[WARSZAWA], Pracownia Krawiecka "Zaremba"

[Maciej Zaremba]

Szczerzę mówiąc to nie wiem co w tym nieprofesjonalnego. Tak było w naszej firmie od czasów mojego Dziadka i nigdy żadnemu klientowi to nie przeszkadzało.

Pozdrawiam.

[Adamz]

a czemu już nie Zaremba-Kamiński?

[Przemko]

a czemu już nie Zaremba-Kamiński?

Ta kwestia była już poruszana i wyjaśniona na forum..

[Kyle]

Szczerzę mówiąc to nie wiem co w tym nieprofesjonalnego.

Ponieważ Panie Macieju nawet samo imię i nazwisko jest daną osobową, chronioną prawnie. Po co się prosić o kłopoty, jeżeli wystarczy przestać eksponować rzeczone kartki na wystawie?

[tomek]

Karteczki eksponowane na wystawie mogą trochę razić w sensie niedyskrecji, ale to już sprawa ich klientów - celebrytów. Nie będąc ich klientem ani nie mając nierozpoznawalnego nazwiska nie do końca podzielam oburzenie kolegów. Myślę, że na mój wybór szycia w tym zakładzie te karteczki nie miałyby wpływu.

[Dan]

Szczerzę mówiąc to nie wiem co w tym nieprofesjonalnego.

Ponieważ Panie Macieju nawet samo imię i nazwisko jest daną osobową, chronioną prawnie. Po co się prosić o kłopoty, jeżeli wystarczy przestać eksponować rzeczone kartki na wystawie?

To nie zawsze prawdziwe stwierdzenie. Dana osobowa to informacja dotycząca konkretnej osoby, za pomocą której bez większego wysiłku można ją zidentyfikować, chociaż nie jest ona wyraźnie wskazana. Jeżeli pracownia podaje imię i nazwisko oraz wymiary jakiegoś np. Piotra Nowaka czy Jacka Kowalskiego to nie są to dane prawnie chronione, ponieważ nie można zidentyfikowac konkretnego klienta.

[kset]

Czytałeś "Stulecie detektywów"? polecam.

obawiam się, że po imieniu i nazwisku można kogoś łatwo zidentyfikować, a mając wymiary, tym bardziej...

[tomek]

Jest napisane, że Jan Kowalski i podany obwód w pasie, to mierzymy wszystkich Kowalskich w pasie i już wiemy, który z nich zamówił. Zbrodnia gotowa.

[Kyle]

mniej zabawnie robi się kiedy:

1) klient się wkurzy i ma pretensje (mi by przeszkadzało, sprawdzałem, że jak się wpisze w google moje imię i nazwisko, to tylko o mnie informacje wyskakują, nie mam żadnego "sobowtóra")

2) przyczepi się instytucja w rodzaju GIODO

zalecem wstrzemięźliwość kolegom, po prostu udzieliłem szanowanej firmie dobrej imho rady, a co Pan Maciej zrobi to jego sprawa

[Üxküll]

[Przemko]

Po prostu na forum ukrywają się sami zakamuflowani milionerzy, artyści wysokiej skali ale także rabusie, seryjni mordercy i gwałciciele przez co każdy teraz obawia się o swoje prywatne sprawy. (oczywiście panowie bez urazy )

[zaki]

Zarówno firmy na Savile Row, jak i Turbasa w Krakowie oraz Zaremba w Warszawie mają tradycyjnie poprzyczepiane karteczki z imieniem i nazwiskiem klienta i jego wymiarami. Jako kilent Turbasy nie czuję jakiegoś dyskomfortu z tego powodu, a w tym temacie wypowiadają się same osoby postronne. Czyżby to był początek sezonu ogórkowego na forum?

Kolega Üxküll ma racje. Temat karteczek i nazwisk uważam za zamknięty. Zachęcam do wypowiadania się osoby, które obstalowały coś w Pracowni Krawieckiej "Zaremba" , bo taki jest cel tego wątku.

[Üxküll]

[Jan]

Zanim na poczytnym blogu "Macaroni Tomato" pojawi się zapowiedziany wpis na temat garnituru z Sartoria Partenopea w Neapolu, to można zobaczyć już prawie gotową, bawełnianą marynarkę w stylu włoskim na lato z polskiej pracowni "Zaremba", która również zasili garderobę Autora blogu:

http://www.facebook.com/photo.php?fbid= ... =1&theater

To jest kolor marynarki, ktory chce miec juz od dawna.

[dkeaton]

Zarówno firmy na Savile Row, jak i Turbasa w Krakowie oraz Zaremba w Warszawie mają tradycyjnie poprzyczepiane karteczki z imieniem i nazwiskiem klienta i jego wymiarami. Jako kilent Turbasy nie czuję jakiegoś dyskomfortu z tego powodu, a w tym temacie wypowiadają się same osoby postronne. Czyżby to był początek sezonu ogórkowego na forum?

Kolega Üxküll ma racje. Temat karteczek i nazwisk uważam za zamknięty. Zachęcam do wypowiadania się osoby, które obstalowały coś w Pracowni Krawieckiej "Zaremba" , bo taki jest cel tego wątku.

Korzystałem z usług Pracowni i z tego powodu się wypowiedziałem. Przeszkadzałoby mi to jako klientowi, i koniec. Życzę Panu Maciejowi jak najlepiej i stąd ta uwaga.

Swoją drogą Pracownia ma duży potencjał i doskonałą markę - jednak wydaje mi się, że nie jest on do końca wykorzystany. Np. przydało by się "odświeżenie" wnętrza.

[andershep]

(...) Np. przydało by się "odświeżenie" wnętrza.

lekkie odświeżenie tak, ale nie jakiś remont kapitalny, który zniweczyłby przedwojenny charakter wnętrza.

[Maciej Zaremba]

Zarówno firmy na Savile Row, jak i Turbasa w Krakowie oraz Zaremba w Warszawie mają tradycyjnie poprzyczepiane karteczki z imieniem i nazwiskiem klienta i jego wymiarami. Jako kilent Turbasy nie czuję jakiegoś dyskomfortu z tego powodu, a w tym temacie wypowiadają się same osoby postronne. Czyżby to był początek sezonu ogórkowego na forum?

Kolega Üxküll ma racje. Temat karteczek i nazwisk uważam za zamknięty. Zachęcam do wypowiadania się osoby, które obstalowały coś w Pracowni Krawieckiej "Zaremba" , bo taki jest cel tego wątku.

Korzystałem z usług Pracowni i z tego powodu się wypowiedziałem. Przeszkadzałoby mi to jako klientowi, i koniec. Życzę Panu Maciejowi jak najlepiej i stąd ta uwaga.

Swoją drogą Pracownia ma duży potencjał i doskonałą markę - jednak wydaje mi się, że nie jest on do końca wykorzystany. Np. przydało by się "odświeżenie" wnętrza.

Ok! Zdecydowałem, marynarki na wystawach nie będą miały kartek z nazwiskami. Taki był zwyczaj od lat ale jeżeli może to przeszkadzac naszym klientom to zmienię ten zwyczaj.

Co do wnętrza pracowni całkowicie się z Panem zgodzę. Projekt i wizualizacja już są. Zapewniam, że wnętrze utrzyma przedwojenny klimat.

Pozdrawiam.

[maciato]

Maćku, garnitur wspaniały. Szkoda tylko ,że tutaj go nie zaprezentowałeś.

http://www.styleforum.net/showthread.ph ... 5&page=489

[Jan]

Maćku, garnitur wspaniały. Szkoda tylko ,że tutaj go nie zaprezentowałeś.

http://www.styleforum.net/showthread.ph ... 5&page=489

To prawda, gdyby nie wpis maciato to bym go pewnie nie zobaczył, a jest fenomenalny.

[eye_lip]

Maćku, garnitur wspaniały. Szkoda tylko ,że tutaj go nie zaprezentowałeś.

To bardzo proste - na styleforum wrzuca się fajne rzeczy i byle co, na bespoke musi być idealnie, dlatego Maciek najpierw tam wrzucił i jak nie będzie krytycznych opinii, to się odważy pokazać na prawdziwym opiniotwórczym forum

[Maciej Zaremba]

Maćku, garnitur wspaniały. Szkoda tylko ,że tutaj go nie zaprezentowałeś.

http://www.styleforum.net/showthread.ph ... 5&page=489

Dziękuję!

[Brzydalllo]

Panie Macieju, garnitur jest "zajebisty", kilka minut przyglądałem się zdjęciom, wszystko cacy.

[Simon]

Panie Macieju, garnitur jest "zajebisty", kilka minut przyglądałem się zdjęciom, wszystko cacy.

Mówiąc szczerze, nie mogę uwierzyć, że usłyszałem z ust Pana owe słowa w cudzysłowie. Nie żeby straszne przekleństwo to było, jednak mając w pamięci wcześniejszy ton Pana wypowiedzi na forum, zwyczajnie zdziwiony się poczułem.

Przepraszam za OT, ale nie mogłem się powstrzymać. Żeby nie było tak zupełnie OT, to powiem, że garnitur Pana Macieja zaiste zajebistym jest. I to nawet bardzo. Panie Macieju, prosimy częściej gościć na forum.

[proceleusmatyk]

Myślę, że ten garnitur zasługuje na nieco lepiej skrojony epitet. Jego zdjęcia są już powielane na poczytnych blogach

http://giantbeard.tumblr.com/

[Üxküll]