Jakość polskich butów

[Whitesnake]

11 minut temu, dawid810909 napisał:

 Jeżeli płacę za buty np 420 to liczę na powiedzmy 3 X lepszą jakość niż we wspomnianych butach Lasockiego za 180 zł. 

Dobrze, że wpadłeś na to forum. Najkrócej mówiąc, jeśli chodzi ci jedynie o relację jakość/cena, to proponuję kupić trzy pary za 200 zł i nosić je rotacyjnie, tak by nie używać żadnej z nich dwa dni pod rząd. Choć, muszę się zgodzić z szewc24.pl - dwa lata to niezły wynik i cena nie ma tu żadnego znaczenia. Buty za 2 tyś też da się wykończyć w dużo krótszym czasie.

[dawid810909]

Tak sobie myślę, że wielu ludzi chyba przyzwyczaiło się po prostu do słabej jakości butów/ubrań a ja nie mogę. Pewnie, że wszystko można wykończyć, bo nic nie jest wieczne ale nie mówię tu o ekstremalnym użytkowaniu w ekstremalnych warunkach. Licząc "na kolanie" podeszwa skończyła się po jakichś 400 godzinach używania (chodzenia, stania, siedzenia), a suwak pękł wraz ze skórą (suwak bym zrozumiał ale skóra) po jakichś też kilkuset zapięciach/rozpięciach. Ale to kwestia każdego "ciuchu". Jeansy Wrangler czy Big Star za  250zł wytrzymują mi tyle samo albo mniej ile "no name" za 80 zł, a kurtka 4F za 350zł tyle samo co np. Bergson za 700zł (dodam, że technologiami zastosowanymi nie różniły się). Tak więc chodzi mi o zasadę aby cena nie była zależna tylko i wyłącznie od "ekskluzywności metki". Co do butów za 2000zł to można mieć za to buty ekstremalne, niepalne, całkowicie wodoodporne, kwasoodporne, głupotoodporne "zniszczalne" chyba tylko z broni palnej ale również obuwie rozpuszczające się nawet w kałuży a co dopiero w kwasie tylko że ze znaczkiem powiedzmy Saint Laurent. Dobrym przykładem jest firma Adidas (Nike, Reebok czy Puma ma tak samo): koszt wyprodukowania i transportu do Polski to ok 70 zł za parę a cena nowego modelu 700, po 2 latach obniżka do 150 a i tak zarobek mają. Inny przykład sprzed kilku lat: kolega kupił sobie za 400 zł glany Martensa, które ktoś po złości potem mu nożem podziurawił a szczerze to przebił się tylko w jednym miejscu mimo że jak było widać walczył nieziemsko i widać było że nóż ciągle ślizgał się taka skóra (jaka podeszwa już nie będę wspominał ) i cena taka jak moich Ryłko które nożem to by na wylot cholewę z podeszwą przebił. No ale już nie marudzę, bo może po prostu na złą parę trafiłem

 

[Whitesnake]

45 minut temu, dawid810909 napisał:

...

Jeśli wpadłeś tu z innego powodu niż czarny PR to rozejrzyj się i poczytaj trochę o butach. 

[Vit]

23 godziny temu, dawid810909 napisał:

Co do butów za 2000zł to można mieć za to buty ekstremalne, niepalne, całkowicie wodoodporne, kwasoodporne, głupotoodporne "zniszczalne" chyba tylko z broni palnej ale również obuwie rozpuszczające się nawet w kałuży a co dopiero w kwasie.

 

Kup sobie Martensy - za 2k będziesz mieć 2-3 pary...

[Kyle]

Z braku chyba innego wątku odkopuję ten. Kazar GYW za 1500 zł. Widziałem też modele robione Blake za 800-900.

[Cvmtg]

40 minut temu, Kyle napisał:

Z braku chyba innego wątku odkopuję ten. Kazar GYW za 1500 zł. Widziałem też modele robione Blake za 800-900.

Może jakoś się nie znam, ale kupując buty za 1,5k wolałbym kupić jednak inne marki, nie będące polskimi sieciówkami. 

I happily wait to be corrected jakby co;-)

[Velahrn]

43 minuty temu, Kyle napisał:

Z braku chyba innego wątku odkopuję ten. Kazar GYW za 1500 zł. Widziałem też modele robione Blake za 800-900.

Bardzo ciekawe, czy sami kupili maszynę i szyja te buty, czy zlecili to podwykonawcy. Wiesz moż,e w jakim kraju zrobione? Ja na 90 % obstawiam Portugalia/Hiszpania.

[Kyle]

Bardzo ciekawe, czy sami kupili maszynę i szyja te buty, czy zlecili to podwykonawcy. Wiesz moż,e w jakim kraju zrobione? Ja na 90 % obstawiam Portugalia/Hiszpania.

Pewnie tak, ale to domysły. Pytanie obslugi w sklepie uznałem za bezcelowe. Zresztą byłem tylko chwilę z żoną szukającą złotych szpilek . Te buty zwróciły moją uwagę bo wyglądały lepiej niż standard polskiej sieciówki, ale wiadomo że świadomy klient pójdzie w Yanko albo dołoży do TLB . Niemniej lepsze to niż nic, wiadomo że firma musi zarobić, czynsz w Galmoku piechotą nie chodzi, stąd narzut solidny.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Papitan]

Witam

Założyłem konto, żeby zadać pytanie. Widzę, że krytycznie wypowiadacie się o polskich markach obuwniczych. Rozumiem to. Widocznie rodzime firmy nie potrafią sprostać wysokim oczekiwaniom.

Ja jednak stety lub niestety kieruję się patriotyzmem gospodarczym i zamierzam sobie kupić buty typu brogues polskiej produkcji. Jakie firmy na obecną chwilę wyróżniają się na plus w natłoku produktów niskiej jakości? Może polecacie jakieś konkretne modele? Meka i NORD? Clue?

To mają być pierwsze eleganckie buty, które mam nosić często. Z tego powodu nie chciałbym wydać więcej niż 700/800 złotych. Jeśli "wkręcę się" to w przyszłości będę mógł myśleć o większym wydatku :) Oprócz tego mam czarne oksfordy "weselne".

Pozdrawiam

[kormox]

Linia Meka Norda. Nic innego nie przychodzi mi do głowy. 

[Papitan]

Abstrahując od ceny, nie widzę w ofercie takich całkiem klasycznych, brązowych brogsów. Jest coś podobnego, ale chyba trochę udziwnione jak na moje niefachowe oko. Czy się mylę?

[john220]

Nie mylisz się. Obawiam się, że patriotyzm gospodarczy nie będzie łatwy jeżeli chodzi o buty. Faktycznie, sensowną jakość oferuje jedynie Meka, ale większość ich butów jest "wątpliwa" stylistycznie. Powodzenia, ale zastanów się nad tym czy nie zrobić sobie uzasadnionego wyjątku...

[Papitan]

Okej, dzięki za odpowiedź. Będę musiał to przemyśleć. Pozdrawiam

[Forto]

W dniu 6.08.2021 o 13:27, Papitan napisał:

Witam

Założyłem konto, żeby zadać pytanie. Widzę, że krytycznie wypowiadacie się o polskich markach obuwniczych. Rozumiem to. Widocznie rodzime firmy nie potrafią sprostać wysokim oczekiwaniom.

Ja jednak stety lub niestety kieruję się patriotyzmem gospodarczym i zamierzam sobie kupić buty typu brogues polskiej produkcji. Jakie firmy na obecną chwilę wyróżniają się na plus w natłoku produktów niskiej jakości? Może polecacie jakieś konkretne modele? Meka i NORD? Clue?

To mają być pierwsze eleganckie buty, które mam nosić często. Z tego powodu nie chciałbym wydać więcej niż 700/800 złotych. Jeśli "wkręcę się" to w przyszłości będę mógł myśleć o większym wydatku Oprócz tego mam czarne oksfordy "weselne".

Pozdrawiam

Zobacz buty marki Patine - w outlecie jesteś w stanie znaleźć w Twojej kwocie

https://patine.pl/category/outlet?horizontal&filter=1

 

Lub Partigiani

https://klasycznebuty.pl/pl/producer/PARTIGIANI/47/2

 

Obie marki opisywane są jako polskie i powstały gdyż sprzedawcy marek zagranicznych postanowili zrobić krok dalej.

 

Poniżej ich cen znajdziesz Królewski Herb - wygląd klasyczny ale ze względu na jakość marka nie polecana na tym forum

https://kh-shoes.com/

[Velahrn]

W dniu 9.08.2021 o 13:11, Forto napisał:

Zobacz buty marki Patine - w outlecie jesteś w stanie znaleźć w Twojej kwocie

https://patine.pl/category/outlet?horizontal&filter=1

 

Lub Partigiani

https://klasycznebuty.pl/pl/producer/PARTIGIANI/47/2

 

Obie marki opisywane są jako polskie i powstały gdyż sprzedawcy marek zagranicznych postanowili zrobić krok dalej.

 

Poniżej ich cen znajdziesz Królewski Herb - wygląd klasyczny ale ze względu na jakość marka nie polecana na tym forum

https://kh-shoes.com/

Pytanie tylko, co to znaczy "polskie"?

Patine na pewno nie szyje w Polsce, choć właścicielami są Polacy. Podobnie Partigiani.

Królewski Herb - nie wiem, ale bardzo wątpliwe, aby szyli w Polsce, gdyż jedyną linię produkcyjną do szycia (nie klejenia!) butów ma chyba tylko Nord.

Jeśli wiec definiujesz "polskie" jako "uszyte przez Polaka w Polsce" to właściwie do wyboru masz tylko Nord albo bespoke u któregoś z szewców. Jeśli zaś chodzi o polski kapitał, to opcji jest trochę więcej.

[Papitan]

Królewski Herb nie kryje się z tym, że szyje w Portugalii.

[ciasteczkowy]

Jest jeszcze CLUE, które co prawda nie szyją ale kleją w Polsce.

Ponadto, Akardo stratuje z linią butów Haka Shoes, która:

Quote

Haka Shoes będą marką premium, cechującą się najlepszymi komponentami i najstaranniejszym wykonaniem.

Wygląda na to że są szyte w Polsce (choć nie udało mi się tego zweryfikować) w technologii Blake i kosztują trochę poniżej tysiąca złotych.

Partenope, podobnie jak Królewski Herb są polską marką butów produkowanych w Europie, zdaje się we Włoszech, mniej więcej podobnie pozycjonowanych i podobnie odbieranych na forum.

Na koniec, sieciówki (Ryłko, Conhpol, Kazar) nieśmiało próbują wejść w segment premium (klasyczne formy, skórzane podeszwy, szycie GYW (Kazar)), z różnym rezultatem, i trudno mi powiedzieć czy te lepsze linie sami produkują czy też pozlecają je komuś zza granicy. W każdym razie mam wrażenie że element który najbardziej zbliżył się do uznanych marek premium są metki z cenami, ale mogę się mylić, przyznaję się że nie interesuje się tematem aż tak bardzo.

[papiez_]

W dniu 10.08.2021 o 18:29, Velahrn napisał:

Patine na pewno nie szyje w Polsce

Z ciekawości - wiesz gdzie mają produkcję? 

[gdynianin]

@papiez_

https://mrvintage.pl/2019/08/ulubione-sierpien-2019.html

Według tego wpisu to w Hiszpanii. 

[T1234]

Jakiego producenta najlepiej z Polski polecacie, który ma w swojej ofercie sneakersy ? Generalnie mam problem z butami na miękkiej gumowej podeszwie, bo dosłownie co pół roku jak nie krócej, ściera mi się podeszwa na pięcie do poziomu dziury. Było tak z NB, Ryłko, Wojas. 

[pablocito]

Może warto spróbować butów na… gumowej podeszwie. Wspomniane marki robią zapewne podeszwy z PCV, które o prawdziwą gumę nawet się nie otarły.

[T1234]

@pablocito Czyli jakie marki? 

[ciasteczkowy]

Jakiego producenta najlepiej z Polski polecacie, który ma w swojej ofercie sneakersy ? Generalnie mam problem z butami na miękkiej gumowej podeszwie, bo dosłownie co pół roku jak nie krócej, ściera mi się podeszwa na pięcie do poziomu dziury. Było tak z NB, Ryłko, Wojas. 

https://meka-shoes.pl/kategoria/obuwie-meskie/sport/

Zaznaczam, na żywo nie widziałem, nie nosiłem.

[pablocito]

@pablocito Czyli jakie marki? 

Nie jest to takie proste, bo producenci rzadko zamieszczają taką informację. Można przyjąć podobną zasadę, jak przy kupnie szytych butów, że jeżeli nie kupujemy Johna Lobba, albo nie stoi, jak byk GUDJER ŁELTED, to raczej mamy do czynienia z klejonką. Jeżeli producent nie chwali się, że to „natural gum”, to znaczy, że podeszwy zrobione są z pochodnych ropy i to z dużym prawdopodobieństwem ruskiej.
P. S. Tu przykładowy link:

https://www.archibaldlondon.com/nl/collection?category=sneakers

[Ropóh]

W dniu 19.06.2022 o 17:32, T1234 napisał:

Jakiego producenta najlepiej z Polski polecacie, który ma w swojej ofercie sneakersy ? Generalnie mam problem z butami na miękkiej gumowej podeszwie, bo dosłownie co pół roku jak nie krócej, ściera mi się podeszwa na pięcie do poziomu dziury. Było tak z NB, Ryłko, Wojas. 

Może nie polski producent, ale przynajmniej podeszwa gumowa. I w Polsce dostępne.

http://www.brogs.pl/kopia-brogs-mens-store--buty-loake-wroclaw--loake--buty-goodyear-welted-wroclaw-kopia-kopia-kopia-2-kopia-kopia-3-kopia-kopia.html