Skocz do zawartości

Zakupy online: reklamacje, obsługa klienta


pafcio0

Rekomendowane odpowiedzi

Cóż, jest szansa może kiedyś dojdzie... ale nieprędko ;) historii ciąg dalszy: dziś po moim kolejnym mailu w końcu ktoś bardziej się zainteresował - okazało się że paczka zamiast do mnie, trafiła do kogoś w Izraelu. Malford póki co zrobił mi zwrot pieniędzy, a sami czekają na przesyłkę z Izraela - jak już dostaną ją z powrotem, dadzą mi znać i może (muszę się poważnie zastanowić po ich dotychczasowej postawie...) zamówię te rzeczy jeszcze raz. Ogólnie rzecz biorąc wydarzyła się głupia ludzka pomyłka przy nadawaniu paczek i za to nikogo nie winię, bo takie rzeczy się zdarzają, ale ignorowanie mojego problemu przez sklep przez ostatnie 2 tygodnie nie było zbyt fajne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy próbował ktoś korzystać ostatnio z kodu za newsletter z Zalando? Wykorzystałem wczoraj wszystkie maile moich domowników, ale za każdym razem przychodził ten sam wykorzystany kod.

40 zł nie majątek, kupię bez kodu, ale ciekawi mnie, czy namierzyli mnie i wiedzą, że nadużywam uprawnienia  :-D  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Możesz ją śledzić na stronie kuriera. Masz list przewozowy z potwierdzenia odbioru paczki.

 

Zwracałem już naście razy i zawsze bez problemów. Nie martw się :)

Po dostarczeniu paczki do centrali zalando w Polsce uruchamiany jest zwrot pieniędzy. Do 2 tygodni powinieneś mieć kasę. Nie patrz co jest na stronie zalando. Sprawdzaj raczej stan konta :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy próbował ktoś korzystać ostatnio z kodu za newsletter z Zalando? Wykorzystałem wczoraj wszystkie maile moich domowników, ale za każdym razem przychodził ten sam wykorzystany kod.

40 zł nie majątek, kupię bez kodu, ale ciekawi mnie, czy namierzyli mnie i wiedzą, że nadużywam uprawnienia  :-D  

 

Kod "na newsletter" jest od jakiegoś czasu taki sam dla wszystkich. Jeden na miesiąc. Właśnie po to żeby nie działała sztuczka ze 100 jednorazowymi mailami.

Poszperaj na forum gazety.pl tam jest cały wątek w którym ludzie dzielą się kodami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuje za odpowiedź,  sam też do tego doszedłem. Jak zauważyłeś, obecnie jest jedno hasło na cały miesiąc. Ja moje wykorzystałem, po czym anulowałem zamówienie, by zmienić rozmiar. Dlatego późniejsze próby pozyskania nowego hasła były nieudane. Ostatecznie zamówiłem bez rabatu, chociaż pewnie wystarczyłoby zamówić z innego konta, które nie skonsumowało jeszcze kodu rabatowego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...

Ja to coś mam pecha do tych sklepów internetowych...

Jeżeli chodzi o dalszy ciąg perypetii z Malford of London, to mimo ponad 2 tygodni od poprzedniego maila nie sklep raczył się odezwać (a obiecali że to zrobią). Pieniądze dostałem z powrotem, ale wygląda na to że drugi raz mojej przesyłki zamawiać nie będę i wydam moje pieniądze gdzie indziej. Sklep mnie olał i nawet nie chce mi się wysyłać do nich n-tego maila z przypomnieniem tego co obiecali zrobić.

 

Dodatkowo dwa tygodnie temu zamówiłem buty na Scarosso.com. Od tego czasu butów nie wysłali, mimo że na stronie mieli zaznaczone że towar jest dostępny. Po mailach z zapytaniem co się dzieje, raczyli w końcu odpisać że mają jakieś opóźnienia i nie wiedzą kiedy będą w stanie wysłać buty. Cóż, zrezygnowałem. Na szczęście ze zwrotem pieniędzy nie robili problemów.

 

Żeby to był koniec... Ale niestety nie :) Nie mam też znaku życia od Meermina, gdzie zamawiałem w kwietniu buty w ramach GMTO. Wysyłkę mieli robić w czerwcu, który już praktycznie się skończył a buty nadal nie wysłane. Na dwa maile z pytaniem co się dzieje póki co nie odpowiedzieli.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ha! Happy end z Meerminem. Jednak tego klienta obsłużą ;) Po bodajże piątym mailu, tym razem już nie tak uprzejmym jak 4 poprzednie, w końcu ktoś się nad moim problemem pochylił. I nawet przyznali się do błędu i wysłali buty w trybie ekspresowym. W poniedziałek będą :) Ciekawi mnie, czy miałem pecha i  mój przypadek jest odosobniony, czy też Hiszpanom coś takiego zdarza się częściej (do tej pory z Meerminem miałem raczej dobre doświadczenia).

post-5706-0-49440200-1435956298_thumb.pn

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 months later...

Warto brać poprawkę przy zakupie internetowym ubrań Marlboro Classic.

 

Występują dość spore rozbieżności odnośnie użytych materiałów.

 

Zamówiłem kilka rzeczy i czapka opisana jako wełniana w składzie ma tylko 7% wełny, szalik miał mieć 88% wełny a miał 88% akrylu a tylko 12% wełny

 

Po mojej interwencji informacje zostały poprawione na stronie internetowej.

 

Reasumując na 3 produkty dwa miały oszukany skład, mało tego dostałem szalik innego koloru.

 

Mam kilka rzeczy tej firmy i jestem bardzo zadowolony jednak ten internetowy zakup pozostawia wiele do życzenia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 months later...

MOD.: Dyskusja przeniesiona w wątku poświęconemu butom Partenope i zapoczątkowana tym postem:

 

"Duży niesmak pozostał mi po ostatnim "zakupie" w Partenope. Kupiłem buty w dziale wyprzedaże na stronie Partenope, zapłaciłem, dostałem wszystkie potwierdzenia zakupu i płatności od sklepu.

Kilka godzin później dostałem automatycznego maila, że moje zamówienie zostało anulowane. Bez żadnych wyjaśnień ze strony sklepu. Kiedy zadzwoniłem do Partenope zostałem poinformowany, że cena na stronie przy tych butach jest błędna i w związku z tym zamówienie jest anulowane. "Przepraszam, nie zrealizuję tego zamówienia", koniec tematu - usłyszałem co najmniej kilka razy przez telefon.

Mimo kilku punktów w Regulaminie sklepu mówiących o tym, że cena przy produkcie jest ceną wiążącą w momencie zakupu i że zawieramy w tym momencie umowę kupna-sprzedaży, Partenope nie widzi niczego dziwnego w anulowaniu sobie zamówienia ot tak, w dowolnym momencie.

Po co więc pisać Regulamin jeśli samemu się go łamie?

Jeśli każdy sprzedawca internetowy mógłby tak sobie manipulować cenami już po dokonaniu transakcji, to wyszedł by z tego niezły burdel.

Tyle odnośnie obsługi klienta i zakupów w Partenope."

 

https://forum.butwbutonierce.pl/topic/3401-partenope/?p=202857

 

 

Można to oddać do jakiejś instytucji ochrony konsumenta, a nawet wytoczyć sprawę sądową - jest prawnie obligująca umowa kupna/sprzedaży - więc wygrana pewna. Gdyby się wgryźć w przepisy handlowe - to być może dałoby się i jakieś odszkodowanie wydusić. Ja bym tego nie zostawił. Napisał bym pozew, poszedł z nim do prawnika (radcy prawnego) i wysłał go im za pośrednictwem tego biura prawnego z dowodem zakupu, wpłaty, z dołączonym skanem ich anulowania bez podania powodu. Na tym pozwie odpowiednia adnotacja, że składasz sprawę do sądu, jeśli nie otrzymasz butów (+ewentualna gratyfikacja poniesionych kosztów) - plus poświadczenie prawnika z pieczątką. Koszt takiej usługi prawnej kilkadziesiąt złotych pewnie (kilka lat temu zrobiłem coś podobnego, nie wiem, jakie są ceny teraz). Do tego skan ekranu z dnia dzisiejszego z ofertą tych butów, jeśli są jeszcze w tym rozmiarze.

Na 90% zmiękną.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na tym pozwie odpowiednia adnotacja, że składasz sprawę do sądu, jeśli nie otrzymasz butów (+ewentualna gratyfikacja poniesionych kosztów)

Kolega popełnił błąd i kupił kiepskie buty. Dostał prezent od losu i ma okazję bez żadnych kosztów wycofać się z transakcji i kupić porządne buty innej firmy. Dlaczego zatem namawiasz go do popełnienia błędu po raz drugi?

  • Oceniam pozytywnie 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

haha :-) czy na forum jest znaczna grupa rentierów, którzy za nic mają własny czas, dużo pieniędzy na koncie i potrzebę udowadniania swoich racji w każdym przypadku?

zmiast szukać pomsty, lepiej dostrzec pozytywy (udało Ci się nie kupić butów o wątpliwej reputacji) i czas, który zmarnowałbyś na wizyty u prawników, poświecić na pracę. Dzięki czemu jest szansa zarobić i dołożyć do lepszych butów ... Y? :-)

  • Oceniam pozytywnie 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.