Skocz do zawartości

Alkohole dla gentlemana


4inHand

Rekomendowane odpowiedzi

dzisiaj na imprezie weselnej (!) nawiązałem ciekawy kontakt - jak dobrze pójdzie to jest szansa na, mam nadzieję, ciekawy wywiad z testerem (w właściwie testerką, bo to kobieta) alkoholi (konkretnie wódka + whisky) z grupy LVMH.

czy jesteśmy zainteresowani takim tematem? ... Tomek?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dzisiaj na imprezie weselnej (!) nawiązałem ciekawy kontakt - jak dobrze pójdzie to jest szansa na, mam nadzieję, ciekawy wywiad z testerem (w właściwie testerką, bo to kobieta) alkoholi (konkretnie wódka + whisky) z grupy LVMH.

czy jesteśmy zainteresowani takim tematem? ... Tomek?

Ale to Polka? Chyba nie ... Musiałaby być testerką marki, a nie koncernu ? Więcej info.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie znam się na Whisky ani Whiskey, ani burbonie, ani innym zacnym alkoholu, jednak powiem, że bardzo miło się to ogląda jak na lekcję picia whisky.

Może 4inHand się wypowie czy filmik ma jakąś wartość edukacyjną.

http://www.youtube.com/watch?v=Zjrkd_RZFFY

To zależy na jakim etapie jesteś. Jeśli pierwszy raz widzisz whisky, film jest świetny. Jeśli czytujesz mojego bloga i znasz kilkanaście-kilkadziesiąt marek whisky, to dostrzeżesz, że metody picia whisky są tylko pretekstem żeby wciskać 'bull shit' o marce. Nie widziałem jeszcze żeby ktoś reagował taką ekscytacją na 3 letni blend...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dzisiaj na imprezie weselnej (!) nawiązałem ciekawy kontakt - jak dobrze pójdzie to jest szansa na, mam nadzieję, ciekawy wywiad z testerem (w właściwie testerką, bo to kobieta) alkoholi (konkretnie wódka + whisky) z grupy LVMH.

czy jesteśmy zainteresowani takim tematem? ... Tomek?

Ale to Polka? Chyba nie ... Musiałaby być testerką marki, a nie koncernu ? Więcej info.

testerka dwóch marek. Na razie o markach nie mogę mówić publicznie bo tester jako taki nie może samowolnie reprezentować koncernu i trochę formalności (pewnie z jakimś specem od PR) trzeba byłoby załatwić.

Temat zagaiłem aby pokazać potencjalną możliwość i sprawdzić zainteresowanie na forum ...

Osobiście jestem laikiem więc nie podejmę się przeprowadzenia takiego wywiadu ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

polecam gorąco artykuł mojego kolegi z PAFERE.

Polskie wino w kleszczach biurokracji

Polskie wino w kleszczach biurokracji

Wielu miłośników wina w Polsce z niecierpliwością czeka na coraz lepsze miejscowe trunki. Póki co są one dość drogie i trudne do kupienia. Jednak cena to nie tylko koszt pracy w winnicy. To także przeróżne haracze, jakie producent wina musi zabulić na biurokrację.

O problemach raczkującego polskiego winiarstwa pisano już wiele. Miało być łatwiej, szybciej, no i taniej. Praktyka pokazuje jednak, że robi się coraz gorzej. Okazuje się, że aby polski winiarz mógł w ogóle przystąpić do winobrania – a ono zbliża się coraz szybszymi krokami – musi opłacić całą masę urzędników. Istnieje sobie taka instytucja, która nazywa się Inspekcji Jakości Handlowej Artykułów Rolno-Spożywczych. Na dzień dobry, tzn. żeby producent mógł na etykiecie zawrzeć nazwę szczepu winogron, z którego ma być wyprodukowane wino, zabulić musi urzędowi kilka tysięcy złotych. Dla niektórych winiarzy to koszt rzędu 2300 zł, a dla innych np. 4 tysiące zł. Jednak jeśli się nie zapłaci, nie otrzyma się stosownego certyfikatu.(...)

WIĘCEJ TUTAJ:

http://www.pafere.org/artykuly,n1553,po ... racji.html

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak czytam o tej biurokracji (zwłaszcza w kontekście zielonogórskiego winobrania) to mnie krew zalewa. W Zielonej w co drugim domu robi się własne wino, ale wystawić tego w czasie winobrania bez tony papierków i opłat oczywiście nie wolno. Tyle dobrego, że ostatnimi czasy winiarze się łączą i wspólnie z pewnymi sukcesami "walczą" z urzędasami i durnymi przepisami...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 weeks later...
  • 2 weeks later...

Mój pierwszy nabyty single malt czeka: Glenfiddich 12yo. Na co mam zwracać uwagę i czy spodziewać się jakichś znaczących różnic i fajerwerków w porównaniu do zwykłych, budżetowych blendów?

To jest dobra whisky - taki dobry standard.

Ostatnio piłem Lagavulin 16yo - bardzo mi zasmakował, chyba będę musiał sprawdzić więcej dymnych whisky z Islay.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mój pierwszy nabyty single malt czeka: Glenfiddich 12yo. Na co mam zwracać uwagę i czy spodziewać się jakichś znaczących różnic i fajerwerków w porównaniu do zwykłych, budżetowych blendów?

Moim zdaniem po pierwszych łykach nie poczujesz różnicy :). Ale to nie powinno zniechęcać.

http://www.milerpije.pl/2012/02/alkohol ... 12-yo.html

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...

Nie znam się na Whisky ani Whiskey, ani burbonie, ani innym zacnym alkoholu, jednak powiem, że bardzo miło się to ogląda jak na lekcję picia whisky.

Może 4inHand się wypowie czy filmik ma jakąś wartość edukacyjną.

http://www.youtube.com/watch?v=Zjrkd_RZFFY

To zależy na jakim etapie jesteś. Jeśli pierwszy raz widzisz whisky, film jest świetny. Jeśli czytujesz mojego bloga i znasz kilkanaście-kilkadziesiąt marek whisky, to dostrzeżesz, że metody picia whisky są tylko pretekstem żeby wciskać 'bull shit' o marce. Nie widziałem jeszcze żeby ktoś reagował taką ekscytacją na 3 letni blend...

też tak to odebrałem... cieszę się , że wrzuciliście ten filmik, od jakiegoś czasu kolega cały czas mi mówi o wylewaniu whisky... widział w internecie i tak właśnie się powinno robić... Trochę mnie to dziwi, może takie zawodowe zboczenie, ale szkło mam zawsze czyste i wypolerowane... w słoikach po kiszonych ogórkach też nie pijam... jest rzeczywiście sens tak robić?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 weeks later...

Ostatnio po dobrej kolacji, spróbowałem niezłego kolumbijskiego rumu. Konkretnie był to dwudziestoletni Dictador (http://rumdictador.com/)

To było moje pierwsze spotkanie z kolumbijskim rumem. Przyznam się, że mile mnie zaskoczył jego głęboki, pełny smak: głębokie, drewniane karmelowe nuty. Zdedydowanie inne od słodkich, waniliowo-koktajlowych rumów z Antyli. Dictador to po prostu rasowy digestif, kropka.

fachowa recenzja tutaj: http://therumhowlerblog.wordpress.com/r ... olera-rum/

Dodam jeszcze, że Dictador produkowany jest przez firmę kontolowaną przez Polaków. Ciekawe uczucie: pić rum i mieć świadomość że dokłada się do wzrostu polskiego PKB ;-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I na tym polega patriotyzm, jak Pan to trafnie ujął.

W kajzerowskich Niemczech wprowadzono akcyzę na szampana i przychody fiskusa z tego tytułu przeznaczone były na budowę Hochseeflotte.

Pijąc zatem szampana z pantofelka, miało się to błogie uczucie, że spełnia się patriotyczny czyn.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ostatnio po dobrej kolacji, spróbowałem niezłego kolumbijskiego rumu. Konkretnie był to dwudziestoletni Dictador (http://rumdictador.com/)

.......

Dodam jeszcze, że Dictador produkowany jest przez firmę kontolowaną przez Polaków. Ciekawe uczucie: pić rum i mieć świadomość że dokłada się do wzrostu polskiego PKB ;-)

dzięki za informację! ... btw - jeżeli produkcja nie jest w Polsce to zwiększa PNB (produkt narodowy brutto) a nie PKB ;)

pozdrawiam,

D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co to znaczy, że firma jest kontrolowana przez Polaków? Kto jest właścicielem?

Czy są to pytania do mnie, czy to tylko taki spontaniczny krzyk w czeluść Internetu?

Jesli to pierwsze, to już tłumaczę co i jak. Otóż rumu Dictador spróbowałem w warszawskiej restauracji Butchery and Wine. Namówił mnie kelner i to właśnie od niego dowiedziałem się, że destylarnia Dictadora jest w posiadaniu firmy z Polski.

Po powrocie do domu, poszperałem pobieżnie po sieci i faktycznie w kontaktach firmy produkującej Dictadora znalazłem sporo osób o polsko brzmiących imionach i nazwiskach (http://rumdictador.com/dictador.html#/en/contact/)

Uspokojony tym, kupiłem butelkę (na http://www.whisky.fr/) i od czasu od czasu po kolacji popijam sobie Dictadora, łącząc zadowolenie z kapitalnego smaku z mocnym przeświadczeniem o wspieraniu polskich inwestycji zagranicznych.

Jeśli jednak mój "research" był zbyt powierzchowny i Dictador kontrolowany jest przez jakiś niepolski kapitał (albo, nie daj Boże, kapitał polskojęzyczny), wtedy wnioskuję o powołanie forumowej komisji śledczej do rozwikłania tej afery. No może poczekajmy aż skończę tę pierwszą butelkę ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Skoro piszemy o dobrych alkoholach, to pozwolę sobie na zwrócenie uwagi na bardzo ciekawą francuską inicjatywę w tym temacie. Chodzi mi o stowarzyszenie francuskich małych, niezależnych producentów alkoholi, Vignerons Indépendants (http://www.vigneron-independant.com/) To stowarzyszenie zrzesza głównie winiarzy. Oprócz nich są w nim też producenci takich alkoholi jak cognac, armagnac, calvados i różnych wódek smakowych (głównie z Alzacji i z Jury).

Po co o tym wspominać? Otóż stowarzyszenie Vignerons Indépendants organizuje sporą ilość targów i różnych kiermaszy w wielu miastach francuskich. Konkretniejsze informacje są na tej stronie http://www.vigneron-independant.com/auxsalons/ Podczas takich targów możńa kupić za niezłą cenę wino z dowolnego zakątka Francji. Jednak najlepsze oferty cenowo-jakościowe są moim zdaniem na:

- szampanach; cena za butelkę od 12-15 euro, za grand cru zapłacić trzeba 18-20 euro.

- armagnac i cognac. W przypadku koniaków za butelkę bardzo dobrego VSOP (można i należy spróbować!) zapłacimy około 25-30 euro, za XO między 35 a 50 euro. Dla porównania w polskich delikatesach alma butelka popularnego i dość przeciętnego Hennessey XO kosztuje 599 złotych (czyli jakieś 140 euro).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.