Adam Granville Napisano 19 Kwiecień 2012 Zgłoszenie Share Napisano 19 Kwiecień 2012 @static87 Wyobraźmy sobie dwie stylizacje casual: jedna z blezerem, a druga, identyczna z marynarką tweedową. Ranga formalna jest taka sama, ale blezer kryje w sobie większy „potencjał formalności”: po założeniu szarych spodni w kant i krawata można w nim nawet składać przysięgę na wierność Konstytucji związaną z objęciem urzędu prezesa NBP, jak to uczynił prof. Marek Belka. Marynarka tweedowa takiego potencjału nie ma. Oczywiście wiemy, że prezes, składając taką przysięgę w takim stroju, był nieco underdressed, ale cóż, procesy cywilizacyjne mają swoją dynamikę liczoną w pokoleniach (porzekadło o fraku, który leży dopiero w drugim pokoleniu). Jest to i tak postęp w porównaniu z kawalerem Orderu Orła Białego Adamem Michnikiem, który na uroczystości wręczenia tego orderu pojawił się w Pałacu Prezydenckim w plastikowych sandałach, tzw. clogsach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wiesiek Napisano 19 Kwiecień 2012 Zgłoszenie Share Napisano 19 Kwiecień 2012 Co człowiek, to inne podejście, dlatego pewnie Wiesiek w jakiejś części masz rację. Trudno mi jednak ocenić w jakiej...Pojawiła się różnica w ocenie rozcięć między Panami Flusserem i Granvillem. Istnieje ciąg cechujący się wzrastającym subiektywizmem - od faktów, ich interpretacji, aż do własnych opinii. Dlatego zwracam uwagę na ten fakt, bez wyrażania własnej opinii np. które rozcięcie jest moim zdaniem najlepsze. Wiele dyskusji na forum dotyczy tego jak powinien (czasami musi) wyglądać strój w sytuacji gdy można podać historyczne odstępstwa od jedynie-słusznych reguł lub zależą one od opinii np. uwaga z tego samego wątku o butach bez nosków do garnituru, gdy BlackTieGuide podaje well-polished black lace-ups, capped or plain toes jako właściwe do morning dress. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Dr Kilroy Napisano 19 Kwiecień 2012 Zgłoszenie Share Napisano 19 Kwiecień 2012 Ja zawsze polecałem buty z nakładanym noskiem do strojów dziennych, a z nienakładanym do wieczorowych, ale jak komuś bardziej odpowiadają nienakładane noski do stroju dziennego, to nie ma problemu (ale vice versa już nie). Pozdrawiam, Dr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
d_box Napisano 20 Kwiecień 2012 Zgłoszenie Share Napisano 20 Kwiecień 2012 Czy wiecie gdzie w Warszawie dostanę dobrze wykończoną białą lnianą poszetkę? nie mam czasu na zamówienie z poszetka.com. Pozdrawiam Ja zamówiłem w MM-Krawaty ale jeszcze do mnie nie dotarła więc ciężko mi cokolwiek powiedzieć o jej wykonaniu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Krakus ;) Napisano 20 Kwiecień 2012 Zgłoszenie Share Napisano 20 Kwiecień 2012 No właśnie sam się zastanawiałem nad stopniem formalności i zakresen stosowania marynarki klubowej. Jest ona także w użyciu w szkołach i na uniwersytetach - czy zatem zestaw złożony z granatowej marynarki klubowej, szarych spodni w kant, białej koszuli z ew. drobną kratą i krawatem jest odpowiedni dla wszystkich okazji uniwersyteckich (obrony prac, przyjmowania wyróżnień...) czy jednak nie jest on aż tak formalny? Jak w ogóle określić stopień formalności marynarki klubowej w różnych zestawieniach w naszym kręgu kulturowym (odwołując się do odbioru przez otoczenie, nie zamierzchłych historycznych uwarunkowań)? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
pirat Napisano 20 Kwiecień 2012 Zgłoszenie Share Napisano 20 Kwiecień 2012 Z góry przepraszam za filozofowanie ale tak mnie coś natchnęło w piątek... No właśnie sam się zastanawiałem nad stopniem formalności i zakresen stosowania marynarki klubowej. Jest ona także w użyciu w szkołach i na uniwersytetach - czy zatem zestaw złożony z granatowej marynarki klubowej, szarych spodni w kant, białej koszuli z ew. drobną kratą i krawatem jest odpowiedni dla wszystkich okazji uniwersyteckich (obrony prac, przyjmowania wyróżnień...) czy jednak nie jest on aż tak formalny?Uważam, że odpowiedni. Chyba, że na co dzień ganiasz w takim zestawie po uczelni i na obronie czy też z innej okazji chciałbyś poczuć / pokazać, że jest to dla Ciebie szczególny dzień to wtedy nie. (ciach) Jak w ogóle określić stopień formalności marynarki klubowej w różnych zestawieniach w naszym kręgu kulturowym (odwołując się do odbioru przez otoczenie, nie zamierzchłych historycznych uwarunkowań)?Dla mnie, osobiście, marynarka klubowa jest wystarczająco formalna w bardzo wielu okazjach. Choć może moje życie jest mało formalne Co do formalności to czy masz na myśli jak odbiera Cię otoczenie czy własną wewnętrzną skalę? Otoczenie rzadko umie odczytać subtelne komunikaty (na jakie zwracamy uwagę na forum), nie interesuje się tym czy masz w oksfordach nosek nakładany czy przeszyty, czy jest tylko nałożony czy tez nałożony i podziurkowany. Stąd skupiłbym się na kilku, najmocniejszych punktach. Głównym elementem zestawu z taką marynarką zmieniającym formalność całości są spodnie: inaczej będziesz wyglądał w zielonych czy czerwonych a inaczej w szarych. Kolor chyba jest ważniejszy od materiału czy kroju (np. forumowa dyskusja co jest bardziej formal: chino czy 5-pocket). Moim zdaniem jeszcze kant w spodniach zmienia formalność. Kolejny jest krawat: albo jest albo go nie ma. To czy jest Twojego regimentu, srebrny czy też czarny ma drugorzędne znaczenie. Stąd koszula button down będzie mniej formalna bo bez krawata (jak się ktoś uprze i krawat do takiej złoży to koszula nie będzie zmniejszała formalności w odbiorze, jeśli już to minimalnie). Oczywiście możesz stworzyć własną skalę i uznać, że coś ma mniejszą albo większą wagę i majstrować do woli. Jak ktoś mądry powiedział: ...ubranie wyraża też naszą postawę do samego siebie. Chyba nawet bardziej niż do świata. Jest projekcją tego co myślimy o sobie, albo raczej tego co chcemy żeby ludzie myśleli o nas.I to jest chyba najważniejsze. Jednak nie oczekiwałbym, że szerokie otoczenie będzie się, aż tak nad tym skupiało i roztrząsało Ale na forumowiczów możesz liczyć Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Krakus ;) Napisano 20 Kwiecień 2012 Zgłoszenie Share Napisano 20 Kwiecień 2012 Słuszna uwaga, że jest jeszcze coś takiego jak indywidualna skala formalności - ale jaka ona jest to już każdy doskonale wie. Dltego włąśnie zastanawiałem się nad odbiorem takiego wywindowanego zestawu. Jak słusznie zauważono, marynarkę klubową i do szortów z butami żeglarskimi czy espadrylami można nosić, natomiast na drugim krańcu mamy szare spodnie w kant, białą koszulę + krawat, czarne półbuty, ew poszetka. Generalnie zestaw koordynowany zawsze nim będzie a garnitur - garniturem. Ale czy odstęp pomiędzy nimi jest tak niewielki jak mi się wydaje, czy jednak nie? (chodzi mi cały czas o powszechny odbiór, nie ocenę specjalistów protokołu dyplomatycznego Było zdaje się w CMSNS zdjęcie 4inhand w takim zestawie koordynowanym i wyglądało to bardzo dobrze (nie tylko w kontraście do "rzeczypospolitej poliestrowej" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Petrikauer Napisano 20 Kwiecień 2012 Zgłoszenie Share Napisano 20 Kwiecień 2012 Chyba już wykroczyliśmy poza formułę "krótkich odpowiedzi"... Na Style Forum przeczytałem, że ktoś przerabia krawaty na muchy (a w zasadzie wykorzystuje jedwab z tych pierwszych: http://www.beautiesltd.com/category/nec ... m-bow-ties). Czy ktoś słyszał o tego typu usłudze w Polsce? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Adam Granville Napisano 20 Kwiecień 2012 Zgłoszenie Share Napisano 20 Kwiecień 2012 Rzeczywiście, z precyzyjnym przyporządkowaniem blezera+spodnie z kantem są pewne kłopoty. Na drabince rosnącej formalności: casual (luzacki), smart casual (miejski luzacki), city (miejski), business (garnitur konferencyjny), formal suit (garnitur wizytowy) blezer ze spodniami w kanty znajduje się w przegródce city, ale też mieści się od biedy w przegródce business. Teraz pytanie: jak zakwalifikować pod względem rangi zajęcia na uczelni? Jeśli to jest codzienna młócka ze studentami to jest to city (blezer), jeśli zasiada się w komisji egzaminacyjnej to business (a więc od biedy i blezer), jeśli to obrona własnej pracy doktorskiej to formal suit. Co do samego zestawu: koszulę w kratkę (nawet drobną) odradzam, to zgrzyt stylistyczny. Proszę pamiętać o proweniencji blezera. Czy może Pan sobie wyobrazić oficera marynarki, który do swojej granatowej marynarki mundurowej ze złotymi guzikami nosi koszulę w kratkę? Koszula do blezera musi być biała. Kołnierzyk button-down ze swoją sportową nutą jak najbardziej może być. Krawat - jak już pisałem - czarny, a jeśli to dla Pana zbyt ponure, to proszę wybrać jakiś w paski, ale upewnić się, czy dany układ pasków nie jest np. wzorkiem zastrzeżonym dla RAVC (Royal Army Veterinary Corps). Paski w Polsce nosi się lewoskośne, a nie jak w Stanach prawoskośne. W Polsce prawoskośne ma tylko Samoobrona. Do nauczyciela akademickiego bardzo pasują tweedy. Marynarka tweedowa mieści się w przegródce city, ale już na pewno nie w przegródce business. Uff, skomplikowane! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
lubo69 Napisano 20 Kwiecień 2012 Zgłoszenie Share Napisano 20 Kwiecień 2012 Jeśli to jest codzienna młócka ze studentami to jest to city (blezer), jeśli zasiada się w komisji egzaminacyjnej to business (a więc od biedy i blezer), jeśli to obrona własnej pracy doktorskiej to formal suit. Do nauczyciela akademickiego bardzo pasują tweedy. Marynarka tweedowa mieści się w przegródce city, ale już na pewno nie w przegródce business! W żaden sposób nie podważając wartości merytorycznej wypowiedzi, to jednak tylko teoria; dalece słuszna, ale teoria. Oczywiście uczelnie są różne, ale średnia praktyczna to co najmniej jeden stopień w dół na skali. Od dawna pracuję w uczelni państwowej, mam też doświadczenia z uczelniami prywatnymi. Garnituru stricte wizytowego nie widziałem u braci akademickiej chyba nigdy, garnitur konferencyjny wyróżnia się in plus. Standard formalny to (jakakolwiek) marynarka z krawatem i odd trousers. Niedawno na bardzo formalnym wydarzeniu widziałem jednego profesora z muszką i poszetką (z jednego materiału zresztą) - zjawisko tak częste, jak yeti. Żadnemu wykładowcy prowadzącemu zajęcia w dżinsach i t-shircie nikt (student ani dziekan) nie zwróci uwagi, że jest źle ubrany. Krawat, choćby nawet knit, raczej zwraca uwagę. W ciągu 25 lat bytności na uczelni, tweed na żywo widziałem kilkanaście razy (oczywiście nie mam na myśli sklepów, krawców czy własnej szafy) - tylko niewiele częściej, niż wykładowców prowadzących zajęcia w lipcu (niestacjonarni kończą z reguły później) w szortach. Amerykańskiego visiting professor widuję w Canadian tuxedo (dżinsy i kurtka truckerka); prowadząc zajęcia gościnnie w prawie całej Europie bardzo rzadko jestem przyjmowany przez lokalnych profesorów noszących garnitury - w zasadzie ogranicza się to do szefów katedr. Smutne. YMMV Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
roland Napisano 20 Kwiecień 2012 Zgłoszenie Share Napisano 20 Kwiecień 2012 Co do samego zestawu: koszulę w kratkę (nawet drobną) odradzam, to zgrzyt stylistyczny. Proszę pamiętać o proweniencji blezera. Czy może Pan sobie wyobrazić oficera marynarki, który do swojej granatowej marynarki mundurowej ze złotymi guzikami nosi koszulę w kratkę? Koszula do blezera musi być biała. Kołnierzyk button-down ze swoją sportową nutą jak najbardziej może być.Należy jednak także pamiętać o pochodzeniu chinosów! Czy do spodni wywodzących się ze wsi nosić marynarkę mundurową? Zdecydowanie nie! Może jednak patrzenie na pochodzenie poszczególnych elementów prowadzi do ślepego zaułka? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
The-Bigwig Napisano 20 Kwiecień 2012 Zgłoszenie Share Napisano 20 Kwiecień 2012 Czarne Penny Loafersy do casualu? Znalazlem takie u wujka, nieuzywane ale tez no-name. Nie wiem wlasciwie do czego je dopasowac. Mam kupe jasnych spodni a z takimi beda sie gryzc? Moze farbowac je? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Adam Granville Napisano 20 Kwiecień 2012 Zgłoszenie Share Napisano 20 Kwiecień 2012 @lubo69 Pomimo takiego pesymistycznego obrazu, po odbiór nagrody Nobla zgłosi się Pan we fraku, mam nadzieję. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
lubo69 Napisano 20 Kwiecień 2012 Zgłoszenie Share Napisano 20 Kwiecień 2012 @lubo69 Pomimo takiego pesymistycznego obrazu, po odbiór nagrody Nobla zgłosi się Pan we fraku, mam nadzieję. W mojej dziedzinie Noble nie są przyznawane. Pan po Pulitzera zgłosi się na pewno właściwie ubrany, nawet nie próbuję doradzać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Adam Granville Napisano 20 Kwiecień 2012 Zgłoszenie Share Napisano 20 Kwiecień 2012 Swoją drogą to "Canadian tuxedo" świetne, nie znałem tego. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Petrikauer Napisano 20 Kwiecień 2012 Zgłoszenie Share Napisano 20 Kwiecień 2012 Krawat - jak już pisałem - czarny, a jeśli to dla Pana zbyt ponure, to proszę wybrać jakiś w paski, ale upewnić się, czy dany układ pasków nie jest np. wzorkiem zastrzeżonym dla RAVC (Royal Army Veterinary Corps). Paski w Polsce nosi się lewoskośne, a nie jak w Stanach prawoskośne. W Polsce prawoskośne ma tylko Samoobrona.Amerykanie mają paski w krawatach prawoskośne właśnie po to, aby uniknąć nieporozumień i nie nosić kombinacji zastrzeżonej dla brytyjskiego klubu czy szkoły. Nie widzę więc powodu by tę "prawoskośność" deprecjonować. A krótki research przy użyciu Google Images pokazuje, że członkowie Samoobrony nosili i prawoskośne, i lewoskośne krawaty. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
lubo69 Napisano 20 Kwiecień 2012 Zgłoszenie Share Napisano 20 Kwiecień 2012 Za Wikipedią, można także zamiast "Canadian tuxedo" mówić "denim sandwich";-) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Adam Granville Napisano 20 Kwiecień 2012 Zgłoszenie Share Napisano 20 Kwiecień 2012 Petrikauer: broń Boże nie deprecjonowałem. Zawiązać na węzeł granville (ma on zalety windsora bez wad four-in-hand) i wszystko gra. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Adam Granville Napisano 21 Kwiecień 2012 Zgłoszenie Share Napisano 21 Kwiecień 2012 Przewodniczący Lepper i władze partii nosili zawsze krawaty organizacyjne w prawoskośne paski. Na podstawie zdjęć z Googla mogę np. udowodnić, że w Polsce jest ruch lewostronny. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wojvv Napisano 21 Kwiecień 2012 Zgłoszenie Share Napisano 21 Kwiecień 2012 Chyba już wykroczyliśmy poza formułę "krótkich odpowiedzi"... Na Style Forum przeczytałem, że ktoś przerabia krawaty na muchy (a w zasadzie wykorzystuje jedwab z tych pierwszych: http://www.beautiesltd.com/category/nec ... m-bow-ties). Czy ktoś słyszał o tego typu usłudze w Polsce? Nie tylko słyszałem ale także korzystałem Taka przeróbka to nie jest high-tech, więc teoretycznie jest w stanie wykonać ją każdy krawiec a nawet damska krawcowa. Gdyby krawiec nie miał wykrojów, znajdziesz je bez problemu w necie. Ja dawałem do przerobienia krawaty do MM Krawaty przy Solcu w Warszawie. Oprócz typowych much "motylków" zamawiałem także batwinga. Pozdr, wojvv Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Petrikauer Napisano 21 Kwiecień 2012 Zgłoszenie Share Napisano 21 Kwiecień 2012 Nie tylko słyszałem ale także korzystałem Taka przeróbka to nie jest high-tech, więc teoretycznie jest w stanie wykonać ją każdy krawiec a nawet damska krawcowa. Gdyby krawiec nie miał wykrojów, znajdziesz je bez problemu w necie. Ja dawałem do przerobienia krawaty do MM Krawaty przy Solcu w Warszawie. Oprócz typowych much "motylków" zamawiałem także batwinga. Pozdr, wojvv Dzięki. Tak też przypuszczałem, że MM Krawaty się tym zajmuje, ale zanim wybiorę się do Warszawy skonsultuję się z moją krawcową. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wiesiek Napisano 21 Kwiecień 2012 Zgłoszenie Share Napisano 21 Kwiecień 2012 Po usunięciu przez moderatora kilku wpisów z tematu, mniej istotnych dla niego, ale istotnych w kwestiach osobistych, pozwalam sobie na umieszczenie w tym samym miejscu wpisu, u którego nieusuwanie proszę moderatora. ------ Za względu na sugestię zawartą w jednym z wpisów wyrażam ubolewanie z powodu niezamierzonego urażenia Pana Adam Granville informacją o Jego niedżentelmeńskim zachowaniu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Misza Napisano 21 Kwiecień 2012 Zgłoszenie Share Napisano 21 Kwiecień 2012 + Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
eye_lip Napisano 21 Kwiecień 2012 Zgłoszenie Share Napisano 21 Kwiecień 2012 xkoziol uważaj, bo zaraz dostaniesz na pm propozycję spotkania się w sądzie i będziesz musiał ubolewać Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Pan Janusz Napisano 21 Kwiecień 2012 Zgłoszenie Share Napisano 21 Kwiecień 2012 Koordynacja kolorystyczna Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.