Skocz do zawartości

saphir.pl

Rekomendowane odpowiedzi

17 godzin temu, Aron napisał:

Czy to jest takie MTO, że można sobie wymyślić swój model? Czy jest pula modeli do wyboru?

Uciekamy, jak możemy od wymyślania zupełnie nowych modeli z Klientami ze względu na niezbędne przy takich projektach ponadprzeciętne zaangażowanie, czas i koszty oraz przykre doświadczenia, kiedy para przychodzi i np. uwiera w mały palec :( Należy raczej bazować na istniejących dla dobra wszystkich zainteresowanych stron.   

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Żaden sztos! Raczej na stos.

I proszę nie pisać, że kieruje mną złośliwość lub niesmaczne żarty. Gdyby ktoś te buty przedstawił jako tańsze Berwicki lub jakieś Orbany, to byłoby kręcenie nosem, a jak Artista to już jest wow i mokre sny forumowych butofilów :).

Moim zdaniem brakuje im finezji, w kształcie gumy w cholewce i ze względu na brak jakiegokolwiek taliowania w glanku po zewnętrznej stronie, a modele Artista czy droższe modele TLB je mają. Nieudany sampel, a tu urasta do białego kruka i dawania cynku :). Ot, saphir/patine zdawało sobie sprawę w nijakości tej próbki i pogoniło go w oparach powiastki o wyjątkowości, dostępności w kręgu zamkniętym i tym podobnych suplesów marketingu szeptanego/szemranego. Panowie, to jest szopka noworoczna awansem!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 8.12.2020 o 23:54, Bogusław napisał:

Żaden sztos! Raczej na stos.

I proszę nie pisać, że kieruje mną złośliwość lub niesmaczne żarty. Gdyby ktoś te buty przedstawił jako tańsze Berwicki lub jakieś Orbany, to byłoby kręcenie nosem, a jak Artista to już jest wow i mokre sny forumowych butofilów :).

Moim zdaniem brakuje im finezji, w kształcie gumy w cholewce i ze względu na brak jakiegokolwiek taliowania w glanku po zewnętrznej stronie, a modele Artista czy droższe modele TLB je mają. Nieudany sampel, a tu urasta do białego kruka i dawania cynku :). Ot, saphir/patine zdawało sobie sprawę w nijakości tej próbki i pogoniło go w oparach powiastki o wyjątkowości, dostępności w kręgu zamkniętym i tym podobnych suplesów marketingu szeptanego/szemranego. Panowie, to jest szopka noworoczna awansem!

Koledzy, choc sam miewalem rozterki zw.z nabywanym obuwiem klasycznym, to jednak dzieki takim sklepom jak Patine, sporo obywateli poglebilo wiedze o pielegnacji skór i chodzi w oryginalnych, eleganckich butach. Więc, wiecej szacunku i spokoju. To forum służyć powinno wyłącznie wymianie informacji merytorycznych (w tym ewentualnych uczciwych ocen krytycznych), ale nie zarzutom rzekomego umyślnego działania na szkodę klientów. W innym przypadku, forum zmieni się w coś podobnego do Pudelka/Pomponika 😃

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 10.12.2020 o 19:00, Szydlowsky napisał:
Ja właśnie zastanawiam się czy schodzić 0,5 w stosunku do Meerminów , w Hiro mam raczej mało miejsca w palcach ( monki ) . 

Dojechały SpTD na kopycie Velazquez w rozmiarze 6,5F. Zazwyczaj noszę 7F z powodu ciut większej prawej stopy. W 6,5 mam tylko Patine na kopycie Vistula ale w G, które jest o 1mm dłuższe wewnątrz od TLB. Meermin mam tylko zamszowe boat shoes w 6,5 i są sporo krótsze od tych TLB.

Rozmiarówka w porównaniu do kopyt AS w rozmiarze 7.

Szerokość w palcach. Od typowych ASów w rozmiarze 7 (kopyta 109, 104, 724, 87) wkładka wewnętrzna TLB krótsza o jakieś 5mm. Całościowo kopyto Velazquez jest dla mnie porównywalne najbardziej z AS 99 w o pół większym rozmiarze, czyli 7F. W palcach jest tyle samo miejsca na szerokość (czyli właściwie bez możliwości minimalnego rozwarcia palców jak to ma np.miejsce w 104, 109,724 czy też ciut bardziej w Y915F, ale też bez ich ściśnięcia, tak akurat jest). Na 1. zdjęciu widać, że właściwie Ramsey AS na 99F w 7 jest identyczny na długość zewnętrzną jak TLB w 6,5. Długość wkładki dla tych dwóch modeli także jest identyczna. 

Tęgość. Zamieszczam też 2. zdjęcie po zasznurowaniu tak na maksa na początek. Kwatery się nie zbiegają, no ale dlatego też je wziąłem w mniejszym rozmiarze wiedząc że tak będzie; oksfordów bym w 6,5F nie wziął, bo byłyby za ciasne (co innego w G, które można zrobić na tym kopycie). Jednocześnie w AS we wszystkich kopytach oksfordowych w rozmiarze 7F mam zasznurowane do końca (a w 724 mam nawet luz na mniejszej stopie), więc jeśli ktoś *nie* dosznurowuje w ASach w swoim typowym rozmiarze, to schodząc w Velazquez o pół numeru w dół (co jak widać można zrobić) będzie miał jeszcze większe rozwarcie na początek. Oczywiście zakładam, że po jakimś czasie może się zmniejszyć.

Dopasowanie w innych miejscach. Generalnie bardzo ścisłe. Nic nie lata, but piętę dobrze trzyma, na szerokość jest ciasno ale nic nie boli,  but jest bardzo ściśle dopasowany do stopy w pięcie i śródstopiu (jedynie w Patine Vistula G mam takie samo wrażenie). Świetnie odczuwam to na haluksie, gdzie przebiega szew , który nie wywołuje żadnego ucisku w tym miejscu (miękka skóra ponownie). To pozytywne zaskoczenie, bo np. w CS w 7 do teraz mam ciut bolesnego ucisku w jednym miejscu przez pierwsze kilka minut chodzenia. Skóra w TLB bardzo plastyczna w śródstopiu, co dla mnie jest dużym plusem bo mam tam szeroką stopę.
Poza tym raczej mało naddatku przestrzeni w miejscu zgięcia nad stopą, ale ja tak wolę, bo but się na moich stopach wtedy ładniej łamie.

Ewentualne problemy. Główny punkt do zastanowienia się to duży paluch, który ma mało miejsca nad paznokciem. Lekkie nim poruszenie i już czuję, że dotyka cholewki od wewnątrz. Z tego też powodu nie podjąłem jeszcze decyzji czy zostają. Pamiętam jednak, że w rzeczonych Ramsey mam tak do tej pory i nie ma to żadnego przełożenia na ich komfort (mogę w nich spędzić cały dzień bez najmniejszych problemów).

Wykonanie. Porównując Patine i TLB zauważyłem, że w Patine rant wychodzi mniej poza obrys buta niż w TLB. Inne spostrzeżenia już na korzyść TLB: ciaśniejsze szycie i na rancie, i na cholewce (no ale tego trzeba się spodziewać). Jednakże, porównując TLB już z ASami (aby upewnić się wziąłem do ręki zarówno zwykłe ASy, jak i te dla Herringshoes lub też Duckers) nie sposób przeoczyć, że AS stosował w kolekcji Exclusive i produkcji zewnętrznej grubszą skórę, zarówno w warstwie zewnętrznej, środkowej jak i wyściółce. 

Kwestie wizualne. Nie oceniam. Piękno jest w oku patrzącego i nie jest tak mierzalne, jak to o czym napisałem powyżej. Mnie kopyto się podoba. Potrzymałem je wieczorem na większej stopie przez pół godziny, aby zobaczyć jak ona zareaguje i jestem zadowolony. 

Wady pary outletowej. Buty drugiej kategorii, bo mają po jednej kresce (przecięcie to za dużo powiedziane) na cholewce na każdym bucie (drobna na pięcie od wewnątrz w jednym i ciut widoczniejsza na zewnętrznej części drugiego pod kwaterą)  plus drobne nierówności koloru w dwóch miejscach. Dla mnie nie problem w tej cenie, trzeba było czegoś się spodziewać. Nawet nie daję zdjęć, kto kupował seconds z wadami prawdopodobnie wie o czym mówię. Generalnie też zdjęcia są poglądowe dla zobrazowania cech butów, a nie żeby pokazać ich niewątpliwy urok (w necie są piękne, @Zajac Poziomka wrzucił też piękne zdjęcia swoich powyżej). 

Podsumowanie. Za co warto mieć buty TLB Artista na kopycie Velazquez? Bardzo wąski waist, zgrabny obcas, dokładne wykonanie, dobrze wymyślone kopyto, dobre trzymanie pięty. Czego być świadomym płacąc pełną cenę? Grubość skóry. 

1.jpg

2.jpg

Edytowane przez bratdominik
Nowe info
  • Like 6
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolejny nabytek Artista 113, pierwszy ze stajni Patine.

W moim odczuciu kopyto Goya F jest bliźniaczym bratem C&J 341.

To moje ulubione kopyto pod względem wizualnym w odniesieniu do butów wagi lekkiej.

Długość wkładki w Goya jest minimalnie mniejsza, ale szerokości w palcach i luz nad palcami są podobne.

Wysokość podbicia jest moim zdaniem identyczna, kwatery TLB na mojej stopie mają rozwarcie jakieś półtora centymetra a C&J około pięciu milimetrów, ale w C&J przy nowych było identycznie.

TLB0175.thumb.jpg.093e6718b77e00bc0421a67322c3663b.jpg

 

Inna jest natomiast wysokość obcasa, TLB ma o kilka milimetrów wyższy.

Jest też różnica w wysokości najszerszego miejsca kuli pięty, w TLB jest zauważalnie wyżej.

Mnie minimalnie bardziej pod względem dopasowania odpowiada ta w C&J, komuś innemu pewnie ta w TLB.

Wizualnie lepiej się prezentuje TLB.

TLB0176.thumb.jpg.cd5e3c8dde04c94571e5ea6b6cf2a649.jpg

Jeżeli chodzi o wygodę, to tu nie będę porównywał, bo to inne podeszwy, dla mnie zamszaki na skórzanej zawsze wygrywają.

Jedyny mały minus TLB, to pyląca futrówka a dokładnie jej krawędź.

  • Like 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.