Co mam dziś casualowego na sobie

[Midlife-Crisis]

Krawat kolegi @Atamana mniej osłabia.  

[Ataman]

Co was osłabia w brązowym krawacie?

[Midlife-Crisis]

 

2 godziny temu, Ataman napisał:

Co was osłabia w brązowym krawacie?

Dobre pytanie, właściwie to nic. Mam nawet słabość do brązowych krawatów. Zestaw nie spotkał się jednak z wielkim rezonansem (nie szkodzi). Pomimo to kolega @dziko  w niepisanym pojedynku nie powalił estetyczną spójnością swojej propozycji. Dla tego dodam, że jeżeli mnie coś osłabia w aktualnym rejonie tejże strony, to ten surowy blues powyższego zdjęcia. 

[dziko]

Z tym bluesem to faktycznie jakoś mi umknęło - w aparacie musiał zwariować bilans bieli, bo ściana za plecami jest tak naprawdę biała. 

[Tanatos70]

No widzę, że się ta "musztardówka" nie za bardzo spodobała , ale nic- nie poddaję się choć nie jest łatwo. Może dzisiaj będzie lepiej, aczkolwiek kot tym razem mnie zupełnie opuścił .

Do współpracy zaprosiłem zatem vassa i wełniany krawat "poszetkowo- blueloafersowy". Dopuszczam jednak możliwość, że szkoda mojego zachodu i lepiej stosować jako ocieplacz do prac ogrodowych :

 

[musa19]

@Tanatos70, patrzę na te zdjęcia i, nie obraź się, nie interesuje mnie na nich praktycznie nic od mankietu spodni w górę

[Tanatos70]

38 minut temu, musa19 napisał:

@Tanatos70, patrzę na te zdjęcia i, nie obraź się, nie interesuje mnie na nich praktycznie nic od mankietu spodni w górę

No o.k.- buty "robią robotę". Czyli wydatek się opłacił . Tak to przynajmniej interpretuję .

[musa19]

2 minuty temu, Tanatos70 napisał:

No o.k.- buty "robią robotę". Czyli wydatek się opłacił . Tak to przynajmniej interpretuję .

Biorąc pod uwagę, że zdają się bić na głowę Richmondy od Cheaneya (na które choruję od czasu, kiedy udało mi się je obejrzeć na żywo), to nie mogę oderwać od tych Vassów oczu

[Tanatos70]

No to będziesz miał inspirację do następnego zamówienia grupowego . Jeszcze pewnie nam nie wykroili skór pod ostatnie, a ja już mam świetny (w swoim mniemaniu) pomysł na następne, zjawiskowe trzewiczki. Jak już je dostanę, to wogóle wystarczy, że wór pokutny na siebie włożę i tak nie będzie to miało już żadnego znaczenia :

.

[Zajac Poziomka]

Poczekaj aż zobaczysz moje  

[waski]

[Ataman]

[eye_lip]

@Ataman, ten czarny sweter nie pasuje zupełnie, marynarka jest od garnituru (tak wygląda, też średnio do spodni w kratę)?

[MH_fan]

No ale przyznacie Panowie, że chociaż spodnie kolega Ataman ma ładne.

[Aron]

Według mnie stale powtarza się próba połączenia zbyt wielu wzorów, kolorów, faktur. Próba stworzenia wielobarwnych zestawów podobnych do prezentowanych na blogach, Instagramie, czy nawet na stronie Suitsupply niekoniecznie musi być łatwa i udana. Poza tym trudności w ocenie dostarczają zdjęcia, na których kolory są mocno przekłamane. Dla przykładu, powyżej, na jednym zdjęciu marynarka jest ciemnoszara, a na drugim granatowa. Nie wiem też, jaka jest koszula - biała, czy różowa.

[Parmigiano]

Dnia 6.11.2016 o 14:36, Tanatos70 napisał:

No widzę, że się ta "musztardówka" nie za bardzo spodobała , ale nic- nie poddaję się choć nie jest łatwo. Może dzisiaj będzie lepiej, aczkolwiek kot tym razem mnie zupełnie opuścił .

Do współpracy zaprosiłem zatem vassa i wełniany krawat "poszetkowo- blueloafersowy". Dopuszczam jednak możliwość, że szkoda mojego zachodu i lepiej stosować jako ocieplacz do prac ogrodowych :

 

Dlaczego lubię zestawy kolegi Tantosa?

ponieważ one są autentycznie casualowe,dobrze dobrane kolory i połączenie tkanin z dzianinami .

[Tanatos70]

7 godzin temu, Parmigiano napisał:

Dlaczego lubię zestawy kolegi Tantosa?

ponieważ one są autentycznie casualowe,dobrze dobrane kolory i połączenie tkanin z dzianinami .

Bo ja w ogóle cały taki casualowy jestem i pracę mam taką casualową . Bardzo dziękuję za miłe słowa .

[Jamjest]

Faktem jest, że Tanatos ma jakiś niebywały dar do łączenia różnych rzeczy w taki sposób, że chyba zawsze wychodzi bardzo fajnie. Nie ukrywam, że odpatruję od Kolegi co mogę, a o to chyba w tym wątku chodzi. 

[Tanatos70]

2 godziny temu, Jamjest napisał:

Faktem jest, że Tanatos ma jakiś niebywały dar do łączenia różnych rzeczy w taki sposób, że chyba zawsze wychodzi bardzo fajnie. Nie ukrywam, że odpatruję od Kolegi co mogę, a o to chyba w tym wątku chodzi. 

No spuchłem z dumy tak, że kot na mnie z politowaniem zerka, a w jego oczach żółto-zielonych czytam coś takiego: "ciesz się ciesz, a to i tak tylko moja zasługa, te lajki wszystkie"

[PGozdek]

Dnia 6.11.2016 o 14:36, Tanatos70 napisał:

No widzę, że się ta "musztardówka" nie za bardzo spodobała , ale nic- nie poddaję się choć nie jest łatwo. Może dzisiaj będzie lepiej, aczkolwiek kot tym razem mnie zupełnie opuścił .

Do współpracy zaprosiłem zatem vassa i wełniany krawat "poszetkowo- blueloafersowy". Dopuszczam jednak możliwość, że szkoda mojego zachodu i lepiej stosować jako ocieplacz do prac ogrodowych :

 

A ja spytam gdzie taką musztardówkę można dostać?

[Tanatos70]

9 godzin temu, PGozdek napisał:

A ja spytam gdzie taką musztardówkę można dostać?

Kupiłem w niemieckim sklepie na e-bayu (można zatem zwracać, ale na swój ew. paypala koszt ) . Stosunkowo dobre ceny, towar nowy z metkami, 25-30 % ceny referencyjnej.

[PGozdek]

Dopytuje zatem grzecznie o namiary. Dodam jeszcze że zestaw bardzo mi się podoba, poza swetrem wyglądasz jak wyjęty z serialu peaky blinders, no może tylko spodnie nieco węższe

[Tanatos70]

6 minut temu, PGozdek napisał:

Dopytam jeszcze grzecznie o namiary

Musiałem chwilę pogrzebać, bo w szale kasowania wszystkich zakupowych linków (nie będę już więcej kupował łachów, nie będę...) gdzieś mi się zapodział. No, ale znalazłem:

http://www.ebay.de/sch/Jacken-Mantel/57988/m.html?item=351899937676&hash=item51eedeeb8c&_ssn=janka2

Większość niemieckiej konfekcji, ale i PRL się trafia

[Ataman]

@Ataman Nie obraź się, mało komu tutaj tak opornie szło Jak po grudzie.

Nie obrażam się. Podoba mi się takie łączenie kilku kolorów i wzorów. Nie zawsze niestety wychodzi. Ten mi się podoba.

Zdjęcia są robione telefonem no i przekłamują czasem kolory (nie wiem czemu, możliwe że są robione raz przednim, a raz tylnym aparatem).

Koszula jest różowa, a marynarka granatowa i nie jest od garnituru.

Zdecydowałem się na czarny sweter kardigan, bo w szafie jeszcze szary i granatowy. Czarny pasował mi bardziej.

Cytuję jednego kolegę, ale odpowiadam kilku, bo nie umiem stawiać kilku cytatów z telefonu (tapatalk).

[Tanatos70]

Widzę, że okupuję ten wątek ze swoimi peerelowymi nabytkami, więc w temacie: taka cienizna wełniana po drobnych poprawkach. Nie jestem jednak z nich do końca zadowolony (marynarka wielce mi się sama w sobie podoba ). Oczywiście rękawy skrócone, ale krawcowa miała trochę dodać w "kłębie". Na bocznych szwach udało się coś ok. centymetra niecałego w sumie ugrać, ale to tyle co nic. Pytałem o ten środkowy na plecach, ale kręci nosem, że może być znać i brzydko się układać. Nie mam zbyt dużego doświadczenia w poprawkach, więc mam do Was pytanie: zaryzykować i poprosić jednak o popuszczenie na tym szwie, czy może gdzieś indziej można jeszcze coś zyskać ?. Denerwuje mnie te "ciągnięcie" przy guziku, a zgodnie z odwiecznymi prawami natury na zimę trzeba trochę tłuszczu izolacyjnego odłożyć, by go na wiosnę jak gryzoń zrzucić (znaczy się- może być jeszcze gorzej) . Kot pomocny w tej całej sprawie nie jest, pewnie liczy na nowe wymoszczenie legowiska miękką wełenką .

Dużo zdjęć, ale liczę na Waszą merytoryczną pomoc: