montalbano Napisano 16 Maj 2011 Zgłoszenie Share Napisano 16 Maj 2011 Garnitur (faktura widoczna na fotce ze skarpetkami): Vistula (bodajże Columbus), OT. Mam taki sam Czy Twój się też tak strasznie gniecie? pzdr montalb Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Bartek Napisano 16 Maj 2011 Zgłoszenie Share Napisano 16 Maj 2011 Mnie się podoba - bezpiecznie i dyskretnie, ale z dbałością o istotne szczegóły. Jeszcze tylko poszetka:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Vislav Napisano 16 Maj 2011 Zgłoszenie Share Napisano 16 Maj 2011 Bardzo mi sie podoba. Spodnie przywodza mi na mysl USA. No i ciekawy opis --> Odwzorowanie pogody! Lubie kiedy ostatni guzik kamizelki jest odpiety. Jej ksztaltowi na biodrach dobrze by to zrobilo. dzk. Rzeczywiście, ten ostatni mógłby być rozpięty. pozdr.Vslv Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Przemko Napisano 16 Maj 2011 Zgłoszenie Share Napisano 16 Maj 2011 To chyba nie jest kwestia tego co się komu podoba tylko raczej tak powinno być? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Dr Kilroy Napisano 16 Maj 2011 Zgłoszenie Share Napisano 16 Maj 2011 Teoretycznie tak powinno być, ale od stosunkowo niedawna, więc, jeżeli ostatni guzik nie wygląda tak źle, to można dyskutować. Pozdrawiam, Dr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kyle Napisano 16 Maj 2011 Zgłoszenie Share Napisano 16 Maj 2011 taki tam uniform do pracy. Zdjęcia po podrózy pociągiem i samochodem, więc spodnie na fotce sylwetki opadnięte nieco, normalnie nie są za długie i szerokie, a krawat za krótki . Aha, to zdjęcie jest z niskiej pozycji - córcia mnie fotografowała Garnitur: Boss Koszula: Zara Krawat: jakiś silk, niebrandowany Buty: Samuel Windsor Poszetka: the Tie Bar Spinki: Apart Zegarek: Eterna Kontiki Four Hands Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Paul Napisano 16 Maj 2011 Zgłoszenie Share Napisano 16 Maj 2011 @łukasz niezle..w zasadzie nic do zarzucenia..moze tylko zamienilbym krawat ,owszem granatowy ale nie w pasy tylko w drobny wzorek..taka drobnostka.. pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
qb_1 Napisano 16 Maj 2011 Zgłoszenie Share Napisano 16 Maj 2011 @Łukasz Bardzo poprawna, niewymuszona elegancja na pogodny dzień. Krawat wg dobrany b. dobrze. Brak poszetki wg mnie na plus - nie uważam, że powinna być zawsze, wszędzie i koniecznie, choć oczywiście wrogiem poszetek nie jestem. @Kyle Przy każdym zdjęciu inne ustawienie przysłony i inne warunki oświetleniowe. Persektywa na pierwszym zdjęciu trochę zakłamana - sądzę, że ten garnitur leży dobrze. Zestawienie wg mnie bardzo fajne, z dobrze dobranym do pory dnia krawatem (windsor aż za perfekcyjny ). Jeśli spodnie opadły o jakieś 2-3 cm, to będąc na właściwej wysokości będą miały IMO bardzo dobrą długość (pamiętamy, że to spodnie od w miarę formalnego garnituru). Poczekaj, gdzie by Ci tu "dop...lić" - posztka nudna i wygląda jak serwetka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Vislav Napisano 16 Maj 2011 Zgłoszenie Share Napisano 16 Maj 2011 To chyba nie jest kwestia tego co się komu podoba tylko raczej tak powinno być?powinno, nie oznacza zawsze musi, przychylam się tutaj do opinii poniżej. Chociaż biorąc pod uwagę układanie się konkretnie tej kamizelki, chyba jednak poprawiłoby wygląd. Natomiast, gdyby ostatni rozpięty guzik odsłaniałby zapięcie spodni, nie mówiąc o fragmencie koszuli - pozostawiłbym zapięty. Teoretycznie tak powinno być, ale od stosunkowo niedawna, więc, jeżeli ostatni guzik nie wygląda tak źle, to można dyskutować. Pozdrawiam, Dr dzk b Dr Kilroy, zawsze z uwagą czytam Twoje wpisy pozdr.Vslv Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Łukasz_ Napisano 16 Maj 2011 Zgłoszenie Share Napisano 16 Maj 2011 Dziękuję za uwagi. Od siebie powiem, że do tej pory poszetkę nosiłem raz; również jestem zdania, że powinno się ją nosić, aby podkreślić wagę danego wydarzenia. Myślę również, że węzeł four in hand wyglądałby lepiej - obiecuję poprawę i może jutro wrzucę coś nowego. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
macaroni Napisano 16 Maj 2011 Zgłoszenie Share Napisano 16 Maj 2011 Kurtka: Boneville koszula: Da Vinci krawat Janina Kraków (od 1902 r.) spodnie: Kazimierz Mystkowski buty: Jan Wielądek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
dsc Napisano 16 Maj 2011 Zgłoszenie Share Napisano 16 Maj 2011 @macaroni: koszula w spodnie i o wiele lepiej;) kurtka to chyba zdecydowana nowość u Ciebie i powiem szczerze niezły dodatek. Ogólnie dość luźno i przyjemnie, tak 'po gazete do kiosku'. Jedyny zarzut to krawat i fakt powiewania węższej części wezła, na dodatek dłuższej niż ta 'reprezentacyjna'. Pozdrawiam, dsc. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mbs Napisano 16 Maj 2011 Zgłoszenie Share Napisano 16 Maj 2011 Najlepsze jest to spojrzenie w ostatniej klatce. A w zestawie nie za bardzo mi się podoba ta kurtka. Tzn. sama w sobie owszem, nawet bardzo. Natomiast nie przepadam za takimi zestawieniami kurtka+krawat, ale to tylko moje ogólne odczucie. Poza tym bardzo podobają mi się spodnie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
qb_1 Napisano 16 Maj 2011 Zgłoszenie Share Napisano 16 Maj 2011 Jedyny zarzut to krawat i fakt powiewania węższej części wezła, na dodatek dłuższej niż ta 'reprezentacyjna'. Sprezzatura - cienka końcówka nie wkasana w szlufkę, oraz wywiązana dłużej niż szeroka Spokojnie jednak, nie wydaje mi się, żeby Macaroni i jego ubrania stały się dodatkiem do sprezzatury - jeszcze trochę. Jak zwykle podobają mi się spodnie od KM. Czy to są siwe z gurtami pokazywane kiedyś na blogu? Jeśli tak, to na obu zdjęciach kolor wygląda zupełnie inaczej. Kurtka też fajna. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
macaroni Napisano 16 Maj 2011 Zgłoszenie Share Napisano 16 Maj 2011 Nigdy nie wkładam cienkiej końcówki za szlufkę. To, że jest dłuższa od grubszej też mi jakoś bardzo nie przeszkadza. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
4inHand Napisano 16 Maj 2011 Zgłoszenie Share Napisano 16 Maj 2011 Mam zdjecie do podwatku "Co Mam Dzis Na Nodze" Jest to kontynuacja do tematu korporacyjnych granatow Nabylem je wczoraj, bylismy caly dzien razem i bylo swietnie! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
dsc Napisano 16 Maj 2011 Zgłoszenie Share Napisano 16 Maj 2011 @macaroni: za szlufke tez nie wkladam, upycham koncowke w koszule, ogolnie nie lubie jak cos 'lata'. To oczywiscie subiektywna podejscie do tematu. @4inHand: buty to Sebago? skarpetki wydaja sie strasznie optycznie powiekszac kostke. Pozdrawiam, dsc. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
proceleusmatyk Napisano 16 Maj 2011 Zgłoszenie Share Napisano 16 Maj 2011 upycham koncowke w koszule To jest akurat dość niechlujne... tak samo gdybyś podczas jedzenia odrzucał krawat za ramię, żeby go nie zachlapać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
dsc Napisano 17 Maj 2011 Zgłoszenie Share Napisano 17 Maj 2011 Zdaje sobie sprawe, ze czesc osob tego nie lubi/robi, chociaz szczerze powiedziawszy w wiekszosci sytuacji trudno to zauwazyc. Niechlujnosci tutaj nie widze, raczej decyduja o tym wzgledy praktyczne (u mnie koncowka jest zawsze bardzo krotka, czasem nawet zbyt krotka do zalozenia w 'szlufke'), ale oczywiscie jak mowi powiedzenie 'different strokes for different folks'. Pozdrawiam, dsc. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Simon Napisano 17 Maj 2011 Zgłoszenie Share Napisano 17 Maj 2011 Zawsze ciekawiło mnie jak macaroni ubiera się na niepogodę. Tutaj jednak widzę, że oprócz zmiany marynarki na kurtkę niewiele się zmienia. Buty jak zwykle - wystarczy hop do samochodu i po sprawie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jan Napisano 17 Maj 2011 Zgłoszenie Share Napisano 17 Maj 2011 Sprezzatura - cienka końcówka nie wkasana w szlufkę, oraz wywiązana dłużej niż szeroka Dokładnie. W tym zestawie wyglada to dobrze, a Macaroni jak zwykle wygrywa. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
4inHand Napisano 17 Maj 2011 Zgłoszenie Share Napisano 17 Maj 2011 Mi tez sie podoba zestaw Macaroniego. Znowu krok do przodu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
stachu Napisano 17 Maj 2011 Zgłoszenie Share Napisano 17 Maj 2011 upycham koncowke w koszule To jest akurat dość niechlujne... tak samo gdybyś podczas jedzenia odrzucał krawat za ramię, żeby go nie zachlapać. Nie widzę problemu zarówno z jednym, jak i z drugim. Oczywiście wszystko zależy od sytuacji i stopnia swobody, na jaki można sobie pozwolić w określonej sytuacji. Generalnie uważam, że ubranie jest dla nas, nie my dla ubrania. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Vislav Napisano 17 Maj 2011 Zgłoszenie Share Napisano 17 Maj 2011 Witam, kolejny "wiosenny" poranek przywitał mnie zimnym wiatrem, drobnym deszczykiem i chłodem. Chociaż prawdę mówiąc w godzinach popołudniowych zaczyna być lepiej, cieplej i powoli się przejaśnia. Chmury przestały być ciemnoszare, powoli przechodząc w biele. W każdym bądź razie nie mając chęci na żadne kurtki i płaszczyki, wybrałem długą wełnianą marynarkę z powodzeniem je zastępującą. Wykonana jest z samodziałowej wełnianej tkaniny o płóciennym splocie. Typowy rzemieślniczy wyrób na stosunkowo prostym warsztacie tkackim. Tego rodzaju tekstylia nie tylko zapewniają ciepłotę, lecz również do pewnego stopnia chronią przed deszczem nie namakając zbyt łatwo. W każdym bądź razie dobrze spełniła swoje zadanie. Pod spód poszła ciemnozielona niezbyt gruba wełniana koszula na wierzch i do tego grube bawełniane dżinsy w kolorze kawy z mlekiem. Same dżinsy są dość krótkie, aby zbytnio nie eksponować skarpetek w wielkie grochy wybrałem sznurowane trzewiki w wersji "country". Pod koszulę trafiła wintydżowa bawełniana podkoszulka z długim rękawem i charakterystycznym zapięciem pod szyją. Dla ciepłoty szyi i gardła użyłem szalik z jedwabnej surówki. Zmniejszając poziom elegancji kolejny raz wybrałem skórzany plecaczek. Tak "uzbrojony" spokojnie przemaszerowałem i przepłynąłem promem do pracy - nie marznąc i czując się komfortowo. Zestaw składa się z: [*:3opfrpm6]panama Mayser, [*:3opfrpm6]marynarka Jack&Jones, [*:3opfrpm6]koszula Marlboro Classic, [*:3opfrpm6]podkoszulek Timberland, [*:3opfrpm6]dżinsy Next, [*:3opfrpm6]pasek scandinavian no name, [*:3opfrpm6]buty Marks&Spencer, [*:3opfrpm6]szalik Singapore no name, [*:3opfrpm6]plecak no name, [*:3opfrpm6]skarpetki no name. z dnia na dzień ma być cieplej, co pozwoli powrócić do bardziej wiosennych, a być może prawie letnich zestawów. pozdr.Vslv p.s. butów niedopolerowywałem po przyjściu do pracy, aby pokazać "grozę" sytuacji Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tomek Napisano 17 Maj 2011 Zgłoszenie Share Napisano 17 Maj 2011 Nigdy nie wkładam cienkiej końcówki za szlufkę. To, że jest dłuższa od grubszej też mi jakoś bardzo nie przeszkadza. No właśnie ja mam rozterkę - w krawacie, który zamierzam użyć na pewnej uroczystości, cienka końcówka jest nieco dłuższa od grubszej (wiążę węzeł prosty i nie uznaję wsadzania końcówek w spodnie lub koszule), zastanawiam się, czy skracać w MM Krawaty, czy odpuścić. Macaroni - w jakich przypadkach Ty skracasz krawaty? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.