Skocz do zawartości

Krótkie pytania - krótkie odpowiedzi


Gość Nereusz

Rekomendowane odpowiedzi

Pozwolę się nie zgodzić z przedmówcą. Mimo, iż bardzo daleko mi do lewicowych (również w sensie kulturowym) poglądów, nie uważam by praca najemna dyskwalifikowała z grona gentelmanów. Człowiek uczciwie pracujący zawsze zasługuje na szacunek, również ten, który pracuje ciężko jako najemnik. Sam jestem najemnikiem i w pocie czoła (czasami dosłownie - dzisiaj dźwigałem XIX wieczny antyfonarz - księgę liturgiczną-formatu plano, ważąca jakieś 30 kg :) ) muszę zarabiać na kieliszek codziennego chleba. Szczególnie ważne jest to w Polsce, gdzie nie każdy ma szczęście być dziedzicem fortuny starego rodu albo mieć świetnie prosperująca firmę (osobny problem dlaczego w naszej rzeczywistości gospodarczej jest to niemożliwe).

Co do martensów - to to obuwie według mojej oceny i obserwacji noszone jest raczej przez szeroko rozumiane środowisko artystyczne i akademickie (muzycy, plastycy studenci kierunków artystycznych - wielu moich kolegów i koleżanek na historii sztuki je nosiło, a obecnie widze je na nogach słuchaczy szkoły plastycznej, z którą współpracuję.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

każdy najemnik kosztuje :). niejaki Fryderyk Montefeltro dorobił się na tym nawet księstwa Urbino.

Praca jak każda, trudna i wymagająca nieustannego rozwoju i ciągłej nauki, ale codzienne katalogowanie bywa zmudno-nudnawe. Nawet starych druków. Choć ja oczywiście to uwielbiam i cenię sobie ją nad wyraz. Niemniej epizody z murarką, rolniczym glebogryzieniem :) czy handelkiem z leżaka też mam w swoim życiorysie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Technicznie rzecz biorąc to pan Granville ma rację - żadne z nas dżentelmeny w rozumieniu historycznym ;)

przypomniała mi się autentyczna anegdota przedwojenna:

na pokładzie jednego z naszych okrętów melduje się dowódcy młody, wymuskany oficer: podporucznik Jan hrabia ....ski, herbu .. (jakiegośtam) melduje się na mostku. Dowódcą, jeden z wybitniejszych admirałów (muszę pogrzebać w książkach, który): oddaje salut: Admirał (imię nazwisko).., chłop na czterech hektarach, spocznij, wolno palić.

piszę to, bo po ojcu to ja jestem drobnomieszczuch a po mamie to chłop z dziada pradziada, to nie wiem czy się kwalifikuję... :)

Myślę że to jest temat na dłuższą dyskusję, który gdzieś tu się pojawił i jest nawet blog o gentelmanach rozumianych historycznie, prowadzony przez jednego z nowych uczestników naszego forum.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pisarz nie jest najemnikiem. To kosztuje.

Ach, czyli definicja jest kwestią ceny?

Najemna praca, praca wykonywana przez osoby zatrudnione na podstawie umowy o pracę. Podstawową cechą najemnej pracy jest dobrowolność, zarówno ze strony pracownika, jak i pracodawcy. Wynagrodzeniem za jej wykonywanie jest płaca.

http://portalwiedzy.onet.pl/61020,,,,na ... haslo.html

Praca najemna, praca wykonywana przez pracowników nie będących właścicielami przedsiębiorstw, w których pracują, w zamian za płacę.

http://portalwiedzy.onet.pl/59672,,,,pr ... haslo.html

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Swoją drogą ma Pan fascynujący job. Gotów jestem targać antyfonarze 8 godzin dziennie,

Prace, prace...

Rozumiem zapożyczanie słów z języków obcych, gdy nie ma odpowiedników w naszym języku.

Dodatkowo brzmi komicznie.

@constantin

Ciężko mi wyobrazić sobie jakieś zestawienie z martensami. Może to przez to, że kojarzą mi się z konkretnym stylem i subkulturami. Chce przez to powiedzieć, że nie widzę dla nich szansy w męskiej elegancji.

Niemniej jednak, chętnie zobaczę jakieś zestawienie, które pozwoli mi przełamać skojarzenia. Może mi się spodoba i sam zostanę posiadaczem jednej pary?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.