Ślub studniówka chrzciny i inne - dyskusja i porady

[krzysiekw]

Ja mam pewne obawy czy groszki nie są ciut za duże. Może ktoś widział taki krawat (szary / srebrny z granatowymi kropkami)?

[Jackuzzi89]

Twój Ślub? Gość na weselu?


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[krzysiekw]

3 minutes ago, Jackuzzi89 said:

Twój Ślub? Gość na weselu?


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

mój ślub

[Jackuzzi89]

Mnie krawat się bardzo podoba. Ale jeśli sam nie jesteś w stu procentach pewien, to przeszukaj jeszcze sklepy internetowe grunt, żebyś się sam czuł najlepiej.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[krzysiekw]

1 hour ago, Jackuzzi89 said:

Mnie krawat się bardzo podoba. Ale jeśli sam nie jesteś w stu procentach pewien, to przeszukaj jeszcze sklepy internetowe grunt, żebyś się sam czuł najlepiej.

Dla mnie idealnie wyglada ten z bloga Mr.Vintage (oczywiscie nie jest dostepny, a ciezko znalezc cos podobnego): http://mrvintage.pl/wp-content/uploads/2013/06/MrVintage-pl-Garnitur-ślubny-w-48-godzin-2_.jpg

 

EDIT:

Nawet znalazlem fajne krawaty ale nie sa jedwabne:

https://www.otaa.com/collections/navy-blue-polka-dot-ties/products/grey-with-navy-blue-polka-dots-tie

https://www.otaa.com/collections/navy-blue-polka-dot-ties/products/grey-with-oxford-navy-blue-polka-dots-necktie

[Bacio]

Jedwabny, szary, z kropkami ciemniejszymi od koloru tła? 

https://exclusivetailoring.co.uk/shop/ties/spot-silk-tie-grey-navy/

[krzysiekw]

2 hours ago, Bacio said:

Jedwabny, szary, z kropkami ciemniejszymi od koloru tła? 

https://exclusivetailoring.co.uk/shop/ties/spot-silk-tie-grey-navy/

No coś takiego (może ciut ciemniejsze), ale cena póki co dosyć wysoka  Dzięki!

[Manolete]

Panowie,

kilka dni temu poprosiłem o komentarz w wątku dotyczącym SuSu, ale moje wątpliwości nie zostały rozwiane. Czy możecie wypowiedzieć się jak leżą te garnitury? Szczególnie martwią mnie fałdki na plecach przy wszyciu rękawów i długość (a konkretniej- krótkość) tychże. Będę wdzięczny za odpowiedź.

[BrotherM]

@Manolete

 

Odnoszę wrażenie, że marynarka za wąska i stąd te marszczenia na plecach. Nie czujesz np. ucisku w łopatkach albo w klatce?

Jak na mój gust, marynarka trochę za krótka, odnoszę wrażenie że nie zakrywa więcej jak połowy pośladków.

Co do rękwawów. Te od koszuli do skrócenie pewnie o ok. 0,5 - 1 cm, a mimo to od marynarki nadal za długie będą. Teoretycznie możesz je wydłużyć o ok 1 cm, ale raczej nadal proporcje będą zachwiane.

Jaki to krój? Regular? Nie rozważyłbyś np. longa?

[Manolete]

@BrotherM Tak, to regular. Myślałem, że te fałdki to raczej wina zbyt szerokiej marynarki, a nie za wąskiej. Ciekawe, chętnie bym sprawdził, ale teraz mam 46 regular, więc pewnie odpowiedni byłby 90 long, który jest niedostępny. A może powinienem spróbować inny rozmiar?

[krzysiekw]

Co myślicie o tym krawacie: http://republicofties.com/pl/p/Krawat-jedwabno-welniany-w-kropki/198 ? 

[Jackuzzi89]

Przede wszystkim myśle, że nie ma go na stanie


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[krzysiekw]

4 minutes ago, Jackuzzi89 said:

Przede wszystkim myśle, że nie ma go na stanie

Dostępność już potwierdziłem ze sklepem

[Jackuzzi89]

Przede wszystkim myśle, że nie ma go na stanie


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Maceqq]

Szanowni,

w Październiku czeka mnie "ten" dzień i powoli chcę zacząć kompletować strój. Przeczytałem sporą część tego tematu, ale nadal mam trochę pytań co do wyboru poszczególnych elementów, mam nadzieję, że pomożecie mi rozwiać wątpliwości J  W skrócie chcę postawić na klasyczny granatowy garnitur, oraz kamizelkę POW. Przede wszystkim moim „problemem” jest to, że mam 197cm i jestem dość szczupły i w związku z tym jest wiele rzeczy, które mi się podobają, ale wiszą/są za krótkie…

Na wstępie to co już wybrałem

Garnitur:  http://eu.suitsupply.com/pl/suits/napoli-niebieski-g%C5%82adki/P4119.html?cgid=Suits&prefn1=lineID&prefv1=Blue%20Line

1)      Dopuszczam oczywiście myśl, że będę go dopasowywał u krawcowej (chociaż patrząc na wymiary wygląda to całkiem obiecująco). Pytanie dotyczy tego czy znacie jakiś ładniejszy/lepiej pasujący garnitur nadający się na ślub z marki SuSu w tym budżecie? Mi ten chyba najbardziej odpowiada kolorystycznie, ale na żywo go nie widziałem.

Buty: https://sklep.klasycznebuty.pl/960,berwick-3010-black-rendenbach.html – chyba bardziej klasycznie się nie dało J

Koszula:

2)      Chciałbym kupić jedną droższą(lepszą? ;)) koszule - dla mnie to taka w cenie 300-400zł, a drugą na zmianę bardziej budżetową (Vistula/Wólczanka?). Jeśli chodzi o tą lepszą koszulę to zastanawiam się nad Profuomo:

https://eleganckipan.com.pl/koszule/151-biala-klasyczna-koszula-meska-normal-fit-mankiety-na-spinki.html - pytanie brzmi czy taka koszula nada się dla wysokiego chłopa i ewentualne czy znacie jakąś inną markę, która szyje bardzo długie koszule, z długimi rękawami?

Kamizelka:

3)      Planuję uszyć u krawcowej – dużo osób poleca takie rozwiązanie. Pytanie dotyczy koloru, otóż narzeczona bardzo nalega, żebyśmy chociaż odrobinę dobrali się kolorystycznie, a wiem, że ma delikatne różowe wstawki w swojej sukni. Co sądzicie o szarej kamizelce z Kratę Księcia Walii, z bardzo delikatnymi różowymi detalami, mam na myśli coś takiego jak na zdjęciu poniżej:

https://www.violamilano.com/assets/uploads/2016/07/160713_Pi03S_2-500x500.jpg - tylko, że zamiast niebieskiego paseczka byłby różowy.

Dodatki:

4)      Czy dobrze zakładam, że dla tak wysokiej osoby krawat jest zdecydowanie lepszy od muchy? Ja na razie stawiam na krawat, ale nie upieram się przy tym wyborze. Co do samego wzoru i koloru to zostawiam to jako jedną z ostatnich decyzji do podjęcia.

5)      Zauważyłem, że większość osób kupuje szelki… a czy czarny pasek jest błędem, jakoś nie widzę siebie w szelkach

6)      Bardzo często koszule wychodzą mi ze spodni, co sądzicie o ściągaczu do koszuli, który podpina się do skarpetek?

7)      Co sądzicie o mniej formalnych spinach, np. w jakieś kształty, bądź znów z różowymi elementami? Czy jednak ślub to ślub i postawić na coś bardziej klasycznego?

 

Pozdrawiam

[Najmniejszy]

3) Może być ciężko ze znalezieniem akurat takiego materiału. Szukaj póki masz zapas czasu, jeśli masz taką fantazję, ale bym postawił prędzaj na poszetkę, kwiatek w butonierce, albo akcent w krawacie/muszce.

5) Nie będzie błędem, ale może warto, skoro masz praktycznie trzy miesiące, wypróbować szelki? Ja się niespodizewanie zakochałem i nie pamiętam, kiedy ostatnio założyłem pasek. A jak jednak się nie przekonasz, do odsprzedasz i przygarnę bez kręcenia nosem kolejne szelki do kolekcji  

6) Jak decydujesz się na kamizelkę, to raczej nie ma się czym martwić - dobra kamizelka po części utrzyma w ryzach, a po części zamaskuje wyłażącą ze spodni koszulę. 

7) Ja stawiam na nie, ale nie poprę konkretnymi argumentami - poza wymienionym już argumentem o stawianiu na klasykę, który i tak chyba odejdzie w niepamięć, jeśli postawisz na koordynację kolorystyczną z partnerką przy poszetce, kwiatku i/lub krawacie - ot, osobisty gust. 

[BartoszU]

 

Granatowy Napoli z twillu, Granatowy Lazio z twillu. Twill to świetna tkanina na garnitur do ślubu. Jakbyś wcześniej - tj. w lutym, marcu, szukał garnituru, można było spróbować Phoenixa od Tomasza Milera w preorderze (bodaj za 1500-1600 zł) z możliwością wyboru różnych rozmiarów marynarki i spodni.

2) Charles Tyrwhitt ma w ofercie wybór długości rękawa, podobnie TM Lewin, Thomas Pink

3) Jak wyżej. Trzeba trochę połazić, poszukać w necie, a z pewnością coś znajdziesz. Myślę, że w W-wie w Zack Roman znajdziesz masę materiałów, w tym, taki jaki potrzebujesz  Ew. wybrać materiał bez różowej nitki, a postawić ew. na białą poszetkę z takim obszyciem, bądź np. w kropki w krawacie/muszce.

5) Mi wydaje się normalne, że w sytuacji formalnej do kamizelki nosić szelki, zresztą nawet bez niej noszę je do garnituru. Są o wiele wygodniejsze niż pasek i zdecydowanie bardziej formalne, mniej spotykane, i bardziej klasyczne. Choć pasek nie będzie błędem, lecz polecam szelki. 

6) Rozwiązaniem są dłuższe koszule lub/i wyższy stan spodni

7) Wszystko zależy od poziomu formalności ceremonii. To Panna Młoda decyduje o formalności ślubu, a że zazwyczaj jest to długo ślubna suknia to wg mnie wymaga to także równie formalnego stroju u Młodego. Stawiać na klasykę - srebrne lub złote spinki, w zależności jaka będzie obrączka, ew. stal w odpowiednim kolorze, ew. jakiś kamień - onyks, masa perłowa, lapis lazuri lub emalia w jednym z tych kolorów. 

[Pan Janusz]

Lapis lazuri w srebrnej oprawie to najlepszy wybór na spinki, pasuje praktycznie do wszystkiego, polecam zainwestować. Ja w sumie nie za bardzo mam inne spinki poza kamieniami, bo z jednej strony pasują do formalnych strojów i garniturów na co dzień, a nawet nieformalnych. Jakiś wzorek lub kształt to dobra opcja ale do nieformalnego garnituru, ostatecznie biznesowego, jak chcemy być na siłę indywidualistami (nie mówię, że to jest złe, jak się wie co się robi) 

Szelki każdy nosi, bo jednak wesele to też tańce, a nikt nie chce mieć zrobionych ukradkiem zdjęć "na Janusza" ze opadniętymi spodniami i koszulą na wierzchu. Trzeba trzymać fason całą noc 

[Zajac Poziomka]

1 godzinę temu, Caporegime napisał:

Szelki każdy nosi, bo jednak wesele to też tańce, a nikt nie chce mieć zrobionych ukradkiem zdjęć "na Janusza" ze opadniętymi spodniami i koszulą na wierzchu. Trzeba trzymać fason całą noc 

Nie jest to prawda. I nie każdemu spadają spodnie na pasek. Nie jestem przeciwnikiem szelek, dla wielu osób z pewnością są wygodniejsze i w wielu przypadkach lepiej trzymają spodnie, ale przestańcie demonizować paski  

[Bacio]

10 minut temu, Zajac Poziomka napisał:

Nie jest to prawda. I nie każdemu spadają spodnie na pasek. Nie jestem przeciwnikiem szelek, dla wielu osób z pewnością są wygodniejsze i w wielu przypadkach lepiej trzymają spodnie, ale przestańcie demonizować paski  

Miewałem problemy z wysuwającymi się koszulami ze spodni... Rozwiązaniem okazała się koszula na wymiar. Problemy zniknęły.

[Pan Janusz]

Dobrze, spadają spodnie każdemu, poza skończoną liczbą przypadków

[Zajac Poziomka]

3 minuty temu, Caporegime napisał:

Dobrze, spadają spodnie każdemu, poza skończoną liczbą przypadków

Jak również spodnie w ogóle nie spadają, poza skończoną liczbą przypadków. 

[mosze]

22 godziny temu, Maceqq napisał:

7)      Co sądzicie o mniej formalnych spinach, np. w jakieś kształty, bądź znów z różowymi elementami? Czy jednak ślub to ślub i postawić na coś bardziej klasycznego?

Kwestia gustu - ja stawiam na minimalizm i nie noszę spinek w ogóle.

[Maceqq]

Dziękuję za cenne rady i polecenie Zack Roman, skoro nie jest niemożliwe to dam sobie kilka tygodni na znalezienie tkaniny o jakiej pisałem, jeśli się nie uda, dodam trochę różowego akcentu w krawacie/muszce

Bardzo ciekawa dyskusja dotycząca szelek. Mi nawet nie chodzi tylko o wygodę, ale po prostu jakoś nie czuje tego, że mam "puste" szlufki bez paska. A co jeśli założyłbym lekko zaciągnięty pasek, dla lepszego wyglądu i szelki, w celu lepszego przytrzymania spodni?  Chociaż zdaję sobie sprawy, że może to być nieco absurdalny pomysł...

Co do koszul to zamówię chyba z kilku sklepów, porównam  cena/jakość/dopasowanie i poodsyłam  te co nie podejdą, spinki zdecydowałem jednak formalne.

Jeśli chodzi o garnitur to mam już garnitur bardzo podobny do zaproponowanych i źle się w nim czuję właśnie przez to, że jest strasznie ciemny. Czy jeśli jednak będę się upierał przy modelu zaproponowanym wcześniej to będzie to duży błąd? Znalazłem jeszcze ten, który bardzo mi się podoba:

http://eu.suitsupply.com/pl/suits/havana-niebieski-g%C5%82adki/P5176.html?cgid=Suits&prefn1=lineID&prefv1=Purple%20Line

Co sądzicie o wyborze garnituru z pierwszego posta z tym wklejonym powyżej?

Jeszcze raz dzięki za wszystkie odpowiedzi J

[BartoszU]

Weź ten pierwszy, który proponowałeś, ew. jeden z moich propozycji. Havana jest krojem nieformalnym - brak wypełnienia w ramionach, nakładane kieszenie, charakterystyczne dla marynarek sportowych. Na poprawiny w sam raz, ale na ślub nie bardzo.

Jeszcze co do kamizelki, w Bytomiu mają jednorzędową z różowawą nitką swoją drogą 😉 mógłbyś od ręki zobaczyć, jak to wygląda z garniturem i podjąć decyzję.

Natomiast szelki + pasek w jednej stylizacji to bardzo kontrowersyjny temat. Albo jedno, albo drugie, nigdy oba na raz! Spełniają tę samą funkcję, zatem łączenie obu jest i groteskowe, i przede wszystkim zbyteczne, a także stanowi ogromny błąd.