Zastanawiam się nad kupnem

[mosze]

Jeśli dla Ciebie buty Edwarda Greena nie są wow, to będzie ciężko - może to kwestia nastawienia psychicznego?

 

PS. Funt szterling kosztuje obecnie 5,5853 polskiego tzw. złotego.

[fan_dobrego_buta]

Z mobilnością jest nienajgorzej, co najmniej raz na miesiąc - dwa jestem kilka dni w Londynie. W Polsce oczywiście kupuję również - czy to Yanko, Churchs, Cheaney (raczej przez NET), jak i szyte ręcznie w Warszawie, RTW dostępne przez NET są całkiem fajne, ale zawsze coś do nich mam. Póki co nie udało mi się kupić żadnych butów, które byłyby WOW! Szyte zaś na miarę... Nigdy nie wiesz tak naprawdę co będzie finalnym produktem, dopóki nie odbierzesz. Niby zawsze cieszy, ale po jakimś czasie noszenia zawsze znajdziesz jakiś mankament.

Koszt szytych butów w Polsce, nie jest jakiś bardzo dużo niższy, niż właśnie 1000 - 1200 GBP (3000 - 4000 PLN), ale jeżeli mam czekać dwa - trzy miesiące na buty, które przez ten czas są niewiadomą i niekoniecznie do końca muszą spełniać oczekiwania, to wolę dołożyć trochę i kupić coś o te 1,5K PLN drożej, co mam natychmiast, jestem nimi zachwycony, a jeżeli nie, to ich po prostu nie biorę. Wiem, że dla niektórych z was, moje wywody mogą być trochę pokręcone, ale tak to widzę.

Co do zasadności zakupu tak drogich butów - różne zabawki ludzie kupują, niektórzy z Was wydają grube dziesiątki tysięcy na zegarki na przykład, inni na znaczki pocztowe. Ja chciałbym mieć kilka par butów, które właśnie będą dla mnie WOW!!!

Z drugiej strony, zdaję sobie sprawę, że nie zawsze za ceną idzie jakość. Oglądałem w Harrodsie buty po 2000 - 3000 GBP, których nie kupiłbym i za 100 PLN-ów, nie tylko dlatego, że dla mnie były nieładne, wydaje mi się, że również ich jakość niewiele wykraczała powyżej na przykład dobrego CCC...

Tak jak napisałem, wszystko zależy od naszych możliwości finansowych, co ma zdecydowanie wpływ na percepcję rzeczywistości. W pełni rozumiem kolegę, że każdy ma na jakimś punkcie bzika, jednak z każdym rokiem, gdy mogę pozwolić sobie na coraz więcej, coraz częściej myślę o rozsądnych granicach. Ja do dziś mam wyrzuty sumienia, że kupiłem kolejny zegarek (Nomos Orion) a ludzie w Polsce zarabiają ile zarabiją. Nie ukrywajmy, że zegarek nie należy do najdroższych i dla wielu miłośników zegarków to tzw. pierwszy „level".

[Pierogiruskie]

Pozostawiam kwestie moralne związane z wydawaniem na przyjemności sum przekraczających dochody średnie polskiej rodziny. Myślę, że wszystko co by się nie napisało, pozostawia pewien niesmak. Może to aspołeczne, ale nie chcę czuć się winny za to, że mnie na coś stać... Jest to na pewno przykre, ale takie jest życie. Ciężko pracuję całe swoje życie - inni pewnie też, więc to nie może być usprawiedliwieniem - no więc mam więcej szczęścia niż niektórzy inni... Zostawmy to, bo nie chcę mieć przez to kompleksów.

Jednak - jest to chyba również jeden z powodów, dla których oczekiwania wobec przedmiotów kupowanych za tak wysokie ceny, są również wysokie. Te sumy są oczywiście relatywnie wysokie, bo dla tzw. Upper Middle Class w Anglii, ceny te są już dosyć umiarkowane, żeby nie powiedzieć nawet - niskie.

Chyba, z angielskich butów jedynie John Lobb (ten stary) jest jeszcze w cenach odpowiadających oczekiwaniom wobec niego. Co do Edwarda Greena - nie wypowiem się, nie miałem okazji ich przymierzyć.

Wczoraj zwróciłem uwagę na ofertę Maftei, dzięki wpisowi kolegi Lathlaer. Wydaje się być bardzo fajna. Dziękuję za ten wpis. Przyjrzę się im bliżej przy najbliższej wizycie w Berlinie, bo chyba tam jest najbliżej sklep oferujący ich buty. Ceny są bardzo przyzwoite w porównaniu do tego co widziałem na zdjęciach. Po Bespoke trzeba się chyba wybrać do Wiednia. Niestety, w ostatnich trzech latach tylko przejeżdżam koło Wiednia jadąc na wakacje do Włoch - może będzie to okazją do zatrzymania się raz w tym mieście.

[fan_dobrego_buta]

Masz 100% rację, że życiem należy się cieszyć! 

[mosze]

Wg mnie tak długo, jak coś robimy dla siebie, a nie na pokaz, a szczególnie, kiedy nie osądzamy innych na podstawie wartości posiadanych przez nich rzeczy (ma tani zegarek => jest kiepski), nie ma problemu.

[Pierogiruskie]

Przyznaję bez bicia - mam tani zegarek - jestem kiepski

Akurat zegarki nie są moją pasją, nie przywiązuję do nich wielkiej uwagi. Ma być prosty, lekki i fajnie jeszcze jakby pokazywał godzinę.

mosze - zgadzam się z Tobą (prawie w 100%). Jednak. chyba każdy z nas trochę próżności w sobie ma i chciałby, żeby rzeczy, które szczególnie lubi, które sprawiają jemu radość podobały się też innym.

Więc owszem - wszystko co robię i kupuję robię i kupuję dla siebie, w zasadzie nie interesuje mnie co inni o tym myślą, jednak jeżeli komuś się to również podoba, sprawia mi to dodatkową radość.

Co do osądzania innych - za dużo już w życiu widziałem, zbyt wiele razy zostałem zaskoczony kulturą i wiedzą ludzi, którzy nie mają co do garnka włożyć, oraz brakiem kultury i głupotą ludzi "ubranych w duże pieniądze"  aby osądzać ludzi po ich wyglądzie, czy stopniu zamożności.

[Lathlaer]

Cytując Neila Caffreya z serialu "White Collar": "There is nothing wrong with enjoying good things in life"

 

Nie wydaje mi się, żebyś akurat na tym forum musiał tłumaczyć się z tego, jak drogie chcesz kupić buty, zwłaszcza, że cenę sobie ustaliłeś w porządku. Są tu osoby, które szyły u Zaremby, zamawiały buty u Kielmana, zegarków nawet nie monitorowałem specjalnie... i nikt się z tego tłumaczyć nie musiał

[Alfonso]

Witam, czy opłaca się kupić monki Doucal za 1500?? podsyłam link, http://global.rakuten.com/en/store/cinqueunaltro/item/144451811050001camo/

[MH_fan]

Matko jedyna, nigdy w życiu. Je się opłaca kupić jak się trafią w tkmaxxie za ~400zł. (chociaż w wersji camo to pewnie niemożliwe, niemniej jednak bywają monki Doucalsa właśnie w takiej cenie w TK) Znacznie lepszym rozwiązaniem niż kupowanie butów z linku, będzie kupienie dobrej jakości butów do patynowania (np: Yanko, chociaż teraz nie kojarzę czy są tam monki przeznaczone do tego celu) i znalezienie magika który podejmie się ich malowania (na tym forum są tacy ludzie)

[smolo]

Witam

 

Jako, że to mój pierwszy post, wypada się przywitać. Przeglądam forum od niedługiego czasu i w końcu zebrałem się, żeby zwrócić się z prośbą o poradę.

 

Poszukuję klasycznych czarnych sztybletów, raczej na gumowej podeszwie. Nie widziałem zbyt wielu w miarę nowych postów o sztybletach, a wg mnie to całkiem fajny rodzaj butów. Chciałbym poznać opinię o poniższych propozycjach.

1) https://www.zalando.pl/sergio-moretti-kennett-botki-czarny-mt812d001-q11.html - te osobiście najbardziej mi się podobają

2) https://www.zalando.pl/eden-herman-botki-czarny-ed612d000-q11.html

3) https://www.zalando.pl/john-white-sterling-botki-sznurowane-czarny-jw412d000-q11.html - o tych producent pisze, że są cemented

 

Jestem oczywiście otwarty na inne propozycje, powiedzmy do 500-600zł.

[artisan]

Jeśli można poprzeszkadzać to  w temacie "Zastanawaim sie..." chciałbym podpytać czy ktoś ma doświadczenia z tymi Barkerami i czy są warte tej ceny:

 

https://www.zalando.pl/barker-newcastle-eleganckie-buty-czarny-bk512a00a-q00.html

 

Czy też lepiej może Berwick 2639 Black Calf lub Berwick 3010 Black Calf

 

http://www.sklep.klasycznebuty.pl/437,berwick-2639-black-calf.html

 

Czy może Shoepassion 543

 

http://www.shoepassion.pl/eleganckie-buty-meskie/no-543.html

 

W sumie najbardziej podobają mi się  jednak Barkery (pomimo że są najmniej formalne)

 

Może ktoś ma inne propozycje w podobnych przedziałach cenowych.

 

Ogólnie z szukaniem butów jest tak że im więcej czytam to mam większy mętlik

[lubo69]

Tej ceny (699) są warte, oryginalnej raczej nie. Wziąłbym na Twoim miejscu Barkery, obejrzał, przymierzył, ewentualnie zwrócił. Jeśli coś z nimi nie tak, będziesz wiedział od razu - to nie są buty, które w sklepie wyglądają dobrze, a po trzecim założeniu już nie.

[ponton]

Dziękuję za pomoc! Zdecydowałem się na Berwicki. Ktoś wie, czym różnią się te dwie pary? Obie są w podobnej cenie:

 

Berwick 3488: http://www.sklep.klasycznebuty.pl/362,berwick-3488-black-calf.html

Berwick 3010: http://www.sklep.klasycznebuty.pl/441,berwick-3010-black-calf.html

 

Skóra wydaje się inna, ale jako laik, nie jestem w stanie stwierdzić, w czym tkwi róźnica.

 

W końcu zamówiłem obie pary i przesyłka już doszła. 3488 są trochę węższe, ale poza tym praktycznie niczym się nie różnią (dwa ledwo zauważalne detale -- jeśli ktoś chce, mogę wkleić zdjęcie porównawcze). Co do jakości to jako laik nie będę się wypowiadać. Dla rozmiaru stopy 28.2 cm polecono mi rozmiary 42.5/43. Zamówiłem ten drugi i 3010 pasują bardzo dobrze, natomiast 3488 mają dla mnie za niskie podbicie.

 

Byłbym wdzięczny, gdybyście rzucili okiem i skomentowali, jak to wygląda: http://imgur.com/a/lXiFK

[roswell89]

Prosiłbym o zdjęcia porównawcze 3010 i 3488 jeśli można

[Artur]

Jest to mój pierwszy post na tym forum, dlatego chciałbym serdecznie się przywitać. Z męską elegancją oswajam się zaledwie od kilku miesięcy, gdyż wtedy zmuszony byłem nieco douczyć się, aby wybrać jak najlepszy, pierwszy porządny garnitur w życiu - na studniówkę. To wszystko już za mną, lecz okazuje się, że nieco złapałem bakcyla, mój styl ubierania się zmienił i dzisiaj noszę chinosy, koszule, zależnie od okazji swetry, marynarki itp. W związku ze zbliżającą się wiosną szukam zamszowych butów do noszenia na co dzień, na które chciałbym przeznaczyć maksymalnie 600 zł. W oko wpadły mi dwa takie modele:http://www.bexley.com/Bexley/en/p/dress_shoes/lennox?tarification=PROMO&coloris=velours_havane i http://www.bexley.com/Bexley/en/p/dress_shoes/bishop?tarification=PROMO&coloris=velours_havane

Który będzie bardziej odpowiedni oraz uniwersalny? Czy może macie jakieś inne propozycje?

[Zajac Poziomka]

Nie miałem nigdy butów Bexley, ale z tego co można przeczytać na tym forum, to ich zamsz jest raczej kiepskiej jakości. Na stronie scarosso.com w dziale sale jest kilka modeli zamszowych butów w cenach 120-160 euro (np. model Roberto za 120 euro) czyli z grubsza w planowanym przez Ciebie budżecie i to chyba byłby lepszy wybór. Linków bezpośrednich nie podaję, bo w najnowszym IE z nieznanego mi powodu nie mogę wkleić linka w treść odpowiedzi.

[Artur]

Nie miałem nigdy butów Bexley, ale z tego co można przeczytać na tym forum, to ich zamsz jest raczej kiepskiej jakości. Na stronie scarosso.com w dziale sale jest kilka modeli zamszowych butów w cenach 120-160 euro (np. model Roberto za 120 euro) czyli z grubsza w planowanym przez Ciebie budżecie i to chyba byłby lepszy wybór. Linków bezpośrednich nie podaję, bo w najnowszym IE z nieznanego mi powodu nie mogę wkleić linka w treść odpowiedzi.

 

Może trzeba do tego dojrzeć, ale niestety jakoś nie widzą mi się brogsy bez wingtipa, a na dodatek na stronie scarosso.com nic nie jest powiedziane odnośnie tęgości butów.

 

Bo pewnie jakość Partenope (http://partenope.pl/buty-meskie/59-polbuty-oxford-brazowy-zamsz.html) będzie podobna do Bexleya, prawda?

[Krzysiek_W]

Witam, czy opłaca się kupić monki Doucal za 1500?? podsyłam link, http://global.rakuten.com/en/store/cinqueunaltro/item/144451811050001camo/

 

zamawiasz monki 306 na patine.pl

wysyłasz je do www.dandyshoecare.it - maluje je na wybrany przez Ciebie motyw kamuflażowy - cena 100GBP

masz coś lepszego niż doucal z linku

[mr.vintage]

 Czy może macie jakieś inne propozycje?

 

https://www.zalando.pl/gordon-and-bros-levet-oksfordki-ciemnobrazowy-gb612a001-o12.html

[lubo69]

Ale po co proponować buty za <50% założonego budżetu, za to dostępne tylko w jednym rozmiarze (45)?

Tutaj jest pełniejsza rozmiarówka, po zapisaniu się na newsletter (minus 40 zł) trzeba dołożyć do budżetu stówę, ale moim zdaniem warto:

https://www.zalando.pl/barker-padstow-sznurowane-sportowe-brazowy-bk512a01b-o11.html

[Artur]

https://www.zalando.pl/gordon-and-bros-levet-oksfordki-ciemnobrazowy-gb612a001-o12.html

Ach, gdybym tylko miał rozmiar 45, a nie 41.. A okazja świetna.

[ponton]

Prosiłbym o zdjęcia porównawcze 3010 i 3488 jeśli można

 

Link do zdjęć podałem w tym wątku: https://forum.butwbutonierce.pl/topic/3201-producenci-butów-berwick/?p=154626

[Aron]

Może trzeba do tego dojrzeć, ale niestety jakoś nie widzą mi się brogsy bez wingtipa, a na dodatek na stronie scarosso.com nic nie jest powiedziane odnośnie tęgości butów.

 

Bo pewnie jakość Partenope (http://partenope.pl/buty-meskie/59-polbuty-oxford-brazowy-zamsz.html) będzie podobna do Bexleya, prawda?

 

Posiadam te buty ze sklepu Partenope.pl. Poza nimi mam jeszcze zamszowe z Massimo Dutti. Trudno mi się wypowiedzieć na temat jakości zamszu, ponieważ nie miałem do czynienia z droższymi butami z tego rodzaju skóry. Na pewno zamsz z Partonope.pl jest bardziej "puszysty", miękki i włoski są dłuższe w porównaniu z Massimo Dutti. Skoro wspomniałeś o tęgości, to dodam, że model z Partenope.pl jest na dość wąskim kopycie.

[ciaptak]

Witam

Szykuję się do zakupu pierwszych w życiu "prawdziwych" butów. Wymarzyłem sobie jasno brązowe brogsy... i to w zasadzie tyle z pewników. Podobają mi się zarówno oxfordy jak i derby, half brogsy i full brogsy. Poniżej kilka z modeli które wpadły mi w oko. Może moglibyście podpowiedzieć, które byłyby lepsze, bardziej uniwersalne. Przeznaczeniem byłoby noszenie do chinosów i jeansów w okresie wiosna-lato-jesień

1. http://www.sklep.klasycznebuty.pl/236,gordon-bros-levet-2318-tan.html

2. http://partenope.pl/buty-meskie/95-derby-brogues-jasny-braz.html

3. http://www.sklep.klasycznebuty.pl/308,berwick-3561-tan-ls.html

4. http://www.shoepassion.pl/eleganckie-buty-meskie/no-551.html

5. http://www.shoepassion.pl/eleganckie-buty-meskie/no-558.html

6. http://www.shoepassion.pl/eleganckie-buty-meskie/no-562.html

7. http://www.shoepassion.pl/eleganckie-buty-meskie/no-565.html

 

Może macie jakiś inny pomysł w tej cenie (poziom shoepassion to absolutne maksimum, wolałbym zmieścić się jednak w 600Pln)? Trochę nastawiłem się na ten kolor, ale czy on aby na pewno jest uniwersalny? Może jednak klasyczny brąz?

[artisan]

Tej ceny (699) są warte, oryginalnej raczej nie. Wziąłbym na Twoim miejscu Barkery, obejrzał, przymierzył, ewentualnie zwrócił. Jeśli coś z nimi nie tak, będziesz wiedział od razu - to nie są buty, które w sklepie wyglądają dobrze, a po trzecim założeniu już nie.

 

Dzięki za odpowiedź, niestety zanim zdążyłem się głębiej zastanowić to znikł mój rozmiar i dylemat sam się rozwiązał, przynajmniej na razie.