Skocz do zawartości

Królewski Herb, własne doświadczenia


Blondas

Rekomendowane odpowiedzi

Nie wiem dlaczego za GYW liczą sobie nieco ponad dwa razy więcej niż za zwykłe... czy to dla "magii" GYW (która działa tu i tam, ale co poniektórzy piszą wcale nie jest tak że GYW jest cudo a blake be). I skóry z Francji.

Tylko jak patrzę na te monki http://www.krolewskiherb.pl/pl/p/D.-Monks-Brazowe-GYW/147to pierwsze o czym myślę to buty Crownhill...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Już abstrahując od sensu postów vinskiego, zauważyliście, że każdy kto się tu rejestruje żeby się wykłócać narzuca sobie pseudointeligentny, pretensjonalny ton?

A teraz przywołując punkt piąty z pierwszego posta - użytkownicy BwB w realu istnieją, chodzą do pracy, na studia, do sklepów, kin, filharmonii, teatrów i na piwo do pubu. Oczekujesz, że nagle zobaczysz na tym samym spektaklu w teatrze setkę stałych użytkowników forum? Nie rozumiem jaki był sens Twojej wypowiedzi (szczególnie w kontekście tego tematu).

A patrząc na tylko na zdjęcia - chociażby buty Norda czy G&B w tej samej cenie co KH wyglądają, według mnie, zdecydowanie lepiej.

  • Oceniam pozytywnie 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mój węch już nigdy nie będzie taki sam, tutaj sprzedaje się i używa litry perfum, więc między nami mówiąc nie wiem, jak co naprawdę pachnie :). Chodniki też bywają "zaminowane", choć może faktycznie nie tak jak w polskich miastach po roztopach :).

 

A żeby dodać coś ad rem: butów KH nie widziałem, ale wydałbym na nie tyle, co np. na Yanko, gdybym miał pewność, że jakościowo będzie co najmniej Markowski. Albo tyle, co na Bexleya, gdyby jakość była porównywalna. A póki co czekam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 miesiące temu zastanawiałem się czy nie kupić butów KH, ale ktoś, chyba nawet ten pan z 2 postów powyżej;-) doradził, żeby odpuścić, jak nie chce żeby mnie żona z domu wyrzuciła;-) posłuchałem. Czekałem cierpliwie i kupiłem Berwicki za 499 zł, o tutaj http://sklep.klasycznebuty.pl/694,berwick-4154-black-rf.html tydzień temu był mój rozmiar 41,5, brązowe były jeszcze tańsze o 50zł. Niestety może i się nie dowiem czy dobrze zrobiłem dorzucając 120zł, w stosunku do butów KH, ale podjąłem ryzyko. Za pół roku powiem czy słusznie zrobiłem, chociaż i tak do końca nie będę pewny bo może KH były by lepsze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Już abstrahując od sensu postów vinskiego, zauważyliście, że każdy kto się tu rejestruje żeby się wykłócać narzuca sobie pseudointeligentny, pretensjonalny ton?

A teraz przywołując punkt piąty z pierwszego posta - użytkownicy BwB w realu istnieją, chodzą do pracy, na studia, do sklepów, kin, filharmonii, teatrów i na piwo do pubu. Oczekujesz, że nagle zobaczysz na tym samym spektaklu w teatrze setkę stałych użytkowników forum? Nie rozumiem jaki był sens Twojej wypowiedzi (szczególnie w kontekście tego tematu).

A patrząc na tylko na zdjęcia - chociażby buty Norda czy G&B w tej samej cenie co KH wyglądają, według mnie, zdecydowanie lepiej.

 

Byłem pewien, że te wszystkie bathroom-selfies są pozowane i ich autorzy ubierają się tak tylko do zdjęcia!

 

 

6. Z elegancją nie ma nic wspólnego większość opinii z tego wątku. Po pierwsze, bardzo nie podoba mi się forsowanie własnych opinii jako rzeczowych i merytorycznych, gdy składają się one z czysto subiektywnych przesłanek, a i nazbyt często noszą znamiona zwyczajnego hejterstwa. Pisanie o "papierowych podeszwach" jest ogromnym nadużyciem. Panowie zamiast skupić się na tym co istotne, rozwodzą się nad nazwą, stroną, logiem, co świadczy o dość płytkim postrzeganiu "dżentelmeństwa". Rozumiem, że gdyby nagle w "ryju" rzuciliby oxfordy premium, to prawdziwy dżentelmen w życiu nie powinien ich zakupić - bo marka nie ta, a i cena niedobra. Co więcej, nie rozumiem trudności ze zrozumieniem niektórych użytkowników przez domorosłych znawców. Jeżeli ktoś pisze Panom o ograniczonym budżecie, to znaczy że nie może w danym momencie pozwolić sobie na zakup towaru wyższej klasy i przeznaczyć na to o 100% więcej środków niż planuje. W związku z tym, porady w stylu konieczności inwestowania są w tym kontekście bezużyteczne. Rozmawiamy tu o butach o określonej cenie i argumenty winny być wysuwane z uwzględnieniem tego dość istotnego czynnika. Jeśli ktoś może na buty wydać maksymalnie 400 zł, to logicznym jest chyba, że nagle z 400 nie zrobi się 800. Więc mając wybór między markami masowymi, plasującymi się na takim pułapie cenowym, KH jest najlepszym wyborem. I tego nie ominiemy, niezależnie od tego ile w naszych garderobach znajduje się par butów znacznie lepszych producentów. Przez 19 stron tego wątku nie pojawiła się ani jedna informacja o tym która marka oferuje obuwie lepszej jakości właśnie w tym przedziale cenowym. To chyba samo w sobie świadczy o bezsensowności niektórych opinii.

 

 

Własne zdanie czy wypowiedź na forum to z zasady subiektywne przemyślenia autora, jak można oczekiwać czegoś innego? Proszę zrewidować swoją definicję słowa "forum".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 miesiące temu zastanawiałem się czy nie kupić butów KH, ale ktoś, chyba nawet ten pan z 2 postów powyżej;-) doradził, żeby odpuścić, jak nie chce żeby mnie żona z domu wyrzuciła;-) posłuchałem. Czekałem cierpliwie i kupiłem Berwicki za 499 zł, o tutaj http://sklep.klasycznebuty.pl/694,berwick-4154-black-rf.html tydzień temu był mój rozmiar 41,5, brązowe były jeszcze tańsze o 50zł. Niestety może i się nie dowiem czy dobrze zrobiłem dorzucając 120zł, w stosunku do butów KH, ale podjąłem ryzyko. Za pół roku powiem czy słusznie zrobiłem, chociaż i tak do końca nie będę pewny bo może KH były by lepsze.

Na pewno zrobiłeś dobrze. Mam trzy pary Berwicków i miałem dwie pary KH (książęce) - w jednych wyszedłem niecałe 10 razy (lotniki), w drugich pochodziłem po mieszkaniu (oxfordy). w Berwickach chodzę regularnie  - wszystko wskazuje na to, że w każdych pochodzę parę lat . Herby sprzedałem. Nawet nie ma co porównywać tych dwóch marek, szkoda czasu.

  • Oceniam pozytywnie 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Już abstrahując od sensu postów vinskiego, zauważyliście, że każdy kto się tu rejestruje żeby się wykłócać narzuca sobie pseudointeligentny, pretensjonalny ton?

A pomyślał Pan, że "ton" (tutaj przywiązanie do elementarnych zasad poprawnej polszczyzny), jest wyrazem szacunku dla Pana i pozostałych rozmówców, a nie próbą narzucenia sobie określonej stylistyki? Z jakiego powodu w stosowaniu paru zdań nadrzędnie złożonych dopatruje się Pan jakiejś złośliwości, czy ukrytych intencji? Czy nie do pojęcia jest dla Pana, że dla kogoś tego rodzaju język może być naturalny? Jeśli dla Pana ten język jest przeintelektualizowany, to pozostaje mi współczuć - nie wiem co na co dzień zmuszony jest Pan czytać. Pański komentarz jest wysoce nieodpowiedni - nie zasłużyłem bowiem sobie na tego rodzaju złośliwości. Sięganie argumentów ad personam świadczy tylko o braku innych argumentów. Jedyne z czym mogę się zgodzić to fakt, iż rzeczywiście użytkownicy nie spędzający czasu wolnego na internetowych dyskusjach prezentują większy poziom językowy - nie wspominając już o zwykłej kulturze osobistej. Proszę być bardziej wrażliwym na stosowanie nadmiernie brutalnych sformułowań, nadużywania kolokwializmów i sięganie personalnych argumentów - to takie postawy są nie na miejscu.

@Zając Poziomka Bycie matematykiem czy kimkolwiek mogącym pochwalić się co najmniej wykształceniem podstawowym, nie zwalnia z umiejętności czytania ze zrozumieniem. W mojej ocenie w sposób dostatecznie przystępny wyjaśniłem swoje stanowisko. Zasady logiki formalnej nie odeszły na dobre do lamusa, niemniej jednak, wypada przypomnieć, iż przez 20 stron wątku nie padła żadna odpowiedź na pojawiające się pytania (powtarzając po raz trzeci) - która marka oferuje lepsze obuwie za 369 zł. Czy dla Pana sam brak informacji na ten temat nie determinuje przyjęcia, że KH w tej cenie jest najlepszym wyborem (nawet jeśli dla Pana to wybór między kiłą a grypą?). Nie mam zamiaru argumentować swojego stanowiska przesłankami dotyczącymi tęgości obuwia, szerokości kopyta - wywody na ten temat nie mają sensu, bo dotyczą kwestii stricte anatomicznych. Tak samo nie będę wyjaśniał, że odpowiadają mi proporcje w zastosowanych elementach konstrukcyjnych, bo jest to rzecz gustu (a i może nawet jego braku, jak powiedzą niektórzy). Mój post nie wynika z chęci wykłócania się, ale konieczności sprostowania paru krzywdzących komentarzy - ze względu na samą nazwę wątku, jak i zwyczajną przyzwoitość, nieuczciwym są tak kategoryczne osądy na podstawie zdjęć. Mogą się Państwo zgadzać lub nie - zostawmy jednak każdemu jak największą swobodę w powzięciu decyzji. Nazywanie mojego postu elaboratem jest bardzo zabawne :) Domyślam się, że statystyczny Polak czyta średnio mniej niż zajmuje rozkład MPK, ale mimo zajmowanej profesji, zachęcam jednak do przeczytania jakiegoś elaboratu i poznania z czym wiąże się taka forma wypowiedzi :)

@Wodzu - Odnosząc się do Pańskiego pytania, myślę że pojęcie forum jak znów sama nazwa wskazuje obejmuje po prostu miejsce, a to miejsce nie powinno określać treści wypowiedzi - tym bardziej ich stylu i ogólnego wydźwięku. Moje słowa dotyczyły sposobu formułowania opinii i rzeczowych podstaw ku ich publikowaniu. Myślę że istota forum internetowego wcale nie zwalnia nas z obowiązku uzasadniania swoich twierdzeń i otwartości na rzeczową dyskusję - pozbawioną osobistych przytyków itp. Większość komentarzy nie zasługuje tu na miano przemyśleń - ile tu rzeczowych opinii klientów KH, a ile Państwa złośliwości i wywodów niezwiązanych z rzeczywistym tematem wątku? Wystarczy raz napisać "Nie polecam"/"Nie zgadzam się" i zakończyć swój udział w dyskusji - nie ma co zaśmiecać internetu.

Pisząc o tym gdzie schowani są eksperci w "realu", miałem na myśli prawidłowość, że w polskim internecie mamy samych znawców - od przemysłu obuwniczego po prawo konstytucyjne. Natomiast gdy przejdziemy do praktyki, tej przepastnej wiedzy nie sposób dostrzec. Nadal bowiem polskie ulice straszą a i miejsca kultury wysokiej nie potwierdzają, że klasyczna elegancja przeżywa swój renesans. Niektóre "bathroom selfies" również napawają w uczucie żenady, gdyż nierzadko przedstawiają stylizacje kuriozalne i wręcz karykaturalne. Zaznaczam jednak, że to moja subiektywna opinia (gdyby ktoś się nie domyślił) i nie mam na celu obrażenia kogokolwiek. Zwracam jednak uwagę, że w rzeczywistości uwagi i deklaracje niektórych Panów nie znajdują potwierdzenia w rzeczywistości. To całe forum jest tego wyrazem - po niektórych wypowiedziach można by dojść do konkluzji, że elegancja to przeżytek a dżentelmeni to wymarły gatunek.

Niektórym Panom należy też przypomnieć, że forum nosi nazwę but, a nie "Buc w butonierce" - rozmawiajmy o butach bez czynienia niepotrzebnych kąśliwych uwag odnośnie producentów, jak i innych użytkowników. Gusta są różne, ale skoro wątek obejmuje doświadczenia, opisów tych doświadczeń powinno być najwięcej. No i trochę luzu by się przydało, nieutożsamianego jednak z prostactwem i brakiem kultury - wszak gadamy tylko o butach...

  • Like 1
  • Oceniam pozytywnie 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Vinsky

jesteś chyba mistrzem forum w kategorii liczba słów na post. Można by odnieść wrażenie, że otrzymujesz wynagrodzenie od znaku. Ale ja to rozumiem, czasami też 'mnie konie poniosą'. 

Co do butów Królewski Herb to jestem zaskoczony, że kogokolwiek skłoniły one do takiej polemiki. Buty jak buty, cena niska, jakość pewnie adekwatna, Na szczęscie nie muszę ich kupować. Życzę Ci byś je nosił długo i szczęśliwie ale daj już spokój.

  • Oceniam pozytywnie 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Vinsky

jesteś chyba mistrzem forum w kategorii liczba słów na post. Można by odnieść wrażenie, że otrzymujesz wynagrodzenie od znaku. Ale ja to rozumiem, czasami też 'mnie konie poniosą'. 

Co do butów Królewski Herb to jestem zaskoczony, że kogokolwiek skłoniły one do takiej polemiki. Buty jak buty, cena niska, jakość pewnie adekwatna, Na szczęscie nie muszę ich kupować. Życzę Ci byś je nosił długo i szczęśliwie ale daj już spokój.

Do polemiki skłania mnie przyjmowana tu retoryka i ugruntowana już postawa niektórych użytkowników. Może buty za 300 zł nie są warte deliberowania nad ich wartością, ale kieruje się raczej wewnętrznym poczuciem sprawiedliwości i alergią na wszelkie przejawy przemycanego gdzieniegdzie hejtu. Dzięki, pozdrawiam.

  • Like 1
  • Oceniam pozytywnie 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Całkiem zabawne, osoba imputująca brak umiejętności czytania ze zrozumieniem, czy tez brak umiejętności przeczytania czegoś dłuższego niż rozkład jazdy w tym samym poście apeluje o dyskusje bez przytyków oraz argumentów ad personam.

A ja nadal nie wiem czemu KH jest najlepszy na swojej półce cenowej. I nie, to ze nikt nie podał marki lepszej nie jest argumentem. Zresztą samo to stwierdzenie jest fałszywe, bo nazwy marek padały ( G&B, Bexley). Zresztą nieważne, chyba nie zależy mi na czytaniu kolejnego długiego postu o niczym, uznajmy moje pytanie za nieaktualne. Ja odpuszczam sobie dyskusję z trollem.

  • Oceniam pozytywnie 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@vinsky

 

równie dobrze mógłbym założyć wątek "DAJŚMAN" i wpisać że robią najlepsze półbuty za 100 zł.

Jeżeli ktokolwiek wda się w polemikę to mu wytknę, że nie kupił dajśmanów, zatem guwno o nich wie. Poza tym nie ma za grosz kultury, taktu i elegancji, przebywa z plebsem i nie umie posługiwać się wysublimowanym językiem. A ja się mało udzielam, ale kupiłem takie dobre dajśmany, niech was dupa boli i szczypie, bo przepłacacie za jakieś słabe buty z czystej próżności.

 

I JAK KATARYNKA, JAK ŻÓŁTY MANTRĘ, JAK ECHO W ODBIJAJĄCE SIĘ OD POŚLADÓW GRYCANEK POWTARZAŁBYM: POKAŻCIE MI LEPSZE BUTY W CENIE 100 ZŁ.

  • Oceniam pozytywnie 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po mojemu to Bexleye robią najlepsze tanie buty. Przy zakupie kilku par (zawsze można się skrzyknąć z kolegą) schodzą chyba do 99 EUR. To nie są buty wybitne, ale na pewno nie robią obciachu. Mam parę "na wyjścia do sklepu", nie jestem z niej dumny, ale jest, żyje, nie rozpadła się, a wzornictwo jak najbardziej klasyczne.

 

Owszem 99 EUR to ciut więcej niż te 369 PLN czy ile tam (zwłaszcza przy obecnym kursie), ale przecież niewiele.

 

Więc odbiję piłeczkę - proszę mi wykazać, kolego vinsky, że Bexley robi gorsze buty od KH.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Wodzu - Odnosząc się do Pańskiego pytania, myślę że pojęcie forum jak znów sama nazwa wskazuje obejmuje po prostu miejsce, a to miejsce nie powinno określać treści wypowiedzi - tym bardziej ich stylu i ogólnego wydźwięku. Moje słowa dotyczyły sposobu formułowania opinii i rzeczowych podstaw ku ich publikowaniu. Myślę że istota forum internetowego wcale nie zwalnia nas z obowiązku uzasadniania swoich twierdzeń i otwartości na rzeczową dyskusję - pozbawioną osobistych przytyków itp. Większość komentarzy nie zasługuje tu na miano przemyśleń - ile tu rzeczowych opinii klientów KH, a ile Państwa złośliwości i wywodów niezwiązanych z rzeczywistym tematem wątku? Wystarczy raz napisać "Nie polecam"/"Nie zgadzam się" i zakończyć swój udział w dyskusji - nie ma co zaśmiecać internetu.

Trudno się zgodzić z takim wyobrażeniem miejsca do dyskusji, jakim jest forum internetowe. 

 

Dlaczego ktoś ma obowiązek uzasadniać swoją (w domyśle subiektywną - to oczywiste) opinię na dany temat? Jeśli nie podoba mi się wulgarne ażurowanie, zbyt kanciaste noski, uproszczony do bólu medalion, to jestem zobligowany moją wypowiedź uzasadnić? Poprzeć dowodami? Przedstawić w formie kolażu najładniejsze moim zdaniem buty, żeby ktoś inny mógł zrozumieć, jak kształtował się mój gust?

 

Dlaczego nie mam prawa oceny wizualnej? Dlaczego nie mam prawa dywagować nad niską ceną i otwarcie o tym pisać, szukając możliwych przyczyn? 

 

 

[...] Niektóre "bathroom selfies" również napawają w uczucie żenady, gdyż nierzadko przedstawiają stylizacje kuriozalne i wręcz karykaturalne. Zaznaczam jednak, że to moja subiektywna opinia (gdyby ktoś się nie domyślił) i nie mam na celu obrażenia kogokolwiek. Zwracam jednak uwagę, że w rzeczywistości uwagi i deklaracje niektórych Panów nie znajdują potwierdzenia w rzeczywistości. [...]

 

Ciekawe, nagle pojawia się subiektywna opinia o żenujących i karykaturalnych przebraniach niektórych użytkowników, a wcześniejszy nawracający na właściwą ścieżkę stos słów poszedł w niepamięć. Proszę uzasadnić swoje zdanie. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nadal nie dowiedziałem się, dlaczego w tej cenie buty KH są najlepszym wyborem. Prosiłbym o jakieś rzeczowe argumenty. Jestem matematykiem, nie potrzebuję elaboratów, może być w punktach.

 

Bo lepsze są buty szyte 100% skóra niż klejonka na gumie. Nie ma za tę cenę butów w pełni skórzanych. No chyba że Nunes Corea. :D

 

 

A patrząc na tylko na zdjęcia - chociażby buty Norda czy G&B w tej samej cenie co KH wyglądają, według mnie, zdecydowanie lepiej.

 

Za tę cenę z G&B można dostać tylko śmieci ze skazami na Zalando, jak się trafi rozmiar. Nie oszukujemy się, G&B choć nieco lepszy, nie kosztuje 369zł. Nie mówicie o czekaniu na okazję, bo to idiotyczny argument. Podobnie jak skrzyknięcie się z kolegą, by kupić drugą parę Bexley taniej. Nie, Bexley z przesyłką to 2x KH.

 

  • Like 1
  • Oceniam pozytywnie 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na pewno zrobiłeś dobrze. Mam trzy pary Berwicków i miałem dwie pary KH (książęce) - w jednych wyszedłem niecałe 10 razy (lotniki), w drugich pochodziłem po mieszkaniu (oxfordy). w Berwickach chodzę regularnie  - wszystko wskazuje na to, że w każdych pochodzę parę lat . Herby sprzedałem. Nawet nie ma co porównywać tych dwóch marek, szkoda czasu.

 

Kto kupił używane buty KH? Za ile sprzedałeś?

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Za tę cenę z G&B można dostać tylko śmieci ze skazami na Zalando, jak się trafi rozmiar.

Jak tak się przedstawia sytuacja z G&B, to idę umieścić moje Levety z Zalando tam gdzie ich miejsce - w śmietniku z resztą śmieci. Szkoda, bo niezłe buty...
  • Oceniam pozytywnie 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.