Suit Supply

[eth]

Jaki to rozmiar, Jackuzzi89? Może ktoś skorzysta na Twoim nieszczęściu? Sam szukam granatowego garnituru, a outlet wypatrzyłem za pozno

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Jackuzzi89]

Jaki to rozmiar, Jackuzzi89? Może ktoś skorzysta na Twoim nieszczęściu? Sam szukam granatowego garnituru, a outlet wypatrzyłem za pozno

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

To nie outlet, to moja ciekawość, pisałem kilkanaście postów temu... I mimo wszystko chyba nie nieszczęście. Mam wrażenie, ze jest na styk w talii... I dlatego mnie tak irytuje.

[Vaolin]

Upolowałem coś takiego, kolor trudno mi określić, szary/błękitny, w drobne żabie oczko, jeżeli dobrze nazywam ten rodzaj materiału, 100% wełna, Havana. Zastanawiam się z jakim zestawem można by ją zestawić? Granat i błękit chyba zbytnio by się zlewały. Zastanawia mnie czy nadaje się do noszeni bez krawatu?

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[zixart]

2 godziny temu, Jackuzzi89 napisał:

Panowie, zwracać czy nie zwracać, oto jest pytanie:

Jeśli nie masz innej lepszej/lepiej pasującej opcji na oku to można spróbować 'powalczyć'. Przy maksymalnym rozpruciu marynarki zyskasz ok 2-3 cm + przesunięcie guzików i powinieneś zyskać ok. 3-4 cm + odprucie fastryg sprawi że marynarka powinna o wiele lepiej leżeć na plecach. Niewiele skróciłbym również rękawy koszuli, w ślubnym zestawieniu (a domniemuje, że tak jest w tym wypadku) wydaję mi się, że lepiej wygląda gdy mankiet subtelnie wystaje z rękawa marynarki (ok. 1 cm).

[Jackuzzi89]

Jeśli nie masz innej lepszej/lepiej pasującej opcji na oku to można spróbować 'powalczyć'. Przy maksymalnym rozpruciu marynarki zyskasz ok 2-3 cm + przesunięcie guzików i powinieneś zyskać ok. 3-4 cm + odprucie fastryg sprawi że marynarka powinna o wiele lepiej leżeć na plecach. Niewiele skróciłbym również rękawy koszuli, w ślubnym zestawieniu (a domniemuje, że tak jest w tym wypadku) wydaję mi się, że lepiej wygląda gdy mankiet subtelnie wystaje z rękawa marynarki (ok. 1 cm).

Wedle rozmiarówka ze strony, rozmiar 50 jest wlasnie o 4 cm szerszy w talii, wrzucę pozniej zdjecie w 50tce- jest w talii sporo za duży... Sporo mówiło sie o różnica w wymiarach pomiędzy dwoma egzemplarzami w tych samych rzekomo rozmiarach, moze warto zamówić... Inna 48;)?

Dzieki za wszelkie uwagi!

[musa19]

14 godzin temu, Hargin napisał:

Jakby ktoś skracał nogawki i zostało trochę więcej materiału to proszę o cynk - może mi się uda coś wymodzić.

Myślałem @Hargin, że Cię uszczęśliwię ale akurat z tego garnituru nie widzę "resztówki". Ale nie trać jeszcze nadziei, jest jeszcze jedno miejsce, w którym mogło się coś ostać, niestety będę mógł to sprawdzić dopiero pod koniec przyszłego tygodnia. Ale nie zapomnę, wpisałem sobie przypomnienie do kalendarza

[Pooshek]

3 godziny temu, Jackuzzi89 napisał:

Wedle rozmiarówka ze strony, rozmiar 50 jest wlasnie o 4 cm szerszy w talii, wrzucę pozniej zdjecie w 50tce- jest w talii sporo za duży... Sporo mówiło sie o różnica w wymiarach pomiędzy dwoma egzemplarzami w tych samych rzekomo rozmiarach, moze warto zamówić... Inna 48;)?

Dzieki za wszelkie uwagi!

Podczas kupowania garnituru przekonałem się, że dużo zależy od konkretnego egzemplarza. Przymierzyłem 3 Napoli i każdy leżał inaczej. Teraz kupiłem 2 marynarki Hawana, jedną 48 drugą 50, ponieważ nie miałem jeszcze nic z tego modelu, chciałem zobaczyć, który będzie lepiej leżał. Rozmiar 48 ma za długie rękawy, a 50 prawie za krótkie. 

[Denior]

19 godzin temu, Hargin napisał:

Jakby ktoś skracał nogawki i zostało trochę więcej materiału to proszę o cynk - może mi się uda coś wymodzić.

Ja bede skracal bo mam rozmiar 102, a moj rozmiar to raczej 52/54, wiec spodnie sa duzo za dlugie. W outlecie nie bylo 52 niestety lub za pozno zajrzalem, mimo ze to pierwszy dzien był.

Nie wiem jeszcze kiedy bede poprawiał garnitur i czy spodnie beda z manszetem, ale na pewno coś zostanie. Odezwe sie na pw jak juz będę po, a jakbym zapomniał to przypomnij się

[musa19]

11 minut temu, Denior napisał:

Ja bede skracal bo mam rozmiar 102, a moj rozmiar to raczej 52/54,

To Twoim zdaniem o ile trzeba będzie skrócić rękawy?

[Denior]

43 minuty temu, musa19 napisał:

To Twoim zdaniem o ile trzeba będzie skrócić rękawy?

Rekawy niewiele, 2-3cm, wiec spokojnie od dołu.  Cała marynarke najprawdopodobnie tez bede skracał od dołu o 3-4cm, tak że będzie konczyła sie 1-2cm pod naszytymi kieszeniami. Chce ja nosic na "sportowo" i w wiekszości jako odd jacket, stad zamiar skrócenia długości. Tym bardziej jeśli zrobie spodnie od kompletu z manszetem i w okolicy kostki, czyli dość krótkie - skrócenie marynarki wyrówna wizualne proporcje.

Spodnie w pasie też mógłbym zwęzić o 3-4cm, ale raczej zostawie luźne i bede nosił z szelkami.

[Denior]

13 godzin temu, zixart napisał:

Jeśli nie masz innej lepszej/lepiej pasującej opcji na oku to można spróbować 'powalczyć'. Przy maksymalnym rozpruciu marynarki zyskasz ok 2-3 cm + przesunięcie guzików i powinieneś zyskać ok. 3-4 cm + odprucie fastryg sprawi że marynarka powinna o wiele lepiej leżeć na plecach.

U mnie z 50 dalo sie zrobic rozmiar 52+. Na wszystkich szwach łącznie 8cm, ale byla to havana bez podszewki, wiec przed podjęciem ryzyka łatwo było ocenić możliwości. Do tego to był starszy model, może miał wiecej 'zapasu'. To ta marynarka :

[astaroth]

Byłem z Washington z outletu u krawca, po rozpruciu wyszło, że zapasu na poszerzenie w tali jest na max 2 cm.

[Jackuzzi89]

Dzieki!

Myśle, ze wymienię na "inne 48".

[TomaszTomasz]

Ostatnio wrzucałem zdjęcia, bo mam wątpliwości co do długości marynarki. Teraz nagrałem filmik, żeby ktoś mógł to lepiej ocenić. Z góry dziękuję za pomoc. 

https://www.youtube.com/watch?v=dGqh9z7G1xA

 

[Lebowski32]

Tomasz,

 

Świetny pomysł z filmikiem i butami na nogach, teraz wszystko widać dobrze.

Długość marynarki jest dobra, minimalnie krótsza byłaby za krótka jak z modela Zary, a gdyby była trochę dłuższa (z niżej położonym guzkiem), to by jej nie zaszkodziło. Jeśli ktoś chciałby być ortodoksem, szukającym 100% wełny na ślub dla Ciebie, to prędzej by twierdził, że brakuje jej 2 centymetrów niż, że jest zbyt długa.

Jak na krój, materiał i stylistykę garnituru uważam, że to strzał w dziesiątkę. I tak wygląda dosyć "młodzieżowo" przy tej długości, która dochodzi na styk krocza i przykrywa pośladki. Niech się dobrze nosi.

[TomaszTomasz]

Dziękuję. Co sądzisz o spodniach? Chyba są do generalnej poprawki, bo brzydko wiszą na udach. 

[Lebowski32]

A co chcesz z nimi zrobić? To bawełna i len (tak?), będą się gnieść i mieć przez to swój urok. Na filmie widać więcej nierówności na kolanach i łydkach (bo to nie wełna) niż na udach, więc bym się nie przejmował. Chyba, że czegoś nie zauważyłem i jakieś mocne skrzywienie materiału Cię denerwuje.

[TomaszTomasz]

Zebrałbym delikatnie trochę materiału z ud, bo układają się tam trochę dziwnie. Szczególnie z tyłu. Brzydko to wygląda. 

[KIERMAN]

TomaszTomasz, a nie czujesz przypadkiem za dużo luzu na całej długości spodni? Chodzi mi szczególnie o okolice łydki? Może warto zwęzić te spodnie po całej długości o ok 1cm? Marynara jak ta lala. 

[De Lasalle]

Te spodnie są już z urzędu wąskie, na Twoim miejscu bym nie pogłębiał tego, gdyż mogą potem krępować ruchy. 

[Dapi]

Moim zdaniem spodnie sa bardzo wąskie i poprzez to za długie czego efektem jest że nie kładą się tylko stoją na butach - a końcowy efekt jest jaki jest

[Lebowski32]

Długość spodni jest dobra. To jest bawełna, nie wełna, więc będzie sztywna. W takiej sytuacji lepiej, żeby trochę stawała na bucie niż wisiała w powietrzu. Dla mnie spodnie bawełniane nie dochodzące do butów (nawet wąskie) wyglądają na zbyt krótkie (co innego len, czy wełna).

Co do ud - to też bym nie ruszał, bo to bawełna, więc po zwężeniu będzie krępować ruchy. A gwarancji, że będzie wizualnie lepiej nie ma żadnej. Poza tym: bez stresu! Dobrze to wygląda - więcej zagnieceń widzę na łydkach i kolanach niż udach (uroki bawełny). Ile masz spodni bawełnianych wyraźnie lepiej wyglądających od tych?

[TomaszTomasz]

Nie widać może tego na filmie ale spodnie są podwinięte o 10 centymetrów.  

[dczemierowski]

Panowie,

wcześniej w tym temacie prosiłem o radę odnośnie kupna garnitury na mój ślub. W końcu zamówiłem dwa garnitury Napoli, jeden w kolorze Navy Blue (rozmiar 50), a drugi grafitowy(rozmiar 48). Po lekturze forum, byłem bardzo dobrze nastawiony do SS i wierzyłem, że uda mi się za pierwszym strzałem upolować swój wymarzony garnitur. Jednak po przymiarce mam duże wątpliwości, czy to 'ten jedyny'. Chyba mam problem z dopasowaniem. Rozmiar 48 wydaje się trochę za mały. Spodnie zapinają się, ale widać, że pośladki są za mocno opięte. Rękawy za krótkie. Natomiast rozmiar 50 wydaje mi się odrobinę za duży? Bardzo nie podoba mi się jak układa się na plecach. Sam kolor jest bardzo ładny, w zależności od światła wypada raczej ciemniej niż na zdjęciu. Bardziej skłaniam się ku granatowemu, który jest też dużo droższy (chyba 1699PLN), czy krawiec coś tutaj zdziała, czy lepiej poszukać innego kroju/marki.

Będę wdzięczny za pomoc.

[dczemierowski]

Dla porównania garnitur firmy Albione , w którym moim zdaniem leży lepiej. W rzeczywistości kolor jest jaśniejszy (ciemny grafit). Nie pogardziłbym w tym modelu delikatnie szerszymi klapami.

 Jestem trochę w kropce. Z różnych, mało obiektywnych powodów czułbym się pewniej, kupując cos ze sprawdzonego i polecanego SS.