczerze mówiąc, doprawdy nie wiem, czego się spodziewać po spodniach zwykłych, bo przy tych „gorszych” byłem w lekkim (pozytywnym) szoku. Wykonanie jest doprawdy świetne, właściwie nie znam RTW, z którym mógłbym to porównać. Zamówiłem testowo taką hybrydę, obok szlufek jest elastyczne regulatory, tzw. daksy, by przetestować to drugie rozwiązanie. Choć nie prosiłem o to, spodnie zostały wykonane z kieszonką na monety i tzw. dzielonym pasem (split waistband – ułatwienie dla krawca przy poszerzeniu/zwężaniu), wewnątrz pasa jest też gurt. Sam pas jest bardzo mięsisty i stabilny, być może to zasługa tzw. „ban roll” specjalnej taśmy zapobiegającej wywijaniu. Zwróćcie też uwagę na ciekawe mocowanie szlufek u góry. Wewnątrz przednich kieszeni są doszyte mikro-kieszonki na drobne. To równie domyślne rozwiązanie Luxire (nie trzeba o nie prosić). Sam materiał kieszonkowy wygląda na bardzo mocny. Spodnie mają spore zapasy materiału: ponad 4 cm na wydłużenie, prawie 2 cm na każdym szwie pionowym na poszerzenie nogawek, jakieś 5 cm na poszerzenie w pasie. Suma summarum, koszula Luxire wygląda jak bardzo porządnie uszyta koszula ze średnio-wyższej półki, a spodnie Luxire są zjawiskowe Jeśli chodzi o dopasowanie, to pierwsza przymiarki wskazują, że jest dobre (nie idealnie, ale w przypadku koszuli lepsze niż jakiekolwiek RTW) – podejrzewam wręcz, że w wystarczy jeszcze jedna iteracja, by było wyśmienite. Ale to już, jak wspomniałem, przedstawię w tym wątki za jakiś czas. 18 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem. dziko Napisano 15 Wrzesień 2016 Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem. Zgłoszenie Share Napisano 15 Wrzesień 2016 Dobra, to teraz weźmy na tapetę dopasowanie koszuli. Jak zaznaczyłem wcześniej, mam bardzo trudną sylwetkę dla koszul/marynarek – wąskie ramiona, szerokie biodra, wypukła klatka, lordoza, mocno krótkie ręce i całkiem przydługi korpus. Jako ciekawostkę mogę podać, że np. niejedna marynarka RTW ma dla mnie o 4-5 cm zbyt długie rękawy i jednocześnie jest 2-3 cm za krótka (nie zakrywa pośladów), albo np. mam przy zapięciu X-a (że niby za ciasno), choć luz w talii wynosi 13-14 cm (!) – bo mimo to rozchodzi się na biodrach czy wystającym mostku. Oceniając zatem dopasowanie MTM trzeba mieć na uwadze taki właśnie punktu wyjściowy – że koszulowe RTW (którego przetestowałem naprawdę dużo) leży gdzieś pomiędzy "kiepsko" a "beznadziejnie" Żeby unaocznić to, o czym mówię powyżej, na zdjęciach umieszczam koszulę Luxire obok koszul RTW, które użytkuję. Pierwsza koszula ma raczej luźny krój, ale nie jakiś najluźniejszy z dostępnych (to jest M&S, mimo wszystko ciaśniejszy niż Christian Berg czy CT Classic Fit). Druga koszula jest modelem już całkiem mocno wyslimowanym – ba, nawet w niektórych wymiarach mocniej niż Luxire (co może być zaskakujące, patrząc na zdjęcia). Tak w pierwszej, jak i drugiej koszuli były skracane rękawy i to sporo (bodaj właśnie 4 cm). Trzecia koszula to Luxire po upraniu i pobieżnym uprasowaniu: Dla mnie w koszuli bardzo ważna jest swoboda ruchów, dlatego nie dążę do jakiegoś super-slim dopasowania, ale właśnie do kompromisu między wyglądem a ergonomią. Warto w tym kontekście wspomnieć, że to, jak koszula prezentuje się "statycznie", może być bardzo mylące. Weźmy choćby taki przykład: koszula druga i koszula Luxire wyglądają, jakby miały rękawy tej samej długości (i technicznie rzecz biorąc, mierząc od środka karczku, tak właśnie jest). Zobaczcie jednak, jak zachowują się rękaw i plecy, gdy unoszę i wyprostowuję obie ręce: Albo też, co dzieje się z mankietem i listwą, gdy maksymalnie zginam rękę w łokciu: Koszula Luxire ma całkiem inne wymiary na karczku, ramionach i krój pachy od praktycznie wszystkich koszul RTW w moim rozmiarze, co znacząco poprawia swobodę ruchu, pomimo tego, że nie jest workowata ani nie ma np. zakładek na plecach. Nie zrobiłem zdjęć przy ramionach uniesionych bokiem, ale mogę powiedzieć, że w Luxire w takim przypadku koszula nie wychodzi nawet na centymetr ze spodni (brak "efektu Batmana") podczas gdy np. w CT Slim wyskakiwała mi na dobrych 5 centymetrów. Tutaj jeszcze zdjęcia z dzisiaj rana, tak na szybko, bez jakiegoś pozowania: Oraz zdjęcie po powrocie do domu, tak koszula wygląda po jedenastu godzinach użytkowania (w tym trochę pod marynarką, większość bez, praca biurowa siedząca). Sorki za trochę niestarannie włożenie koszuli w spodnie, dopiero teraz zauważyłem. Paradoksalnie, na korpusie to nawet zdaje się leżeć lepiej, czego przyczyną może być to, że materiał okazuje się jednak dość sztywny (bawełna 60s), taki trochę "płócienny" i w trakcie dnia "mięknie". Z dopasowania jestem zadowolony, choć pewnie parę rzeczy zmienię w następnym zamówienia – wygląda na to, że trochę przesadziłem z pachami (nie lubię aż tak ciasnych), czy jeszcze ciut zmniejszę obwód mankietów. Rękawy zdają się szerokie, ale to raczej wynika z tego, że ja jestem wąski, zdjęcie ze zgiętą w łokciu ręką wyżej pokazuje, że wcale za dużego luzu tam nie ma. Spróbuję też może zmienić pozycję karczku, by wyeliminować marszczenia po skosie od ramion. W talii też pewnie można być coś jeszcze uszczknąć, ale tu trzeba uważać, bo niżej koszula musi się wyraźnie rozszerzać na biodra (sylwetka a la "klepsydra"). Jeszcze kilka obserwacji technicznych a propos samego wykonania koszuli: Tkanina, jak wspomniałem, jest trochę sztywna, ale też wygląda na wytrzymałą. Luxire słynie z użycia bardzo solidnych materiałów, ma np. w swojej ofercie tzw. tkaniny warzone, które mają wytrzymać nawet 250 prań. Pierwsze pranie zrobiłem w 40 C (normalnie piorę w 30 C) pomiar wskazuje na paromilimetrowy skurcz na długość, ale to może być np. kwestia gorszego rozprasowania. Luxire domyślnie ma bardzo miękkie kołnierzyki i mankiety, jak ktoś preferuje sztywniejsze (w stylu np. CT) to powinien poprosić o „medium lining/fusing”. Na wszystkich zdjęciach kołnierzyk nie ma fiszbinów, widać zatem, że jest raczej elastyczny, wręcz "frywolny". Na zdjęciach można wychwycić, że listwa guzikowa ma takie jakby "mikro-fałdki" – wynika to z tego, że jest domyślnie niezgrzana z wypełnieniem (raczej nietypowe rozwiązanie, w RTW w koszulach biznesowych jest praktycznie zawsze zgrzana). Jest przez to bardzo miękka i ładnie się układa np. przy rozpiętym kołnierzyku, ale jednocześnie mniej formalna. Uff, rozpisałem się, a ciąg dalszy oczywiście nastąpi 18 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem. dziko Napisano 22 Wrzesień 2016 Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem. Zgłoszenie Share Napisano 22 Wrzesień 2016 Ciąg dalszy testów. Spodnie są wykonane ze 100% bawełny, której trochę się obawiałem (zauważyłem, że wszystkie moje RTW mają jednak od 1 do 3% elastanu). Wymiary z kolei oparłem na jednych spodniach wełnianych i drugich bawełniano-lnianych plus trochę ręcznego tuningu. Przy moich krótkich nogach celowałem w wyższy stan, ale też nie chciałem przesadzać, bo nie używam szelek i musi się to sensownie trzymać na pasku. Na razie spodnie mają stany: 28 cm z przodu i 44 cm z tyłu (dla rozmiaru ca. 34”), czyli leżą jakieś 2 cm wyżej niż np. jeansy Lee Brooklyn (model o chyba najwyższym stanie z popularnej oferty jeansów RTW) o typowych chinosach nawet nie wspominając. Zacznijmy od tego, co jest najfajniejsze – pas. Wspominałem już i powtórzę: to jest po prostu mistrzostwo w sensie masywności i tego, jak świetnie spodnie leżą tam, gdzie mają leżeć – czyli u mnie tuż nad biodrami. Dalej, patrząc z boku, widać nadmiar materiału na udzie i biodrach – raz, że raczej referencyjne były raczej luźne (M&S w kroju Regular), dwa, że spodnie mają jeszcze zakładki, co też generuje trochę luzu. Ale to rzecz, myślę, łatwa do poprawienia. Dalej nogawka biegnie IMHO nieźle na tak sztywny materiał, na dole jest szerokość 20,5 cm, jakby było mniej, spodnie wyraźnie załamywałyby się na grubszych łydkach. Podejrzewam, że przy bardziej lejącym się materiale, można by tu uzyskać właściwe proste linie bez załamań. Spodnie są wygodne i mają bardzo pojemne kieszenie – mam nawyk wypychania ich telefonem, pieniędzmi i różnościami, te nadają się doskonale, bo np. jest tam aż tyle przestrzeni, że smartfon wciśnięty w opisaną wcześniej wewnętrzną kieszonką jest właściwie niewidoczny z zewnątrz, wręcz zaskakujące. Po praniu nie zaprasowywałem na mocno kantu, tylko tak delikatnie, że prawie nie widać – generalnie zakładki w sztywnych bawełnianych spodniach nie będą dawały takiego wizualnego efektu jak w wełnianych garniturowych, natomiast na pewno dają spory komfort. Z tyłu mam wrażenie, że mogłoby być trochę więcej luzu na szwie centralnym – podejrzewam, że za mało zwiększyłem tylny stan w stosunku do innych wymiarów. Generalnie, jeśli modyfikujemy wymiary spodni, to czeka nas dużo więcej pułapek niż w przypadku modyfikacji wymiarów koszul. Przykładowo, chcąc zmienić pozycję pasa trzeba odpowiednio zmienić aż trzy wymiary: tylny stan, przedni stan i zewnętrzny szew. Nota bene, Luxire ma od jakiegoś czasu politykę, o czym pisali na StyleForum, że w przypadku spodnie nie trzyma się do końca wymiarów podanych w zamówieniu – jeśli coś im „się nie składa”, to kontaktują się z zamawiającym i omawiają modyfikacje. Ze mną się nie kontaktowali, widać wszystko mieściło się w normie. W kolejnych zamówieniach poza drobnym tunningiem, jak wyszczuplenie w biodrach i udach, czy wykończenia nogawki po skosie, będę starał się jeszcze nieco podnieść stan, ale jak wspominałem – to trzeba robić rozsądnie i najlepiej poradzić się mailowo Luxire. Jeszcze bonusowo rzut oka na próbki materiałów (sześć koszulowych, cztery spodniowe) które również zamówiłem. Banknot umieściłem na potrzeby referencji jakby ktoś chciał robić kalibrację kolorów, aparat zawsze trochę przekłamuje. Pierwsze cztery materiały to chyba te najbardziej popularne w wątku Luxire na StyleForum. Oksfordy są solidne, acz nie jakieś superciężkie. Czwarta tkanina to bardzo popularny i chwalony „summer chambray” – wygląda na to, że przez „summer” Luxire rozumie naprawdę bardzo lekkie i cienkie tkaniny (Indie w końcu), bo choć ładna i przyjemna w dotyku, dla mnie za gniotliwa i niemal półprzezroczysta. Dwa ostatnie materiały są z przedziału cenowego $80, czyli jeszcze raczej niskiego, a muszę przyznać, że z dotyku i wyglądu bardzo fajne. Materiały spodniowe to taki poniekąd miks ciekawostek – bardzo drobny sztruks w nietypowym kolorze, niespotykany w RTW sztruks 6 wale (wcale przy tym nie ciężki), lekki niewybarwiony denim i wreszcie denim 15 oz, gdzie już w dotyku „czuć moc” Żaden z materiałów powyższych nie jest droższy niż $100, a Luxire ma w swojej ofercie dużo droższe i bardziej egzotyczne opcje, jak np. koszule z mieszanki bawełny z jedwabiem czy spodnie z 600-gramowego moleskinu. Summa summarum, zamówienia jestem bardzo zadowolony mając przy tym świadomość, że online MTM to proces – nie wszystko wyjdzie doskonale za pierwszym razem, ale jeśli pierwszy produkt jest bardzo obiecujący i z grubsza wiadomo, co poprawić, to na pewno warto w to „wejść”, bo potem komfort zamawiania paroma kliknięciami świetnej rzeczy na miarę w dobrej cenie jest chyba trudny do przecenienia. 1 15 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mosze Napisano 23 Wrzesień 2016 Zgłoszenie Share Napisano 23 Wrzesień 2016 Spodnie faktycznie wygladaja na komfortowe; linia z boku jest bardzo ladna. Natomiast nie podoba mi sie linia z przodu - bardzo podkresla biodra, troche to przypomina bryczesy - szerokie biodra, szeroka nogawka u gory, bardzo waska na dole. Oczywiscie zdaje sobie sprawe, ze moze to byc podyktowane wzgledami anatomii, ktore ciezko przeskoczyc. Ja w kazdym razie staram sie nosic spodnie dopasowane w biodrach i w udzie (mam dosc mocno rozbudowane, w stosunku do calej sylwetki) - poswiecam komfort, ale zyskuje lepsza, bardziej wyrownana linie nogawki. Cos za cos. [przepraszam za brak polskich liter] Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
dziko Napisano 23 Wrzesień 2016 Zgłoszenie Share Napisano 23 Wrzesień 2016 @mosze - zgadzam się jak najbardziej, że trochę to "bryczesowo" wyszło, ale jest to niestety w dużej mierze kwestia anatomii - nam relatywnie bardzo masywne uda/szersze biodra w stosunku do reszty, taka "góra intelektualisty a dół kolarza" - noszę marynarki 46 (czasem 48) i spodnie 50, co oznacza "drop 2R", który podług producentów RTW u ludzi nie występuje, he-he. Z drugiej strony, przy takiej budowie spodnie o niskim stanie też wyglądają źle, a przede wszystkim leżą fatalnie (zsuwają się). Na razie pomysł na to mam taki, że będę jeszcze zwężał spodnie w biodrach (za to dodam drugą zakładkę). Nogawka nie jest na razie wąska, jak wspomniałem 20,5 cm na dole, choć mogę ją poszerzyć (zdarzyło mi się nosić 22-23 cm). Wreszcie, mam wrażenie, że sporo może pomóc brak zaprasowanego kantu - nogawka wtedy będzie szersza patrząc od przodu i efekt zwężenia trochę zniknie (tym bardziej, że celuję w materiały typu ciężki sztruks/moleskin/canvas, gdzie kant nie jest potrzebny). W spodniach garniturowych kant oczywiście musi być, ale wtedy góra spodni znika pod marynarką. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Dapi Napisano 23 Wrzesień 2016 Zgłoszenie Share Napisano 23 Wrzesień 2016 Fajnie się sam zdiagnozowałeś - niewiele można dodać. Na zdjęciach więcej widać niż "na sobie". W takim szyciu trzeba siebie poznawać "wymiarowo" - tak aby każda następna sztuka była fajniejsza - bez osobistej szkody na komforcie noszenia. Aby dostać większą rozbiegówkę na rękawie koszuli, jednocześnie go zwążając, tak jak napisałeś można go wydłużyć zmniejszając obwód mankietu - zalecam jednak ostrożność. Ja raz trochę przesadziłem i mankiet nie jest komfortowy - choć się normalnie zapina, a Twoje rękawy wydają się wystarczająco długie Do koszuli dodałbym, że wydaje mi się że mankiet możnaby wydłużyć z 0,5 cm. Wydaje się on niewielki, podobny jest chyba w koszulach CT i jest to coś w nich co najmniej mi się podoba Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
dziko Napisano 23 Wrzesień 2016 Zgłoszenie Share Napisano 23 Wrzesień 2016 Jednoguzikowy mankiet w Luxire jest domyślnie nawet krótszy niż w CT - ma 2,5 cala (6,35 cm), co jest swoją drogą zaskakujące, biorąc pod uwagę, ze kołnierzyki i listwy mają duże. Z tym że mi akurat taki pasuje, bo mam relatywnie krótki ręce (przy wzroście 177 cm, rękawy w marynarkach muszę skracać na 60 cm), które IMHO lepiej współgrają z mniejszym mankietem. Jeśli chodzi o tę szerokość rękawa, to wynika ona też z dość specyficznego domyślnego kroju Luxire, gdzie rękaw długo "idzie prosto" a zwęża się dopiero tuż przez nadgarstkiem - na StyleForum ludzie zaznaczali, że można poprosić o większy "taper" (stopnień zwężenia) rękawa połączony z pojedynczą zakładką materiału przy mankiecie (domyślnie są dwie). W takich sytuacjach ujawnia się właśnie przewaga Luxire nad innymi MTM (o RTW nie wspominając), że można dowolnie modyfikować każdy element, tylko trzeba to jasno zaznaczyć w uwagach. Ja, na przykład, w następnym zamówieniu poproszę też o krótszą listwę guzikową na rękawie, bo domyślna kończy się zbyt blisko łokcia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Dapi Napisano 23 Wrzesień 2016 Zgłoszenie Share Napisano 23 Wrzesień 2016 Listwa jest ok. Dlatego też w tym kontekście mankiet mógłby być większy i w mojej opinii to akurat dla długości Twoich rąk szkody nie przyniesie. Stójka przy kołnierzyku - wygląda jakby tył miał taką samą wysokość ? Zwróć uwagę też, że przy bardziej dopasowanej szerokości rękawa wraz z wszyciem skrócenie listwy może spowodować trudności w prawidłowym podwinięciu rękawów koszuli Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
dziko Napisano 30 Wrzesień 2016 Zgłoszenie Share Napisano 30 Wrzesień 2016 Dnia 23.09.2016 o 13:38, Dapi napisał: Stójka przy kołnierzyku - wygląda jakby tył miał taką samą wysokość ? Odpowiadam dopiero teraz, bo akurat była możliwość cyknięcia zdjęć. Stójka jest niższa z przodu, przy czym jest ogólnie niewysoka (lubię taką, bo wyższe mi po zapięciu kolidują z jabłkiem Adama). Moje instrukcje dla Luxire były takie: "collar: your semi-spread collar style with following adjustments for size: collar-band front height: 1", collar-band rear height: 1 1/4", collar back height 1 5/8", collar point length 3". Swoją drogą, w sytuacji gdy kołnierz jest niski a wyłogi standardowe/dłuższe w RTW często kołnierz "poszerza się" w miarę liniowo, co IMHO nie za dobrze wygląda - Luxire zrobiło to po wyraźnym łuku i jestem bardzo zadowolony z tego, jak to wyszło. Poniżej na zdjęciu kołnierz od tyłu, widać bardzo ładnie wykonany slot na usztywniacze: A jak już miałem aparat w ręku, to jeszcze ciekawostka a propos guzików. Guziki standardowo są bardzo solidnie przyszywane na słupek - widać na lewej połówce zdjęcia. Guzik po prawej to zapasowy, wewnątrz listwy na dole, jak widać przyszyty już standardowo - co ma sens, bowiem jego akurat powinno się dać łatwiej odpruć. Ot, taki dowód rozsądnego dbania o detale: Przy okazji: na moich zdjęciach tego nigdzie nie widać, ale ostatnia dziurka na listwie jest wykonana poziomo - co akurat IMHO nie jest tylko bajerem, ale rzeczą funkcjonalną - odrobina dodatkowego luzu w dopasowanej koszuli jest tam akurat potrzebna (obfity obiad i te sprawy ). 6 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Wodzu Napisano 2 Październik 2016 Zgłoszenie Share Napisano 2 Październik 2016 Mam pytanie do wszystkich ( @Zajac Poziomka ? ) posiadających spodnie z denimu selvedge od Luxire - czy materiał po kilku praniach staje się bardziej miękki i lepiej się układa? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Zajac Poziomka Napisano 9 Październik 2016 Zgłoszenie Share Napisano 9 Październik 2016 Dnia 2016-10-02 o 13:37, Wodzu napisał: Mam pytanie do wszystkich ( @Zajac Poziomka ? ) posiadających spodnie z denimu selvedge od Luxire - czy materiał po kilku praniach staje się bardziej miękki i lepiej się układa? Według mnie materiał, z którego zamówiłem moje spodnie nie był specjalnie sztywny. Tutaj link do posta Po praniu może stał się trochę bardziej miękki, ale szczerze mówiąc nie zwracałem na to specjalnej uwagi, bo od początku był dla mnie OK. Albo kwestia tego, że wybrałem inny materiał albo po prostu mamy inną tolerancję na "sztywność" jeansów. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Wodzu Napisano 5 Listopad 2016 Zgłoszenie Share Napisano 5 Listopad 2016 Luxire z kodem OCTOSALE oferuje 20% rabat na koszule z poniższych tkanin: http://custom.luxire.com/collections/shirt-sale-october-2016 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
dziko Napisano 8 Listopad 2016 Zgłoszenie Share Napisano 8 Listopad 2016 Dostałem maila od Luxire z potwierdzeniem wysyłki (jedna koszula i spodnie by dograć dopasowanie) - 17 dni od zamówienia, świetny czas. Na StyleForum też piszą o dobrym czasie realizacji, więc pewnie mają w Indiach wolne moce przerobowe Jak ktoś ma już dograne dopasowanie, to za dwa tygodnie Black Friday, a wtedy zawsze na Luxire dobre promocje, acz zwykle z limitem zamówienia (od 300 USD). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
dziko Napisano 20 Listopad 2016 Zgłoszenie Share Napisano 20 Listopad 2016 Odebrałem parę dni temu drugie zamówienie z Luxire, więc kolejna porcja wrażeń, które może komuś się przydadzą. W ramach szlifowania rozmiarówki były to jeszcze jedne spodnie testowe (60$, wolałem ewentualnie „poświęcić” taką kwotę i dograć dopasowanie, zanim wydam dużo więcej na spodnie z tkanin VBC czy Dugdale) oraz koszula z najpopularniejszego chyba wśród miłośników Luxire materiału, mięsistego Sky Blue Oxford (70$). Ani spodni ani koszuli jeszcze nie prałem/prasowałem, wybaczcie więc, że na zdjęciach ciut pomięte. Jeśli chodzi o spodnie, na co zwrócono uwagę przy wcześniejszych postach, chciałem się trochę pozbyć szerokości w biodrach (na ile się da, bo szerokie po prostu są) i tego jak łamią się na „zadku” – po konsultacjach z Luxire wprowadzonych zostało parę zmian wykraczających poza same korekty wymiarów podstawowych, m.in. zmianę krzywizny spodni z tyłu (ang. „curve the seat”). Zmiany zestawiłem poniżej – po lewej stare, po prawej nowe. Przypominam, że nowe są założone „prosto z pudełka”, bez prasowania, byłem bardzo zaskoczony tym, jak ładnie leżą, jak również jakością samego materiału (100% bawełna chino, dość lekka). Na razie są ciut za długie (łamanie na dole) bo dałem margines na skurczenie – pierwsze skróciły się w praniu o około 1,5 cm. Jakość wykonania w tej cenie niezmiennie mnie zaskakuje, Luxire spełnia też wszelkie możliwe zachcianki, nawet takie, jak drobne zmiany szerokość wewnętrznych kieszonek na bilon czy wysokości szlufek. A propos tego ostatniego, to warto dodać, że Luxire, w przeciwieństwie do praktycznie wszystkich firm RTW i MTM, nie pozostawia sobie tolerancji wymiarowej: wszystkie podane wymiary mają się zgadzać dokładnie, nie żadne „plus-minus 1 cm” (oczywiście przed praniem, bo skurcz bawełny nie jest do końca przewidywalny). O dziwo, to działa. Prosiłem o pas wysokość 44 mm i jest 44 mm, chciałem by zwęzili listwę guzikową do 30 mm i jest 30 mm. Koszula ma mieć długość 31,5 cala = 80,0 cm, mierzę jak najbardziej dokładniej się da i wychodzi ca 80,1 cm. Niezły bajer. W koszuli jakichś dużych zmian nie wprowadzałam, raczej kosmetyka, więc leży podobnie jak poprzednia (ma tylko lepszy kąt nachylenia ramion). Materiał to bardzo klasyczny, ciężki oksford. Zdjęcie poniżej robione w bezpośrednim świetle dziennym, tkanina w rzeczywistości jest bardzo matowa i trochę przypomina wykrochmalony obrus Po paru(nastu) praniach ma zmięknąć. Na pierwszą koszulę u Macaroniego też brałem najbardziej klasyczny oksford, jaki mieli w próbniku („trochę sztywny, ale zmięknie” ostrzegał mnie doradca) ale porównanie tego od Macaroniego do tego od Luxire to trochę jak Audi Q5 vs. Hummer Aż z ciekawości zważyłem koszulę (odpowiednik ca rozmiaru 38 slim) i waży 315 g., poprzednia z Luxire (bawełna 60s, więc też nie jakaś subtelna) waży 207 g. Generalnie zatem, jak ktoś lubi ciężkie, oldschoolowe tkaniny (ja lubię) to zdecydowanie polecam. Guziki tym razem cienkie, w poprzedniej miałem grube przez pomyłkę i dostałem teraz od Luxire też luźny komplet cienkich, jakby chciał wymienić, więc łatwo mogłem zestawić jedne obok drugich i wychodzi, że cienkie są dokładnie o połowę cieńsze od tych grubych, mają ca 2 mm. Wydają się przy tym ciut bardziej „perłowe” przez większą półprzezroczystość. Luxire za dopłatą 20$ oferuje też guziki premium, bardzo chwalone za wygląd i mające ponoć pośrednią grubość. Jeszcze na końcu taka ciekawostka a propos indywidualnego wykroju MTM. Mam trudną sylwetkę, w której ramiona są nieproporcjonalnie wąskie w stosunku do klatki piersiowej – to akurat bardzo niekompatybilne z typowym krojem RTW i bardzo trudne/kosztowne do przeróbek (ingerencja w ramiona w marynarkach itp.). Koszule Luxire nie bazują jednak na modyfikacji gotowego szablonu, ale są od zera tworzone pod zestaw wymiarów. Poniżej zdjęcie pachy/wszycia rękawa w mojej koszuli – jak widać szew przebiega w nieco „dziwny” sposób, a cała koszula zdaje się jakby „trójwymiarowa”, tak skrojona, że nie da się jej na płasko rozłożyć – ale przez to właśnie na mnie leży jak należy 4 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Wodzu Napisano 20 Listopad 2016 Zgłoszenie Share Napisano 20 Listopad 2016 Spodnie leżą wyraźnie lepiej, choć moim zdaniem "siedzenie" wciąż można poprawić. Swoją drogą zazdroszczę, moje zamówienie dziś odnotowało miesięcznicę i Luxire wciąż milczy (pewnie gorący okres teraz)... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
dziko Napisano 20 Listopad 2016 Zgłoszenie Share Napisano 20 Listopad 2016 W spodniach to jeszcze bym poprawił takie fałdki przy bocznym szwie, zapytam się Luxire jak to zrobić - siedzenie jest poza tym naprawdę OK, trzeba brać pod uwagę, że to 100% bawełna, jeszcze nieprana i nieprasowana, w przypadku wełny to podejrzewam, że byłyby tu już właściwie proste linie. Ja na pierwsze zamówienie czekałem dwa miesiące (ale wtedy jest zawsze dłużej, jak tworzą indywidualny wzór), a tutaj tylko 17 dni. Miesiąc to raczej standard - a nie brałeś przypadkiem tkaniny, którą muszą sprowadzać (np. Dugdale, Holland & Sherry) - bo wtedy to się czeka ponoć średnio 6 tygodni. Gorący okres to będzie za tydzień, bo na pewno będą jakieś promocje na Black Friday. Ja zresztą planuję wtedy coś większego zamówić, więc akurat fajnie się złożyło, że dostałem to zamówienie teraz, by jeszcze przemyśleć kolejną iterację poprawek. Mam też parę fajnych próbek tkanin, na dniach zamieszczę zdjęcie i opis, duże wrażenie robią np. bawełny Brisbane Moss. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Wodzu Napisano 21 Listopad 2016 Zgłoszenie Share Napisano 21 Listopad 2016 Pierwsze zamówienie po 11 dniach było pod moimi drzwiami, więc Luxire akurat mnie przyzwyczaiło do czegoś innego. Zamawiałem z tkanin, które mieli na stanie, więc teoretycznie nie powinno być problemu. Wydaje mi się jednak, że gorący okres w roku może już trwać, w końcu zbliża się okres świąteczny. Również zamówiłem próbki tkanin, ale w większości są to takie oczywiste oczywistości typu biały lub błękitny oxford czy materiały "chinosowe". Jak "w końcu" otrzymam swoje zamówienie, to również opiszę te tkaniny tutaj, może się komuś przyda. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Wodzu Napisano 24 Listopad 2016 Zgłoszenie Share Napisano 24 Listopad 2016 Dziś o 14 naszego czasu rozpocznie się promocja z okazji Black Friday. Spodnie wełniane VBC i koszule Albini w cenie 99$ to niezła oferta. 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.