Jump to content

Sprzęt audio


Yukon
 Share

Recommended Posts

Na szybko, idę spać, jutro rano wstaję:

Nauszne: słuchawka spoczywa na małżowinie usznej i jest podobnych rozmiarów.

Wokółuszne: słuchawka jest większa i otula dookoła małżowinę.

Coś jak derby i oxfordy, biez wodki nie razbieriosz...

Link to comment
Share on other sites

Koval: Tłumienie - mógłby ci nad głową przelecieć jumbo-jet, a i tak byś tego nie usłyszał ;) Przydaje się na ruchliwych ulicach (aczkolwiek z oczywistych przyczyn nie polecam na rower). Kwestia samej jakości brzmienia jest już nieco bardziej dyskusyjna. Generalnie polecam poczytać trochę na ten temat na forum: http://forum.mp3store.pl/

Link to comment
Share on other sites

Wokół-uszne super są Senheiser PMX60 - jakość dźwięku rewelacyjna ze względu na dość dobre wytłumienie zewnętrznych odgłosów, a samo odtwarzanie bajka w tej cenie.

Kosy są zbyt kosmiczne, a te Senki nie przeszkadzają przy bieganiu, jeździe na rowerze i dobrze się trzymają.

Link to comment
Share on other sites

 

White - nie dam się wkręcić; kiedyś na chwilę wszedłem na BwB, szukając info o Grensonach i tak już kilka lat się 'dokształcam'...nie mam tyle czasu, 

 

 

Miałem tak samo ;) Jakbyś miał jakieś konkretne pytania to daj znać na PW - trochę lat tam spędziłem, chociaż od ukończenia studiów zaglądam tylko okazyjnie. 

Link to comment
Share on other sites

White Haven - a na czym polega wyższość dokanałowych nad na/wokół/usznymi?

Wyższość dokanałowych polega na tym że są szybsze. Szybciej sprawią, że ogłuchniesz. Przy prawidłowo założonych słuchawkach tego typu możliwe jest tłumienie odgłosów z zewnątrz na poziomie 20-30dB. Muzyka dociera bezpośrednio do błony bębenkowej, dzięki czemu możemy cieszyć się jej lepszą jakością. 

Z czasem jednak kondycja słuchu będzie się systematycznie pogarszać.

 

Musimy pamiętać również o tym, że częste korzystanie z tego typu słuchawek może spowodować zwiększenie wydzielania się woskowiny w uszach

Link to comment
Share on other sites

Do tego wg. mnie dokanałówki są praktyczniejsze - nie rzucają się tak w oczy, można na nie bez problemu założyć czapkę/kapelusz, a jak nie są potrzebne zwinąć i wrzucić do kieszeni. Jeśli miałyby być używane w miejscu publicznym mają też tą zaletę, że oprócz izolowania dźwięków z zewnątrz izolują też to co się słucha - można słuchać głośno nie robiąc dyskoteki na pół autobusu ;)

Link to comment
Share on other sites

A ja, podczas słuchania muzyki na zewnątrz, bardzo sobie cenię słuchawki Bose z aktywnym tłumieniem. Unikałem jak ognia, ale się przekonałem.

Główną zaletą jest to, że można słuchać muzyki o wiele ciszej. Można więc robić to godzinami, bez zmęczenia słuchu.

 

Nie grają jakimś wyrafinowanym brzmieniem, ale zaletami rekompensują to z nawiązką.

Link to comment
Share on other sites

To jeszcze ja się może dopytam. Używał ktoś 'Pistonów'? Kiedyś usłyszałem że bardzo dobra jakość jak za taką cenę.

http://www.xiaomiworld.com/original-xiaomi-piston-earphone-updated-version-brown.html

 

Potrzebuje jakieś tanie słuchawki dokanałowe. Nauszne mam, ale muszę zaopatrzyć się w coś bardziej dyskretnego, co zawsze będzie mogło być ze mną w torbie.

Nie chcę już żadnych dokanałówek po 300zł bo psuję je na potęgę. Wolałbym właśnie 3 pary pistonów, chyba że znacie coś ciekawszego.

Link to comment
Share on other sites

Ja używam Phillipsów serii SHE. Miałem droższe dokanałówki ale średnio co pół roku kabel pękał. Teraz też pęka, ale nie żal wyrzucić i kupić nowe słuchawki ;) Dźwięk nie jakiś super, ale do słuchania w drodze, z telefonu wystarcza. Do tego można je dostać w marketach (auchan np.).

Link to comment
Share on other sites

Ja od ponad 2 lat używam wokół usznych Parrot Zik by Starck. Ich największymi zaletami są wygląd, wytrzymałość, bezprzewodowość i jakość dźwięku  oraz panel dotykowy na prawej słuchawce. Przy zakupie priorytetem była wytrzymałość, wygląd, materiały (skóra,aluminium) i bezprzewodowość. Do tego są bardzo elastyczne, ponieważ jest dla nich dedykowana aplikacja na androida/iosa dzięki której można m.in włączyć/wyłączyć redukcje szumów, sprawdzić stan naładowania, skorzystać z autorskiego oprogramowania umożliwiającego regulację donośności dźwięku i regulacje różnych tonów (equalizer?) z różnymi profilami i opcją custom. Trudno się nimi znudzić jednym słowem. Po rozładowaniu działają normalnie ,'po kablu', ale już bez technologicznych fajerwerków. Na minus mogę zaliczyć sporą wagę, mniejszy czas pracy akumulatora niż deklarowany przez producenta (grają ok.4+/- godz na pełnym naładowaniu, zależnie od głośności i ilości manipulacji panelem). Brak też twardego etui w zestawie, ale to jest w podobnym stopniu zaleta co wada - w końcu byłoby i tak wliczone w cenę finalną produktu (dedykowane pudełeczko kosztuje prawie 200zł (takie zakupiłem), ale są też tańsze wersje produkowane przez pomniejszych producentów. Warto wspomnieć ,że codziennie z wyłączeniem weekendów używam ich ok. 4 godziny dziennie i nadal są w doskonałym stanie.  Szczerze mogę polecić, szczególnie teraz, gdy ich cena spadła po wejściu nowszej wersji (która wcale jakaś super innowacyjna nie jest, za to imo mniej  estetyczna). Dodatkowe informacje znajdziecie tutaj: http://www.parrot.com/zik/pl/

Mam wersje kolorystyczną na stronie producenta nazwaną 'classic' (kiedy je kupowałem była tylko ta, chociaż teraz też bym ją wybrał).

Link to comment
Share on other sites

Ja używam Phillipsów serii SHE. Miałem droższe dokanałówki ale średnio co pół roku kabel pękał. Teraz też pęka, ale nie żal wyrzucić i kupić nowe słuchawki ;) Dźwięk nie jakiś super, ale do słuchania w drodze, z telefonu wystarcza. Do tego można je dostać w marketach (auchan np.).

 

Jak nosisz dokanałówki? Używam SHE9800 od 3 lat i w mojej ocenie są niezniszczalne i świetnie grające słuchawki. Polecam zakładać przewód za ucho, pozbędziesz się trzeszczenia i nie zniszczysz przewodu.

 

loop_over_ear.jpg

Link to comment
Share on other sites

Jak nosisz dokanałówki? Używam SHE9800 od 3 lat i w mojej ocenie są niezniszczalne i świetnie grające słuchawki. Polecam zakładać przewód za ucho, pozbędziesz się trzeszczenia i nie zniszczysz przewodu.

 

 

W moim przypadku problemem jest jack - kabel przy nim pęka.Pewnie by nie było problemu jakbym telefon nosił gdzie indziej, ale już się tak przyzwyczaiłem ;)

Link to comment
Share on other sites

Ja tak nosiłem swoje "szczurki", a i tak kable po roku ciągłego użytkowania zaczynały przerywać. Wcześniej miałem to samo z jbl 220 i ep-630. 

 

Miałem dokładnie tak samo, zawsze w lewej słuchawce. Najdłużej mi działają o dziwo fabryczne słuchawki samsunga.

Link to comment
Share on other sites

  • 4 months later...
  • 6 months later...

Przepraszam najmocniej za odkopanie starego wątku jednak tylko ten się do tego nadaje.

Jesteście w stanie polecić mi jakieś dobre słuchawki do słuchania muzyki? Głównie słucham Jazz i muzykę klasyczną. Budżet myślę około 500zł. Muzyki będę słuchał głównie w formacie audio, żadnych mp3.

O co chodzi z tymi FLAczKami nie mam zielonego pojęcia. jest w ogóle znacząca różnica w odsłuchu?

 

Aha i nie... nie chce dokładać do Yanko ;)

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

 Share

×
×
  • Create New...

Important Information

We have placed cookies on your device to help make this website better. You can adjust your cookie settings, otherwise we'll assume you're okay to continue.