4inHand Napisano 31 Lipiec 2011 Zgłoszenie Share Napisano 31 Lipiec 2011 @ proceleusmatyk Jeśli chodzi o mój avatar to nie wiem czy Ksiaże lubi bourbon @ Kset Właśnie nie czepiam się! Chcę wiedzieć co inni myślą. Patrząc na jego sylwetkę miałem taką refleksję, że opięty i mocno dopasowany garnitur nie wyglądałby wcale dobrze. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jkrol Napisano 2 Sierpień 2011 Zgłoszenie Share Napisano 2 Sierpień 2011 Znalazłem kuszącą marynarkę z drugiej ręki, ale nie bardzo wiem, do czego możnaby jej użyć, jako że: - jest czarna, zapinana na jeden guzik (a więc formalna) - ma w składzie len, moher i wełnę (a więc chyba skład mało formalny). Do czego ją można przypiąć? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ernestson Napisano 2 Sierpień 2011 Zgłoszenie Share Napisano 2 Sierpień 2011 Wykorzystałbym ją jako część strollera. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Brzydalllo Napisano 2 Sierpień 2011 Zgłoszenie Share Napisano 2 Sierpień 2011 Bym nosił po 18:00 (ale to tylko ja). Skoro zaki napisał iż masz zimny typ urody to czerń by ci pasowała. Imho taka marynarka może być i do wieczornego casualu i do okazji formalnych. A to że ma jeden guzik w dzisiejszych czasach już nic nie znaczy moim zdaniem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
proceleusmatyk Napisano 4 Sierpień 2011 Zgłoszenie Share Napisano 4 Sierpień 2011 Bawełniana marynarka, świetnie się sprawdza na upały, gdyby nie podszewka z poliestru... Czy mogę ją wyciąć? Chodzi o te dwa krzyżujące siępłaty na plecach. Chyba się od tego marynarka nie rozleci? A na pewno plecy będą suchsze Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
pirat Napisano 4 Sierpień 2011 Zgłoszenie Share Napisano 4 Sierpień 2011 Ta podszewka po coś tam jest. Stąd spróbowałbym ją wymienić, a nie wycinać. Krawiec powinien to obejrzeć Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
proceleusmatyk Napisano 15 Maj 2012 Zgłoszenie Share Napisano 15 Maj 2012 Właśnie na TVP1 leci “Kto za to zapłaci?” z Moszem i Wróblem. Tak gospodarze, jak i goście występują bez marynarek, pod krawatem/muchą, w koszuli z guzikami. Wg mnie prezentują się okropnie... Nie odmawiam wysokiej estetyki zestawom bezmarynarkowym, ale w wieczornym programie publicystycznym wygląda to nieciekawie. Porównajcie Davida Lettermana i Craiga Fergussona. Co o tym myślicie? Uogólniając - kiedy nosicie marynarki, a kiedy zdejmujecie? Weźmy pod uwagę zarówno formalność (okazję), jak i temperaturę (warunki pogodowe). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
pirat Napisano 15 Maj 2012 Zgłoszenie Share Napisano 15 Maj 2012 Uogólniając - kiedy nosicie marynarki, a kiedy zdejmujecie? Weźmy pod uwagę zarówno formalność (okazję), jak i temperaturę (warunki pogodowe).Odpowiadając ogólnie: wtedy, kiedy mam na to ochotę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Arkadyjczyk Napisano 15 Maj 2012 Zgłoszenie Share Napisano 15 Maj 2012 .......... gdy Dama jest już stosownie ugotowana pozbywam się wtedy odzienia a reszta jest bez znaczenia. a na serio bez marynarki jestem wyłącznie w sytuacjach terenowych (góry, Camino, bagna, lodowce, plaże, działka, okopy inne podobne). tudzież jak coś grzebię w rowerze albo przy sztalugach i się mogę pobrudzić Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mbs Napisano 15 Maj 2012 Zgłoszenie Share Napisano 15 Maj 2012 Gdy mi za ciepło. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Adam Granville Napisano 15 Maj 2012 Zgłoszenie Share Napisano 15 Maj 2012 Fragment z książki Adama G., który ośmielę się przytoczyć: "Planter’s Rig, czyli strój plantatora, to kolejna wersja ubioru formalnego na wielkie upały. Jest to po prostu koszula z krawatem plus ciemne spodnie (nie dżinsy). Wielu polskich dżentelmenów w remizach usłyszawszy, że noszą Planter’s Rig, poczuje się zaskoczonych, jak ów monsieur Jourdain, który dowiedział się, że mówi prozą. Jest to tropikalny równoważnik garnituru formalnego. Strój taki można nosić tylko bardzo daleko za Morzem Czerwonym, na pewno nie w Europie, ale dla porządku odnotowujemy go." Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mr.vintage Napisano 15 Maj 2012 Zgłoszenie Share Napisano 15 Maj 2012 Właśnie na TVP1 leci “Kto za to zapłaci?” z Moszem i Wróblem. Tak gospodarze, jak i goście występują bez marynarek, pod krawatem/muchą, w koszuli z guzikami. Wg mnie prezentują się okropnie... To pomysł Mosza sprzed wielu lat, gdy prowadził jeszcze "Plus Minus" (albo jakoś tak). Sądzę, że chodziło o stworzenie w studio takiej atmosfery a'la "biuro, zapracowani ekonomiści itp.". Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
White Haven Napisano 15 Maj 2012 Zgłoszenie Share Napisano 15 Maj 2012 Gołą koszulę noszę jak temperatura podskoczy powyżej 20 C. Czasem (z braku cienkiej, przewiewnej marynarki) zdarza mi się zastąpić marynarkę lekkim bawełnianym płaszczem. Bezpośrednio w pracy (kancelarii) raczej nie nosze marynarki - za bardzo bym się odróżniał od reszty, a na moim stanowisku to trochę nie wskazane. Większość aplikantów i radców chodzi w jeansach, bluzach, t-shirtach itp. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
pirat Napisano 16 Maj 2012 Zgłoszenie Share Napisano 16 Maj 2012 Większość aplikantów i radców chodzi w jeansach, bluzach, t-shirtach itp. serio? jakaś wyjątkowo luźna kanca ja zawsze trafiałem na mniej tolerancyjne pod względem dress code'u, a nie pracowałem w korporacjach. Moim zdaniem t-shirt i bluza to już przegięcie nie tylko w kancelarii ale i w każdym biurze, chyba, że byłoby to biuro kierownika budowy w baraku. Panowie, proponuję kontynuować tu: viewtopic.php?f=7&t=1491&start=70&hilit=prawnik Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Dr Kilroy Napisano 16 Maj 2012 Zgłoszenie Share Napisano 16 Maj 2012 To pomysł Mosza sprzed wielu lat, gdy prowadził jeszcze "Plus Minus" (albo jakoś tak). Sądzę, że chodziło o stworzenie w studio takiej atmosfery a'la "biuro, zapracowani ekonomiści itp.". Wizerunku dopełniałyby szelki na guziki a la Gordon Gekko. Pozdrawiam, Dr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
proceleusmatyk Napisano 16 Maj 2012 Zgłoszenie Share Napisano 16 Maj 2012 To byłoby świetne - wyobraźcie sobie program o gospodarce późnym wieczorem: na najwyższym piętrze na Woronicza, w przyciemnionym gabinecie, za masywnym, drewnianym stołem, siedzi redaktor Mosz w koszuli winchester. Spodnie na szelkach, brylantyna we włosach (gdyby je miał). Impertynencko pociągając cygaro, cedzi: Greed is good Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Pan Janusz Napisano 16 Maj 2012 Zgłoszenie Share Napisano 16 Maj 2012 Jedynie po biurze albo w rzęsiste upały (a wtedy mam problem, gdzie schować wszystkie rzeczy). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
lisciofcb Napisano 25 Czerwiec 2012 Zgłoszenie Share Napisano 25 Czerwiec 2012 Czasu na czekanie niestety nie mam, tzn nie w tej konkretnej sytuacji i coś w lipcu kupić muszę. Problemem kupna z wieszaka jest zazwyczaj brak rozmiarówki.. No ale nie pozostaje mi nic innego jak powalczyć i znowu trochę pojeździć. Jeśli w grę wchodzi taliowanie u krawca, to mam szukać garnituru klasycznego? Czy taliowanego, ale nieco za dużego na mnie, bo wiadomo że małego powiększyć się nie da.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mosze Napisano 25 Czerwiec 2012 Zgłoszenie Share Napisano 25 Czerwiec 2012 Kluczem jest dopasowanie w ramionach (ładna, prosta linia ramion, oczywiście dobra szerokość), właściwa długość marynarki (raczej nie będziesz skracał) i położenie głównego guzika (środkowego w marynarkach na 3, górnego w marynarkach na 2 guziki). Długość przy standardowej sylwetce powinna być do linii pośladków; jeśli masz stosunkowo krótkie nogi, wybierz marynarkę krótszą. Guzik powinien wypadać 2-3 cm powyżej talii; w marynarkach z wieszaka często jest wyżej, ale ważne, aby nie za wysoko. Warto też zwrócić uwagę na kołnierz - powinien przylegać do kołnierza koszuli. Krawiec stosunkowo łatwo wytaliuje i skróci rękawy (o ile dziurki nie są przecięte), zlikwiduje również tzw. "fałdę poznańską". Oczywiście zapas materiału w talii nie może być gigantyczny. Zwróć uwagę na materiał główny oraz podszewkę - przede wszystkim, nie powinno być poliestru. To tak w skrócie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
lisciofcb Napisano 25 Czerwiec 2012 Zgłoszenie Share Napisano 25 Czerwiec 2012 Ok, to idąc w kierunku zakupu z wieszaka, na co mam zwrócić uwagę. Przypomnę raz jeszcze parametry. Wzrost 197-198 cm / 99,5 kg Długie nogi, długie ręce, tułów raczej klasyczny, czyli te moje prawie 2 metry nie rozkładają się równomiernie nogi/tułów, tylko raczej poszło mi w nogi. Zmierzyłem tak wstępnie lewą nogę, i na boso od dołu do pasa, miejsca na którym zaczynają mi się założone spodnie w pasie to ok 117 cm. Resztę samemu ciężko mi zmierzyć, postaram się dokonać pomiarów z czyjąś pomocą, powiedzcie mi tylko co i w jaki sposób mam mierzyć, odkąd dokąd, abym wiedział też mniej więcej o jaką rozmiarówkę pytać. Czytałem że przy moim wzroście, najlepiej prezentować się będzie marynarka na 3 guziki, chyba że coś źle doczytałem. Materiał garnituru ma być całkowicie z wełny, ewentualnie domieszka jedwabiu jeśli w moim pułapie cenowym coś znajdę. Podszewka nie mam pojęcia z czego powinna być. Jakieś 3 miesiące temu w Vistuli szukałem według rozmiarów 194/108/94 , bardzo podobał mi się model z tego salonu CHEYENNE VB1619 super slim, okazał się jednak zbyt mały, zarówno spodnie jak i marynarka, więc przy obecnym nabraniu nieco postury, powinienem szukać pewnie zwykłego taliowanego lub lekko taliowanego. Kołnierz koszuli to 42, zawsze kupuję na wzrost 188/194, głównie koszule Wółczanki, czasem coś Lamberta. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kyle Napisano 25 Czerwiec 2012 Zgłoszenie Share Napisano 25 Czerwiec 2012 Jakieś 3 miesiące temu w Vistuli szukałem według rozmiarów 194/108/94 , bardzo podobał mi się model z tego salonu CHEYENNE VB1619 super slim, okazał się jednak zbyt mały, zarówno spodnie jak i marynarka, Vistula taki ma super slim, po prostu przymierz rozmiar większy w klatce i powinno być całkiem OK. Spodnie łatwo krawiec powiększy tak w obwodzie brzucha, jak i długości. Generalnie wyżej mosze napisał Ci rady, to których powinieneś się stosować. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
White Haven Napisano 25 Czerwiec 2012 Zgłoszenie Share Napisano 25 Czerwiec 2012 Co do podszewki - przy garniturze z wieszaka raczej nie znajdziesz nic lepszego od wiskozy, ewentualnie cupro. Idealny byłby naturalny jedwab, ale raczej nie w twoim pułapie cenowym. W każdym razie unikaj poliestru. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
lisciofcb Napisano 25 Czerwiec 2012 Zgłoszenie Share Napisano 25 Czerwiec 2012 Tylko że Vistula chyba nie dekompletuje swoich zestawów, a niestety w moim przypadku nawet 4 cm zapas w nogawkach do wydłużenia to mało, naprawdę mam je długie .. Zawsze jak pytam zresztą w Vistuli o garnitury na 194 cm to już spotykam się tylko z kręceniem głową sprzedawców, zazwyczaj jest jakiś 1, max 2 nieciekawe modele i to jest problem, bo nawet jak poszukam szerszej w klatce, to ogólna długość marynarki jest niedobra. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
waski Napisano 25 Czerwiec 2012 Zgłoszenie Share Napisano 25 Czerwiec 2012 10 lat temu kupowałem swój pierwszy garnitur właśnie w Vistuli, spodnie dali mi od jednego kompletu, marynarkę od drugiego. Może coś się zmieniło w ich polityce, albo sprzedawca ma tzw. "muchy w nosie". Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
lisciofcb Napisano 25 Czerwiec 2012 Zgłoszenie Share Napisano 25 Czerwiec 2012 Muszę więc się wybrać. Tylko już choćby patrząc w ich sklepie internetowym, przy wyborze rozmiarów garnituru, na 194 cm mało co jest.. Tak na szybko... http://sklep.vistula.pl/product-pol-122 ... stula.html Właściwie ten jeden jedyny... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.