Wodzu Napisano 10 Grudzień 2014 Zgłoszenie Share Napisano 10 Grudzień 2014 W zasadzie to czepiam się jedynie tego, że nikt wcześniej nie zwrócił tutaj na to uwagi, choć (mam nadzieję) nic złego się skórze nie stało, bo żaden z autorów swojej małej renowacji się nie skarżył. To tak w ramach zakończenia tej trochę odbiegającej od tematu tego wątku kwestii. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ptakug Napisano 11 Grudzień 2014 Zgłoszenie Share Napisano 11 Grudzień 2014 Mam takie pytanie w sprawie Renomata. http://pastadobutow.pl/06_kompleksowa-pielegnacja-butow.html w krok 3 Kiedy usunęliśmy wszystkie zabrudzenia i warstwy starych środków, bawełnianą szmatką na sucho oczyszczamy całą powierzchnię. Jak stwierdzić że usyneliśmy stare środki. Jeszcze jedno w sprawie dubbina jak stwierdzić że dajemy dojść tłuszczu.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
saphir.pl Napisano 12 Grudzień 2014 Zgłoszenie Share Napisano 12 Grudzień 2014 Jak stwierdzić że usyneliśmy stare środki. Skóra jest matowa, miękka, elastyczna, golutka pozbawiona wosków i silikonów. Posiada zupełnie inny, przyjemny "chwyt". Skóra chłonie, gdyż jej pory są otwarte. Jeszcze jedno w sprawie dubbina jak stwierdzić że dajemy dojść tłuszczu.. Jeżeli to buty eleganckie, to proponuję dać najpierw szansę Pommadierowi i paście woskowej Saphir. Z reguły wystarczają. Jeżeli jednak uznamy, że tłuszcz jest niezbędny, to zdecydowanie minimalne ilości. No chyba, że buty typu Outdoor/Trekking w trudne, ekstremalne warunki - wtedy fachury kładą tłuszcz (często nawet dwufazowo) do oporu i czekają 48h na wchłonięcie. To co zostaje, usuwają. Przed całą operacją wzmacniają jeszcze szwy miksturą na bazie wosku pszczelego i terpentyny Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ptakug Napisano 12 Grudzień 2014 Zgłoszenie Share Napisano 12 Grudzień 2014 Bardzo dziękiękuje za pomoc. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
zixart Napisano 12 Grudzień 2014 Zgłoszenie Share Napisano 12 Grudzień 2014 Mam małe pytanie odnośnie 'codziennej' renowacji. Buty (trzewiki) mam zabezpieczone dubbinem, pommadierem i pastą. Generalnie wystarczy że wyczyszczę je szczotką i wyglądają bardzo dobrze.Pytanie jak często powinienem wyczyścić je do 'pierwszej warstwy'? Zebrać tłuszcz, pomamadiera, pastę i nałożyć je od nowa? Czym tym zebrać te warstwy? Renomatem? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
saphir.pl Napisano 12 Grudzień 2014 Zgłoszenie Share Napisano 12 Grudzień 2014 Po sezonie lub wtedy, kiedy zaobserwujesz, że skóra traci swoje właściwości lub walory. Renomat lub Mydło Saphir. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
zixart Napisano 12 Grudzień 2014 Zgłoszenie Share Napisano 12 Grudzień 2014 Dziękuję. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
gringope24 Napisano 20 Grudzień 2014 Zgłoszenie Share Napisano 20 Grudzień 2014 Mam oxfordy, semi-brogues. Buty leżą dobrze, nie są za duże ani za małe - jestem bardzo zadowolony z zakupu bo jednocześnie są w bardzo ładnym brązowo-wiśniowym kolorze. Niestety, buty od pierwszego założenia łieamią się na cap-toe. Po noszeniu trzymam je w prawidłach, więc przy kolejnym założeniu zgięcie to jest "naprawiane". Niestety zaraz po kilku krokach zgięcie znowu jest widoczne. Nosze je juz ok 2 miesiecy. Co tydzień lekko czyszczę, nakładam krem i poreruje woskiem. Pomyslałem o nałożeniu tłuszczu - może sprawi, że skora na bucie będzie bardziej elastyczna i naprężenia rozniosą sie po innych miejscach a zagięcia pojawią się w bardziej pożądanych miejsach? Buty są niestety klejone (to moja pierwsza para casualowych butów, wiec od czegoś swoja przygodę musiałem zacząć), podeszwa gumowa. A może szewc coś tutaj pomoże? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
The-Bigwig Napisano 20 Grudzień 2014 Zgłoszenie Share Napisano 20 Grudzień 2014 Mam oxfordy, semi-brogues. Buty leżą dobrze, nie są za duże ani za małe - jestem bardzo zadowolony z zakupu bo jednocześnie są w bardzo ładnym brązowo-wiśniowym kolorze. Niestety, buty od pierwszego założenia łieamią się na cap-toe. Po noszeniu trzymam je w prawidłach, więc przy kolejnym założeniu zgięcie to jest "naprawiane". Niestety zaraz po kilku krokach zgięcie znowu jest widoczne. Nosze je juz ok 2 miesiecy. Co tydzień lekko czyszczę, nakładam krem i poreruje woskiem. Pomyslałem o nałożeniu tłuszczu - może sprawi, że skora na bucie będzie bardziej elastyczna i naprężenia rozniosą sie po innych miejscach a zagięcia pojawią się w bardziej pożądanych miejsach? Buty są niestety klejone (to moja pierwsza para casualowych butów, wiec od czegoś swoja przygodę musiałem zacząć), podeszwa gumowa. A może szewc coś tutaj pomoże? Ja to zaobserwowalem w butach niezależnie od polki cenowej. Tak na zarach, jak na sheopassion. Być może budowa stopy, krótsze palce powodują ze zagiecia siła rzeczy tworzą się nad miejscem zginania stopy właśnie? Być może tez wykonujesz "głębszy" krok zginajac stopę jeszcze mocniej? Połączenie tych dwóch elementów moim zdaniem niesie dobre wytłumaczenie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
gringope24 Napisano 20 Grudzień 2014 Zgłoszenie Share Napisano 20 Grudzień 2014 Przy najblizszej okazji, kiedy będę miał je na nogach to zrobie zdjęcie. Bedzie na nim widać, że buty nie załamują sie na całej szerokości buta, a (jakby to opisać...) skośnie. @The-BIgwig - czy próbowałeś jakoś zaradzić takiemu stanu rzeczy w swoich butach? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Servetch Napisano 21 Grudzień 2014 Zgłoszenie Share Napisano 21 Grudzień 2014 Dobrze dobrane buty o prawidłowej konstrukcji nie łamią się na nosku. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
gringope24 Napisano 21 Grudzień 2014 Zgłoszenie Share Napisano 21 Grudzień 2014 @Sarvetch - thank you capitan obvious:) A tak na poważnie to dzięki wszystkim za dyskusje. Tak jak wspominałem w najbliższym czasie postaram się wrzucić zdjęcie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
The-Bigwig Napisano 21 Grudzień 2014 Zgłoszenie Share Napisano 21 Grudzień 2014 Nie zaradzałem, nie widziałem ani potrzeby ani możliwości. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Aron Napisano 22 Grudzień 2014 Zgłoszenie Share Napisano 22 Grudzień 2014 Według mnie jeszcze trzeba wyjaśnić co to znaczy załamanie na nosku - w którym jego miejscu. Zauważyłem, że w przypadku butów np. Loake czy Shoepassion utwardzenie noska kończy się tuż przed przeszyciem, więc praktycznie na 100% pojawi się załamanie, tam gdzie utwardzenia już nie ma. Czy to też błąd konstrukcyjny? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Agerak Napisano 4 Styczeń 2015 Zgłoszenie Share Napisano 4 Styczeń 2015 Witam, jest to mój pierwszy post więc na wstępie się przywitam ze wszystkimi. Chcąc rozpocząć moją przygodę z bardziej casualowym obuwiem, zakupiłem sobie budżetowe buty na codzień do biura. Buty Timberlanda. Kupiłem również takie specyfiki jak tłuszcz, krem i pastę do butów (bezbarwne...chyba to był błąd, firmy Kiwi - w tej chwili czekam na Pastę Saphir i w planach mam upno kremu). Wracając nie mniej jednak do problemu, założyłem dzisiaj po raz pierwszy nowe buty. Wcześniej natłuściłem je preparatem kupionym w deichmanie z woskiem, nakremowałem i zapastowałem. Wszystko byłoby ok gdyby nie dziwne zachowanie sie skóry na jednym z butów. Chodzi mi o to, że już po jednym założeniu i przejściu się są widoczne mocne załamania. Drugi but natomiast pracuje lepiej. Raczej obydwie nogi mam takie same, nie kulęje etc więc co może być problemem ? Czy jest wogóle jakikowliek sposób by pozbyć się tych zagnieceń ? Gdy zginam obydwa buty widzę wyraźnie, że prawy zagina się dobrze, natomiast lewy marszczy się nie estetycznie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
spyskrk Napisano 6 Styczeń 2015 Zgłoszenie Share Napisano 6 Styczeń 2015 Witam wszystkich, chiałbym przeprowadzić renowację butów oraz jako prezent wyczyścić mojej dziewczynie torebkę którą dostała od mamy. 1) Wydaje mi się, że po tym co przeczytałem do tej pory z butami nie powinno być problemu. Do pozbycia się czarnych plam planuję użyć mydła do skór oraz renowatora (renomat chyba tu nie jest potrzebny), a następnie pommadiera. Zastanawiam się tylko czy jakiego koloru użyć, naturalna skóra, płowy czy może camel? Co sądzicie? 2) Torebka wymaga znacznie większej renowacji (co widać na zdjęciach), z tego co mi powiedziano ma ona ponad dwadzieścia lat i trochę w swoim życiu przeszła Chciałbym podejść do jej renowacji podobnie jak do czyszczenia butów z tą różnicą że użyłbym renomatu zamiast renowatora bo plamy i przebarwienia są dość spore i wiekowe. Pytanie jeszcze czy użyć pommadiera do przywrócenia koloru czy może farby np. Juvacuir "marron clair"? Z góry dzięki za uwagi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Koval Napisano 6 Styczeń 2015 Zgłoszenie Share Napisano 6 Styczeń 2015 Nie wiem, czy dobrze zrozumiałem, ale (imo) to własnie torebce bardziej przydałaby się 'kąpiel' z mydłem Avel. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
spyskrk Napisano 8 Styczeń 2015 Zgłoszenie Share Napisano 8 Styczeń 2015 @Koval czyli Twoim zdaniem mydło użyć do torebki a buty od razu potraktować renowatorem? @xkoziol, buty są ze skóry licowej, to nie jest ani nubuk ani zamsz (jeśli o to Ci chodziło). Jeśli nie pommadier to co proponujesz użyc? Pzdr,KS Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Whitesnake Napisano 8 Styczeń 2015 Zgłoszenie Share Napisano 8 Styczeń 2015 W przypadku torebki, zacząłbym od upewnienia się czy to co jest między tobą a dziewczyną, to coś poważnego. Wygląda to na kupę roboty, a sama torebka zdaje się nie uzasadniać planowanego wysiłku Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Koval Napisano 8 Styczeń 2015 Zgłoszenie Share Napisano 8 Styczeń 2015 Tak - torebce jest potrzebne gruntowne czyszczenie i ja zacząłbym od mycia mydłem do skór (i możliwe, że jeden raz nie wystarczy...) Buty (na podstawie zdjęć), chyba nie potrzebują kompleksowej kąpieli i wystarczy wyczyścić renomatem lub universal cleanerem, a potem odżywić kremem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
JD! Napisano 10 Styczeń 2015 Zgłoszenie Share Napisano 10 Styczeń 2015 Jeżeli po czyszczeniu butów mydłem do skóry, zauważyłem różnicę w zabarwieniu fragmenty obcasa o który zahaczyłem to:a) producent się nie spisał powinienem był bardziej uważać - mój błąd, a co teraz?c) to normalne i należy teraz coś zrobić z obcasem, a ja o tym nie wiem... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
szewc24 Napisano 10 Styczeń 2015 Zgłoszenie Share Napisano 10 Styczeń 2015 W sumie to wszystkie 3 odpowiedzi mogą być prawidłowe, podeślij zdjęcie, to wybierzemy najtrafniejszą. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MH_fan Napisano 10 Styczeń 2015 Zgłoszenie Share Napisano 10 Styczeń 2015 Ja obstawiam, że część farby zeszła z rantu podeszwy, i poprostu musisz zanieść do szewca żeby domalował. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
JD! Napisano 10 Styczeń 2015 Zgłoszenie Share Napisano 10 Styczeń 2015 (...) część farby zeszła z rantu podeszwy (...) To oczywiste, tylko pytanie czy taka sytuacja powinna mieć miejsce przy dwukrotnym przetarciu, bez użycia nadmiernej siły etc. Zaraz dorzucę zdjęcia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
szewc24 Napisano 10 Styczeń 2015 Zgłoszenie Share Napisano 10 Styczeń 2015 Na obcasy nanoszony jest bardzo często wosk, lub inne środki wykończeniowe. Na ogół nie są to środki mocno penetrujące, więc mydło glicerynowe, które swoją drogą jest silnym środkiem, bez problemu jest w stanie usunąć całkowicie, lub częściowo wspomniane wykończenie. Tragedii raczej nie ma, ale pewnie trzeba będzie jak wspomniał MH_fan odwiedzić szewca, lub próbować samemu coś podziałać. Obcasy mają to do siebie, że raczej co byś z nimi nie robił, to ich nie zniszczysz. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.