Forumowa poradnia stylistyczna

[pablocito]

Edit

[Dudson]

Cześć wszystkim, 

Właśnie dostałem moje pierwsze oxfordy, i właściwie w trakcie przymierzania pojawila się linia zagięcia po bliższej czubkowi buta stronie nakladanego noska. Czy to normalne? Byłem przekonany, że takie zagięcia robią się tylko po stronie bliższej sznurowadeł/językowi. Rozmiar sprawdziłem zgodnie z opisem na klasycznebuty.pl i są dobre (nie włożę palca za pietą po przesunięciu stopy do przodu tak, by nadal odczuwać komfort przy palcach)

[Żorż Ponimirski]

@Dudson - to załamanie jest moim zdaniem bardzo wysunięte do przodu, widać gdzie kończy się usztywnienie noska - wygląda to słabo jak na przymiarkę. W Allen Edmonds zwrócili mi za coś takiego kasę, ale to było w USA i nieprawda. W Polsce podejrzewam, że czeka Cię tłumaczenie, że jesteś wielbłądem, ten typ buta tak ma, a stopa zgina Ci się w trzech miejscach.

[Wodzu]

Nie wiem jak mogło się to stać od zwykłego przymierzania. Nie zginałeś stóp w palcach?

[Dudson]

Just now, Wodzu said:

Nie wiem jak mogło się to stać od zwykłego przymierzania. Nie zginałeś stóp w palcach?

Zrobiłem kilka kroków, by sprawdzić, jak leżą. I to tyle. Sugerujecie, by reklamować coś takiego?

[eye_lip]

Oddaj i zapomnij o tych butach.

[Dudson]

15 minutes ago, Wodzu said:

Nie wiem jak mogło się to stać od zwykłego przymierzania. Nie zginałeś stóp w palcach?

Wrzucam jeszcze dwie fotki żeby pokazać ten prawy but. 

Czyli to załamanie nie jest spowodowane np. Za długim butem w stosunku do stopy tylko jakością wykonania?

 

[Żorż Ponimirski]

11 minut temu, eye_lip napisał:

Oddaj i zapomnij o tych butach.

Popieram, jeśli tylko dadzą oddać.

[Dudson]

6 minutes ago, Żorż Ponimirski said:

Popieram, jeśli tylko dadzą oddać.

Ok, dzięki za poradę

[john220]

Godzinę temu, Dudson napisał:

Cześć wszystkim, 

Właśnie dostałem moje pierwsze oxfordy, i właściwie w trakcie przymierzania pojawila się linia zagięcia po bliższej czubkowi buta stronie nakladanego noska. Czy to normalne? Byłem przekonany, że takie zagięcia robią się tylko po stronie bliższej sznurowadeł/językowi. Rozmiar sprawdziłem zgodnie z opisem na klasycznebuty.pl i są dobre (nie włożę palca za pietą po przesunięciu stopy do przodu tak, by nadal odczuwać komfort przy palcach)

Btw, to Berwicki są?

[Dudson]

19 minutes ago, john220 said:

Btw, to Berwicki są?

Buty od Tomka Milera 

[john220]

27 minut temu, Dudson napisał:

 

Jakbym miał być z Tobą szczery, to wydaje mi sie, że te buty mają za dużą tęgość na twoją stopę i za głęboko dochodzą Ci palce.

To tylko moja teoria, mogę się całkowicie mylić.

[Dudson]

Nie sądzicie, że już zdjęcie na stronie sugeruje, że w tym miejscu buty mogą mieć załamanie? To znaczy, że może usztywnienie kończy się przed przeszyciem? Może nosek powinien być mniejszy w tych butach?

[john220]

Faktycznie, tak to wygląda.

[Dudson]

Z tego co widzę w innym wątku, załamanie buta w kilku miejscach (też na nosku) uważane jest za normalne.. powiedzcie chłopaki, czy to w końcu normalne czy nienormalne?

 

[Runior]

23 godziny temu, pablocito napisał:

[mention] Runior [/mention] moim zdaniem akurat długość marynarki jest bardzo dobra. Z przodu ładnie leży i nie widać potrzeby przesuwania guzika, za to nie mam pomysłu na fałdę z tylu.

 

W dniu 23.06.2020 o 17:54, mosze napisał:

 

@Runior wg mnie słabo to wygląda, marynarka nie ma kształtu, chyba jest za duża; kula prawego rękawa też wygląda nieciekawie. Nie potrafię powiedzieć, co można skorygować i jakie będą efekty.

Dziękuję za uwagi, widzę jednak, że zdania są podzielone .

Fałda z tyłu to jakiś wypadek przy pracy. Normalnie jest tylko dość mocno zarysowany łuk, który zmniejsza się po rozpięciu marynarki, dlatego wspominałem o przesuwaniu guzika. Niestety pole do manewru jest niewielkie. Prawe ramię mam nieco niższe i pochylone do przodu, więc nie mogę czepiać się marynarki z tego powodu. 

Nie powiedziałbym też, że marynarka jest za duża, prędzej nie do końca gra z moją sylwetką, 

[mosze]

Z moją linia MrV & L też nie gra. Sylwetkę mam dość dobrą. Kiedy jednak biorę marynarkę do przymiarki stwierdzam, że zdecydowanie lepiej wyglądam bez (marynarki).

Jeśli się zastanawiasz nad poprawkami, możesz poupinać szpilkami i zobaczyć.

[25kamil25]

17 minutes ago, Runior said:

 

Dziękuję za uwagi, widzę jednak, że zdania są podzielone .

Fałda z tyłu to jakiś wypadek przy pracy. Normalnie jest tylko dość mocno zarysowany łuk, który zmniejsza się po rozpięciu marynarki, dlatego wspominałem o przesuwaniu guzika. Niestety pole do manewru jest niewielkie. Prawe ramię mam nieco niższe i pochylone do przodu, więc nie mogę czepiać się marynarki z tego powodu. 

Nie powiedziałbym też, że marynarka jest za duża, prędzej nie do końca gra z moją sylwetką, 

Nie przejmuj się, zrób tak jak mówi Mosze. Zepnij szpilami na szwie na przedłużeniu szkiców. Ale zbierz materiał nie z pleców tylko ten pod pachami. Myślę że jak zrobisz po obu stronach zakładki 1-2cm to będzie o niebo lepiej. Te marynarki z Lancerto są słabo taliowane. Przydało by się też nieco zwęzić rękawy, też możesz spiąć po tylnim szwie. Powiem Ci że ja też się skusiłem na jedną podczas promocji i leżała tak jak na Tobie, spiąłem w tych miejscach i jest o niebo lepiej, na dniach zaniosę do krawcowej i myślę że w 100zl zamkną się przeróbki.

[pablocito]

Dziękuję za uwagi, widzę jednak, że zdania są podzielone .

Fałda z tyłu to jakiś wypadek przy pracy. Normalnie jest tylko dość mocno zarysowany łuk, który zmniejsza się po rozpięciu marynarki, dlatego wspominałem o przesuwaniu guzika. Niestety pole do manewru jest niewielkie. Prawe ramię mam nieco niższe i pochylone do przodu, więc nie mogę czepiać się marynarki z tego powodu. 

Nie powiedziałbym też, że marynarka jest za duża, prędzej nie do końca gra z moją sylwetką, 

Moja opinia to opinia laika. Taki pierwszy rzut oka. Opinia [mention]mosze [/mention] to opinia perfekcjonisty. Musisz wyciągnąć średnią.

[Meander]

@Runior trochę mi to zajęło, ale podrzucam Ci kilka zdjęć z zaznaczeniem potencjalnych problemów do ew. przeróbek w marynarce. Pamiętaj tylko, że oceniając po zdjęciach, gdzieś mogło przekłamać światło, gdzieś pozycja aparatu, więc nie wszystko musi się zgadzać w rzeczywistości.

Ogólnie marynarka leży nieźle. Dwa ewidentne problemy to fałda nad pośladkami i długość rękawów. Tak duża fałda najprawdopodobniej wynika z tego, że plecy marynarki są zbyt długie w stosunku do Twojej sylwetki (masz tendencję do wychylenia do przodu i mocną lordozę) oraz talia tyłem jest za ciasna w okolicach początku szliców (zaznaczenie dwoma, grubszymi poziomymi liniami na zdjęciu). Rozwiązanie to poszerzenie bokami marynarki tyłem (front za chwilę omówię osobno) oraz delikatne podkrojenie materiału pod kołnierzem (przy okazji likwidacja małej fałdy w tych okolicach, zaznaczonej na zdjęciu bokiem), ale pamiętaj, że do tej drugiej operacji przyda się dobry krawiec. W kwestii rękawów, istnieje szansa, że musisz je skrócić górą, na oko wydają się sporo za długie. Przy okazji mógłbyś zająć się poprawieniem kuli rękawa tyłem (zaznaczone na zdjęciu bokiem) i zebraniu tam ok 1cm nadmiaru materiału - do tego też potrzebny Ci dobry krawiec.

Ze spraw drobniejszych to ciut za szeroki dół bioder z tyłu marynarki (mała fałda na samym dole) oraz delikatne załamania w okolicy pach. Na zdjęciach mam takie wrażenie, że front jest nieco za duży i stąd załamania zaznaczone na zdjęciu przodem, a tył nieco ciasny, bo nabiegi mogłyby być większe. W tym drugim przypadku to jednak kwestia komfortu i jeśli czujesz się okej, to mogą tak zostać.
Coś czego na zdjęciu nie widzę w 100% to kwestia frontu przy guzikach. Wydaje mi się jakby był nieco zbyt obszerny, bo poły marynarki mocno na siebie nachodzą i widać jakby luz ponad górnym guzikiem, ale teoretycznie przy takiej sylwetce powinieneś mieć na froncie ciasno i napięcie przy tym guziku. Możesz to łatwo sprawdzić łapiąc za guzik o odciągając go od ciała, powinieneś mieć kilka cm przerwy (3-5). Jeśli jest za ciasno to będziesz czuł mocne ciągnięcie w tym miejscu i przerwa będzie mniejsza. Wtedy rozpinasz marynarkę i mierzysz ile brakuje od środka guzika do początku dziurki i to jest wartość, o którą należy poszerzyć front. Na tych zdjęciach nie jestem w stanie tego stwierdzić.
Z prawym ramieniem faktycznie coś jest nie tak, ale w RTW raczej trudno będzie to sensownie poprawić, odpuściłbym.
Ogólnie, gdybyś chciał zrobić tylko podstawowe rzeczy, to koszt będzie pewnie bliżej 200 niż 100pln, a wszystkie wymienione to już raczej 300+, choć zaznaczam, że mówię tu o cenach w Warszawie i u krawca, który poradzi sobie z takimi przeróbkami.

[Runior]

Bardzo Ci dziękuję za wyczerpujące objaśnienia. To zabawne, ale o ile wahałem się co do zwrotu marynarki, to świadomość, że ktoś poświęcił swój czas na takie merytoryczne omówienie potencjalnych przeróbek, przekonała mnie do jej zatrzymania.

Cena przeróbek nie stanowi problemu, bo Lancerto o mniej więcej tyle obniżyło ceny, a gotów byłem zapłacić cenę z metki. Gorzej może być z kompetencjami mojej krawcowej. Druga kwestia to to, że uwzględnienie wszystkich Twoich uwag dałoby pewnie dopasowanie na poziomie MTM (poza tym nieszczęsnym prawym ramieniem), a mowa o casualowej marynarce, która będzie noszona od święta.

Jeszcze raz dziękuję i pozdrawiam :).

[Żorż Ponimirski]

Godzinę temu, Runior napisał:

a mowa o casualowej marynarce, która będzie noszona od święta.

Od święta nosimy tylko odświętne 🤔🤔😉

[Runior]

1 godzinę temu, Żorż Ponimirski napisał:

Od święta nosimy tylko odświętne 🤔🤔😉

Jeśli w dni robocze standardem jest koszula i krawat, to święto należy uczcić innym strojem :).

[Szydlowsky]

7 minut temu, Runior napisał:

Jeśli w dni robocze standardem jest koszula i krawat, to święto należy uczcić innym strojem :).

Zawsze możesz podnieść standard

[Meander]

11 godzin temu, Runior napisał:

Bardzo Ci dziękuję za wyczerpujące objaśnienia. To zabawne, ale o ile wahałem się co do zwrotu marynarki, to świadomość, że ktoś poświęcił swój czas na takie merytoryczne omówienie potencjalnych przeróbek, przekonała mnie do jej zatrzymania.

Cena przeróbek nie stanowi problemu, bo Lancerto o mniej więcej tyle obniżyło ceny, a gotów byłem zapłacić cenę z metki. Gorzej może być z kompetencjami mojej krawcowej. Druga kwestia to to, że uwzględnienie wszystkich Twoich uwag dałoby pewnie dopasowanie na poziomie MTM (poza tym nieszczęsnym prawym ramieniem), a mowa o casualowej marynarce, która będzie noszona od święta.

Jeszcze raz dziękuję i pozdrawiam :).

Za chiny ludowe nie dałoby dopasowania na poziomie MTM, choć to zależy kto ten MTM szyje  
Z pewnością wyglądałoby to lepiej, ale najważniejsze to poprawiać to co Ci przeszkadza, żebyś dobrze się czuł w swoich ubraniach.