Skocz do zawartości

Bartek

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

Kupiłem buty Nord z serii Elite. Strasznie mi się podobają. Problem w tym, że po pierwszym dniu wyglądały masakrycznie. Na całej powierzchni zgięcia zrobiły się praktycznie białe, jakby lustro pękło na milion kawałków....

 

Przyczyn może być kilka. Buty mogą mieć na skórze niezliczone ilości bezbarwnej pasty/kremów/innych nabłyszczaczy, które zostały naniesione w sklepie przez sprzedawców i teraz są tego efekty. Inny problem, to być może zła apretura wykończeniowa, podatna na pękania, ale raczej obstawiałbym to pierwsze. Generalnie zafundowałbym butom gruntowne czyszczenie i uśmiechnął się do Saphira o pommadiera w danym kolorze. Na zgięciach mógłbyś zastosować Juvacuir i powinno być ok.

  • Oceniam pozytywnie 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Te buty kupiłem w sklepie internetowym Nord-shoes.pl I zostały one zrobione specjalnie dla mnie bo skończyły się pary w tym rozmiarze. Od początku wystarczyło nacisnąć palcem na skórę by powstała delikatna pajęczynka. Tak jakby wierzchnia pokolorowana warstwa skóry była bardzo cienka, taka skorupka. Widząc to postanowiłem przed pierwszym użyciem posmarować je bezbarwnym kremem Saphire a następnie nałożyć jedną cienką warstwę pasty, dokładnie nie pamiętam ale mogła to być pasta bezbarwna...

 

Także ciężko powiedzieć co było pierwsze, jajko czy kura...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Te buty kupiłem w sklepie internetowym Nord-shoes.pl I zostały one zrobione specjalnie dla mnie bo skończyły się pary w tym rozmiarze. Od początku wystarczyło nacisnąć palcem na skórę by powstała delikatna pajęczynka. Tak jakby wierzchnia pokolorowana warstwa skóry była bardzo cienka, taka skorupka. Widząc to postanowiłem przed pierwszym użyciem posmarować je bezbarwnym kremem Saphire a następnie nałożyć jedną cienką warstwę pasty, dokładnie nie pamiętam ale mogła to być pasta bezbarwna...

 

Także ciężko powiedzieć co było pierwsze, jajko czy kura...

 

W takim przypadku reklamowałbym jednak u producenta. Wygląda na to, że to jednak wina apretury wykończeniowej. Lekarstwem byłby całkowicie inny system wybarwienia i wykończenia skóry, ale to już większe koszty. Nie używaj bezbarwnych past, same problemy są później.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam dziś na sobie ciemnobrązowe oksfordy Church's, użytkowane bardzo intensywnie od ponad roku i przynajmniej raz w tygodniu pastowane - używam, wbrew zaleceniom, wyłącznie bezbarwnego wosku i pasty. Wg mnie, na oko, nie widać żadnych "rozjaśnień" podobnych do pokazanych wyżej. Buty są po prostu ciemnobrązowe i trzymają kolor nawet na zgięciach, tam, gdzie skóra pracuje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...

Panowie eksperci, pomóżcie mi proszę. Mam takie buty Timberlanda http://www.zalando.pl/timberland-buty-zeglarskie-brazowy-ti112a01o-o00.html

 

Na dole po lewej stronie jak wyglądały, gdy były nowe. Po prawej jak wyglądają teraz. Niestety średnio o nie dbałem. Zupełnie poszarzały, skóra zrobiła się sucha - wyglądają fatalnie.

Problem w tym, że nawet nie jestem przekonany jaki to rodzaj skóry. O ile brązowa część to pewnie skóra licowa, o tyle część granatowa różni się od niej trochę fakturą (jednak chyba nie jest to nabuk?)

 

Pomóżcie, czym mogę je odżywić, tj. wyczyścić i nadać odpowiedniego koloru. Podrzućcie proszę jakieś linki do multirenowacji:)

post-5455-0-45552500-1416086036_thumb.jp

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trudno ze zdjęć doradzić Ci coś na pewniaka, ale ja obstawiałbym takie działanie :

 

- jak stosunkowo nieduże przebarwienia, renowator do zamszu i nubuku, oraz później krem natłuszczający

- większe odbarwienia - tintura + późniejsze natłuszczenie

 

jak chciałbyś zrobić coś bardziej przypominającego skórę licową :

- zamiast kremu natłuszczającego do nubuku - juvacuir + ewentualnie pommadier w kolorze

 

Ale to tylko takie małe dywagacje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam identyczne buty. Ta niebieska część to nobuk. Używałem do nich tylko bezbarwnego renowatora w spray'u Tarrago

http://www.multirenowacja.pl/renovator-250ml-renowator-pasta-do-zamszu-nubuku.html

 

Nie chciałem używać granatowego renowatora, żeby nie pobrudzić podeszwy. Zanim zastosujesz renowator, usuń kurz za pomocą miękkiej szczotki. Na sam koniec można użyć gumowej szczotki do nobuku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam renowartor Saphira ( http://multirenowacja.pl/renowator-50ml-saphir-renovator-krem-do-skor-licowych.html ) - wystarczy on do wyczyszczenia i konserwacji skórzanych boat shoes i przechowania ich w takim stanie? Chciałbym je dokładnie wyczyścić z warstw wosku i odświeżyć, bo skóra wydaje się sucha. Jaką procedurę zastosować?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pisząc krem, masz na myśli np. Pommadiera od Saphira?

 

Tak, to skóra licowa, klasyczne granatowe boaty z białą nicią i rzemykami oraz koniakowe. 

 

Czy po takim zabiegu należy nanieść jeszcze wosk? Tutaj mam również inne pytanie, ponieważ niektóre kosmetyki "pokrywają" się, jeśli chodzi o zastosowanie (mam lekkiego bzika na punkcie detailingu, jeśli chodzi o czyszczenie samochodu, dlatego coś o tym wiem). Mówiąc krótko - w bieżącej pielęgnacji użwacie wosku czy kremu? Temat skórzanych podeszew jest stosunkowo prosty (mydło + tłuszcz), jednak z pielęgnacją wierzchu butów mam jeszcze parę zagwozdek...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W bieżącej pielęgnacji używam kremu i wosku (pasty w puszce). Wosk stosuję na noski i pięty. Nadaje on połysk więc, moim zdaniem, przy butach żeglarskich można sobie darować. Wcześniej nakładałem wosk na całego buta, ale w miejscach gdzie skóra pracuje może on pękać, po przeczytaniu tej informacji na forum sprawdziłem i faktycznie jest lepiej tylko krem na pracujące fragmenty. Krem i wosk nie pokrywają się w 100%. Krem przede wszystkim odżywia kolor i skórę, wosk nadaje połysk i warstwę ochronną.

 

Przy butach żeglarskich jest jeszcze jeden problem. Białe nici i podeszwy. Jeżeli masz cierpliwość, to pewnie uda Ci się nałożyć krem bez ich brudzenia, jeżeli nie, to może spróbuj kremu bezbarwnego.

 

EDIT: Dopiero teraz doczytałem, że kolega powyżej już napisał o problemie białych nici. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam, proszę o szybką radę!

 

Mam mały albo duży problem... Drugie wyjście w nowych butach na skórzanej podeszwie i na osiedlu chyba wszedłem w koci mocz... smród nieziemski. Pierwsze co sobie pomyślałem to Renomat i tak też zrobiłem, potraktowałem podeszwę Renomatem.

 

Teraz pytania:

1. Czy Renomatem nie zniszczę skórzanej podeszwy?

2. Czym jeszcze mogę potraktować podeszwę by zmniejszyć ryzyko utrwalenia się zapachu??? Mam mydło Avel.

 

z góry dzięki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Spróbuj 1:1, jakby nie za bardzo pomagało to najwyżej dolej troszkę więcej octu - zaznaczam, że to tylko sugestia i jakbym miał taki problem, to od tego bym zaczął. Dobrze byłoby też buty wstawić do urządzenia do deodoryzacji obuwia, dwa cykle i powinno być już o niebo lepiej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Spróbuj 1:1, jakby nie za bardzo pomagało to najwyżej dolej troszkę więcej octu - zaznaczam, że to tylko sugestia i jakbym miał taki problem, to od tego bym zaczął. Dobrze byłoby też buty wstawić do urządzenia do deodoryzacji obuwia, dwa cykle i powinno być już o niebo lepiej.

Potraktowałem buty trzy razy wodą z octem 1:1. Szmatkę obficie maczałem w tej miksturze i wycierałem podeszwę od spodu i po bokach. Dużo czarnego koloru z boków podeszwy zostało na szmatce ale na szczęście nie zdarłem go tyle żeby było to widoczne. Wydaje się, że pozbyłem się przykrego zapachu.

 

Myślicie, że warto taką podeszwę teraz jakoś odżywić? Może tłuszczem je raz posmarować?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zależałoby mi na jak najtrwalszym efekcie więc chyba jednak wosk.

 

Jeśli zależy Ci na bardzo trwałym efekcie, to w domu tego nie uzyskasz. W domu możesz jedynie wosk podgrzać i poprzez tarcie go o brzeg spodu, nakładać go. Jednak to nie jest wersja najtrwalsza. Aby trwale wykończyć brzegi, ja osobiście nakładam specjalny płynny wosk najpierw, który bardzo dokładnie wnika w skórę, a następnie nakładam wosk na gorąco. Dopiero wtedy spody są zabezpieczone na bardzo długo, a efekt końcowy jest rewelacyjny i przede wszystkim trwały.

 

Poniżej zdjęcie butów po zelowaniu i 2-etapowym zabezpieczeniu woskiem.

 

post-1882-0-19684400-1416917316_thumb.jp

  • Oceniam pozytywnie 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.