Skocz do zawartości

Krawat, krawaty, poszetki, dodatki - cena \ styl \ jakość


Mateusz3M

Rekomendowane odpowiedzi

@xkoziol

Nadal nie doczekałem się konkretnej argumentacji z Twojej strony na ten temat. Poza oczywiście stwierdzeniami badziewie, niewarte 30gr czy, że krawat nadaje się na śmietnik. Mam krawaty Lamberta. Jedne wiążą się słabo, a inne mają ładne proporcje i dobrze się wiążą dlatego nie podzielam Twojej ogólnej opinii.

Myślę, że konkretna argumentacja i porównanie do innych marek wniesie więcej do dyskusji niż pisanie że ktoś nosi pod szyją badziewie.

  • Oceniam pozytywnie 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Możliwości finansowe to nie wszystko. Właśnie dlatego, że mnie na to stać, nie mam "polskiego kompleksu marki". Za wszelką cenę, choćby na setnej już przecenie, trzy lata po sezonie, ale MIEĆ! To się liczy. Ale nie dla mnie. Wolę mieć pod szyją badziewie, które aktualnie pasuje mi do zestawu niż zmechaconego, brzydkiego Drake'a. Zwłaszcza ze świadomością, że oprócz paru sztuk rzeczonego badziewia, mam w szafie zdecydowaną WIĘKSZOŚĆ krawatów i poszetek z półki owego Drake'a.

A teksty, że kto raz założy produkt high brand, już gardzi innymi, wkładam między bajki. Buty. Owszem.

P.S. Przepraszam za moje wzburzenie, ale uwierzcie Panowie, że świat klasycznej elegancji nie zaczyna i nie kończy się na tym forum, więc jeśli kogoś nie znacie, bo nie wrzuca tu miliona selfie i nie udziela się 24h, to nie znaczy, że nie ma pojęcia o czym mówi. Inaczej rozmawia się z kimś kto kupił Lamberta na tzw. przez Was "dobry początek", a inaczej z kimś, kto kupił go zupełnie świadomie jako setny krawat z ciekawym wzorem.
 

EDIT: Może w sumie poradnia stylistyczna to dobre miejsce na przeniesienie wątku? :)

  • Oceniam pozytywnie 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Całkiem bez złośliwości i ze szczerym zainteresowaniem, proszę o zdjęcia ciekawych Lambertow. Jedno zdjęcie warte tysiąca słów. Nie musi być selfie...

Niech Ci wystarczy fakt, że ten krawat Tomka, od którego zaczęła się dyskusja, wygląda niemal identycznie z tym moim Lambertem.

(Zdjęć nie będzie, wyjechałem na święta)

EDIT: Znajdę zdjęcie w internetach albo po powrocie zrobię zdjęcie owego. Nie wiem jak materiał, ale wzór i kolory są identyczne z GC (chyba, że zdjęcie przekłamuje)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Całkiem bez złośliwości i ze szczerym zainteresowaniem, proszę o zdjęcia ciekawych Lambertow. Jedno zdjęcie warte tysiąca słów. Nie musi być selfie...

 

W Twojej wypowiedzi pojawia się stwierdzenie "ciekawe". Jest z nim o tyle problem, że nie da się obiektywnie stwierdzić, czy dana rzecz jest ciekawa. Dla Ciebie będzie, a dla mnie nie i odwrotnie. W tej dyskusji według mnie celem (i tak chyba niemożliwym do osiągnięcia) jest określenie "co jest z tym krawatem Lamberta nie tak" konkretnie i powiedzenie dlaczego nie można go nosić. Czasami mam wrażenie, że Vistula/Bytom/Wólczanka itp. są złe tylko dlatego, że są Vistulą/Bytomiem/Wólczanką itp. Ewentualnie porównanie tego krawata do czegoś z wyższej półki przez osobę, która ma porównanie. Niestety, chyba twarde ocenianie produktów, które z założenia uderzają w upodobania jest raczej trudne.

post-5751-0-62813700-1428142680_thumb.jp

post-5751-0-89061900-1428142686_thumb.jp

  • Oceniam pozytywnie 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aron, nie walcz. 

 

A te krawaty chętnie bym dołożył do swojej kolekcji, i dałbym za nie więcej niż 30 groszy czy złotych (bo mi się podobają i to jest chyba najważniejsze prawda? Że się Tobie podoba i dobrze się w tym czujesz, a nie to, czy ktoś stojący z boku stwierdzi: "lambert, pff....").

 

Pozdrawiam.

  • Oceniam pozytywnie 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie może skupmy się na różnicach w materiałach, trwałości i jakości poszczególnych marek zamiast bić pianę o zawartość portfela czy wartościować negatywnie całe firmy. Chętnie dowiem się jaka jest przewaga wybranych rzeczy z segmentu premium nad produktem masowym. Pisanie na forum o tym kogo [na co] stać a kogo nie wraz z narzekaniem, że ktoś ma wygórowane ceny jest niepoważne. 

 

Edit: dotyczy to również relacji produktów w drugą stronę - jakie zalety, czy też przewagę, mają "wólczanki" względem marek premium. I nie mam na myśli tutaj ceny.

  • Oceniam pozytywnie 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie może skupmy się na różnicach w materiałach, trwałości i jakości poszczególnych marek zamiast bić pianę o zawartość portfela czy wartościować negatywnie całe firmy. Chętnie dowiem się jaka jest przewaga wybranych rzeczy z segmentu premium nad produktem masowym. Pisanie na forum o tym kogo [na co] stać a kogo nie wraz z narzekaniem, że ktoś ma wygórowane ceny jest niepoważne. 

Też chciałbym się tego dowiedzieć. Wtedy zapamiętam poleconą markę i kupię dla wypróbowania, gdy będę gotowy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiadomo, że za dobrą uznaną marką idzie wysoka cena, ale zwróćmy uwagę na stosunek jakości do ceny: Topowe marki raczej unikają promocji, więc za krawaty musimy zapłacić powyżej 100 funtów, czyli 500-600 złotych. Vistula/Bytom/Wolczanka robią "sale" co chwilę.
Pomyślmy:
Czy w jakości Drake's/Lambert jest aż taka przepaść jaką oddaje relacja ceny 600zł/30zł ?

Od razu zastrzegam, że lubię łechtać ego dobrym stylem i dobrymi markami, ale.....czy te słabsze dodatki to aż taki wstyd? IMO niekoniecznie...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja też mam kilkadziesiąt krawatów o dość zróżnicowanych cenach, kolorach i materiałach. Jakieś 30% mojej kolekcji stanowią obecnie marki prestiżowe, reszta to marki z półki średniej i niższej (jak Lambert) lub "no name" (jak, z całym szacunkiem dla tej interesującej inicjatywy, Embassy of Elegance). Te "markowe" są oczywiście piękne, bardzo je lubię i nie żałuję ani jednego EUR które na nie wydałem, ale krawatem, który najczęściej noszę (pracuję obecnie w środowisku raczej casualowym) jest obecnie właśnie jeden Lambert.

 

Jaką ma przewagę np. nad Hermesem? Taką, że jak się od częstego noszenia zmechaci, zdefasonuje, wyświeci czy inaczej zużyje (co przy obecnym tempie eksploatacji nastąpi pewnie dopiero za kilka lat), to go po prostu wyrzucę bez poczucia straty.

 

Poza tym przyznać muszę że porównanie wypada pod każdym innym względem na korzyść krawatów droższych.

 

Edit: Powyższa konkluzja nie ma zastosowania do niektórych krawatów krawatów "no name". Przyznać muszę, że takie np. wspomniane wyżej Embassy of Elegance, choć ich krawaty mam od niedawna, zdaje się jakościowo stać wyżej niż cenowo. W ogóle uważam, że zakupy u wielu rzemieślników i firm reklamujących się na forum to bardzo dobre rozwiązanie dla kogoś, kto chce jakości z wyższej półki za cenę z półki średniej. I tak powinno być.

  • Oceniam pozytywnie 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciekawe w tym wątku jest, że żaden ze sceptyków Lamberta nie wspomniał ani razu o markach, zamożności, portfelach, butikach, wydatkach, zawartości szafy czy garażu i innych ąę... . ;)

Wielu z Was się po prostu zna i kojarzy.....

Zrobiłem to tylko dlatego, że w Waszych komentarzach ustawiliście się w dyskusji jako wielcy mentorzy nauczający początkujących nieopierzonych klientów Lamberta i "wszelkiego innego dziadostwa", co jest nagminne na tym forum. Otóż chciałem Cię tylko uświadomić, że choć mnie nie znasz, nie jestem żółtodziobem. Wszelkie "wspominki", które wyliczasz miały pokazać, że kupuję czasem krawaty typu Lambert z PEŁNĄ ŚWIADOMOŚCIĄ, a nie dlatego, że na inne mnie nie stać. Traktujecie innych "z góry" na podstawie kilku zdań przypadkowego komentarza...

P.S. Gdybym chciał się chwalić "markami, zamożnością, portfelami, butikami, wydatkami, zawartością szafy czy garażu", czy leczyć kompleksy, to z pewnością zastanowiłbym się nad spamowaniem obficie działu CMDNS....(pomijając fakt, czy w zasadzie mam czym :)  )

 

  • Oceniam pozytywnie 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Owszem, widać to w każdym wątku, gdzie pojawia się temat Vistula/Bytom/Wolczanka/ZARA/Massimo itp. itd....

Zakończmy jałową dyskusję. Widocznie zbyt personalnie odebrałem niektóre komentarze.

Co do jakości krawatów jesteśmy wciąż zgodni. Gdybym mieszkał wciąż we Włoszech, bądź choćby np. w Londynie, na Lamberta bym nawet nie spojrzał. Ale mieszkam w Poznaniu. Więc siłą rzeczy, zdarza mi się :)
Osobiście zdecydowanie bliżej mi do klasycznego puryzmu niż modowej awangardy; chciałem być dobrze zrozumiany, stąd te drobne przechwałki. Po prostu :D
P.S O kolekcję krawatów sam zapytałeś ... :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

*Trzeba jednak jasno powiedzieć, że to jak wyglądasz w garniturze zależy od dopasowania, a nie od tkaniny i wykończenia więc bez wątpienia lepiej mieć garnitur, który jest kiepsko wykonany, a dobrze leży niż taki, który jest pracochłonnie wykonany, ale nie leży (dlatego tak wiele taniego bespoke nie robi żadnego wrażenia).

 

Zgoda, oczywiście dopasowanie w sensie proporcji, czystych linii, nie jako "maxi slim", ale ja bym dodał dwie bardzo ważne rzeczy:

- prezencja/uroda: tutaj część rzeczy da się poprawić, na część nie mamy wpływu. W każdym razie Beckham w garniturze H&M będzie wyglądał świetnie.

- zachowanie - wyprostowana postawa, wysoko uniesiona głowa, sprężysty krok, pewność siebie - tutaj można bardzo wiele zyskać. "Przemykający" się cichaczem, przygarbiony facet może być świetnie ubrany, ale nie zrobi wrażenia.

 

I jeszcze jedno: większość posiadaczy typowych ganbarytów i dobrej sylwetki nie powinno patrzeć na bespoke pod kątem dopasowania - bardzo zbliżony efekt można osiągnąć za pomocą RTW i poprawek.Bespoke to jest raczej szansa na unikalny projekt, od początku (prawie, bo jednak projekt tkaniny odpada) wg pomysłu lub za akceptacją klienta.

  • Oceniam pozytywnie 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

P.S. Gdybym chciał się chwalić "markami, zamożnością, portfelami, butikami, wydatkami...

Bardzo nieeleganckie zachowanie. Szczególnie, ze żaden uczestnik forum nie dorównuje ci w częstotliwosci podkreślania swojego statusu materialnego.

Dobrego wychowania niestety nie można kupić.

  • Oceniam pozytywnie 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardzo nieeleganckie zachowanie. Szczególnie, ze żaden uczestnik forum nie dorównuje ci w częstotliwosci podkreślania swojego statusu materialnego.

Dobrego wychowania niestety nie można kupić.

 Nie wiem czy zauważyłeś, że to był cytat....w dodatku ociekający ironią...

Pozwól, że dobre wychowanie pozostawię bez komentarza.

I skończmy te wirtualne personalne wycieczki.

P.S. Mój status materialny nie stanowi specjalnie powodu do chwalby. Chodziło mi o pewne założenia/przykłady, nie o moją osobistą sytuację....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niemniej jednak, pragnę serdecznie przeprosić wszystkich, którzy poczuli się dotknięci czy urażeni moimi komentarzami. Z perspektywy czasu widzę, że dałem się sprowokować użytkownikowi, który lubi "szczypać", a obraziłem być może parę innych osób. Słowo pisane ma to do siebie, że nie oddaje emocji i podlega różnym interpretacjom.
W zamyśle chciałem utrzymać elegancki poziom, ale nerwy....wiadomo.
Kajam się i życzę uśmiechu!

  • Oceniam pozytywnie 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

BTW

po tej całej lekturze ja dalej nie wiem dlaczego krawaty Lamberta to badziewie ;) Aczkolwiek przyznaję uczciwie, że na tym temacie specjalnie się nie wyznaję - większość moich krawatów to Bytom i Próchnik :P

 

Chwała Ci za to. Jeśli się dobrze noszą i dobrze się w nich czujesz, to mogę się założyć, że nie raz, nie dwa zrobiłeś lepsze wrażenie niż ten, który miał zawiązany krawat od Hermesa czy E.Marinella. Uważam, że jakaś rzecz, nie ważne jaka, czy to krawat z wyhaftowaną 7, czy buty z logiem JL są niczym bez swojego właściciela. I tak jak butom od JL, tak i krawatom z Próchnika właściciel może nadać szczególnej "mocy". Zgadzam się tutaj w pełni ze zdaniem moderatora Mosze. 

  • Oceniam pozytywnie 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 years later...

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.