Czarek Napisano 27 Luty 2017 Zgłoszenie Share Napisano 27 Luty 2017 Panowie, który specyfik dostępny w sklepie multirenowacja jest tym właściwym do "malowania" rantów podeszwy? https://multirenowacja.pl/tinture-francaise-50ml-farba-do-skor-na-bazie-alkoholu-saphir-teinture.html Wydaje mi się, że ten jest właściwy. Jest jakaś tańsza alternatywa ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
eye_lip Napisano 27 Luty 2017 Zgłoszenie Share Napisano 27 Luty 2017 Do rantów jest wosk, tintura jest do malowania skóry licowej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bodzixon Napisano 27 Luty 2017 Zgłoszenie Share Napisano 27 Luty 2017 4 minuty temu, eye_lip napisał: Do rantów jest wosk, tintura jest do malowania skóry licowej. Taki o: https://multirenowacja.pl/wosk-szewski-koloryzujacy-do-podeszw-i-obcasow-tarrago.html Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MH_fan Napisano 27 Luty 2017 Zgłoszenie Share Napisano 27 Luty 2017 Podejrzewam, że koledze chodziło o ranty surowe bądź takie, które utraciły kolor w znacznym stopniu (np: na skutek przypadkowego zetknięcia podeszwy ze środkiem do zmywania koloru z butów; oczywiście celem zmywania koloru miałoby być zmienienie go na inny). Czy w takich przypadkach wosk koloryzujący to wystarczający specyfik? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Czarek Napisano 27 Luty 2017 Zgłoszenie Share Napisano 27 Luty 2017 Ok dziękuję. Tym bardziej dziwi mnie skąd na wielu filmach renowacyjnych widać jak używany jest jakiś koloryzujący płyn na waciku. ... https://multirenowacja.pl/tarrago-heel-sole-restorer-35ml.html Jaka jest zatem różnica między woskiem a takim płynem? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bodzixon Napisano 27 Luty 2017 Zgłoszenie Share Napisano 27 Luty 2017 13 minut temu, MH_fan napisał: Podejrzewam, że koledze chodziło o ranty surowe bądź takie, które utraciły kolor w znacznym stopniu (np: na skutek przypadkowego zetknięcia podeszwy ze środkiem do zmywania koloru z butów; oczywiście celem zmywania koloru miałoby być zmienienie go na inny). Czy w takich przypadkach wosk koloryzujący to wystarczający specyfik? Nie wiem. Wiem natomiast, że aceton nie rusza za bardzo rantów. 15 minut temu, Czarek napisał: Ok dziękuję. Tym bardziej dziwi mnie skąd na wielu filmach renowacyjnych widać jak używany jest jakiś koloryzujący płyn na waciku. ... https://multirenowacja.pl/tarrago-heel-sole-restorer-35ml.html Jaka jest zatem różnica między woskiem a takim płynem? Ten wosk to twarda kostka. Rozgrzewasz ją i przecierasz ranty. Dwa razy próbowałem - tylko się poparzyłem, a ranty były jeszcze brzydsze Szkoda zachodu - szewc za 10-20 zł pięknie Ci wywoskuje ranty. Zasadnicza różnica jest taka, że wosk wypełni ubytki Ja na drobne otarcia używam Canadiana, a nawet kremu, ale to są półśrodki. Jak są zajechane ranty to do szewca. Powiedz z czym się borykasz, a szybciej powiemy Ci co trzeba zrobić. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Czarek Napisano 27 Luty 2017 Zgłoszenie Share Napisano 27 Luty 2017 Chodzi mi o środek do pielęgnacji "raz na jakiś czas" rantów (odpryski, ubytki zabarwienia). Zamówiłem właśnie heel sole restorer… zobaczymy jak się sprawdzi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bodzixon Napisano 27 Luty 2017 Zgłoszenie Share Napisano 27 Luty 2017 2 minuty temu, Czarek napisał: Chodzi mi o środek do pielęgnacji "raz na jakiś czas" rantów (odpryski, ubytki zabarwienia). Zamówiłem właśnie heel sole restorer… zobaczymy jak się sprawdzi To daj znać jakie efekty uzyskasz, bo mnie używanie tego środka przerosło Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
eleganter Napisano 2 Marzec 2017 Zgłoszenie Share Napisano 2 Marzec 2017 Panowie Mam dosłownie lekki problem i potrzebuję pomocy mam nowe brogsy w kolorze Tan. Zabezpieczyłem je tak jak nowe buty się powinno czyli Saphire renowateur plus 4 warstwy kremu oraz 8 warstw pasty na same noski dla lekkiego lustra. Po ich założeniu i przejściu około 1km w miejscu gdzie but pracuje krem popękał... i odsłonił kolor skory przez co but w tych miejscach ma kolor gradientowy lekko ( kolor skory oraz sam krem jest lekko ciemniejszy. Wiem moja wina nałożyłem widocznie trochę za grubą warstwę kremu. Czy wystarczy teraz trochę mocniej " poszorować " szmatką z czystej bawełny aby zdjąć nadmiar kremu nałożyć trochę nowego i wypolerować ? Czy muszę dokupić jakiś specyfik aby zdjąć nadmiar kremu ? Dodam, że nie wygląda to tragicznie tylko z bliska widać, że krem po prostu zaczął się wyłamywać w tych miejscach łamania buta. Z góry dzięki za pomoc, trzymajcie klasę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Zajac Poziomka Napisano 2 Marzec 2017 Zgłoszenie Share Napisano 2 Marzec 2017 17 minut temu, eleganter napisał: Zabezpieczyłem je tak jak nowe buty się powinno czyli Saphire renowateur plus 4 warstwy kremu oraz 8 warstw pasty na same noski dla lekkiego lustra. Tak zdecydowanie nie powinno się "zabezpieczać" nowych butów. Wiem, że tak jest napisane w poradniku pisanym bodajże przez @saphir.pl (http://pastadobutow.pl/05_jak-zadbac-o-nowa-pare-butow.html) ale... moim zdaniem to zdecydowana przesada a poradnik wprowadza w błąd. Bardzo cenię fachową wiedzę kolegów z Multirenowacji, na pewno potrafią dbać oni o buty, co widać choćby po zdjęciach Yanków które wrzucają na forum, czy do sklepu Patine.pl ale jak dla mnie ten konkretny poradnik jednak rozmija się z prawdą. Po kolei: 1) Moim zdaniem na nowe buty nie ma potrzeby używać renowatora, no chyba że skóra jest bardzo przesuszona albo wyjątkowo sztywna 2) 4 warsty kremu to zdecydowanie za dużo. Jedna - dwie cieniutkie warstwy kremu wystarczą w zupełności 3) 8 warstw pasty to chyba też duża przesada, chyba że są wyjątkowo cienkie Do usunięcia kremu dobry będzie renomat lub mydło do skór. Ja wolę używać renomatu, mydłem przy zbyt energicznym pocieraniu gąbką udało mi się kiedyś zniszczyć skórę na bucie i od tego czasu specyfik ten leży sobie nieużywany w pudełku. Renomatu za to używam regularnie i sprawdza się bardzo dobrze. 4 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
eleganter Napisano 2 Marzec 2017 Zgłoszenie Share Napisano 2 Marzec 2017 8 minut temu, Zajac Poziomka napisał: Do usunięcia kremu dobry będzie renomat lub mydło do skór. Ja wolę używać renomatu, mydłem przy zbyt energicznym pocieraniu gąbką udało mi się kiedyś zniszczyć skórę na bucie i od tego czasu specyfik ten leży sobie nieużywany w pudełku. Renomatu za to używam regularnie i sprawdza się bardzo dobrze. Cenne rady dzięki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MH_fan Napisano 2 Marzec 2017 Zgłoszenie Share Napisano 2 Marzec 2017 10 minut temu, Zajac Poziomka napisał: [...] mydłem przy zbyt energicznym pocieraniu gąbką udało mi się kiedyś zniszczyć skórę na bucie [...] Czy masz na myśli uszkodzenie lica, czy przez uszkodzenie rozumiesz fakt, że ze skóry zmyłeś barwnik (farbę) i buty wymagały całkowitego zmycia farby i ponownej koloryzacji? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Zajac Poziomka Napisano 2 Marzec 2017 Zgłoszenie Share Napisano 2 Marzec 2017 @MH_fan uszkodzenie lica, gładka skóra cholewki stała się w miejscu zbyt energicznego pocierania niezbyt przyjemna w dotyku, dosyć szorstka i mocno matowa. Zeszło też trochę koloru, ale nie na tyle, żeby potrzebna była całkowita rekoloryzacja. Przy czym absolutnie nie twierdzę, że mydło do skór jest "be", te uszkodzenia to tylko i wyłącznie moja wina. Po prostu przestałem go używać bo skoro renomat działa i nigdy nie miałem z nim takich przebojów, to nie czuję potrzeby zamiany go na coś innego Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bodzixon Napisano 2 Marzec 2017 Zgłoszenie Share Napisano 2 Marzec 2017 Zgadzam się z kolegą Zając Poziomka co do ilości kremu. Nawet sam renovator nieraz wystarczająco "nawilży" nowy but. Trzeba to wyczuć. Skóra ma być mięsista, w żadnym wypadku nie może się kleić. Niemniej, do zdjęcia nadmiaru kremu poleciłbym użyć najpierw rzeczony renovator. Ma on również właściwości czyszczące. Renomat, choć bardzo dobry środek, to już chemia i osoba niewprawiona w jego używaniu może w bucie szkód nim narobić. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
saphir.pl Napisano 3 Marzec 2017 Zgłoszenie Share Napisano 3 Marzec 2017 @Zajac Poziomka, autorem poradnika jest Kirby Allison, ale tu nawet nie o to chodzi. Każdy z nas ma inne doświadczenia, a w grę wchodzi tyle detali, że ciężko będzie stworzyć poradnik uniwersalny, który sprawdzi się zawsze i wszędzie. Porady należy traktować jako wskazówki, a nie sztywne reguły. Najważniejsze według mnie to własne wyczucie i bezpośrednia relacja z butem. Skóra jednej pary wyciąganej z pudełka może być w świetnym stanie, ale zdarzają się i bardzo przesuszone, które wymagają nieco więcej zachodu. 1 warstwa kremu dla jednego użytkownika bywa skrajnie odmienną ilością od 1 warstwy kremu innego użytkownika. Zdarza się, że mniej doświadczeni Klienci próbują natłuszczać syntetyki lub tak mocno korygowane skóry, że mija się to z celem ... sytuacje bywają skrajnie różne, także polecam przede wszystkim obserwować, jak skóra się zachowuje, jak chłonie i myśleć o tym czego, w jakich ilościach w danym momencie but potrzebuje. To wyczucie przychodzi dość szybko. 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Koval Napisano 3 Marzec 2017 Zgłoszenie Share Napisano 3 Marzec 2017 Daniel, niby tak, ale także w przypadku butów dobrze sprawdza się zasada - 'less is more'; 'dosmarować' zawsze się zdąży... 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tomaszek25 Napisano 4 Marzec 2017 Zgłoszenie Share Napisano 4 Marzec 2017 Drodzy Panowie, Mam nowo kupione buty od Gordona z takim małym felerem na podeszwie. Proszę o wskazówki jak najlepiej zniwelować tę skazę. Dziękuję Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MH_fan Napisano 4 Marzec 2017 Zgłoszenie Share Napisano 4 Marzec 2017 Maźnij to 2-3 kremem/pastą o kolorze zbliżonym do ranta, i powinno być okej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
szewc24 Napisano 4 Marzec 2017 Zgłoszenie Share Napisano 4 Marzec 2017 Najlepiej to byłoby miejscowo uzupełnić ubytek skórą, lekko zeszlifować i pokryć woskiem. Rzeczywiście, nie jest to jakiś dramat, ale musisz podjąć teraz decyzję, czy akceptujesz i pokrywasz to kremem jak radzi Kolega powyżej, czy chcesz "wyszpachlować". Jak pokryjesz teraz kremem, może być trudno coś później w to miejsce wkleić. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tomaszek25 Napisano 4 Marzec 2017 Zgłoszenie Share Napisano 4 Marzec 2017 Tak też uczynię i najpierw zobaczę czy mój szewc coś poradzi a dopiero później kosmetyka. Dziękuję Panowie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Quietus Napisano 7 Marzec 2017 Zgłoszenie Share Napisano 7 Marzec 2017 Dzień dobry wszystkim, trochę mi aż głupio poświęcać mój pierwszy post na tym forum (które zresztą śledzę pobieżnie od jakiegoś czasu) na taką sprawę, ale jestem pewien, że wiedza i doświadczenie forumowiczów w tym temacie pomoże mi znaleźć najlepsze rozwiązanie mojego problemu. Otóż jeden z moich Berwicków został ostatnio w tajemniczy sposób podrapany (nie wiem nawet jak i przez co) i wygląda dość nieciekawie. Zadrapania nie wyglądają na głębokie, ale są dość liczne i zastanawiam się, w jaki sposób go uratować. Na załączonym zdjęciu nosek wyczyszczony tylko Universal Cleanerem. Pytanie moje: jak to naprawić, lepiej zdać się na fachowca, czy da się to załatwić w zadowalający sposób na własną rękę? Jeśli tak, to jakie środki się zaopatrzyć, jak postępować? Bardzo będę wdzięczny za wszelkie sugestie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
szewc24 Napisano 7 Marzec 2017 Zgłoszenie Share Napisano 7 Marzec 2017 Skóra jest porysowana, więc bez jej lekkiego szlifowania się nie obejdzie. Potem trzeba odtworzyć lico i odpowiednio dobrać kolor do reszty cholewek butów, nie wykluczone, że konieczna będzie cieniowanie/patyna. Nie należy to do najłatwiejszych zadań. Możesz kupić u @saphir.pl renovating cream, ale bez innych środków, w tym farb raczej się też nie obejdzie. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Profumo Napisano 7 Marzec 2017 Zgłoszenie Share Napisano 7 Marzec 2017 @szewc24.pl czy można dowiedzieć się na czym polega ten proces odtwarzania lica? Jak się to robi? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Profumo Napisano 7 Marzec 2017 Zgłoszenie Share Napisano 7 Marzec 2017 Nie wiem czy w dobrym wątku pytam ale.. czy producent butów powinien mi odpowiedzieć czy cholewka jest apreturowana.? widzialem parę postów, w których takie buty niezbyt ładnie sie starzeją i mają smugi na załamaniach. Nie chciałbym tego w butach za tysiaka. Czy jast jakaś możliwość ustalenia czy taka forma wykończenia jest zastosowana? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Velahrn Napisano 7 Marzec 2017 Zgłoszenie Share Napisano 7 Marzec 2017 13 minut temu, Profumo napisał: Nie wiem czy w dobrym wątku pytam ale.. czy producent butów powinien mi odpowiedzieć czy cholewka jest apreturowana.? widzialem parę postów, w których takie buty niezbyt ładnie sie starzeją i mają smugi na załamaniach. Nie chciałbym tego w butach za tysiaka. Czy jast jakaś możliwość ustalenia czy taka forma wykończenia jest zastosowana? Powinien, ale czy to zrobi? Z doświadczenia wiem, że angielscy i amerykańscy producenci bardzo chętnie odpowiadają na pytania. Na reddicie widziałem post gościa, który do kilkudziesięciu anglosaskich firm wysłał zapytanie, z jakiego materiału jest stalka (tak chyba się tłumaczy "shank") w ich butach - miał prawie sto procent odpowiedzi zwrotnej. Podejrzewam, że z pozostałych nacji, tradycyjnie, Francuzi nie zrozumieją po angielsku, Włosi i Hiszpanie cię oleją, a Polacy będą mieli pretensje. 5 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.