Co mam dziś na sobie

[Breslauer]

U mnie dzisiaj tak.

[Michael.Sh]

U mnie dzisiaj tak.

 

Co to za materiał z którego jest zrobiona ta marynarka? Trochę przypomina tweed.

[Jakub Wieczorek]

Mój debiut tutaj, z dedykacją dla Fargo.

Marynarka: MD (przed poprawkami)

Koszula: Bytom

Sweter: Bytom

Muszka: besboke (prezent od pewnego polityka)

Marynarkę czeka taljowanie.

URL=http://images77.fotosik.pl/338/da06e55c52ecaea7.jpg][/url]

[swordfishtrombone]

Marynarka wygląda na karykaturalnie zbyt obszerną w ramionach; naprawdę nie wiem, czy jakiś krawiec coś tu poradzi. Muszka jest (znacznie) szersza od twarzy, wychodzi na wyłogi marynarki (nie noszę muszek, ale to chyba nie tak ma wyglądać). A w ogóle to niewiele widać, niestety...

 

Z plusów to ładna poszetka, fajny fold.

[Jakub Wieczorek]

Marynarka w ramionach jest ok, ale ma dość mocne wypełnienie poduszkami. Muszka wyszła na marynarkę, przez przypadek, bo chwilę wcześniej była odpięta gdy siedziałem.

Mimo wszystko dzięki.

[Pepo]

Nie chodzi nawet o to, że wyszła na marynarkę, tylko, że jest po prostu za szeroka, wygląda jak mucha Korwina, może to prezent od niego?

[eye_lip]

Jakub, za mała łezka!

[MateuszT.]

Muszę się zgodzić ze swordfishtrombone, ze zdjęcia niewiele można wywnioskować, ale marynarka prawie na pewno jest za duża w ramionach (a nie że tylko poduszki), bo w klatce też widać trochę nadmiaru materiału. Poza tym nie przypominam sobie, żeby MD ładowało grube poduszki w ramiona, raczej mają takie w granicach rozsądku.

+ czy Ty czasem nie mówiłeś, że jesteś jeszcze uczniem gimnazjum?

[Aron]

Ta mucha sama w sobie nie musi być zła czy za duża. Wydaje się, że jest źle związana. Tylne skrzydełka są znacznie krótsze niż przednie. Chyba, że na zdjęciu tak widać.

[Beny23]

A ja się spytam gdzie jest broda?!

[Johnny]

+ czy Ty czasem nie mówiłeś, że jesteś jeszcze uczniem gimnazjum?

Jako, że ma 13 lat to można wywnioskować, że chodzi do gimnazjum. Skąd wiem, że ma 13 lat? W profilu jest informacja.

 

Pozdrawiam

Sherlock Holmes

[Servetch]

 

[MateuszT.]

Jako, że ma 13 lat to można wywnioskować, że chodzi do gimnazjum. Skąd wiem, że ma 13 lat? W profilu jest informacja.

Pozdrawiam

Sherlock Holmes

Po prostu tak bardzo nie dowierzam, że 13-latek gimnazjalista w takim stroju idzie w zwykły dzień do szkoły, że chyba musi sam mi to powiedzieć, żeby to do mnie dotarło.

[lapser]

Skąd wniosek, że to strój do szkoły?

[MateuszT.]

Skąd wniosek, że to strój do szkoły?

Bo użytkownik Jakub powiedział kiedyś przy okazji jakiejś dyskusji (nie ze mną, z innymi użytkownikami forum), że pokaże nam jak się ubiera na codzień do szkoły.

[swordfishtrombone]

Problem jest rzeczywisty i być może wiek może być dla Jakuba okolicznością egzoneracyjną. Wielu trzynastolatków po prostu w rozmiarówkę męską nie wchodzi (przynajmniej tak było za moich czasów), a w rozmiarówce młodzieżowej raczej nie szyje się masowo eleganckich ubrań wysokiej jakości. A przecież trudno spodziewać się w tym wieku szycia na miarę.

 

@Servetch: Przepiękny płaszcz, to bespoke?

[eye_lip]

Panowie, kolega Wieczorek jest takim samym użytkownikiem forum jak każdy z nas, dlatego też uważam, że dyskusja na ten temat - w co się powinien lub nie powinien ubrać do szkoły, czy pisanie w trzeciej osobie jest nie na miejscu.

[Servetch]

Dziękuję. Nie, to tylko SuitSupply. Bez żadnych przeróbek, jestem bardzo zadowolony, choć to trochę eksperyment - pierwsza brązowa rzecz i to od razu w dużym natężeniu.

[swordfishtrombone]

Też bym był, pięknie leży (może tylko rękaw trochę długi z tego co widzę, ale przy takim wykończeniu skrócenie jest proste).

[Johnny]

@MateuszT. W gimnazjum chodziłem w koszuli i jeansach. Teraz gdy jestem w klasie maturalnej chodzę po korytarzach ze skórzaną teczką, będąc pod krawatem. Nie wiem w czym jest problem w chodzeniu w eleganckich rzeczach do szkoły. Może Ty mi powiesz?

[Jakub Wieczorek]

Podłączam się pod pytanie Johnego.

A teraz powiem poraz kolejny:

TAK! To jest ostatnimi czasy moje ZWYCZAJNE ubranie do szkoły. Dziś było takie, bo mam teraz mało przyjemny okres zaliczeniowy (na który mimo regulaminowego obowiązku eleganckiego ubrania, większość osób przychodzi w dresie i białej koszulce). A poza okresem zaliczeniowym, ubieram się w chinosy, koszulę i v-neck czasami dochodzi do tego marynarka.

2. Większość moich marynarek, jest z zamysłem kupowana lekko za szeroka w ramionach, bo nie wiem czy ktoś widzi sens wydać 500 zł. na marynarkę 100% wełny, która w kwartał po zakupie będzie za mała. To samo przez pewien czas tyczyło się butów.

[MateuszT.]

Johnny, jesteśmy dokładnie w tym samym wieku, więc mam nadzieję, że się zrozumiemy.

Jestem zwolennikiem poglądu, że przede wszystkim należy dostosować ubiór do sytuacji, chociaż oczywiście wiadomo, że można celować trochę wyżej. No właśnie - trochę. W przypadku gdy wiadomo, jak się ubiera przeciętny gimnazjalista (w większości przypadków koszula w kratę noszona na spodnie to już jest "elegancja") obawiam się, że strój Jakuba może wydawać się w jego środowisku wręcz teatralny. Zdecydowanie dalekie jest to od dostosowania ubioru do sytuacji i może po prostu wyglądać śmiesznie. Nie zabraniam nikomu tutaj eleganckiego ubrania, ale moim zdaniem trzeba zachować umiar. Podejrzewam, że ubieranie się w ten sposób do gimnazjum może w oczach rówieśników uchodzić za snobizm, ale mogę się mylić.

Niech Jakub Wieczorek ubiera się jak ma ochotę, ja nie mam zamiaru uderzać w jego osobę - kwestionuję tylko dostosowanie ubioru do sytuacji, według mojej prywatnej opinii.

Johnny, jeśli chcesz kontynuować dyskusję powinniśmy chyba przejść na pw i nie zaśmiecać dalej CMDNS.

EDIT:

Mogę nawet dodać, że cieszę się, że Jakub Wieczorek tak szybko zaczyna przygodę z męską elegancją (i mówię to bez ironii). Wszystko powyżej nie tyczy się jego osoby, ale (nazwijmy to) ogólnego "zjawiska".

[Johnny]

Niech Jakub Wieczorek ubiera się jak ma ochotę, ja nie mam zamiaru uderzać w jego osobę - kwestionuję tylko dostosowanie ubioru do sytuacji, według mojej prywatnej opinii.

 

Według mnie bardziej dres do szkoły jest nieodpowiedni, bo szkoła to nie fitness center (chyba, że na wf). Nie rozumiem dlaczego nikt na to nie zwraca uwagi . Oczywiście generalizuje, niektóre szkoły zakazują chodzenia w dresie. Jak już powiedział eye_lip, dyskusja na temat jak ktoś powinien ubierać się jest nie na miejscu. Tyle w temacie

 

EDIT: Spoko. Zgadzam się z tobą. Odebrałem twój komentarz jako lekkie czepianie się w stosunku do Jakuba.

[Mateusz3M]

Może warto żeby moderator przeniósł tę dyskusje do tematu "moj styl, a opinie ludzi".

@MateuszT. wg. mnie przy opiniach typu snobizm albo "wystrojenie się" jeśli chodzi o styl promowany na forum wychodzi cała polaczkowość innych, która jest bardzo głęboko zakorzeniona. Jeśli planujecie iść na studia to spotkacie się z takim samym odbiorem. Ludzie z reguły wolą za plecami dorabiać sobie ideologię na temat Twojej osoby nie próbując Cię poznać, dlatego warto mieć kilku zaufanych przyjaciół, a resztą się nie przejmować

@Servetch czy płaszcz wziąłeś w tym samym rozmiarze co marynarki SuSu, zakładając że takowe posiadasz?

[The-Bigwig]

Moim zdaniem z kolei wybory poszczególnych ludzi w tego typu sprawach zostawmy im samym. Od dawien dawna walczę z opiniami, że to co się komuś nie podoba nie oznacza z automatu, że jest "złe", jest po prostu "inne" od naszego. Wiek 13 lat i ubieranie się w ten sposób to dla mnie analogia 90-letniego dziadka w Conversach i krótkich spodenkach, ale uważam mimo moich uprzedzeń, że użytkownik Wieczorek powinien tak się ubierać, ot tak, by żyć w zgodzie z samym sobą. Jeśli czuje potrzebę, jeśli jego podświadomość dyktuje takie wybory - niech za nimi idzie, jakkolwiek głupie te wybory by dla nas nie były. Moja opinia jest wyrażona jednoznacznie, ale trochę zrozumienia dla drugiej osoby nie zaszkodzi, choćby jego zdanie i przekonania były o dobre 180 stopni różne od naszych.