Skocz do zawartości

Buty, trochę taniej


Gość grzesiek

Rekomendowane odpowiedzi

w CCC i Dechmannie nie ma Oxfordów.

W Kazarze / Ryłko / GR w stacjonarnych albo na promocjach znajdziesz coś. W Zarze też są, tylko buty z Zary wyglądają jakoś strasznie tandetnie. I raczej nie kupowałbym w FS w Sosnowcu. Przynajmniej jeśli chodzi o GR, to modele wystawione wyglądają okrutnie, może w pudełkach są lepsze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W internecie taniej i wiekszy wybor.

Stacjonarnie to jedynie popularne sieciowki, czyli Kazar, Rylko, Wojas, Massimo Dutti, Zara, HM, Aldo, Prima Moda, Venezia, a takze jeszcze nizsza polka typu CCC i Deichman.

Kiedys tez Bytom mial Oxfordy zrobione przez Rylko za 349 zl, wiec moze gdzies jeszcze sa w sklepach.

Musisz pochodzic, poniewaz sklepy moga miec rozne modele na stanie.

Jedz w Katowicach do SCC, a w Krakowie do Bonarki. Mozna do Fashion House w Sosnowcu, ale tam poziom coraz slabszy wg mnie.

Wiem i rozumiem, że lepiej byłoby kupować w internecie, jednak u mnie jest problem z dopasowaniem obuwia, a nie uśmiecha mi się kilkukrotnie odsyłać ich z powrotem. Niemniej jednak dzięki.

Jeśli chodzi o Fashion House, to racja (przynajmniej z moją osobą). Nigdy gdy tam jestem, nie ma nic ciekawego (raz tylko ciekawe sztyblety były na przecenie)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do wytrzymałości polskiego obuwia. W trzewikach Wojasa chodziłem 5, może 7 lat, praktycznie dzień w dzień, od jesieni do wczesnej wiosny.

A na ostatnie Święta ojciec mi mówi: 'idę do kościoła w twoich butach', patrzę, moje wiśniowe lakierki sprzed lat, Nord, stan zacny, choć jedyny zabieg kosmetyczny jaki przechodziły to mycie i glancowanie na błysk. Kupowałem je na egzaminy na koniec technikum... 20 lat temu.

Co nie znaczy, że obecnie kupiłbym obuwie którejś z tych firm. To forum już mnie 'zepsuło' ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wojasy (czarne za kostkę) kupione jakiś 12 lat temu służyły mi kolejne 8 eksploatowane intensywnie i mogłyby służyć dalej gdyby nie rozwój mojego poczucia estetyki. Natomiast Wojasy ("sneakersy") kupione ok. 4 lat temu, po 3 nadawały się do kosza. Mój brat ma jeszcze gorsze doświadczenia. Zgadzam się, że jakościowo jest coraz gorzej. W tej chwili na kupowanie Wojasów za co najmniej 300 zł, biorąc pod uwagę value for money, IMO szkoda po prostu tych trzech stów. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Yanko

 

 

Co do wytrzymałości polskiego obuwia. W trzewikach Wojasa chodziłem 5, może 7 lat, praktycznie dzień w dzień, od jesieni do wczesnej wiosny.

A na ostatnie Święta ojciec mi mówi: 'idę do kościoła w twoich butach', patrzę, moje wiśniowe lakierki sprzed lat, Nord, stan zacny, choć jedyny zabieg kosmetyczny jaki przechodziły to mycie i glancowanie na błysk. Kupowałem je na egzaminy na koniec technikum... 20 lat temu.

Co nie znaczy, że obecnie kupiłbym obuwie którejś z tych firm. To forum już mnie 'zepsuło' ;)

Zgadzam się. IMO nie ma już polskich firm, których buty byłyby godne, nawet Nord szyty ramowo

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie bylo mnie pare dni, a widze, ze moje pytanie zapoczatkowalo spora dyskusje :) Dziekuje szczegolnie tym, ktorzy podjeli sie proby znalezienia czegos w miare wygladajacego, co miesciloby sie w zakladanym przeze mnie budzecie.

Rozumiem, ze 300 zlotych to nie jest kwota wystarczajaca na dobre buty. Dlatego prosilem o pomoc w znaleznieniu czegos, co przede wszystkim wyglada. Jakosc, ze wzgledu na cene, schodzi na drugi plan. Jak bedzie mnie stac, to bede szukal czegos co i wyglada, i jest szyte GYW.

Poza tym, po lekturze tego watku mozna odniesc wrazenie, ze jak ktos chce buty za 200-300, to polecacie zeby dozbieral do 500. Jak ktos ma juz 500, to polecacie dozbierac do 700, bo np. podeszwy sie scieraja, lepiej dolozyc do lepszej jakosci, itd. Kupie buty za 500 i tez sie okaze, ze skorzana podeszwa jest marnej jakosci. Ostatecznie najlepiej wydac 1500...

 

Nikt jednak nie udzielil odpowiedzi na moje pierwsze pytanie - majac do wyboru: brzydsze oksfordy z nakladanym noskiem, ladniejsze oksfordy full/half brogues oraz ladniejsze gladkie (lub z nakladanym noskiem) derby, co wybieracie do garnituru wizytowego?

Na razie szukam jakichs sensownych gladkich oksfordow, ale jesli mi sie nie uda, bede zmuszony wybrac ktoras z wymienionych trzech opcji. Problemem u mnie, oprocz budzetu, jest ksztalt stopy - nosze dosc duzy rozmiar (sportowe buty 46-47) i jesli juz but jest na dlugosc dobry, to zwykle jest znacznie za szeroki, przez co odpada 90% butow.

 

Pochodzilem jeszcze po pobliskich obuwniczych i jesli chodzi o jakosc, to chyba najslabiej wyglada Venezia (np. skora w srodku tylko pod pieta, dalej goly papier), troche lepiej wyglada Gino Rossi. Nordy sprawiaja wrazenie solidnych, dobrze wykonaych (poza skora, ktora jest porowata i latwo sie rysuje), ale sztywnych. Podobnie do nich prezentowaly sie buty ALDO, ale kosztujac przy tym co najmniej 100PLN wiecej. Objerzalem tez swoje BATY i nie moge zlego slowa powiedziec, jakosciowo wygladaja na prawde dobrze. Mimo, ze klejone, to trzymaja sie juz ponad 5 lat, w w srodku super wykonczone skora, podeszwa z poduszkami amortyzujacymi wewnatrz i systemem wentyalcji na zewnatrz (dobrze oddychaja, nie mam w nich problemow z poceniem), bardzo wygodne. Ksztalt kopyta tez calkiem niezly. Jedyny zarzut, to ze widac zagiecia na skorze (buty gladkie bez przeszyc - lamia sie przy klekaniu na 2-3 razy), co obniza ich estetycznosc. Zdecydowanie buty byly warte 200-300 zlotych, ktore na nie wydalem. NIestety Bata w obecnej chwili nie ma nic, co by spelanialo moje wymagania.

Nikt nie pisal tutaj o sklepach Zebra, a znalazlem tam 2 interesujace modele butow. Pierwszy z nich, idealnie lezy na mojej stopie, mam jednak pewne zastrzezenia co do wygladu (nie z kazdej perspektywy wyglada dobrze), poza tym wykracza nieco poza budzet:

http://zebra-buty.pl/model/4437-polbuty-zeb-haugler-3163-czarny-2041-036#&gid=1&pid=2

co o nim myslicie? Najwiekszy plus to wygoda. But przylega dobrze do calej stopy, ale nigdzie mnie nie uwiera.

 

Drugi model, ktory mierzylem w zebrze, to reprezentant polecanej przez Was polskiej marki NORD:

https://nord-shoes.com/polbuty_meskie_4832,466.html

Miesci sie w zadanym budzecie, podoba mi sie, jakosciowo tez niezle (poza porowata, latwo rysujaca sie skora), ale nie lezy idealnie. Po pierwsze buty sprawiaja wrazenie mocno sztywnych, zwlaszcza w tylnej czesci wokol kostki/piety. Co sie z tym wiaze but wbija mi sie tuz nad pieta podczas chodzenia (nie wiem czy ma to jakas nazwe - zapietek? generalnie tam gdzie but sie konczy tuz nad pieta). Raczej nie jest za maly - moge stope przesunac do przodu o jakies 3mm, ale przy chodzeniu, but jest tak ulozony ze pcha stope na ten zapietek. Czy to przejdzie jak but sie ulozy do stopy, czy raczej go eliminuje? Jakie sa z tym Wasze doswiadczenia? Dodatkowo but nie opina mojej stopy, mam powiedzmy 2-3mm luzu po bokach stopy - czy jest to akceptowalne czy juz za szeroko?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nikt jednak nie udzielil odpowiedzi na moje pierwsze pytanie - majac do wyboru: brzydsze oksfordy z nakladanym noskiem, ladniejsze oksfordy full/half brogues oraz ladniejsze gladkie (lub z nakladanym noskiem) derby, co wybieracie do garnituru wizytowego?

Na razie szukam jakichs sensownych gladkich oksfordow, ale jesli mi sie nie uda, bede zmuszony wybrac ktoras z wymienionych trzech opcji. 

 

Pomijając pozostałe dewagacje, bo nikt Cię na siłę nie będzie uszczęśliwiać, to pisząc o takich "opcjach" pod kątem własnego ślubu, mogę dać jedną radę: poświęć trochę czasu na poznanie kanonów męskiej elegancji. Trafiłeś na takie forum, a nie na forum dla "przyszłych panów młodych", gdzie (być może) wszystkie opcje są rozpatrywane z równym entuzjazmem. 

 

Reasumując na własny ślub, chcąc trzymać się zasad, nie masz trzech opcji - a jedną cyt. "brzydsze oksfordy z nakładanym noskiem"... cóż, życie nie rozpieszcza.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@flozbi

z mojego doswiadczenia powiem Ci, ze buty w tym kolorze sa niepraktyczne i kupilbym je dopiero jako 5/6 pare :]

 

======================

 

tak sobie mysle, ze przydaloby sie zrobic taki poradnik dla roznych polek cenowych i przykleic go gdzies. czytam to forum moze od miesiaca, a widze ze w kolko przewijaja sie pytania o porady zakupu butow za 200/300.

 

mozna by taki poradnik podzielic na kilka polek cenowych i powpisywac polecane marki, cos ala ten post na reddicie:

https://www.reddit.com/r/goodyearwelt/comments/2r0fld/a_beginners_boot_buying_guide/

 

edit: z tym ze ich tiery sa nielogiczne, bo tier 1 jest gorszy niz tier 2 :)

  • Oceniam pozytywnie 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tak sobie mysle, ze przydaloby sie zrobic taki poradnik dla roznych polek cenowych i przykleic go gdzies. czytam to forum moze od miesiaca, a widze ze w kolko przewijaja sie pytania o porady zakupu butow za 200/300.

 

mozna by taki poradnik podzielic na kilka polek cenowych i powpisywac polecane marki, cos ala ten post na reddicie:

https://www.reddit.com/r/goodyearwelt/comments/2r0fld/a_beginners_boot_buying_guide/

 

edit: z tym ze ich tiery sa nielogiczne, bo tier 1 jest gorszy niz tier 2 :)

 

 

no to działaj :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na podstawie codziennej lektury tego forum obawiam się, że taki ranking wyglądałby mniej więcej:

 

1. do 300 złotych - dołóż 900 do Yanko

2. do 700 złotych - dołóż 500 do Yanko

3. do 1200 - kup Yanko

4. do 2 tysięcy - dołóż 400 do 2 par Yanko

5. itd.

 

A przynajmniej tak wygląda 90% wypowiedzi forumowiczów. :)

 

PS. Nie żebym coś miał do Yanko, w swojej klasie cenowej są dobrym wyborem.

  • Oceniam pozytywnie 8
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ponoć za każdy post "Dołóż X do Yanko" przyznawany jest rabat X/50 % w sklepie patine.pl.

 

Dla mnie to trochę niezrozumiałe, bo z jednej strony w tej półce cenowej (jak zresztą w każdej) jest już spory wybór, a z drugiej te buty są specyficzne: szczupłe, smukłe, wydłużone, z cienką podeszwą - nie pasują na każdą stopę i każdą sylwetkę. Polecenie tych butów każdemu - grubemu, chudemu, wysokiemu, niskiemu, z szeroką stopą, z wąską stopą, z wysokim podbiciem, z niskim podbiciem - nie jest rozsądne. Ważniejsze od jakości jest dopasowanie.

  • Oceniam pozytywnie 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.