Krótkie pytania - krótkie odpowiedzi

[Pendoro]

Oo patrz nie pytałem zaraz to zrobię ,kompletnie wyszło mi to z głowy 

[Pendoro]

Czy prawda jest iż dobrej jakości koszula dopasowuje sie do nosiciela po 3 praniach ?Czy to jest mit?

[eye_lip]

To bardziej się tyczy skarpetek.

[flozbi]

Mam monki Berwick model 3637, gładka skóra kolor bordo/brąz, szukam od jakiegoś czasu monków, ale w zamszu i jest okazja żeby kupić ten sam model. Tylko nie wiem czy kupowanie tych samych modeli butów jest jeszcze normalne...czy to nie jakiś zboczenie?

[mayor]

3 godziny temu, Pendoro napisał:

Czy prawda jest iż dobrej jakości koszula dopasowuje sie do nosiciela po 3 praniach ?Czy to jest mit?

Prawda tylko odwrotnie.,Dobry nosiciel potrafi dopasować się do koszuli przed 3 praniem. Łatwiej kiedy koszula jest za luźna , trudniej  jak jest zbyt ciasna

[ciasteczkowy]

27 minutes ago, flozbi said:

Mam monki Berwick model 3637, gładka skóra kolor bordo/brąz, szukam od jakiegoś czasu monków, ale w zamszu i jest okazja żeby kupić ten sam model. Tylko nie wiem czy kupowanie tych samych modeli butów jest jeszcze normalne...czy to nie jakiś zboczenie?

Nie wiem, ja bym kupił, pod warunkiem że pasują.

[mosze]

4 godziny temu, eye_lip napisał:

To bardziej się tyczy skarpetek.

Pod warunkiem okresowego zmiękczania praniem.

[ciasteczkowy]

Jak powinny nowe buty pasować w pięcie? W palcach mam miejsce, natomiast w piętę opinają tak że po zasznurowaniu ciężko włożyć (ale da się) łyżkę do butów, ale luzu żadnego nie ma. Czy tak jest OK, czy będzie obcierać piętę, np. podczas zginania cholewki podczas robienia kroku? Dodam, że przyszwa się schodzi tak na niecałe 2cm przy zasznurowanych ale nie dociągniętych na siłę sznurówkach.

Co sądzicie? Bo ja już głupieję.

[mosze]

To chyba dobrze, że nie ma luzu w pięcie. Po zasznurowaniu rzecz jasna. Natomiast stopa powinna mieć nieco luzu z przodu (w palcach).

Mam buty, w które ogólnie jest bardzo ciężko włożyć stopę, bez łyżki się nie da. Jednak po włożeniu są wygodne; pomimo bardzo dobrego trzymania stopy jest luz w palcach.

[Żorż Ponimirski]

12 minut temu, mosze napisał:

Mam buty, w które ogólnie jest bardzo ciężko włożyć stopę, bez łyżki się nie da. Jednak po włożeniu są wygodne; pomimo bardzo dobrego trzymania stopy jest luz w palcach.

To jest ogólnie mój ideał dopasowania. Luz w pięcie często prowadzi do otarć.

[Aras]

Czy jeśli przytrzymasz but (oczywiście zawiązany) ręką i spróbujesz wyciągnąć z niego stopę (jakbyś próbował stawać na palcach), to pięta nadal idealnie trzyma się buta?

Jeśli tak, to zazdroszczę dopasowania.
U mnie zawsze trochę lata. W najlepszym przypadku problem znika niemalże całkowicie wraz z rozchodzeniem - podeszwa i cholewka "miękną" i nie trzymają już tak sztywno kształtu buta.

[ciasteczkowy]

Podejrzewam że szukam dziury w całym. W starych Berwickach mam taki lekki luz w pięcie i mnie to denerwuje i pluję sobie w brodę że nie przymierzyłem pary o pół rozmiaru mniejszej. Teraz zamówiłem buty w których tego luzu nie ma (nie miałem możliwości zamówić większych dla porównania) i się zastanawiam czy nie przesadzam w drugą stronę. W palcach jest miejsce, pięta przylega ciasno. Ogólnie wydają się wygodne ale staram się nie chodzić w nich żeby nie złamać cholewki.

[ciasteczkowy]

46 minutes ago, mosze said:

To chyba dobrze, że nie ma luzu w pięcie. Po zasznurowaniu rzecz jasna. Natomiast stopa powinna mieć nieco luzu z przodu (w palcach).

Co znaczy "po zasznurowaniu". Tutaj mam tak że pięta się trzyma mocna nawet bez zasznurowania - tak że wydaje mi się że możnaby chodzić w rozsznurowanych butach bez strachu o zgubienie obuwia:)

[Żorż Ponimirski]

2 minuty temu, ciasteczkowy napisał:

W starych Berwickach mam taki lekki luz w pięcie i mnie to denerwuje i pluję sobie w brodę że nie przymierzyłem pary o pół rozmiaru mniejszej. Teraz zamówiłem buty w których tego luzu nie ma (nie miałem możliwości zamówić większych dla porównania) i się zastanawiam czy nie przesadzam w drugą stronę. 

Każda moja para, którą uważam za wygodną nie ma żadnego ruchu góra-dół w pięcie. Najważniejsze jest moim zdaniem odczucie z przodu palucha - czy masz miejsce nim poruszać i czy idąc nie przenosisz ciężaru ciała na czubek buta - to daje w kość po kilku godzinach noszenia. Moje dwie najwygodniejsze pary mają właśnie bardzo mały otwór na stopę (nie ma szans włożyć bez łyżki) i bardzo dobre dopasowanie w podbiciu. Z przodu mogę spokojnie mieć nawet o rozmiar większe z takim dopasowaniem, bo stopa nie przesuwa się do przodu jako całość.

[mosze]

39 minut temu, ciasteczkowy napisał:

Co znaczy "po zasznurowaniu". Tutaj mam tak że pięta się trzyma mocna nawet bez zasznurowania - tak że wydaje mi się że możnaby chodzić w rozsznurowanych butach bez strachu o zgubienie obuwia:)

Tak też może być i też jest ok. Jeśli bez zasznurowania jest luz, a po - nie, to też może być ok. Ważne, żebyś nie miał uczucia imadła, bo jednak stopa nieco się przemieszcza i musi mieć na to miejsce.

[Pendoro]

Zgadzając się z Mosze chciałbym jeszze dodac,ze jeśli tak jak piszesz pięta mocno trzyma to własciwie nie ma powodu do obaw

[Pendoro]

Chciałbym jeszcze spytać ponieważ spotkało mnie coś dziwnego założyłem koszule kupioną dosłownie wczoraj od poszetka Koszula nie była prana i tu jest mam pytanie

Otóż po kilku godzinach noszenia na szyi pojawiły się czerwone krosty Koszula zakupiona wczoraj czy sprawę rozwiąże pranie i problem zniknie.Miał ktoś taki kłopot? 

[pi_senny]

Tak zapytam wprost. Urodziłeś się wczoraj?

[Krzysiek_W]

2 minuty temu, pi_senny napisał:

Tak zapytam wprost. Urodziłeś się wczoraj?

Jakby wczoraj to nie bardzo koszula, tylko śpiochy

[Pendoro]

Chciałbym tylko  uzyskać odpowiedź na moje pytanie ktoś coś może miał taki kłopot

[pi_senny]

7 minut temu, Pendoro napisał:

Chciałbym tylko  uzyskać odpowiedź na moje pytanie ktoś coś może miał taki kłopot

Proszę

https://www.ekologia.pl/kobieta/zdrowie/dlaczego-trzeba-prac-nowe-ubrania,20451.html

[Pendoro]

Pi senny bardzo dziękuje zabieram się za lekturę

[flozbi]

Jak myślicie, jakiej marki to są buty?

[eye_lip]

Królewski Herb.

[mosze]

Ciekawy sposób chodzenia - bez zginania cholewki.