Skocz do zawartości

Forumowa poradnia stylistyczna


Gość sancho

Rekomendowane odpowiedzi

Moim zdaniem musisz odpowiedzieć sobie na z********e ważne pytanie. Czy ta koszula jest Ci do czegoś potrzebna? Skoro nie masz takiej bo .......... itd. to nie ma co się przejmować, że inni je noszą. Ja akurat też nie jestem zwolennikiem buton down i po prostu takiej nie posiadam bo nie widzę takiej potrzeby. Oczywiście jeśli już zadecydowałeś, że taką chcesz to moja wypowiedź jest nieaktualna:)

Co do wyboru koloru to w zasadzie sam sobie odpowiedziałeś więc pozwolę sobie na małą dygresję o Francji. Moim zdaniem nie ma się co przejmować tym, że - jak sam piszesz w kulturze francuskiej - istnieje takie, a nie inne powiązanie koloru ubioru do wykonywanego zawodu. Akurat zdarza mi się bywać w Paryżu i nie powiedziałbym, żeby ktokolwiek przywiązywał do tego dużą uwagę nie wspominając już "dobrym stylu". Oczywiście nie chce generalizować bo na pewno są tam ludzie dobrze ubrani, ale ja jakoś często ich nie widuję (oczywiście biorąc pod uwagę Francuzów bo Murzyni i Arabowie bo to osobna bajka).

Edyt. Mod. Bardzo proszę o zwracanie uwagi na ortografię i nazewnictwo.

  • Oceniam pozytywnie 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 godzin temu, Zagiel napisał:

Oczywiście nie chce generalizować bo na pewno są tam ludzie dobrze ubrani, ale ja jakoś często ich nie widuję (oczywiście biorąc pod uwagę francuzów bo murzyni i arabowie bo to osobna bajka).

 

Mała dygresja, a mówi tak wiele... Powiadasz więc, że i na tym polu biała rasa zostaje w tyle?

Edytowane przez kolekcjoner21
Przywróciłem zapis cytatu małymi literami, gdyż własnie do nich odnosił się mój komentarz (celowo dwuznaczny).
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 godzin temu, Caporegime napisał:

A że lubię tkaninę oxford i hidden button - 80% koszul mam w ten splot. Nie wiem skąd się wzięło uporczywe lansowanie tego splotu jako koszuli weekendowej... 

Może dlatego, że prawdziwych oksfordów już nie ma ;-) Znaczy się są, ale nie w RTW bądź w typowych próbnikach tkanin dla MTM/bespoke. To, co obecnie oferowane jest jako oxford to tkaniny o gramaturze 150 gms i niższej, oraz relatywnie delikatnym ziarnie, niewiele się w sumie różniące się od teoretycznie dużo bardziej formalnych royal oxford. Dopiero jak zamówiłem oxford z Luxire (taki "prawdziwy, klasyczny", podług amerykańskich użytkowników StyleForum) to zobaczyłem różnicę w ciężarze i charakterze - i ta tkanina, moim zdaniem, jest raczej nisko na skali formalności, może z oczko wyżej od flaneli.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To nie jest do końca prawda, za najlepiej ubranych mężczyzn w Paryżu uchodzą od lat mieszkańcy terytoriów zamorskich, zwłaszcza Martyniki. Częściej widuje się czarnoskórych dandysów niż białoskórych. Ale en masse ludzie ubierają się tu faktycznie bardzo słabo, wbrew temu co by się chciało myśleć. Nie lepiej niż w Warszawie.

Chcę spróbować prawdziwej ocbd, bo wszystkiego w życiu trzeba spróbować poza więzieniem. Rok temu uważałem, że fioletowy krawat to głupi pomysł. Kupiłem jeden na próbę i od tamtej pory kupuję głównie fioletowe.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 godzin temu, Zagiel napisał:

 

Edyt. Mod. Bardzo proszę o zwracanie uwagi na ortografię i nazewnictwo.

Jeśli chodzi o "Francuzów" to przyznaję mój błąd (jak pisałem było już późno:)), ale co do reszty to napisałem to celowo wbrew wszechobecnej poprawności politycznej. Niemniej jednak, jeśli takie są zasady na tym forum to oczywiście dostosuję się. 

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oczywiście wszystko co napisałeś (oprócz pierwszego zdania) jest prawdą. Zgadzam się również, że kontynuowanie tej rozmowy na forum nie ma sensu. Zastanawiam się tylko co mają wspólnego fakty ortograficzno-geograficzno-historyczne z moimi poglądami politycznymi (skoro wspomniałem, że napisałem tak celowo). Poza tym przypominam, że wypowiadałem się w kontekście ludzi, których widuję na ulicy (chyba jest to oczywiste, że nie będę porównywał garnituru do szaty zakładanej z powodów religijnych - stad m. im. wziął się zwrot, że to inna bajka), a nie o całej populacji. Sam przecież napisałem: "nie ma co generalizować".

Mam nadzieję, że teraz zostanę już dobrze zrozumiany.

Tak czy inaczej przejdźmy już do rozmów związanych z tematem tego wątka bo trochę go zaśmiecamy polityką itd.:)

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, Zagiel napisał:

napisałem to celowo wbrew wszechobecnej poprawności politycznej.

Myślę, że celowe popełnianie błędów ortograficznych w ramach walki z poprawnością polityczną mówi o poglądach piszącego sporo. Ma to zresztą piękne tradycje (vide np. futuryzm). EOT.

  • Oceniam pozytywnie 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zastanawiam się nad wprowadzeniem jasno-brązowych spodni do szafy, ot w kolorze spod linku:

http://www.benevento.pl/spodnie-flanelowe/202-spodnie-flanelowe-jasno-brazowe.html

(chociaż tego rodzaju brąz to trochę w szary wpada, może kwestia zdjęcia...).

 

Ponieważ staram się jeszcze o kompletowanie zestawów o dużej wymienności pomiędzy nimi, to zastanawiam się czy to będzie pasować do ciemnografitowych, grafitowych i ciemnoniebieskich marynarek pasować? Poza jasnoszarymi i khaki/piaskowymi/beżowymi spodniami wolałbym wprowadzić trochę inny kolor (np. właśnie brąz), aniżeli inne odcienie tych dwóch wymienionych. Chyba wstępnie, raczej tak?

 

EDIT:

znalazłem coś takiego:
https://pl.pinterest.com/pin/352336370826485821/

Jak dla mnie całkiem udane.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wyglądasz w nim dobrze. Jest za wąski (to ma być luźny z definicji płaszcz, nie marynarka!), za krótki, ma dziwnie rozmieszczone guziki i w ogóle jest nieładny (i nie chodzi mi o kolor, bo ten akurat ciekawy). Oto - poglądowo - zdjęcie ładnego trencza (za Gentleman's Gazette - bo akurat takie znalazłem):

Traditional-5x2-Double-Breasted-Trenchco

  • Oceniam pozytywnie 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To jest trencz, tu się nie ma co rozdrabniać (dobry przekażesz wnukom) - zapoluj na Burberry z lat 70-80 (nie te nowe, bo są drogie i brzydkie). Na allegro do dostania od jakichś 400-500 PLN, w Niemczech w second handach od 100 EUR, na ebayu ok. 150-200 (zwróć szczególną uwagę na oferty z UK i Niemiec, tam tych płaszczy było dużo). Są też sklepy wyspecjalizowane w wysokiej jakości odzieży vintage (w Warszawie jest taki w BUWie), tam jest drogo, ale za to stanem i oryginalnością towaru nie musisz się martwić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rozleciały mi się trzewiki (niby zwykłe sieciówkowe, a wytrzymały ze mną z 7 lat!) i potrzebuję dla nich zastępstwa. Zaopatrzyłem się ostatnio w brązowe broguesy i zastanawiam się, za jakim modelem się teraz rozglądać. Te rozleciane były czarne bez zdobień, ale wcale nie jestem przekonany do kupowania kolejnych takich. Jakie rodzaje trzewików to Waszym zdaniem must-have?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

bordowe bez ażurów, tzw. (jak się niedawno dowiedziałem) jumper boots + full broguesy w jasnym brązie (cuero, powiedzmy - ale te, co masz, też mogą być) to optymalny zestaw moim zdaniem. Czarnych większość osób nie potrzebuje, bo jak kilka razy w czasie zimy trafi się formalna okazja, można się przemęczyć w półbutach. W trzewikach stawiałbym na casual (full brogue) i smart casual (jumper boots).

  • Oceniam pozytywnie 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podoba mi się marynarka Frederic z Lancerto: https://www.lancerto.com/marynarka-frederic-6753.html

Mocno komplementowana w blogosferze. Przymierzałem ją ostatnio i faktycznie jest bardzo fajna, nie mówiąc już, że jestem w stanie dobrać rozmiar, który leży po prostu idealnie. Nie mniej zastanawiam się z czym taką mocną kratę zestawiać (spodnie i koszule). Niektóre rzeczy są oczywiste np. granatowe czy burgundowe chino, granatowe jeansy. Macie jakieś ciekawe pomysły co mogłoby jeszcze do tego pasować? Przymierzałem z szarością i trochę się gryzło.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja bym spróbował z klasycznymi beżowymi chinosami, jeśli faktura pasuje. Brąz i granat to jest dość uniwersalne połączenie, praktycznie z każdymi spodniami jednolitymi w ciepłym kolorze (brąz, pomarańcz, fiolet, ciepły beż) da się założyć. Niebieska koszula, brązowe buty i śmigasz.

Pytanie ode mnie:

Mam taką marynarkę z dawnych czasów, jak byłem młody i głupi i lubiłem krótkie rękawy. W zasadzie to te rękawy nawet nie są za krótkie (kończą mi się centymetr nad linią nadgarstka - od jakiegoś czasu wolę, gdy rękawy marynarki dochodzą do tej linii), ale mają taką denerwującą tendencję, że po każdym zgięciu ręki w łokciu podchodzą wyżej - może dlatego, że są wąskie, może dlatego, że materiał jest bardzo gruby i dużo go schodzi na zagięcie na łokciach, może dlatego, że podszewka jest jakaś czepliwa. Kapkę mnie to denerwuje. Co radzicie:

1) Polubić;

2) Oddać do wydłużenia o 1-2 cm (jest materiał i nawet guzików nie trzeba ruszać, bo są nisko) - niby noszę ją regularnie od wielu lat, ale to gruby, wzorzysty tweed w jodełkę i kratkę, więc myślę, że tej przeróbki nie powinno być widać;

3) Skrócić sobie rękawy w kilku koszulach do noszenia z nią.

Pod koniec dnia wygląda to tak (kadr wycięty z dużego zdjęcia z zaskoczenia); gdybym pozował specjalnie do zdjęcia, nikt tutaj by mi nie powiedział, że rękawy są za krótkie, co najwyżej, że krótsze już być nie powinny.

Capture d’écran 2017-01-17 à 23.29.04.png

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rękawy koszuli i tak są krótkie - ja bym oddam do wydłużenia / pokombinował z wymianą rękawników (może jestem nadmiernym estetą w tym względzie, ale potrafię koszulę rzucić na dno szafy tylko dlatego, że mankiet np. za bardzo podchodzi do góry przy siedzeniu przy stole) 

  • Oceniam pozytywnie 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co masz na myśli mówiąc o wymianie rękawów?

No właśnie ja też jestem estetą, do tego gust mi się zmienia, i o ile kiedyś miałem fobię za długich rękawów, teraz mam fobię za krótkich. W ogóle nauczyłem się, że przed skracaniem rękawów powinno się marynarkę porządnie ponosić parę razy, wtedy dopiero widać prawdziwą długość rękawów w akcji. Czasem potrafią się naprawdę bardzo skrócić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.