Skocz do zawartości

Embassy of Elegance


Rekomendowane odpowiedzi

Już nie mówiąc o zdjęciach Tomasza Milera w CMDNS i zdjęciach Stylemana w butach Shoepassion! Czyżby apele forumowicza "blue" odniosły u moderacji zamierzony skutek? ;)

Ciesze się ze tak jednoznacznie kojarzę się z marka Shoepassion.Lecz na  ostatnio zamieszczanych zdjęciach  CMDNS, w większości jestem w butach innych marek. 8-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Świetna ciemna zieleń, jest niewiele takich fajnych zielonych krawatów.

Równie świetny jest zielony krawat EoE z grenadyny fina :) Potwierdzone organo-(wzroko- i dotyko-)-leptycznie.

EDIT: chciałem jeszcze dodać, że krawaty EoE podbiły mnie ostatnio zupełnie. Naprawdę dobre materiały i wykonanie. W starciu z grenadyną z poszetka.com wygrywają zdecydowanie jakością (szycie), szerokością i mięsistością.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Równie świetny jest zielony krawat EoE z grenadyny fina :) Potwierdzone organo-(wzroko- i dotyko-)-leptycznie.

EDIT: chciałem jeszcze dodać, że krawaty EoE podbiły mnie ostatnio zupełnie. Naprawdę dobre materiały i wykonanie. W starciu z grenadyną z poszetka.com wygrywają zdecydowanie jakością (szycie), szerokością i mięsistością.

 

Szczególnie nowe wkłady robią świetne wrażenie. Mam przegląd różnych koncepcji od początku tej marki i muszę przyznać, że prace nad doborem wkładu do grenadyn przyniosły bardzo dobry efekt. Pięknie się wiążą. 

  • Oceniam pozytywnie 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szczególnie nowe wkłady robią świetne wrażenie. Mam przegląd różnych koncepcji od początku tej marki i muszę przyznać, że prace nad doborem wkładu do grenadyn przyniosły bardzo dobry efekt. Pięknie się wiążą.

Nie mam porównania z "historycznymi" modelami, ale spotkałem się jakiśczas temu z Pawłem, żeby obejrzeć i kupić 1 (jeden) krawat. Skończyło się na 5 i jestem nimi zachwycony. Kupiłem 3 z grenadyny, 1 z drukowanego jedwabiu i 1 z szantungu. Wszystkie naprawdę świetne. One mają dobry kształt i szerokość, dzięki temu ładnie się rozchodzą pod węzłem. Dobrym przykładem jest dzisiejszy post błękita w CMDNS - krawat z EoE doskonale mu "się zawiązał", podczas gdy (pewnie z powodu wzrostu) nie zawsze węzły wychodzą mu dobrze.

  • Oceniam pozytywnie 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podpisuję się pod tym co napisali koledzy. Uważam, że krawaty EoE są wyśmienite - bardzo dobrze wykonane i łatwo na nich o ładny węzeł. Potwierdzam również, że kontakt z Pawłem jest rewelacyjny. Nikt do tej pory nie napisał nic o lnianych poszetkach, a te według mnie również są warte uwagi. Niestety, nie są "made in Poland", ale mają całkiem ciekawe wzory i fajne "przygaszone" kolory. Nosić świetne jakościowo krawaty wiedząc, że powstały u nas w kraju to naprawdę miłe uczucie - oby i poszetki EoE wkrótce były robione w Polsce. Poniżej moje zdjęcie z dzisiaj w krawacie i z poszetką EoE, niestety robione kalkulatorem  :)

 

post-5706-0-26645500-1444162384_thumb.jp

  • Oceniam pozytywnie 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I ja na szybko z rana dołączam do grona zadowolonych użytkowników; spośród ok. 40 krawatów z którymi miałem ostatnio do czynienia, grenadyna od EofE jest nie tylko najlepsza, ale także ulubiona, po dwóch krawatach Profuomo Sky Blue. A kontakt z Pawłem na poziomie kontaktu z Danielem, Rafałem, Darkiem, Damianem... and that's saying something;-)

  • Oceniam pozytywnie 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Posiada może ktoś krawaty z wełny EoE i mógłby wrzucić zdjęcia? Nie chodzi mi o wełnę drukowaną tylko o tą w jodełkę. Chciałbym się dowiedzieć jak się wiążą, bo z moich doświadczeń wynika, że wełniane krawaty tak średnio się układają. Widać to też na przykładzie niektórych SuitSupply. Oczywiście nie porównuję tutaj SuSu do EoE i nie chcę wywołać burzy. :) Ewentualnie jakie wypełnienie polecacie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Posiada może ktoś krawaty z wełny EoE i mógłby wrzucić zdjęcia? Nie chodzi mi o wełnę drukowaną tylko o tą w jodełkę. Chciałbym się dowiedzieć jak się wiążą, bo z moich doświadczeń wynika, że wełniane krawaty tak średnio się układają. Widać to też na przykładzie niektórych SuitSupply. Oczywiście nie porównuję tutaj SuSu do EoE i nie chcę wywołać burzy. :) Ewentualnie jakie wypełnienie polecacie?

 

Poniżej zdjęcie wełny w jodełkę :)

 

post-5901-0-62718300-1444561321_thumb.jp

 

Tkanina jest zdecydowanie grubsza, aniżeli wełna drukowana. Węzeł jest mięsisty. Wypełnienie, jakie tutaj zostało zastosowane to tylko wełna (standardowa). Jeśli ktoś preferowałby mniejszy węzeł to można użyć lżejszej wełny, jako wypełnienie, ale trzeba mieć świadomość, że węzeł będzie nieznacznie mniejszy.

 

Uważam, że powyższa wełna świetnie się sprawdzi w połączeniu z tkaninami o wyższej gramaturze, jak tweed, flanela, wełny o gramaturze co najmniej 370g i więcej. Co do spodni to jeansy, chinosy z grubej bawełny, sztruksy, itp.

 

Nie polecam krawatów z tej wełny dla osób o szczupłej sylwetce oraz dla tych, którzy preferują mniejsze węzły.

 

Pozdrawiam,

Paweł

  • Oceniam pozytywnie 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dlaczego nie polecasz tych krawatów dla szczupłych osób? Nie spotkałem się jeszcze nigdy z taką opinią w przypadku krawata. :) Węzeł jest mięsisty, ale jakiś szczególnie duży, na załączonym zdjęciu, się nie wydaje. Rozmiarem podobny do krawatów z grenadyny garza grossa, oceniając oczywiście tylko na podstawie zdjęć ze sklepu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hmmm... chyba nie precyzyjnie się wyraziłem. Osobiście uważam, że szczupłe osoby ( o drobnej  budowie) nie będą dobrze wyglądały w takim krawacie. Jeśli taka osoba jest wąska w barkach, a do tego ma szczupłą szyję to rekomendowałbym wełnę drukowaną ;). Ot, moja osobista opinia 8-) .

  • Oceniam pozytywnie 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chodzi pewnie o to, że taki ciężki krawat, wymaga równie ciężkiej reszty i trudniej jest osobom szczupłym tak go wpasować, by nie zdominował całości stroju. 

Można pokusić się o opinie, że ciężkie (w sensie wizualnym) materiały, też częściej wybierają osoby po prostu większe, lubiące podkreślać "stateczność". W "zwinny i lekki" strój taki krawat jest bardzo ciężko wpasować. 

  • Oceniam pozytywnie 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...

Niedawno wreszcie mogłem odebrać spore zamówienie z EoE. Napiszę, bo jest o czym pisać:

 

-seven-fold z grenadyny w kolorze rdzy, ten pokazywany wyżej w wątku: nie będę się wypowiadał o konstrukcji, bo to pierwszy poważny seven fold w mojej szafie. Natomiast kolor doradził mi Paweł, i to nie "bo akurat taki miał", tylko faktycznie na podstawie długiej rozmowy na temat mojej aparycji, stylu i oczekiwań. Byłem trochę sceptyczny, ale dałem się namówić. Nie żałuję, ten kolor pasuje mi świetnie. Krawat wiąże się, wbrew temu, czego się obawiałem - bardzo łatwo i ładnie. Węzeł jest trochę inny niż przy klasycznym krawacie, jakby miał lekko inne proporcje - węzeł jest grubszy, a bezpośrednio pod nim krawat cieńszy. Bardzo mi się to podoba i na pewno krawat dołączy do grona moich ulubieńców.

 

-drukowana wełna (bordo w granatowy paisley): piękny, klasyczny wzór i standardowa konstrukcja (bardzo dobrze dobrana przez EoE). Do tego faktycznie bardzo ładny materiał, łączący jakby delikatność jedwabiu i matowość wełny.

 

-wełna w jodełkę, kolor ziemisty: materiał jest świetny, będę go dużo nosił, tylko najpierw muszę go jakoś okiełznać. Mam z nim lekkie problemy, bo materiał jest gruby i sztywny, a do tego szorstki (dużo bardziej niż wełna drukowana), ale wierzę, że się go nauczę (wizualnie jest tego wart). Ma standardową długość i konstrukcję - lekkie wypełnienie i ręcznie rolowane brzegi.

 

-niebieski szantung w kropki: bomba. Mój pierwszy szantung; sam materiał jest zniewalający, jakby trójwymiarowy. Nie da się opisać, trzeba zobaczyć na własne oczy. Konstrukcja również jest standardowa (lekkie wypełnienie, rolowane brzegi). Bardzo ładnie się wiąże, leciutko (jest dość śliski wbrew pozorom), nosi się też jakoś lekko, dodaje skrzydeł. Będę nim zadawał szyku latem do lnianej koszuli i panamy, już się nie mogę doczekać.

 

-mucha z grenadyny grossa w paski: więcej napiszę, jak nauczę się porządnie wiązać i nosić (nie mam problemów z lekką ekstrawagancją, ale tak drastycznie nowy dodatek jakim dla mnie jest mucha należy "przećwiczyć" w domu i na wyjściach po bułki, żeby potem się nie dziwić własnemu odbiciu w szybie metra).

 

Generalnie: jest naprawdę super. Zwracam uwagę, że Paweł indywidualnie podchodzi do każdego materiału i chyba warto zdać się na jego umiejętności i wiedzę w kwestii wyboru konstrukcji. Potrafi też umiejętnie doradzić krawat (co cenne).

 

Polecam niezdecydowanym.

  • Oceniam pozytywnie 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.