Forumowa poradnia stylistyczna

[Zajac Poziomka]

19 minut temu, ciasteczkowy napisał:

Granatowy garnitur ma tą zaletę że nie sposób w nim źle wyglądać. Niezależnie od konwencji i tak dziś jak za 100 lat. Za 20 lat gdy będziemy oglądać zdjęcia z modnych dzisiaj wesel w stylu rustykalnej-boho-cyganerii, mężczyźni w granatowych gładkich garniturach będą wywoływać reakcję "ten jeden co wygląda dobrze". Może trochę staroświecka, ale zawsze dobrze.

Na ogół zakładam jako gość na weselu ciemny (granatowy / ciemnoszary) garnitur i czarne buty. W zeszłym roku byłem na weselu na którym na zaproszeniach wyraźnie zaznaczono, że wesele jest w luźniejszej konwencji, a dress code ma być bardziej casualowy, bez krawata. Zakładając ciemny elegancki garnitur, czarne oksfordy, koszulę na spinki i krawat wyglądałbym nie na miejscu. 

[ciasteczkowy]

No dobra, wycofuje się

[ciasteczkowy]

Choć po krótkim namyśle nie do końca. Raz ze to dość skrajny przykład. Dwa że myśle ze wciąż można te stylizacje wybronić. Krawat można zdjąć, butów może nie do końca, ale nawet z czarnymi nie będzie tragedii.

[mosze]

58 minut temu, Zajac Poziomka napisał:

Na ogół zakładam jako gość na weselu ciemny (granatowy / ciemnoszary) garnitur i czarne buty. W zeszłym roku byłem na weselu na którym na zaproszeniach wyraźnie zaznaczono, że wesele jest w luźniejszej konwencji, a dress code ma być bardziej casualowy, bez krawata.

Jeśli tak sobie życzy organizator, to ok. Można zrobić wesele za dnia na egzotycznej plaży, goście przychodzą w lnianych koszulkach i słomkowych kapeluszach, a jak się zmęczą pląsaniem na piasku, wskakują do wody i sączą drinki. A jak podpłynie rekin, to wyskakują itp.

Jeśli jednak wesele jest normalne, to kombinowanie z garniturem w kratkę ma niewielki sens. Jeśli się zna zasady, to warto się do nich stosować, a na wujków i ciotki się nie oglądać.

[nebhe]

.

 

[Manolete]

Panowie, chciałbym poznać Waszą opinię o kwestii, nad którą zastanawiam się od pewnego czasu, a mianowicie o możliwie najmniej eleganckim zestawieniu butów klasycznych w formie. Tj. co najbardziej casualowego można założyć do takich, powiedzmy pełnych brogsów w kolorze tan, żeby to dobrze, spójnie wyglądało. Jeansy i polo jeszcze ok, czy już nie? Jak wpływa na to kolor butów? Czy np. w jasnych można sobie pozwolić na więcej czy na mniej? Czy do derbów można założyć zwykły t-shirt, ale już do wiedenek jest to wykluczone? A może do brogsów można wszystko, ale już gładkie split-toe to tylko garnitur? Czekam na komentarze. 

[mosze]

Wg mnie dżinsy i koszulę.

Polo zaliczam do odzieży sportowej, czyli snikersy, buty żeglarskie, mokasynki, trampki. Podobnie t-shirt.

Buty klasyczne wymagają odrobiny elegancji od ubrania. Wg mnie kolor w tych przykładach nie ma znaczenia (ma w przypadku gatnituru).

[ciasteczkowy]

Moim zdaniem polo, jeansy, brogsy (czy inne buty o zbliżonym poziomie formalności) wraz z marynarka mogą zagrać, ale wymaga to wyczucia, bo może tez wyjść zbyt eklektycznie.

[pablocito]

Wg mnie dżinsy i koszulę.
Polo zaliczam do odzieży sportowej, czyli snikersy, buty żeglarskie, mokasynki, trampki. Podobnie t-shirt.
Buty klasyczne wymagają odrobiny elegancji od ubrania. Wg mnie kolor w tych przykładach nie ma znaczenia (ma w przypadku gatnituru).

Według mnie sytuację mogą uratować zamszowe brogsy, ale tak czy inaczej nie pamietam żebym polo założył do innych butów, niż te , które wymieniłeś. No, zamszowe loafersy może.

[Zajac Poziomka]

4 minuty temu, pablocito napisał:

Według mnie sytuację mogą uratować zamszowe brogsy, ale tak czy inaczej nie pamietam żebym polo założył do innych butów, niż te , które wymieniłeś. No, zamszowe loafersy może.

Zamszowe chukka/desert boots/chelsea boots są OK.

[pablocito]

Zamszowe chukka/desert boots/chelsea boots są OK.

Tylko na lato i temperatury 25+ buty za kostkę średnio mi się widzą nawet jeżeli zapewniają komfort termiczny. Za ciężkie jakieś takie.

[Zajac Poziomka]

Godzinę temu, pablocito napisał:

Tylko na lato i temperatury 25+ buty za kostkę średnio mi się widzą nawet jeżeli zapewniają komfort termiczny. Za ciężkie jakieś takie.

Desert boots...  sprawdzone w pustynnych warunkach, w temperaturach powyżej 35 stopni Celsjusza. IMO nie gryzą się  z polo i pasują do letnich klimatów.

 

 

[kormox]

Koszulka polo + chinosy + brogsy lub buty siodłate to jak najbardziej poprawne zestawienie, vide tradycyjny outfit na polu golfowym

[pablocito]

[mention]Zajac Poziomka [/mention] zgoda, No i Bond nosił,ale z tego, co mi wiadomo to nazwa desert pochodzi od koloru piasku , a nie miejsca użytkowania.

[Zajac Poziomka]

10 minut temu, pablocito napisał:

[mention]Zajac Poziomka [/mention] zgoda, No i Bond nosił,ale z tego, co mi wiadomo to nazwa desert pochodzi od koloru piasku , a nie miejsca użytkowania.

Wikipedia twierdzi inaczej. Oczywiście Wiiipedia to nie zawsze jest wiarygodne źródło. Podasz  proszę źródło Twoich informacji o pochodzeniu nazwy desert boots?

[pablocito]

Muszę poszperać. Był jeden odcinek Gentleman’s gazette poświęcony właśnie Clarksom. O ile mnie pamięć nie myli to chyba tam.

Edit: o tu i wychodzi, że jednak masz rację

 

[LichoToWie]

Dzień dobry. Potrzebuję zakupić garnituru. Mam 18 lat, przyda się do założenia na maturę czy studniówkę. Przeglądając Internet natrafiłem na dwa modele z nie cieszącej się tu sławą marki, o nazwie identycznej do pewnego miasta z południa. Ceny są bardzo atrakcyjne, zważywszy na to że oba garnitury są wykonane z VBC. Mają też szerokie klapy, które mi się podobają. Do ideału męskiej sylwetki mi trochę brakuje, jestem nań zbyt wąski jak to w takim wieku bywa,  stąd z chęcią usłyszę, a raczej przeczytam opinie szanownych Forumowiczów. 

https://www.bytom.com.pl/p-bi1-01-68a-garnitur-bi1-01-68a

https://www.bytom.com.pl/p-bh1-01-79a-garnitur-royal

Warto wziąć, którychś z nich czy należałoby dołożyć do SuSu? Nie ukrywam że cena bardzo zachęcająca, bo wychodzi prawie 3 razy taniej niż blue line od Holendrów. 

[mic132]

Jesli już patrzysz na tę półkę cenową to zerknij jeszcze na Vistulę, mają często podobne ceny do Bytomia, a z dwoja złego wygladają mniej "dziadkowato"  Ale i tak jeśli chodzi o wybór między Bytom/Vistula a SuSu - tu już inni lepiej doradzą.  

[lubo69]

Bytom: "ha, oszukałem system - markowa wełna za pięć stów. Na maturę jak znalazł. Hm, jakiś niewygodny ten garnitur; ręce podnoszę do góry i cała marynarka się podnosi. Ramiona wyglądają groźnie. Jak można chodzić w garniturze na co dzień - chyba w korpo, bo każą."

25 lat później: "o, fajne dżinsy. Wezmę. Mam co prawda 14 par, ale dżinsów nigdy za dużo. Trochę rurki i dziwnie na mnie patrzą, kiedy czekam na córkę pod szkołą, ale co tam."

SuSu: "inwestycja - mam nadzieję, że się zwróci. Może trzeba było kupić coś tańszego? Ale fajny - od razu lepiej wyglądam i pewniej się czuję. Wygodny i praktyczny - dużo kieszeni. Dziewczyny jakby inaczej patrzą - wszyscy w czarnych T-shirtach, ja jeden w garniturze. Może na wiosnę kupić szary, koniecznie też z naturalnymi ramionami?"

25 lat później: "fresco jest, solaro jest, gunclub jest, tweed też, granat, charcoal, trzy dwurzędówki, sharkskin, pinstripe - co tu teraz uszyć? Padok? Nie, bez sensu. Uszyję drugi smoking, poeksperymentuję z detalami."

[Zajac Poziomka]

2 godziny temu, LichoToWie napisał:

Dzień dobry. Potrzebuję zakupić garnituru. Mam 18 lat, przyda się do założenia na maturę czy studniówkę. Przeglądając Internet natrafiłem na dwa modele z nie cieszącej się tu sławą marki, o nazwie identycznej do pewnego miasta z południa. Ceny są bardzo atrakcyjne, zważywszy na to że oba garnitury są wykonane z VBC. Mają też szerokie klapy, które mi się podobają. Do ideału męskiej sylwetki mi trochę brakuje, jestem nań zbyt wąski jak to w takim wieku bywa,  stąd z chęcią usłyszę, a raczej przeczytam opinie szanownych Forumowiczów. 

https://www.bytom.com.pl/p-bi1-01-68a-garnitur-bi1-01-68a

https://www.bytom.com.pl/p-bh1-01-79a-garnitur-royal

Warto wziąć, którychś z nich czy należałoby dołożyć do SuSu? Nie ukrywam że cena bardzo zachęcająca, bo wychodzi prawie 3 razy taniej niż blue line od Holendrów. 

Musisz przymierzyć. Bytom ma dosyć specyficzny krój garniturów, nie na każdej sylwetce będzie wyglądać dobrze. Akurat dla szczupłej osoby mocna konstrukcja może być dobra, więc nie skreślałbym tych garniturów od razu. Garnitur z drugiego linka pokazany jest na zdjęciach na szczupłym modelu i wyglada to stosunkowo dobrze, jedynie marynarka mogłaby być trochę dłuższa. Tym niemniej jeżeli na Tobie leżałby podobnie, to jest to nienajgorszy wybór. Sylwetka w najbliższych latach jeszcze sporo Ci się zmieni, więc nie nastawiałbym się na kupno garnituru na długie lata, wydawanie zbyt dużej ilości pieniędzy nie ma w tej sytuacji raczej większego sensu.

[LichoToWie]

@lubo69 W idealnym świecie z nieograniczonym budżetem wybór byłby równie prosty. Dżinsów nie noszę i wątpie, aby nawet w przypadku wzięcia któregoś z garniturów powyżej miałoby się to zmienić. Co do rurkowatości to też na to się nie zapowiada - co prawda przy swoich mało pokaźnych rozmiarach zmuszony jestem do nogawek o szerokości 18-19 cm, ale wciąż nie jest to chyba szczyt jakby powiedział to pewien polityk "rurkowstwa". Na razie podjąłem decyzję, że zamówię oba modele - z kolei jeśli którychś z nich będzie akceptowalny to go zostawię, natomiast w innym przypadku oba odeślę i zamówię SuSu. Ach zresztą chyba liceum to czas w którym takie młodzieńcze błędy mogą się jeszcze przytrafiać i nie powodują automatycznego skreślenia z listy osób, którym podoba się bardziej formalna odzież. 

[LichoToWie]

@Zajac Poziomka przymierzę jak mi dojdą do domu, bo stacjonarnie nigdzie ich nie ma. Co do konstrukcji to mierząc jeden garnitur wczoraj była dosyć mocno widoczna. Napawa mnie to trochę lękiem, bo na moje laickie oko nie wyglądało to za dobrze. Mogę podesłać zdjęcie pv. Szkoda też, że nie wszystkie garnitury są przedstawione za pomocą zdjęć na modelach, tak jak w przypadku tego z klapami zamkniętymi. Trwałość takiego zakupu też jest wątpliwa, ale jednocześnie nie chciałbym się pchać w jakiś koszmarek typu buty CCC, więc opcje powyżej wydają się jakimś kompromisem. 

 

[Zajac Poziomka]

@LichoToWie Dlaczego uważasz, że ten garnitur nie będzie trwały? Będzie tak damo trwały jak każdy inny, SS nie są wcale trwalsze. Prawdę mówiąc jakościowo jeżeli chodzi o wykonanie to nie są tez zauważalnie lepsze niż Lantier czy wyższe linie Bytomia. Główna różnica pomiędzy SS a polskimi sieciówkami to ładniejsze wykroje. Ale jak już pisałem, mocna konstrukcja z polskich sieciówek też nie zawsze jest zła, na niektórych typach sylwetek wygląda to lepiej niż bardziej „włoski” krój SS.

[LichoToWie]

@Zajac Poziomka Trwałość w tym sensie, że wymiary mojego ciała mogą się bardzo zmienić, w stosunkowo szybkim tempie. 

[Zajac Poziomka]

 

@LichoToWie Dlatego też jestem zdania, że nie ma co wydawać w tej chwili zbyt dużych pieniędzy, a garnitur Bytom może być całkiem OK. Dodam jeszcze, że z tego co zauważyłem większość forumowiczów i polskich blogerów modowych preferuje „miękki”, neapolitański styl krawiectwa. Ale mocne konstrukcje też mogą dobrze wyglądać i szyje tak wielu renomowanych krawców, szczególnie z Savile Row. Kilka obrazków zamieściłem powyżej. Nie jest to estetyka powszechnie akceptowana na tym forum (tu rządzi brak konstrukcji, spalla camicia, półpodszewki - dlatego wśród garniturów z sieciówek tak wielu zwolenników ma SS a tak mało np. Charles Tyrwhitt) ale mi się bardzo podoba.