Skocz do zawartości

Humor


Pan Janusz

Rekomendowane odpowiedzi

  • 2 weeks later...

Miałem dziś koszmarny sen:
przychodzę do mojego krawca ze spodniami do skrócenia o centymetr, a on je wsadza na moich oczach do jakiejś maszyny i bez słowa na dzień dobry obcina w nich manszety.
- Co Pan robi?!
- inaczej się nie da. Będzie Pan miał teraz spodnie bez manszetów...
Obudziłem się z ulgą. Czy mam iść do lekarza?

  • Oceniam pozytywnie 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 godzin temu, pablocito napisał:

 Czy mam iść do lekarza?emoji1787.pngemoji1787.pngemoji1787.png

Do lekarza poszedłbym dopiero kiedy Ci zacznie zwężać klapy w marynarce, zaproponuje jej krótszą długość i usztywnienie klejonką... i to jedynie pod warunkiem, że się zgodzisz.

Po za tym luz... każdy miewa koszmary :)

  • Like 1
  • Oceniam pozytywnie 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...
W dniu 10.01.2021 o 13:35, lubo69 napisał:

Zawsze się zastanawiałem, dlaczego na Instagramme wszyscy krawcy bespoke robią sobie reklamę zdjęciami przeszytych skrawków materiału, albo takimi pokiereszowanymi marynarkami. To jest zapewne wycelowanie w środowisko krawców i innych wtajemniczonych. U niektórych jeszcze gotowej marynarki nie ujrzałem. Pewnie trzeba to trzymać w tajemnicy. 😁

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

[mention]lubo69 [/mention] to wynalazek stary, jak świat. Wystarczy wpisać w Google frazę „raczki na buty” i znajdziemy dziesiątki modeli i to w dużo przystępniejszych cenach. Wynalazek na pierwszy rzut oka może śmieszny, ale oszczędza pracę chirurgom ortopedom, kiedy chodniki pokrywa lód.

  • Like 1
  • Oceniam pozytywnie 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No proszę. Żyję już tak długo, że pamiętam Adolfa Dymszę, a z raczkami nie spotkałem się. Ale w takim razie, skoro o kaloszkach Swims było już kilka razy, o ślizganiu się zimą kilkanaście, a o zelowaniu kilkadziesiąt, nie mamy wątku o raczkach? Co z misją forum?

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zalodzony szlak w ogóle nie przyszedł mi do głowy kiedy zobaczyłem te raczki. Przyszedł mi natomiast do głowy lodowy odpowiednik Swimsów: jadę do pracy w swoich czarnych oxfordach John Lobb bespoke, oczywiście na pojedynczej skórzanej podeszwie bez zelowania, a tu śnieg, lód, sól, błoto, olej. Więc olewam, zakładam raczki Bally, po przyjściu do pracy osuszam je, wkładam do jedwabnych woreczków z ręcznie podwijanym brzegiem, całość do teczki Swaine Adeney Brigg i mogę spokojnie udać się do boardroomu.

  • Like 1
  • Oceniam pozytywnie 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W Tromso widywałem lokalsów w czymś podobnym do tego co zalinkował lubo69. Nie były to typowe raczki (w których chyba tylko my tam chodziliśmy), bo nie miały zębów, ale na odśnieżonym chodniku stukali aż się echo niosło.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.