Skocz do zawartości

Krótkie pytania - krótkie odpowiedzi


Gość Nereusz

Rekomendowane odpowiedzi

Dziękuje za pomoc. Teraz już wiem, ze technicznie da się to zrobić, w związku z czym marynarki nie będę zwracał. Być może skrócę o 2cm, a może faktycznie nie ma sensu. W lustrze wygląda na za długą, ale mam świadomość, że lustro przekłamuje. Generalnie "na papierze" nie powinna być za długa. Mam 175cm wzrostu, marynarka z tyłu ma 72cm długości (bez kołnierza) i przykrywa pośladki z 1-2cm zapasem.

Bardzo dobra uwaga z kieszeniami. Na szczęście kieszenie nie mają patek, więc chyba będzie ok.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

20 godzin temu, dragonek napisał:

Dziękuje za pomoc. Teraz już wiem, ze technicznie da się to zrobić, w związku z czym marynarki nie będę zwracał. Być może skrócę o 2cm, a może faktycznie nie ma sensu. W lustrze wygląda na za długą, ale mam świadomość, że lustro przekłamuje. Generalnie "na papierze" nie powinna być za długa. Mam 175cm wzrostu, marynarka z tyłu ma 72cm długości (bez kołnierza) i przykrywa pośladki z 1-2cm zapasem.

Bardzo dobra uwaga z kieszeniami. Na szczęście kieszenie nie mają patek, więc chyba będzie ok.

Z opisu tym bardziej wnioskowałbym, że długość będzie poprawna. Ja mam 178 wzrostu i noszę marynarki 74-75cm bez kołnierza. Oczywiście pozostaje jeszcze kwestia proporcji i stosunku długości tułowia do nóg, jednak wydaje się, że powinno być naprawdę dobrze. No ale popieram @Szydlowsky - wrzuć foto, forum pomoże.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak już wchodzimy na poziom centymetrów (byłem kiedyś na takim etapie, rozumiem), to warto zauważyć, że proporcje nóg zależą także od długości i wykończenia spodni, a także od butów - klasyczne, na obcasie, wydłużają odcinek dolny, driving mocs są niskie. Co do spodni - jeśli ktoś uważa, że nogi są krótkie, unikałbym zbyt krótkich spodni i mankietów. Być może wpływ na odbiór ma również kolor.

  • Like 1
  • Oceniam pozytywnie 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

23 godziny temu, dragonek napisał:

Dziękuje za pomoc. Teraz już wiem, ze technicznie da się to zrobić, w związku z czym marynarki nie będę zwracał. Być może skrócę o 2cm, a może faktycznie nie ma sensu. W lustrze wygląda na za długą, ale mam świadomość, że lustro przekłamuje. Generalnie "na papierze" nie powinna być za długa. Mam 175cm wzrostu, marynarka z tyłu ma 72cm długości (bez kołnierza) i przykrywa pośladki z 1-2cm zapasem.

Bardzo dobra uwaga z kieszeniami. Na szczęście kieszenie nie mają patek, więc chyba będzie ok.

2 cm to dużo (o ile nie jest to bardzo klasyczna angielska marynarka), jak pisali koledzy wyżej, kieszenie mogą  niebezpiecznie zbliżyć się do dolnej krawędzi. Długość którą podałeś, też wydaje się bardzo OK w stosunku do Twojego wzrostu. Podsumowując, jest duże ryzyko, że zepsujesz sobie marynarkę.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuje za rady. To chyba faktycznie nie jest problem z samą długością, a raczej generalnie marynarka jest o pół rozmiaru za duża i stąd to wrażenie i nienajlepsze samopoczucie w niej. Zrobię i wrzucę zdjęcia - to powinno rozwiać ostatecznie wszelkie wątpliwości.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, mosze napisał:

Jak już wchodzimy na poziom centymetrów (byłem kiedyś na takim etapie, rozumiem), to warto zauważyć, że proporcje nóg zależą także od długości i wykończenia spodni, a także od butów - klasyczne, na obcasie, wydłużają odcinek dolny, driving mocs są niskie. Co do spodni - jeśli ktoś uważa, że nogi są krótkie, unikałbym zbyt krótkich spodni i mankietów. Być może wpływ na odbiór ma również kolor.

Od siebie dorzuciłbym jeszcze szerokość nogawek na całej długości (węższe optycznie wydłużą nogi) a także stanu, chociaż ten akurat nie wpływa tak mocno na odbiór, kiedy marynarka jest ubrana.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...

Dzień Dobry,

 

Dwa pytania,

1. Czy Panowie mogą się wypowiedź nt. tkaniny Havana od Marzotto, może mają jakieś doświadczenia?
https://www.marzottotessuti.it/collezioni/havana-fabric/

2. Co pod szyję do zestawu z lnianym safari jacket, lnianą koszulą i lnianymi spodniami? Tylko nie krawat lub fular :)
Najlepiej by miało odniesienie w historycznym stosowaniu i było nie tylko ozdobą ale również praktyczne. Myślałem nad arafatką, ale wydaje mi się objętościowo zbyt duże pod szyję

Dziękuje za odpowiedzi! Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy jest jakaś mapka sklepów gdzie można przymierzyć buty lepszych marek typu meermin, berwick, loake, herring itp? Czasami trafiam na ciekawe oferty ale nie jestem w stanie ocenić czy będą pasować ze względu na małą stopę (z mojego mierzenia wynika że to 24.5cm)

Mam 100km do W-wy i tam się coś na pewno znajdzie ale może są jakieś bliższe mojej lokalizacji

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja zgadzam się z @pablocito

Moim zdaniem przebieranie się w smoking w trakcie wesela jest trochę dziwaczne.

Chociaż, czasem dobrze jest mieć coś na przebranie - ostatnio np. widziałem rozerwane spodnie podczas tańca.

@Servetch Od młodych. Teraz organizuje się śluby w stylu np. rustykalnym i inne tego typu dziwactwa i na zaproszeniach pisze, jakie stroje są oczekiwane.

Jeżeli młody przebierze się w smoking, nie informując o tym, może resztę gości zawstydzić (przynajmniej tych którzy zwracają uwagę na ubiór).

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 minut temu, tryhp3 napisał:

Ja zgadzam się z @pablocito

Moim zdaniem przebieranie się w smoking w trakcie wesela jest trochę dziwaczne.

Chociaż, czasem dobrze jest mieć coś na przebranie - ostatnio np. widziałem rozerwane spodnie podczas tańca.

@Servetch Od młodych. Teraz organizuje się śluby w stylu np. rustykalnym i inne tego typu dziwactwa i na zaproszeniach pisze, jakie stroje są oczekiwane.

Jeżeli młody przebierze się w smoking, nie informując o tym, może resztę gości zawstydzić (przynajmniej tych którzy zwracają uwagę na ubiór).

Jeszcze nie spotkałem się, żeby na zaproszeniu młodzi informowali o dresscodzie. Tym bardziej jeśli mówimy o ślubie mniej formalnym, czytaj dziwactwie jak ślub rustykany. Już prędzej spodziewałbym się informacji o oczekiwanym ubiorze na ślubie bardzo klasycznym czy też mocno uroczystym, np. wesele w jakimś pałacyku, zamku etc. 

A co do ostatniej części, chyba nie rozumiem, dlaczego goście by się mieli zawstydzić. Uważam, że wesele każdy robi przede wszystkim dla siebie, a bliskich zaprasza, żeby wspólnie przeżyć ten wyjątkowy dzień. ICH dzień, młodych. I jak Pan młody uszył/kupił sobie smoking, garnitur i zestaw koordynowany, a pani młoda trzy sukienki, żeby oboje mogli się przebrać to przecież ich sprawa.

No ale może się nie znam, mam inne poglądy itp. itd.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, JDC napisał:

Jeszcze nie spotkałem się, żeby na zaproszeniu młodzi informowali o dresscodzie.

Brałem ślub w zeszłym roku i postanowiliśmy nie pisać o dresscodzie, żeby nie wprowadzać zamieszania i nie generować dodatkowych pytań. Praktycznie i tak wszyscy byli w garniturach, poza może paroma osobami, dla których ta wzmianka i tak nic by nie zmieniła.

Moim zdaniem mimo wszystko takie przebranie się jest nadinterpretowanie. Mieliśmy jednego gościa w smokingu i wyróżniał się zdecydowanie mniej niż ludzie w kiepsko dopasowanym garniturze albo tych kilku mężczyzn bez marynarki.

Na wesela wkładam smoking, bo po prostu lubię ten strój, a jest mało okazji, żeby go włożyć. Na swój ślub uszyłem dwurzędowy garnitur bespoke i nie chciałem przebierać się w smoking RTW. Swoją drogą dopiero na zdjęciach zobaczyłem, jak olbrzymią różnicę robi dopasowanie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aktualnie jest imo rewelacyjna cena na GYW Steeperton Herringa - https://www.herringshoes.co.uk/product-info.php?&brandid=&shoeid=20300

Ale nie wiem jak się zabrać za to. Niby jest fully landed, więc darmowa dostawa ale jak nie trafię z rozmiarem to przesyłka zwrotna DHL już jest wg ich cennika (20 funtów)? Czy lepiej wziąć 1 parę i poprosić o wymianę z jednoczesnym odbiorem niepasujacych czy 2 pary jednocześnie i odesłać te niedobre?

Mierząc stopę wychodzi 24,5 i obwód 24, normalnie noszę 40 i długość wkładki 26.5-27cm więc rozmiar 6F powinien być ok ale nigdy nie wiadomo...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 godzin temu, Servetch napisał:

Brałem ślub w zeszłym roku i postanowiliśmy nie pisać o dresscodzie, żeby nie wprowadzać zamieszania i nie generować dodatkowych pytań. Praktycznie i tak wszyscy byli w garniturach, poza może paroma osobami, dla których ta wzmianka i tak nic by nie zmieniła.

Moim zdaniem mimo wszystko takie przebranie się jest nadinterpretowanie. Mieliśmy jednego gościa w smokingu i wyróżniał się zdecydowanie mniej niż ludzie w kiepsko dopasowanym garniturze albo tych kilku mężczyzn bez marynarki.

Na wesela wkładam smoking, bo po prostu lubię ten strój, a jest mało okazji, żeby go włożyć. Na swój ślub uszyłem dwurzędowy garnitur bespoke i nie chciałem przebierać się w smoking RTW. Swoją drogą dopiero na zdjęciach zobaczyłem, jak olbrzymią różnicę robi dopasowanie.

Również zmieniłem stan cywilny w zeszłym roku i również nie pisaliśmy o dresscodzie w zaproszeniach, bo po pierwsze uważam tak samo jak Ty, że dla pewnych osób nie zrobiłoby to różnicy, a po drugie cała impreza była bardzo kameralna (środa, ślub w plenerze, przyjęcie na tarasie, 30 parę osób). 

Ciekawi mnie jednak Twoje zdanie na temat smokingu na wesele, w roli gościa. Nie do końca przekonuje mnie zakładanie smokingu na takie wydarzenie, chyba że wiedziałbym, że Pan Młody jest ubrany również formalnie i oczywiście nie będzie miał nic przeciwko. Jednak i tak chyba czułbym się trochę nieswojo. Być może przesadzam.

Twierdzisz, że gość w smokingu nie rzucał się jakoś w oczy wśród innych gości, w tym tych bez marynarek? Jakoś ciężko mi to sobie wyobrazić, bo nie tylko smoking to dość charakterystyczny element garderoby, to jeszcze skoro inni pozostali już tylko w koszulach, to jego czarna/midnight blue marynarka już sama w sobie dość mocno odstawała od reszty. 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 28.07.2023 o 13:49, JDC napisał:

Uważam, że wesele każdy robi przede wszystkim dla siebie, a bliskich zaprasza, żeby wspólnie przeżyć ten wyjątkowy dzień. ICH dzień, młodych.

Generalnie ślub jest dla siebie a wesele dla gości (to oni mają się dobrze bawić, nowożeńcy podczas wesela, przeważnie są albo zabiegani albo w stresie).

 

EDIT.

5 godzin temu, JDC napisał:

a po drugie cała impreza była bardzo kameralna (środa, ślub w plenerze, przyjęcie na tarasie, 30 parę osób). 

A to trochę zmienia postać rzeczy. Mniej gości, mniej stresu, mniej biegania.

 

EDIT 2.

Jeszcze opinia z bloga JA. 

Sugestie jak się ubrać na wesele oczywiście się zdarzają.

image.thumb.png.c09c911989f9e2e8189c0b9b83c1070a.png

 

EDIT 3.

Moim zdaniem smoking jest idealny jeżeli organizuje się wesele w sylwestra. W ten dzień też jest sporo takich imprez.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.