Skocz do zawartości

Wyprzedaże


Parmigiano

Rekomendowane odpowiedzi

Mam jedne wittcheny - tak jakościowo to one nie są warte więcej niż 220zł jakie za nie zapłaciłem na wyprzedaży - np. w moich przyszwa jest troszkę krzywo i przez to sznurówka na dole się układa pod kątem zawsze, ozdobne dziurki były niewykończone (musiałem kuleczki skórzane wypychać cyrklem ;) ) i do tego starły mnie wiele razy niemiłosiernie co i do tej pory się zdarza, mimo, że chodzę w nich już jakiś czas - no ale za to są całkowicie skórzane i szyte i mają ładny kolor.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie popadajmy w skrajności.

250-350 zł (taka jest cena na aktualnej wyprzedaży) za buty Wittchen to naprawdę dobra cena. Przyglądałem się kilku modelom jakiś czas temu i taka cena jest uczciwa.

Cenę sporo wyższą proponują marki gorsze jakościowo jak: Gino Rossi, Kazar, Zara.

Cenę niewiele niższą proponują marki: CCC, Deichmann czy Prima Moda.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

My nie rozmawiamy teraz o uczciwości ale o indywidualnych wyborach. ;-)

Towar jest wart tyle ile kupujący jest skłonny za niego zapłacić. Ja za eksperyment z butami nieznanego mi włoskiego(?) producenta (podwykonawcy Wittchena) jestem skłonny zapłacić podaną powyżej kwotę i nie więcej. Każdy sam to ocenia.

Nie nosiłem dotychczas butów markowanych Wittchenem, więc dla mnie jest to niesprawdzony wyrób nieznanego pochodzenia i jakości. Przeniesienie większości produkcji tej firmy na Daleki Wschód przy pozostawieniu wysokich cen znacznie obniżyło moje zaufanie do tej marki.

Dzisiaj oglądając buty Wittchena widziałem, że miały (drobne) wady produkcyjne (np. wyraźnie nierówno zszyte połówki noska) a skóra w części z nich nie wyglądała na wyrób wysokiej jakości.

Pozdrawiam,

wojvv

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

moje obecnie posiadane wittcheny są "made in italy" (nie wiem jeszcze jak te, które wczoraj nabyłem), nic nie wiem o Dalekim Wschodzie. Zapłaciłem za nie mniej niż za Kazara czy Gino Rossi, a jakością przewyższają te marki. Choćby podeszwa skórzana, tylko w najbardziej narażonych miejscach podklejona cienką gumą (co mi bardzo pasuje, miałem kiedyś buty z podeszwą wyłącznie skórzaną i never more). Tak więc jakość jest OK, fasony zresztą też, nie ma gonienia za chwilą modą. Uważam zatem, że te wyprzedażowe ceny są bardzo dobre w porównaniu z sieciówkami i przy najtańszym bespoke chyba na poziomie 700 pln

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

moje obecnie posiadane wittcheny są "made in italy" (nie wiem jeszcze jak te, które wczoraj nabyłem), nic nie wiem o Dalekim Wschodzie. Zapłaciłem za nie mniej niż za Kazara czy Gino Rossi, a jakością przewyższają te marki. Choćby podeszwa skórzana, tylko w najbardziej narażonych miejscach podklejona cienką gumą (co mi bardzo pasuje, miałem kiedyś buty z podeszwą wyłącznie skórzaną i never more). Tak więc jakość jest OK, fasony zresztą też, nie ma gonienia za chwilą modą. Uważam zatem, że te wyprzedażowe ceny są bardzo dobre w porównaniu z sieciówkami i przy najtańszym bespoke chyba na poziomie 700 pln

Ja mam Dobermany firmy Nord ze skórzaną podeszwą i przyznam, że na początku się obawiałem, ale jest rewelacja.

Co do Wittchena myślałem, że robią buty w kraju.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam!

Obuwie sprzedawane przez Wittchen są miękkie jak pantofle. Nie wydaje mi się, aby były to buty na więcej niż dwa sezony nawet przy umiarkowanym użyciu. Tylko część modeli ma podeszwy ze skóry. Skórkowe podeszwy wydają się solidne, ale mam duże zastrzeżenia do jakości i wykonania cholewek. Wady produkcyjne o których wspomniał wojvv są widoczne gołym okiem i to nawet w butach przecenionych na 450 złotych. Wittchen jakościowo stawiałbym na tej samej półce co marki Prima Moda, Kazar czy Gino Rossi. Nie zgodzę się z Mr vintage, iż owe firmy oferują ceny sporo wyższe. W tej chwili w sklepie Kazar, ładne chukka boots widziałem po 550 złotych i były to jedne z droższych. Na wyprzedaży w styczniu pewnie będzie połowa tej ceny.

wojvv - nie liczyłbym na kolejną obniżkę w Wittchenie, bo w cenę buta masz wliczone od razu koszty ewentualnych napraw, opinii rzeczoznawców itd.

Mr vintage - buty, które Ci się podobają są klejone. Podeszwa to w połowie skóra, w połowie guma. W rzeczywistości nie wyglądają tak ładnie jak na prezentowanej ilustracji. Na pewno nie są tak smukłe jak by się mogło wydawać po zdjęciu.

Nie mam nic do polskich marek, ale jedyne buty z polską metką z jakich jestem zadowolony to wspomniane przez przedmówcę Nordy wyprodukowane w Słupsku. W moim przypadku są to buty klejone, typu derby, na sztucznej podeszwie. Zapłaciłem za nie bodaj 180 złotych z zamiarem używania ich w okresach przejściowych - wczesną wiosną i późną jesienią. Po prawie roku prezentują się rewelacyjnie. Chodzi się w nich świetnie i nigdy nie obtarły mi stóp. Szkoda, że ta fabryka przechodzi ciągłą reorganizację. Zamiast produkować buty z krokodyla mogli kontynuować linię tanich i przyzwoitych jakościowo klasycznych butów.

Co do rozmiaru butów Wittchen to jak najbardziej wszystko zgodne z tabelami ze strony www.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam to mój pierwszy post na tym forum ale nie mogłem się powstrzymać jak ktoś pisze półprawdy. Wyżej wspomniane buty a mam ich dwie pary mają skurzane podeszwy podzelowane. W urzytkowaniu napewno nie są miękkie jak pantofle wręcz przeciwnie. Smukłe nie są to prawda. Faktycznie chyba mają wliczone w cenie koszty napraw bo inny model reklamowałem i w kolejności zdażeń wyglądało to tak że naprawiali następnie wymienili na nową parę kolejne naprawianie aż wreszcie oddali pieniądze. Ale chociaż wszystko odbyło się w miłej atmosferze. Napewno nie są to buty doskonałe dziurkowania ozdobne nie powykańczane starannie lecz buty noszę w odległości 180 cm od organu wzroku i z tej perspektywy wyglądają właściwie jak będę się przyglądał z bliska z dużą wnikliwością to znajdę coś w prawie każdych butach z półki.

Zawsze mnie zastanawia jak obecnie ocenają niektórzy wyroby relację cena jakość stwierdzająć "nie sa warte tej ceny", "warte są nie więcej niż ..." naturalnym jest że nikt nie chce przepłacać ale czy posiadamy dostateczną wiedzę aby właściwie określić tą relację. Możnaby zjeść worek soli i dalej ta wiedza będzie niedostateczna. Płacę za produkt tyle jestem w stanie zapłacić jeżeli jest coś za drogie to nie kupuję i szukam tańszego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam wszystkich,

to i ja zamieszczę swój pierwszy post, bo dyskusja coraz ciekawsza, a myślę, że z czystym sumieniem mogę się odnieśc do tematu.

Też jestem użytkownikiem butów wittchen i uważam, że są dobrym przystankiem między obuwiem typu Bata, Gino Rossi itp., a butami z górnej półki (C&J, Church`s itp.), które jak przypuszczam dają jeszcze większą przyjemnośc użytkowania. Mam 3 pary wittchenów (w tym – czarne i brązowe - model, o którym wspomniał Mr. Vintage) – czy są smukłe – to subiektywna ocena każdego, ale po 1,5 roku użytkowania nadal są w bardzo dobrym stanie i moim zdaniem sprawiają wrażenie solidnego, całkiem eleganckiego buta. Podeszwa skóra! Kolega z pracy „testuje” 2 pary innych modeli wittchen i też jest zadowolony.

Generalnie w ocenie Wittchen nie popadałbym w skrajnośc. Uważam, że w cenach regularnych te buty są rzeczywiście za drogie, ale obecna cena promocyjna to wg mnie wręcz okazja. Sam myślę nad kolejną parą :) Dodatkowo wyrażę opinię, że tutaj również cena idzie w parze z jakością, więc polecałbym raczej ich droższe modele, ale oczywiście w cenach promocyjnych.

Co do miejsca produkcji w dzisiejszym świecie to ... hm. Kto sądzi, że Armani własnoręcznie szyje w swojej willi w Mediolanie?? :) Moim zdaniem alternatywę stanowi właśnie bespoke, o którym tutaj się dużo pisze.

btw. ciekawy byłby test użytkowania butów z różnych półek -taki długodystansowy test porównawczy obuwia:)

pozdrawiam,

D.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

czy są smukłe – to subiektywna ocena każdegoh

ponieważ wynikł temat szerokości... oczywiście to rzecz względna, ale poza tym różne modele różnie mają. Sam ma stopę jak sądzę lekko szerszą niż przeciętna (nierzadko buty sklepowe są dla mnie zbyt obcisłe, choć w USA, gdzie rozmiarówka często obejmuje nie tylko długość, ale też szerokość, zawsze biorę medium, no ale tam medium to u nas L czy XL :) ) a w ofercie Wittchena bywały buty na mnie dobre, jak też i stanowczo za wąskie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moje spostrzeżenie - te buty: http://www.sklep.wittchen.com/product/3 ... eskie.html w zeszłym roku również były na przecenie i to w tej samej cenie w esklepie. Jestem stuprocentowo pewien, ponieważ właśnie szukałem czegoś casualowego i zwróciłem na nie uwagę.

zgadza się większość butów wittchena przecenionych w zeszłym roku następnie wróciło do oferty z pierwotną ceną

takie praktyki stosuje większość firm również zagranicznych

jeśli szukacie dobrych butów w dobrej cenie polecam tk maxx własnie kupiłem czarne "podwójne monk straps"(czy mają jaką polską nazwę) w bardzo dobrej cenie (330) jakość nieporównywalna z wittchen

wierzchnia skóra gruba i sztywna podeszwy skórzane

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jeśli szukacie dobrych butów w dobrej cenie polecam tk maxx własnie kupiłem czarne "podwójne monk straps"(czy mają jaką polską nazwę) w bardzo dobrej cenie (330) jakość nieporównywalna z wittchen

wierzchnia skóra gruba i sztywna podeszwy skórzane

\

Zielenieję z zazdrości, szukam po sklepach brązowych "double monk straps" od dłuższego czasu i nic.

Wydaje mi się, że nieco demonizujecie Wittchen ;) Nie jest to najwyższa półka, wykonanie nie jest perfekcyjne, ale moim w tej półce cenowej (a zwłaszcza podczas przecen) wyróżniają się pozytywnie. Gino Rossi, czy Kazar, z którymi konkuruje, mają w swojej ofercie głównie koszmarne interpretacje klasycznych butów, dodatkowo w tandetnym wykonaniu, po roku są już mocno znoszone. Owszem, w normalnych cenach nie są już tak atrakcyjne, jednak w Polsce zdecydowanie brak tanich alternatyw dla butów z wysokiej półki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ostatnio kupiłem w tk maxx na przecenie 2 pary J shoes, na pełnej skórze - 119zł/szt. Zdecydowanie lepiej wykonane niż W. - cena sugerowana to 100 funtów.

A co do wittchenów - możesz kupić Loake za 80 funtów na wyprzedaży i będzie to 2x lepsza inwestycja.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wczoraj udałem się do sklepu celem przymierzenia przed zakupem wittchenów, ale skończyło się na zajrzeniu do właśnie tj maxxa i zakupie m.in. skórzanych mokasynów w ciemno czekoladowym kolorze w cenie całe 145 zł. Niemniej uogólniając to samym tj maxxem jestem trochę zawiedziony - dużo się mówiło o wielkich markach w przystępnych cenach, a większośc rzeczy to w sumie nawet nie średnia zagraniczna półka...

Eye_lip, te Loake wyglądają całkiem ciekawie - zamawiałeś przez internet? Rozmiar buta się zgadzał i czy na żywo są też ok? mam obawy przed zakupami zwłaszcza poza PL przez internet głównie ze względu na rozmiarówkę...

pozdr. D.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wczoraj udałem się do sklepu celem przymierzenia przed zakupem wittchenów, ale skończyło się na zajrzeniu do właśnie tj maxxa i zakupie m.in. skórzanych mokasynów w ciemno czekoladowym kolorze w cenie całe 145 zł.

Właśnie takie mam zamiar kupić. Możesz wrzucić fotkę swoich?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wittchen jakościowo stawiałbym na tej samej półce co marki Prima Moda, Kazar czy Gino Rossi. Nie zgodzę się z Mr vintage, iż owe firmy oferują ceny sporo wyższe. W tej chwili w sklepie Kazar, ładne chukka boots widziałem po 550 złotych i były to jedne z droższych. Na wyprzedaży w styczniu pewnie będzie połowa tej ceny.

Zgadza się, ale ja miałem na myśli obecne ceny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...

Na chmielnej w jednym ze sklepów likwidują dział męski. Jeżeli ktoś szuka eleganckich butów w dużym wymiarze (44,45,46) to polecam zajrzeć. Widziałem kilka modeli Barker w cenach oscylujących wokół 200 zł czyli za darmo (między innymi piękne brązowe lotniki). Jest również kilka ciekawych propozycji dla osób preferujących skóry egzotyczne (krokodyl) oraz niestandardowe (węgorz). Jest również kilka par zamszowych mokasynów i sztybletów ze skóry cielęcej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.