Skocz do zawartości

pióro


macaroni

Rekomendowane odpowiedzi

Za Wikipedią:

O-Luxe decided to close Omas in November 2015 and the company entered voluntary liquidation in January 2016 ceasing all trading.

Na nibs.com dostępne już tylko używane Omasy.

Tutaj obszerne uzasadnienie:

http://www.peneconomics.com/blog/2016/2/20/vale-omas

  • Oceniam pozytywnie 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

18 godzin temu, Dapi napisał:

Tylko przyjemność pisania i jakość wykonania pióra Omas jest nie do opisania. Reszta już na mniejsze znaczenie emoji3.png

 

Dla mnie to pióro ma za krótką sekcję (nie ma go za co trzymać) i jest zbyt mocno zdobione, ale to kwestia gustu.

  • Oceniam pozytywnie 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

najlepiej "przymierzyć" się do pióra, ja pióra od Panemakera nie miałem,

w/g mnie z piórami to jest tak:

- przetwarzamy informacje niesprawdzone i przyjmujemy je jako pewnik-ktoś napisał ze pióro jest super to napewno jest

- czasem te droższe niei zasługują na to aby takimi być

- drogie (w sumie każde) należy potrzymać w ręku

- z czasem grubiej piszące stalówki znajdują nasze uznanie

Ja analizując cenę oczekuję "super stalówki,, systemu napełniania,, materiału z jakiego jest zrobione.

niestety magia pióra jest zaklęta w jego cenie

 

 

 

  • Oceniam pozytywnie 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

generalnie  staloówki Omasa są świetne ale z mojej strony to nie jest chyba miarodajna opinia bo "bawiłem" się tylko  jednym pióro i bazuję w sumie na jednym egzemplarzu i opiniach innych trzeba by porozmawiać z większą liczbą użytkowników; fascynat zawsze roztoczy same zalety i będzie wychwalał niuanse, po napisaniu tych postów dalej bym brał Omasa :);

dodam iż dopiero jak popisałem kilkoma różnymi piórami, zacząłem zwracać uwagę na to jak pisze stalówka, na początku odgrywał rolę wygląd, magia internetu i to jak pióro leży w ręce, a dopiero później jak pisze stalówka 

  • Oceniam pozytywnie 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ogólnie umiejętność pisania uważam za medium które pokazuje duszę człowieka. Stąd narzędzia jakie do tego stosujemy są właśnie tym środkiem wyrazu.

Dyskusja o piórze w cenie >2 k w kontekście użytkowym mija się z celem.

"Panmaker" zrobi pióro z tego co ma - nie ma stalówki Omas-a, resztę pewno jak mu się wyśle skopiuje, choć wydaje mi się że są technologie z którymi sobie nie poradzi. Tylko to nie będzie pióro Omas-a. Takich "panmakerów" w necie jest wielu, takich podróbek/kopii też - tylko to właśnie Omas dziś zrobił pióro które robił już w 1926 roku - ta sama manufaktura/firma, która była wtedy.

Ostatnio nagminnie używam malutkiego Kaweco [co prawda Cognac edycja limitowana dla jednego tylko sklepu- nie do końca więc przedmiot użytkowy] dlatego że stalówka i badziewny plastik tego pióra za 24 Eur do mnie akurat teraz przemawia. Lubię też podstawowe Lamy za 100 zł ale jak chce coś "napisać" to biorę do reki Omas-a

Pióro- klasyk to:

materiał celuloid, stalówka 6 /min. 18k złota, system napełniania co najmniej piston-filler, skuwka zakręcana. Moim zdaniem- człowieka który pasjonatem żadnym nie jest 

Pisałem kilkudziesięcioma piórami [to nie wcale dużo] ale niewiele piór zapamiętałem. Jednym z nich jest Omas którego akurat mam. Stalówki są różnych producentów i każda pisze inaczej, a tak naprawdę pisze z tych co pisałem - Omas-a. Za takie samo 2k kupisz Pelikan-a, a to pióro jest totalnie różne. To jak materiał oddaje ciepło do dłoni, czy też kształtuje ręke jest bardzo specyficzne dla każdego pióra - materiał, kształt, grubość, waga, wyważenie, stalówka - stop, kształt, grawer, ugięcie, kształt i rozmiar końcówki.

Wygląd pióra to tylko jedna z cech. Mam dwa pióra Visconti [ze 250 Eur], które uważam za pięknie - bardzo rzadko ich używam. Nie mówią do mnie, są sztuczne. Kupiłem tajwańskie TWSBI [za 60 funtów]- jak tylko włożyłem je do ręki to nie chciałem go odkładać - pisałem tylko aby pisać - taka miałem przyjemność z tego faktu.

Pelikan Souveran - taki kołek w ręku, biurowiec bez wyrazu. Jak wziąłem do ręki inne pióro firmy Noodler`s to aż mnie odrzuciło. Nie mam też np. żadnego czarnego pióra.

Atrament to kolejna sprawa - każdy atrament inaczej pisze, w każdym piórze - ze względu na stalówkę, ciśnienie, system napełniania, cechy i skłąd samego atramentu - sliskość, zasychanie, płynięcie. Kolor to kolejna rzecz -cieniowanie, głębia koloru - to jak z perfumami. W tej chwili używam 6 atramentów i od 3 do 6 piór. Córka ma 3 pióra, żona 2 :) Mam dwa podręczne piórniki, jeden na 12 drugi na 3 pióra.

W tym świecie, jak widać powyżej, można się utopić- choć za takiego się nie uważam.  Jedynym warunkiem to jest po prostu lubić pisać. Ja piszę piórami z  przerwami od 40 lat i wiem, że nie każdy zrozumie mój punkt widzenia i argumentacje w tej sprawie. Na szczęście nie lubię używanych piór więc cała filozofia oraz "ocean" odnowionych vintage mnie omija :)

  • Oceniam pozytywnie 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja koniec końców kupiłem Pelikana Souveran M805 - jest to moje pierwsze poważniejsze pióro, ale z pewnością nie ostatnie. Wygląd rzecz gustu - mi się to pióro podoba, jest klasyczne, czarne, przez co wydaje mi się dość uniwersalne. Na bardziej odważne pióra przyjdzie jeszcze czas. Póki co, pierwsze podpisy Pelikanem złożone :)

unnamed.jpg

unnamed (1).jpg

  • Oceniam pozytywnie 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj warte też pokazania Platinum #3776 Century Chartes Blue z stalówka M taka jak normalnie jest F lub nawet EF ale za to bardzo mokra i lekko elastyczną. Próba złota stalówki jest kiepska więc jest porodowana żeby nie zardzewiała :)))) [ma kolor srebrny]

Jak znalazł na Waletynki ;)

 

platinum.jpg

  • Oceniam pozytywnie 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj klasyczny burgundowy TWSBI Classic ze stalówką Stub 1.1 dającą różną grubość w zależności od kierunku pisania. Mam dwa pióra tej firmy, właściwie to półtora ponieważ jedno póbowąłem naprawiać. Obydwa ciekną/eły na sekcji brudząc palce. Firma dołącza kluczyk i smar silikonowy ale chyba jednak oddam do Pen Doctora :))

IMG_20170216_091739_093.thumb.jpg.42a0415a12704ab25d7b70bfc7b3a8e5.jpg

 

 

  • Oceniam pozytywnie 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month later...

Koledzy, doradźcie mi ws. koloru atramentu.

Od szkoły podstawowej piszę prawie wyłącznie czarnym atramentem -- niebieski uważam za banalny i uczniowski. Poradzono mi z kolei, żeby nie podpisywać dokumentów, zwłaszcza ważnych, na czarno, żeby było od razu widać, że dokument z moim podpisem to oryginał, a nie kserokopia. Używany przeze mnie atrament Waterman noir da się dość łatwo pomylić z tuszem drukarki/kopiarki.

Przyszedł więc chyba czas na zmianę. Ponieważ niebieskie odpadają, czerwone są zarezerwowane dla poprawek/ocen, zielone są niepoważne i słabo widoczne, myślałem nad dwiema opcjami:

-ciemnoszary (grey black) -- nie jestem tylko pewien, czy będzie go można odróżnić na pierwszy rzut oka od kserokopii...

-brązowy (nie koniakowy, tylko ciemny brąz, taka sepia; często na starych dokumentach atrament ma taki kolor (pewnie w oryginale był czarny, tylko czas + odpowiedni papier tak go zmieniły)).

Co myślicie? Moglibyście mi doradzić konkretne marki?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.