Skocz do zawartości

Filmy warte obejrzenia


szewc24

Rekomendowane odpowiedzi

4 godziny temu, p_b napisał:

Ten obraz wynika też z różnic pomiędzy Północą, a Południem.

NIe znam zbyt dobrze południa, ale sporo podróżowałem po północy i podobne przedmieścia (jak te filmowe) można znaleźć równie dobrze w Mediolanie czy Turynie. Fakt to inna twarz tego kraju.

3 godziny temu, Wodzu napisał:

@Hargin, mnie filmowa adaptacja książki uderzyła mocniej od serialu właśnie ze względu na jego dokumentalną formę - brak wyrazistych bohaterów, linii fabularnej czy efektownych ujęć kamery również potrafi zrobić duże wrażenie.

Nie pamiętam, czy widziałem tę długometrażową wersję. Natomiast sama książka Saviano dużo wyjaśnia :) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...

Jeśli ktoś jeszcze nie widział, polecam serial "The Office", amerykańską wersję brytyjskiej produkcji pod tym samym tytułem, z genialnym Stevem Carellem w roli głównej. Serial, jak wiele dobrych produkcji telewizyjnych niedoceniony u nas, został obsypany nagrodami za granicą. The Office utrzymany jest w konwencji mokumentu, dzięki czemu pokazywane wydarzenia stają się bardziej autentyczne w odbiorze. W skrócie - oglądając The Office wielu będzie miało wrażenie, że gdzieś już to widziało - w swojej pracy. ;)

  • Oceniam pozytywnie 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 weeks later...

Dla osób posiadających Netflixa polecam film ich własnej produkcji "Beasts of No Nation". Opowiada losy chłopca wcielonego do afrykańskiej partyzantki w bliżej nieokreślonym kraju. Tematyka dosyć ciężka, ale w sumie i tak film jest o wiele mniej drastyczny od np. "Nocnych Wędrowców" Jagielskiego. Jako bonus świetna rola Idrisa Elby, którego bardzo lubię od czasów "The Wire".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 weeks later...

Ja w kwestii nie tylko filmu, ale i ubioru, który można dostrzec w filmie polecę serdecznie Legend (2015). Film przenosi widzów do lat 50, 60-tych w Londynie, opowiada historię (choć lekko przekolorowaną) braci Kray, którzy wręcz przejęli oraz sterroryzowali Londyn. 

Niestety owa produkcja nigdy nie została zbyt bardzo wypromowana w Polsce, przez co trudno jest ją obejrzeć w TV, pozostaje Internet... 

  • Oceniam pozytywnie 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przy okazji filmu Legend, poleconego powyżej przez kolegę, w którym podwójną rolę gra Tom Hardy, chciałbym polecić inny film z tym aktorem - Locke (2013). Bardzo klimatyczny film, którego jedynym aktorem (poza samymi głosami innych) jest właśnie Tom Hardy, a jedyną scenerią jest kabina samochodu, w którym tytułowy Locke się znajduje. Jak dla mnie znakomity film do obejrzenia nocą, po ciemku, w ciszy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 16.11.2016 o 20:28, Avallach napisał:

Przy okazji filmu Legend, poleconego powyżej przez kolegę, w którym podwójną rolę gra Tom Hardy, chciałbym polecić inny film z tym aktorem - Locke (2013). Bardzo klimatyczny film, którego jedynym aktorem (poza samymi głosami innych) jest właśnie Tom Hardy, a jedyną scenerią jest kabina samochodu, w którym tytułowy Locke się znajduje. Jak dla mnie znakomity film do obejrzenia nocą, po ciemku, w ciszy.

Tak, bardzo dobry film. Polecam w szczególności Panom, którym chodzi po głowie mały romans na boku małżeństwa. Może uchroni przed błędami...

PS. w piątek postanowiłem wybrać się z małżonką do Kinoteki na Ostatnią rodzinę. Ostatni dzień wyświetlania. Pod kasą dowiedzieliśmy się, że nie ma biletów. Panie kochany, ostatni raz kino wypełnione po brzegi widziałem na Piratach Polańskiego!

PS.2 zamiast na Ostatnią rodzinę, poszliśmy na Pitbulla - niebezpieczne kobiety... Święty Józefie... Parafrazując mojego ulubieńca Franko z Parszywej 12 - nigdy czegoś takiego nie oglądałem, ale parę razy w to wdepnąłem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No Panie Kochany!!!

Jak Pan wybierasz się na 'Ostatnią rodzinę', a lądujesz na 'Pitbullu' to nie dziwota, że doświadczasz dysonansu... :mrgreen:

...W kategorii czystej rozrywki  (nie szukamy sensu, przesłania) uważam, że Pitbulla można polecić - wartka akcja, trochę sucharów, trochę golizny - nie nudziłem się 8-)

Ja w ostatni weekend byłem na 'Zwierzętach nocy' Toma Forda - jest klimat, niezła gra aktorów drugoplanowych; ale najbardziej w pamięci zostaje scena otwierająca - nie będę spamować, ale nie polecam bezpośrednio po posiłku (jak żywcem wyjęta z prac Brucea Gildena)... :oops:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, Koval napisał:

Ja w ostatni weekend byłem na 'Zwierzętach nocy' Toma Forda - jest klimat, niezła gra aktorów drugoplanowych; ale najbardziej w pamięci zostaje scena otwierająca - nie będę spamować, ale nie polecam bezpośrednio po posiłku (jak żywcem wyjęta z prac Brucea Gildena)... :oops:

Też byłem na tym filmie w weekend. Scena otwierająca faktycznie mocna... ale mi jednak najbardziej w pamięci została ta scena w nocy na autostradzie. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dla tych, którym podoba się kino Park Chan-wooka (czyli twórcy np. dość głośnego "Oldboy'a") mogę z czystym sumieniem polecić jego najnowszy film pt. "The Handmaiden" ("Służąca"). Przewrotny, mroczny, gęsty, trochę wykrzywiony i przepiękny (co najmniej jeśli idzie o obraz). Nie oglądać przy dzieciach / z dziećmi.

  • Oceniam pozytywnie 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 minut temu, Avallach napisał:

Dla tych, którym podoba się kino Park Chan-wooka (czyli twórcy np. dość głośnego "Oldboy'a") mogę z czystym sumieniem polecić jego najnowszy film pt. "The Handmaiden" ("Służąca"). Przewrotny, mroczny, gęsty, trochę wykrzywiony i przepiękny (co najmniej jeśli idzie o obraz). Nie oglądać przy dzieciach / z dziećmi.

Coś jak 'Pani Zemsta'?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 16.11.2016 o 20:28, Avallach napisał:

Przy okazji filmu Legend, poleconego powyżej przez kolegę, w którym podwójną rolę gra Tom Hardy, chciałbym polecić inny film z tym aktorem - Locke (2013). Bardzo klimatyczny film, którego jedynym aktorem (poza samymi głosami innych) jest właśnie Tom Hardy, a jedyną scenerią jest kabina samochodu, w którym tytułowy Locke się znajduje. Jak dla mnie znakomity film do obejrzenia nocą, po ciemku, w ciszy.

Właśnie go obejrzałem,  przygnębił mnie... 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Vit Akurat "Pani Zemsta" jest jeszcze przede mną, aczkolwiek z tego co się orientuję, ten film jest trochę bardziej... subtelny? "Pani Zemsta" chyba jest dość mocno podobna do "Oldboy'a"? Tematyka też jest chyba inna - tu motywem przewodnim nie jest zemsta.

@Krzysiek_W Ale nie jest to też film z jasnym i wyraźnym ładunkiem negatywnym, powiedziałbym, że są pokazane może nie optymistyczne, ale jasne punkty. Ogólnie - podobał się? (poza tym, że mógł być przygnębiający)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 minut temu, Avallach napisał:

@Vit Akurat "Pani Zemsta" jest jeszcze przede mną, aczkolwiek z tego co się orientuję, ten film jest trochę bardziej... subtelny? "Pani Zemsta" chyba jest dość mocno podobna do "Oldboy'a"? Tematyka też jest chyba inna - tu motywem przewodnim nie jest zemsta.

No właśnie ciekaw byłem czy to ma związek z oldboyową trylogią. Mam nadzieję, że nie jest podobny do 'Stokera', który nota bene nie porywał

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ah, w takim razie nie. Ten film dzieje się bodajże w latach 30 XX wieku, a tematyka jest zupełnie inna.

Co do "Stoker'a", podobał mi sie. Fajnie patrzyło się na inna niż standardowa stylistykę filmu, inne tempo, mimo ze historia banalna. Może trochę zmarnowany potencjał, ale nie dla mnie. Tak czy siak ten film jest zupełnie inny - widać w nim wyraźnie tego konkretnego reżysera.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, Avallach napisał:

Ah, w takim razie nie. Ten film dzieje się bodajże w latach 30 XX wieku, a tematyka jest zupełnie inna.

Co do "Stoker'a", podobał mi sie. Fajnie patrzyło się na inna niż standardowa stylistykę filmu, inne tempo, mimo ze historia banalna. Może trochę zmarnowany potencjał, ale nie dla mnie. Tak czy siak ten film jest zupełnie inny - widać w nim wyraźnie tego konkretnego reżysera.

może zatem do niego wrócę. Jakoś odpuściłem na samym początku :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.