Forumowa poradnia stylistyczna

[MarekPZN]

Witam, przyszły mi rzeczy z SuSu. Marynarki aby dzieliły mnie na pół powinny mieć 75 cm. Te mają 77-78,5, więc wszystkie byłyby do skrócenia. Ten w paski to Havana, rozmiar 50. Szary to Washington, rozmiar 25 i granatowy to lazio, rozmiar 25, który jest zrobiony z mieszanki z lnem.

Mimo, że mam 175 cm wzrostu, to zauważyłem że te rozmiarówki lepiej leżą na mnie niż regularne - często nie muszę skrócać ramion.

Wszystkie są zszyte z tyłu, co ma pewnie wpływ na marszczenia.

Co sądzicie? Jak według Wa leżą? Co w nich jest do poprawy poza zbyt długimi rękawami i długością?

 

 

 

 

 

[Nawrot]

Mam 176cm wzrostu i 50 jest idealna na długość poza rękawami, które skracam o 1cm/1,5cm. U Ciebie również ta 50 na długość jest ok, 25 Lazio jest za krótki a Wash daje radę, bo jest dłuższy od innych modeli (mówię to tylko na podstawie obserwacji stosunku długości do rąk, lepsze by były zdjęcia całej sylwetki). 
Z tych trzech jeśli miałbym wybrać jeden, to byłby to dwurzędowiec. Rozgwiazda w Lazio przy guziku sugeruje, że jest tam ciasno, podobnie w Washu, który jest mocniej taliowany. Pytanie jak Ty się w nich czujesz, jeśli chodzi o komfort.

[Tommaso]

52 minuty temu, MarekPZN napisał:

Mierzyłem ją. Chciałem ją kupić, ale była w regularnej cenie (nie była warta takich pieniędzy). Póżniej kupiłem dwurzędową z SuSu - znacznie lepszą za te same pieniądze. Ta struktura z tego co pamiętam (mierzyłem rok temu) jest bardziej widoczna niż na zdjęciach. Połysku nie pamiętam, ale podpytam się drugiej połówki czy ją widziała. Ogólnie za tą cenę bardzo dobry zakup.

Za 382 euro nawet bym na nią nie spojrzał, ale już za 79 euro - zupełnie inna perspektywa ;) Czy jesteś w stanie coś więcej jeszcze o niej powiedzieć? Do takich standardowych, casualowych, mniej zobowiązujących stylizacji się nada? Zakładam, że za te pieniądze jest to zwykła klejonka, niemniej jakie miałeś odczucia mierząc ją?

Gutteridge póki co do Polski nie wysyła i wątpię by to zmienili w najbliższym czasie (może za kilka miesięcy, kiedy sytuacja geopolityczna zw. z COVID trochę się unormuje i udrożnione zostaną połączenia lotnicze).

 

 

[MarekPZN]

Teraz, Tommaso napisał:

Za 382 euro nawet bym na nią nie spojrzał, ale już za 79 euro - zupełnie inna perspektywa Czy jesteś w stanie coś więcej jeszcze o niej powiedzieć? Do takich standardowych, casualowych, mniej zobowiązujących stylizacji się nada? Zakładam, że za te pieniądze jest to zwykła klejonka, niemniej jakie miałeś odczucia mierząc ją?

Gutteridge póki co do Polski nie wysyła i wątpię by to zmienili w najbliższym czasie (może za kilka miesięcy, kiedy sytuacja geopolityczna zw. z COVID trochę się unormuje i udrożnione zostaną połączenia lotnicze).

 

 

Nie wiem czy widziałeś, ale dorzuciłem zdjęcie. Jak najbardziej. Do białych spodni, dobrych jeansów, jak najbardziej. 

To było dość dawno temu i nie chciałbym wprowadzoć Cię w błąd, ale jeśli mnie pamięć nie myli to nie miała żadnej podszewki. Typowa lekka konstrukcja na lato czy ciepłą wiosnę. 

Co do jakości: mam z Gutteridge dwie marynarki, dwa swetry i koszule. Koszula szybko się sprała. Sweter jest ok, a do marynarek po trzech sezonach nie mam żadnych zastrzeżeń. 

Choć oczywiście to typowa sieciówka (jakościowo i stylistycznie według mnie lepsza niż Vistula), więc cudów nie ma co się spodizewać.

[Tommaso]

6 minut temu, MarekPZN napisał:

Nie wiem czy widziałeś, ale dorzuciłem zdjęcie. Jak najbardziej. Do białych spodni, dobrych jeansów, jak najbardziej. 

To było dość dawno temu i nie chciałbym wprowadzoć Cię w błąd, ale jeśli mnie pamięć nie myli to nie miała żadnej podszewki. Typowa lekka konstrukcja na lato czy ciepłą wiosnę. 

Co do jakości: mam z Gutteridge dwie marynarki, dwa swetry i koszule. Koszula szybko się sprała. Sweter jest ok, a do marynarek po trzech sezonach nie mam żadnych zastrzeżeń. 

Choć oczywiście to typowa sieciówka (jakościowo i stylistycznie według mnie lepsza niż Vistula), więc cudów nie ma co się spodizewać.

Super, dzięki wielkie za pomoc! W takim razie chyba się nie zastanawiam i ją wezmę. Do 400 zł niczego lepszego nie dostanę.

[MarekPZN]

3 minuty temu, Tommaso napisał:

Super, dzięki wielkie za pomoc! W takim razie chyba się nie zastanawiam i ją wezmę. Do 400 zł niczego lepszego nie dostanę.

Też tak uważam. Choć nie chciałbym wprowadzić Cię w błąd. Każdy ma inną percepcję i pamięć pewne rzeczy wypiera. 

Zdaje mi się też, że miała lekko fioletowawe zabarwienie. Ale to mogła być kwestia sklepowego oświetlenia.

A co do transportu do PL. To dziwne, gdyby dopiero po pandemii uruchomili wysyłkę na Europę, skoro napisali o tym z 10 dni temu (a nie na przykład na chwilę przed rozpoczęciem epidemii).

[MarekPZN]

30 minut temu, Nawrot napisał:

Mam 176cm wzrostu i 50 jest idealna na długość poza rękawami, które skracam o 1cm/1,5cm. U Ciebie również ta 50 na długość jest ok, 25 Lazio jest za krótki a Wash daje radę, bo jest dłuższy od innych modeli (mówię to tylko na podstawie obserwacji stosunku długości do rąk, lepsze by były zdjęcia całej sylwetki). 
Z tych trzech jeśli miałbym wybrać jeden, to byłby to dwurzędowiec. Rozgwiazda w Lazio przy guziku sugeruje, że jest tam ciasno, podobnie w Washu, który jest mocniej taliowany. Pytanie jak Ty się w nich czujesz, jeśli chodzi o komfort.

Tak myślisz? Od linii butów do kołnierza mam 150 cm. Czyli wychodzi po 75 cm. Ten dwurzędowiec ma 78,5 i sięga mi trochę poniżej pośladków.

Te rozgwiazdy to powód kwarantannowego przytycia, ale już jestem na dobrej drodze w dół. Miesiąc i rozgwiazdy nie będzie.

Mam jeszcze ten dwurzędowiec w rozmiarze 48, nie wrzuciłem foty, bo jest za ciasny, ale marynarka jest o 1 cm krótsza niż w przypadku 50 i lepiej moim zdaniem wygląda pod względem długości niż ta. 

A jak oceniasz ramiona i plecy? Co by trzeba było poprawić?

[Nawrot]

Tzn. wierzę, ze te 78,5cm jest brane z kołnierzem. Pomiar długości robimy bez kołnierza, wtedy powinno być te 75cm. 
Jeśli chodzi o ramiona i plecy, to na zdjęciach widoczne jest, ze masz lewe ramię wyżej. Nie wiem, czy wzięło się to z wady postawy, czy jednak z odreagowania na home office  Z tego biorą się te pofałdowania na plecach po prawej stronie.
Przyczepiłbym się jeszcze do ramion w Lazio, na zdjęciu z plecami widać lekką nierówność, ale to może być skutek odchylenia rąk do tyłu, ciężko stwierdzić jednoznacznie. Pozostałe dwa leżą według mnie ok, kołnierz nie odstaje, jak w talii ubędzie centymetrów to powinno być bardzo dobrze. 
Nie jestem i nie uznaję się za wielkiego eksperta, więc dobrze będzie, jeśli któryś z bardziej doświadczonych kolegów się jeszcze wypowie.

[me.spoke]

6 godzin temu, mayor napisał:

Jakość Belvest można porównać do konfekcji oferowanej przez Zegna,Canali,Corneliani, ale już z garniturami Isaia było by ciężko, a Kiton ,Brioni,Oxxford to już jest inna liga.Dla porównania jakiejkolwiek marynarki z Brioni nawet nie trzeba się długo przyglądać,ani studiować konstrukcji 

Mam garnitury Canali i Corneliani i na pewno Belvest plasuje się klasę jak nie dwie wyżej. To moje osobiste odczucia.

Co do reszty marek nie wypowiem się, bo ich nie nosiłem. 

[giacco]

@MarekPZN, w mojej opinii, wszystkie są za szerokie w ramionach lub mają nadmiar materiału na plecach i w klatce. Może to kwestia ułożenia (cofnięcia) rąk. Ja jestem sporo wyższy i chyba nieco szerszy, a na mnie 48 i 50 (zależy od linii) leży manekinowo (przerabiam tylko spodnie). Wydaje mi się, że powinieneś sugerować się ramionami, bo resztę skorygować jest dużo łatwiej.

P.S. Zwróć uwagę, wcześniejszy dwurzędowiec z przymierzalni układa się znacznie lepiej.

[mayor]

W dniu 24.04.2020 o 12:55, me.spoke napisał:

Mam garnitury Canali i Corneliani i na pewno Belvest plasuje się klasę jak nie dwie wyżej. To moje osobiste odczucia.

Co do reszty marek nie wypowiem się, bo ich nie nosiłem. 

Nie wiem jakie kryteria przyjmujesz do oceny klasy garniturów? Kiedy wsiadasz do pociągu jest łatwo, gdyż na wagonie jest napis (1),(2),(Sleeping) w samolocie już w momencie bukowania masz podział na: ,First,Business,Economy,Premium Economy itd.Osobiste odczucia w przypadku mody to raczej słabe kryterium.Argumenty typu "Mam garnitury Canali i Corneliani" brzmią mniej więcej jak licytacja dzieci w piaskownicy o to czyj tata jest silniejszy?.Klasę garnituru najlepiej ocenić po otworzeniu podszewki, ewentualnie po upływie kilkunastu sezonów. Na szybko w pewnym przybliżeniu także można pewne rzeczy przewidzieć.Na pewno marynarka wysokiej klasy po wyjęciu z paczki nie będzie tak pomięta jak Belvest pokazany na Twoich zdjęciach,a dodatkowo moim zdaniem "z tej mąki chleba nie będzie".Zwyczajnie ta marynarka nie pasuje i poprawki nie mają żadnego sensu,gdyż jest to żakiet na zupełnie inną sylwetkę. Rękawy są rzeczywiście za krótkie,ale nie o 1,5 cm tylko o półtora cala, zwykle o tyle się nie da wydłużyć gdyż zabraknie podszewki a nawet materiału.Nawet jak krawiec posztukuje te braki innym materiałem to guziki mankietów będą przy łokciach. Pomijając to ,że szlice zaczynają się w połowie pleców a górny guzik przy brodzie,  

[pablocito]

Nie wiem jakie kryteria przyjmujesz do oceny klasy garniturów? Kiedy wsiadasz do pociągu jest łatwo, gdyż na wagonie jest napis (1),(2),(Sleeping) w samolocie już w momencie bukowania masz podział na: ,First,Business,Economy,Premium Economy itd.Osobiste odczucia w przypadku mody to raczej słabe kryterium.Argumenty typu "Mam garnitury Canali i Corneliani" brzmią mniej więcej jak licytacja dzieci w piaskownicy o to czyj tata jest silniejszy?.Klasę garnituru najlepiej ocenić po otworzeniu podszewki, ewentualnie po upływie kilkunastu sezonów. Na szybko w pewnym przybliżeniu także można pewne rzeczy przewidzieć.Na pewno marynarka wysokiej klasy po wyjęciu z paczki nie będzie tak pomięta jak Belvest pokazany na Twoich zdjęciach,a dodatkowo moim zdaniem "z tej mąki chleba nie będzie".Zwyczajnie ta marynarka nie pasuje i poprawki nie mają żadnego sensu,gdyż jest to żakiet na zupełnie inną sylwetkę. Rękawy są rzeczywiście za krótkie,ale nie o 1,5 cm tylko o półtora cala, zwykle o tyle się nie da wydłużyć gdyż zabraknie podszewki a nawet materiału.Nawet jak krawiec posztukuje te braki innym materiałem to guziki mankietów będą przy łokciach. Pomijając to ,że szlice zaczynają się w połowie pleców a górny guzik przy brodzie,  

To ciekawe, co piszesz. Mnie jako laikowi guzik by nie przeszkadzał (jak widać błędnie) i bym go zaakceptował. Rękawy faktycznie wydają się za krótkie. A jak to jest z tymi szlicami? Piszesz że zaczynają się za wysoko. Gdzie powinny się zaczynać szkice w dobrze pasującej marynarce?

[me.spoke]

@mayor z jakiegoś powodu mam wrażenie, że sporo neutralnych wpisów na tym forum traktujesz jako atak na siebie albo majestat krawiectwa. Belvest nie jest tutaj znany, więc napisałem co sądzę o wykonaniu rzeczy które mam i które porównywałem z innymi (Canali, Corneliani) żeby ktoś mógł na tym skorzystać. 

Różnica pomiędzy tymi markami (w egzemplarzach które posiadam) polega na konstrukcji ramion które lepiej się układają (na mnie) mimo lżejszego wypełnienia, na sposobie wszycia rękawów (większa swoboda ruchów - u mnie), na układaniu się materiału na plecach (nawet mimo tego że jak w tym przypadku jest on bardzo cienki) oraz jakości ręcznego wykończenia (stebnowanie, obszycie dziurek). Materiał z jakiego wykonana jest ta marynarka to miesznka lnu, bawełny i jedwabiu, i jest ona na ćwierćpodszewce - trudno żeby się nie mięła. Pozostałe dwa zimowe egzemplarze (czysty kaszmir oraz wełna+kaszmir) mogę zwinąć i wrzucić do walizki i założyć od razu po wyciągnięciu.

Zajmujesz się krawiectwem zawodowo i rozumiem że masz większą wiedzę niż ja jako przeciętny śmiertelnik traktujący te rzeczy użytkowo/dla przyjemności poczucia się dobrze w klasycznych ubraniach, ale pretensjonalny ton wypowiedzi i traktowanie kogoś z góry nie jest potrzebne.

Dziękuję za sugestie co do dopasowania marynarki.

[mayor]

45 minut temu, pablocito napisał:

To ciekawe, co piszesz. Mnie jako laikowi guzik by nie przeszkadzał (jak widać błędnie) i bym go zaakceptował. Rękawy faktycznie wydają się za krótkie. A jak to jest z tymi szlicami? Piszesz że zaczynają się za wysoko. Gdzie powinny się zaczynać szkice w dobrze pasującej marynarce?

Szlice w marynarkach garniturowych i sportowych mogą mieć wysokość od 4 do 8 ,nawet 9 cali. Zależy to od rozmiaru(ogólnej długości), stylu, przeznaczenia a także osobistych preferencji.Przy letnich marynarkach zmniejszenie rozcięcia do 5 cali pomaga w uniknięciu nadmiernego marszczenia klapy spowodowanego siedzeniem.W marynarkach garniturowych z ciętymi kieszeniami przeważnie szlice zaczynają się na wysokości patek w kieszeniach biodrowych . Daje to maksymalny dostęp do kieszeni spodni z założoną kurtką i zapobiega piętrzeniu się przedmiotów noszonych w  kieszeniach marynarki i spodni. .

[Zajac Poziomka]

@mayor według mnie ocena marynarki zbyt ostra i leży ona całkiem OK, chociaż jest odrobinę za krótka i guzik faktycznie mógłby być trochę niżej. Rękawy oczywiście do konkretnego wydłużenia, szczególnie że w składzie jest len, więc po całym dniu noszenia będą jeszcze krótsze, bo rękaw się trochę pozagina. Ale jak na RTW nie ma tragedii. 
 

Co do uwagi o guzikach, to nie za bardzo rozumiem, przecież o ile dziurki nie są przecięte (a w większości drogich marek włoskich nie są, wiec podejrzewam że w tej również nie) to nie jest żaden problem przenieść guziki i dziurki niżej i nie muszą być za wysoko nawet po wydłużeniu rękawów.

Jeżeli chodzi o wykonanie, to nie zgodzę się że można je ocenić tylko i wyłącznie po rozpruciu marynarki albo po kilkunastu latach użytkowania. Możesz zawsze porównać krój, spasowanie wzoru, ilość (i jakość) ręcznej pracy, jakość użytych materiałów (materiał, podszewka, guziki)... Oczywiście najlepiej porównywać po dłuższym czasie użytkowania ale niektóre rzeczy są widoczne już na pierwszy rzut oka.

[giacco]

4 godziny temu, mayor napisał:

Nie wiem jakie kryteria przyjmujesz do oceny klasy garniturów? Kiedy wsiadasz do pociągu jest łatwo, gdyż na wagonie jest napis (1),(2),(Sleeping) w samolocie już w momencie bukowania masz podział na: ,First,Business,Economy,Premium Economy itd.Osobiste odczucia w przypadku mody to raczej słabe kryterium.Argumenty typu "Mam garnitury Canali i Corneliani" brzmią mniej więcej jak licytacja dzieci w piaskownicy o to czyj tata jest silniejszy?.Klasę garnituru najlepiej ocenić po otworzeniu podszewki, ewentualnie po upływie kilkunastu sezonów. Na szybko w pewnym przybliżeniu także można pewne rzeczy przewidzieć.Na pewno marynarka wysokiej klasy po wyjęciu z paczki nie będzie tak pomięta jak Belvest pokazany na Twoich zdjęciach,a dodatkowo moim zdaniem "z tej mąki chleba nie będzie".Zwyczajnie ta marynarka nie pasuje i poprawki nie mają żadnego sensu,gdyż jest to żakiet na zupełnie inną sylwetkę. Rękawy są rzeczywiście za krótkie,ale nie o 1,5 cm tylko o półtora cala, zwykle o tyle się nie da wydłużyć gdyż zabraknie podszewki a nawet materiału.Nawet jak krawiec posztukuje te braki innym materiałem to guziki mankietów będą przy łokciach. Pomijając to ,że szlice zaczynają się w połowie pleców a górny guzik przy brodzie,  

Moim zdaniem, ocenianie "po metkach" jest w dobie sprzedaży "all for all" pomysłem bezsensownym. Różne marki mają różne produkty. Brandy są pozycjonowane, ale produkty już niekoniecznie. Kia vs Mercedes. Sorry, ale wybieram raczej sportowego Stingera niż klasę B, a ich porównywanie byłoby idiotyzmem. Co do mnących materiałów - imo bzdura. Tkanina, wykrój i obszycie to zupełnie odrębne kwestie. Z tej samej tkalni korzystają różne brandy i nie kupuję Twoich teorii spiskowych o wklejaniu metek wbrew stanowi faktycznemu tkaniny (patrz-wątek koszulowy). Poza tym....calm down...reagujesz jak atakowany, a nie zarejestrowałem takiego zjawiska.

P.S. Niestety, przekonuje mnie bardziej @me.spoke, który trzyma w ręce produkt i go recenzuje, niż omnibus (tutaj bez ad personam - ogóle moje spostrzeżenie forumowe). Tak, jak do Ferrari przekonałby mnie bardziej totalny ignorant, jeżdżący nim na co dzień od miesiąca, niż dziennikarz motoryzacyjny, który o nim zdalnie rozmyśla przez długie lata.... 
Głupie, wiem, ale tak to czuję

[Żorż Ponimirski]

@me.spoke zupełnie on topic - bardzo fajny ten belvest, ale wg mnie marynarka o pełny rozmiar za krótka na Ciebie. Zdecydujesz sam, ale będą jeszcze na pewno lepsze okazje.

[flozbi]

2 godziny temu, me.spoke napisał:

@mayor z jakiegoś powodu mam wrażenie, że sporo neutralnych wpisów na tym forum traktujesz jako atak na siebie albo majestat krawiectwa. Belvest nie jest tutaj znany, więc napisałem co sądzę o wykonaniu rzeczy które mam i które porównywałem z innymi (Canali, Corneliani) żeby ktoś mógł na tym skorzystać. 

Różnica pomiędzy tymi markami (w egzemplarzach które posiadam) polega na konstrukcji ramion które lepiej się układają (na mnie) mimo lżejszego wypełnienia, na sposobie wszycia rękawów (większa swoboda ruchów - u mnie), na układaniu się materiału na plecach (nawet mimo tego że jak w tym przypadku jest on bardzo cienki) oraz jakości ręcznego wykończenia (stebnowanie, obszycie dziurek). Materiał z jakiego wykonana jest ta marynarka to miesznka lnu, bawełny i jedwabiu, i jest ona na ćwierćpodszewce - trudno żeby się nie mięła. Pozostałe dwa zimowe egzemplarze (czysty kaszmir oraz wełna+kaszmir) mogę zwinąć i wrzucić do walizki i założyć od razu po wyciągnięciu.

Zajmujesz się krawiectwem zawodowo i rozumiem że masz większą wiedzę niż ja jako przeciętny śmiertelnik traktujący te rzeczy użytkowo/dla przyjemności poczucia się dobrze w klasycznych ubraniach, ale pretensjonalny ton wypowiedzi i traktowanie kogoś z góry nie jest potrzebne.

Dziękuję za sugestie co do dopasowania marynarki.

Zgadzam się w całej rozciągłości.

[me.spoke]

Przesyłam jeszcze kilka fotek w pozostałych marynarkach, może komuś to pomoże jeśli zdecyduje się na Belvest. Mój rozmiar we wszystkich to 50 drop 8.

Poczytałem trochę i wydaje mi się, że są duże różnice w proporcjach marynarek w zależności od linii produktu. Poniżej opis za Fabio Attanasio:

"The CEO - light padding in the shoulders and armholes, it is interfaced and was designed with formal and business meetings in mind

Natural Soft - a slightly more informal shoulder, and comes in undyed natural shades, which  guarantees a less structured look than its darker counterparts – perfect for a jacket and trouser combination or informal occasions

Jacketinthebox – again with full canvas – presents a floating canvas, an ultra-light interfacing attached to the fabric with loose stitches. The shoulders and armholes are natural, no padding whatsoever, and the garment is so soft that –the name is a giveaway! – it can easily be put back into its box.

The G50 and the Jersey Blazer, on the other hand, are pure fabric and stitching, no lining, no shoulder padding."

 

Marynarka w kratę to pewnie Natural Soft - widoczne mocniejsze wypełnienie ramion, zdecydowanie bardziej klasyczne proporcje, marynarka dłuższa, pełna podszewka, floating canvas.

Burgund to "sweterek" bez konstrukcji i podszewki (G50 albo Jersey), zdecydowanie krótszy, ale przy tak nieformalnym blezerze, który rzadko kiedy zapinam nie przeszkadza mi to nowoczesne dopasowanie. Niezapięta marynarka ma bardzo ładny roll klap.

Letnia marynarka to pewnie swobodniejsze Natural Soft z niefortunnie krótkimi rękawami.

Jeśli kiedyś kupię osławione Jacketinthebox to złapię wszystkie pokemony poza typowo garniturowymi rozwiązaniami i napiszę dłuższą recenzję z opisaniem detali i wrażeń po dłuższym noszeniu

 

 

[Zajac Poziomka]

Pierwsza marynarka bardzo ładna, druga...  cóż ja bym nie nosił. Nie przepadam za takimi "swetromarynarkami". Dzięki za zdjęcia, miło czasem obejrzeć i podyskutować na forum o czym innym niż Suit Supply.

[pablocito]

Bordowa nie sprawia według mnie wrażenia za krótkiej, za to zapięta fajnie podkreśla sylwetkę.

[Żorż Ponimirski]

@me.spoke czy dałbyś jakiegoś linka do tej pierwszej? Chciałbym jej się bliżej przyjrzeć.

[me.spoke]

@Żorż Ponimirski 

Ten model już nie jest dostępny, znalazłem coś podobnego:

https://eu.sartoriale.com/products/belvest-hand-made-tan-prince-of-wales-wool-cashmere-flannel-jacket-new

Gdybyś miał jakieś pytania to chętnie odpowiem tutaj albo na PW.

@Zajac Poziomka ja też stroniłem od tego typu wynalazków, ale ten bardzo przypadł mi do gustu. Mimo braku konstrukcji nosi się świetnie.

[Sirius]

Dziękuję wszystkim za porady pod postem z marynarką z Bytomia. Dziś dotarła do mnie lniano-bawełniana marynarka z Suit Supply - rozmiar 46. To mój pierwszy kontakt z tą marką i jestem pod wrażeniem. Bardzo przyjemny materiał, marynarka też sprawia bardzo lekkiej w konstrukcji - typ materiału współgra z krojem, czego niestety nie można powiedzieć o marynarce z Bytomia. Patrząc w lustro wszystko bardzo mi się podoba - może w rękawach pod pachami jest trochę luzu, ale nie wiem, czy dałoby się tam jeszcze zabrać trochę objętości. Na zdjęciach mam natomiast wrażenie, że w długości marynarki i rękawów minimalnie brakuje długości. Rękawy układają się luźno na ramionach - nie ma efektu zbroi i prostej linii, ale układają się moim zdaniem dosyć ładnie. Los marynarki z Bytomia jest przesądzony - idzie do zwrotu. A co sądzicie o tej?

[Zajac Poziomka]

Jest trochę za krótka, rękawy też do wydłużenia - w lnianych marynarkach w ciągu dnia pojawiają się zagięcia na rękawach, przez co idą one trochę do góry. Już teraz są „na styk”, więc pod koniec dnia będą po prostu za krótkie. Ogólnie jak na RTW marynarka leży dobrze.