Skocz do zawartości

Co mam dziś na sobie


Korneliuss

Rekomendowane odpowiedzi

muchas gracias jak mawiali szlachetni samurajowie :D , mój post jest przejawem autentycznej troski o rozwój tego forum, jak stali bywalcy zechcą witać tak wszystkich nowych użytkowników ... grozi nam kanibalizm

jeszcze raz dziękuję za docenienie moich wysiłków :D

kurcze wzruszyłem się ...

EDIT. @Jan ma rację - skończmy już bo jak zwykle przyjdzie leśniczy i ... ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mój post jest przejawem autentycznej troski o rozwój tego forum

Pięknie powiedziane...

jeszcze raz dziękuję za docenienie moich wysiłków

Dawno się tak tu nie usmiałem. W ogóle - pardon le mot - współczynnik zadęcia na forum bespoke jest stratosferyczny, a takie posty jak Twój skutecznie obniżają go do poziomu co najwyżej alpejskiego. Chapeau bas!

pzdr wesoło

montalb

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Admin...tnij!

Admin - nie tnij. Albo tu sobie swobodnie rozmawiamy, albo szufladkujemy i porządkujemy rzeczywistość. Trochę dezynwoltury i humoru jeszcze nikomu nie zaszkodziło. Generalnie proponuję podążać w kierunku moderatora, a nie administratora. Łaciński źródłosłów obu słów jest jak myslę czytelny i nie muszę wyjasniać, co mam na mysli.

pzdr

montalb

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To nie jest temat do swobodnego rozmawiania, a do pokazywania co się w danym dniu ma na sobie. Na rozmowy przewidziana jest sala klubowa.

Wszystkiego nie "przewidzisz", ale przede wszystkim to jest "ad vocem". Nie rozumiem, w czym takie "ad vocem" przeszkadza i w czym jest gorsze od postu o treści "admin tnij". Wiem, że cierpi na tym zamiłowanie do porządku, ale to jest forum dyskusyjne a nie niemiecka fabryka nagrobków. Mnie idea mrówczego porządkowania forum pod hasłem jakiejś mitycznej "czytelności" wydaje się chybiona. Więcej luzu, pls.

pzdr

montalb

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.

Forum obserwuje od pewnego czasu, blog Wojtka prawie od początku. Na przywitanie podzielę się swoim dzisiejszym zestawem. Bawełniana marynarka z nakładanymi kieszeniami, bez podszewki, z naturalnymi ramionami bez wypełnienia. Do tego jedwabny knit, spodnie z mankietami z cienkiej wełny i penny loafers.

Robienie zdjęć jest trudniejsze niż mi się wydawało. Nie wystarczy tylko stanąć przed obiektywem. Kolory są trochę przekłamane. Knit i spodnie są ciemnogranatowe. Zamieszczam zdjęcie krawata w zestawieniu ze zbliżoną kolorem koszulką. Teraz widzę, że zdjęcia zrobiłem nie do końca poprawnie m.in. uciąłem buty, nie do końca widać długość spodni. Wybaczcie, muszę się po prostu jeszcze zaprzyjaźnić z aparatem. Witam forumowiczów.

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

PS: proszę o informację w razie problemów z wyświetlaniem zdjęć

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To nie jest temat do swobodnego rozmawiania, a do pokazywania co się w danym dniu ma na sobie. Na rozmowy przewidziana jest sala klubowa.

Przepraszam Cię Łukaszu za to co napiszę, ale doprawdy, niektórym się poprzewracało chyba w głowach. Przypomnę, że to jest forum o szmatkach, a nie sprawy życia i śmierci... Chyba, że niektórzy z nas zapomnieli, że "za firewall'em" też jest życie ;-)

@Turbo

Za loafersy, jak za każde buty bez sznurowadeł będziesz się smażył w piekle (szytym na miarę oczywiście) ;-) Witamy na forum i prosimy o więcej zestawów.

Pozdr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Za loafersy, jak za każde buty bez sznurowadeł będziesz się smażył w piekle (szytym na miarę oczywiście) ;-)

Pozdr.

Dlaczegóż to??

Na końcu była " ;-) ". Wg niektórych, loafersy nie są elementem klasycznej elegancji. Ja się akurat do tej opinii nie przyłączam, ja tylko nie noszę loafersów, ani mokasynów, ani żadnych innych "piździbutków", jak mawia moja p.o. żony :-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mi się podoba.trochę się jedynie marszczy przy górnym guziku.kwestia chyba sutego obiadu lub delikatnej ciasnoty.

zaszalałbym ze skarpetami

Raczej tego, że kolega wepchnął coś do brusztaszy, oraz tego, że jest chyba dość dobrze zbudowany, co widać po tym jak układa się rekaw na ramieniu (przypominam, że ramię to część ciała między łokciem a barkiem) oraz na klacie. Kolega Turbo jest jednym z tych gości (oby więcej takich), który odniósłby duże korzyści z szycia na miarę i drape cut.

edyta: myślałem o brusztaszy, napisałem "butonierka" - uwarunkowania kultury weselnej z krótkim rękawem pod kamizelką...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mi się podoba.trochę się jedynie marszczy przy górnym guziku.kwestia chyba sutego obiadu lub delikatnej ciasnoty.

zaszalałbym ze skarpetami

Raczej tego, że kolega wepchnął coś do butonierki, oraz tego, że jest chyba dość dobrze zbudowany, co widać po tym jak układa się rekaw na ramieniu (przypominam, że ramię to część ciała między łokciem a barkiem) oraz na klacie. Kolega Turbo jest jednym z tych gości (oby więcej takich), który odniósłby duże korzyści z szycia na miarę i drape cut.

generalnie miewałem ten sam problem.ale szycie na miarę rzeczywiście rozwiązało problem. Sugerowałem się, że góra była szyta-każdy ma prawo przybrać na masie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mi się podoba.trochę się jedynie marszczy przy górnym guziku.kwestia chyba sutego obiadu lub delikatnej ciasnoty.

zaszalałbym ze skarpetami

Raczej tego, że kolega wepchnął coś do butonierki, oraz tego, że jest chyba dość dobrze zbudowany, co widać po tym jak układa się rekaw na ramieniu (przypominam, że ramię to część ciała między łokciem a barkiem) oraz na klacie. Kolega Turbo jest jednym z tych gości (oby więcej takich), który odniósłby duże korzyści z szycia na miarę i drape cut.

generalnie miewałem ten sam problem.ale szycie na miarę rzeczywiście rozwiązało problem. Sugerowałem się, że góra była szyta-każdy ma prawo przybrać na masie

Znam to, zanim choroba mnie odchudziła o 16 kg, jak już znalazłem garnitur z wieszaka, który był dobry w klatce i dał się wytaliować, to w spodniach się topiłem... Teraz powoli próbuję odrobić 10 z 16 straconych. Niestety większość rzeczy z wieszaka jest szyta na ludzi z brzuszkiem, albo takich o anatomii 14-latka. Ja co prawda nie mam 20 lat, ale próbuję dbać o kondycję, co skutkowało wymiernymi problemami z ubraniem się.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Turbo

to moze ja "pojade",kolorystycznie wszystko dobrze dobrane,sam pewnie bym sie w podobne kolory ubrał/moze z wyjatkiem butów/,pomijajac to..marynarka stanowczo za ciasna,widac zwłaszcza w"mułach",punkt zapiecia za wysoko,długosc rekawów dobra,pewnie bedziesz miał problem z kupnem dobrej marynarki..jestes pochylony do przodu,ale to normalne po ilus latach cwiczen..stad pewnie takie pozowanie jak na scenie przed sedziami..wiecej luzu..

pozdrawiam

P.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W koncu mialem okazje pracowac w ciagu dnia na konferencji gdzie nie bylo bardzo sztywno. Juz od tygodnia w mojej szafie wisial garnitur na te okazje :)

Zatem:

Pierwsza odslona zestawu zrobionego w poznanskiej pracowni Krupa & Rzeszutko.

W garniturze jest kilka rzeczy, ktorych tutaj nie widac i niedlugo opublikuje o nim dokladniejszy wpis w przewodniku miejskim.

Jak leza spodnie? :)

BTW Dynamika zdjecia 2 przywodzi troche na mysl posty MT (przynajmniej mi). Absolutnie nie mialem w zamiarze kopiowac. Zdjecia zostalo zrobione telefonem i wyszlo tak przez przypadek.

Milego dnia!

@ Immune: Zaraz tam jade!

post-403-13658920304429_thumb.jpg

post-403-13658920304721_thumb.jpg

post-403-13658920305178_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@4inHand: kolejny bardzo dobry zestaw ganiturowy - szyk i elegancja. Po prostu - dobrze ubrany mężczyzna. Kolory trudno ze zdjęcia oceniać, jeśli jednak wyglądają tak, jak sobie wyobrażam, to jest bardzo ładnie.

Jedyna uwaga - ale zastrzegam się, że to może być wina robionego nieco z góry zdjęcia - dotyczy długości marynarki. Wg mnie nieco krótsza poprawiłaby proporcje i optycznie wydłużyła nogi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jedyna uwaga - ale zastrzegam się, że to może być wina robionego nieco z góry zdjęcia - dotyczy długości marynarki. Wg mnie nieco krótsza poprawiłaby proporcje i optycznie wydłużyła nogi.

Długość wydaje się idealna. Skłaniałbym się bardziej ku opinii Capo, że nogi optycznie wydłużyłoby raczej większe otwarcie marynarki na dole.

Bardzo ładne skarpety. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.